Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 6:34 pm Temat postu: Trzęsie się dolnik |
|
|
Witam. Mam pewien problem. Dostałem niedawno feedera z korkow± rękoje¶ci± od wujka. Feeder ma już kilka lat, i wyci±gnięto na niego sporo ładnych ryb, m.in. amura 12kg. Zauważyłem po rozłożeniu że górna czę¶ć dolnika, tzn. ta nad kołowrotkiem (czyli te gdzie ł±czy się kijkiem), że delikatnie ten dolnik przy machaniu się jakby rusza. A co jeszcze jak dojdzie zestaw? Czy jest się czego obawiać, że może się złamać ? Jak temu zapobiec ? Pozdrawiam |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Chodzi Ci chyba o górn± czę¶ć uchwytu. Pewnie przez te parę lat po prostu się rozkleił i poluzował. Złamać się nie powinien - "kijek" : stanowi cało¶ć, a uchwyt jest na nim nałożony. My¶lę, że problem załatwi parę kropel kleju wpuszczonego pod uchwyt. |
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 8:25 pm Temat postu: |
|
|
Wiesz chodzi mi o dolnik tylko ten powyżej kołowrotka. Podzieliłem sobie dolnik na dwie czę¶ci, pierwsza to ta od samego pocz±tku kija do kołowrotka, druga to ta za kołowrotkiem do blanku. I wła¶nie w tej czę¶ciej drugiej zrobiły się wła¶nie takie luzy, jutro spróbuję z tym klejem. Pozdrawiam |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Mar 14, 2007 8:59 pm Temat postu: |
|
|
BobekSTW napisał: |
Jutro spróbuję z tym klejem. Pozdrawiam |
Broń boże nie używaj do naprawy klei szybko schn±cych typu cjanopan czy super glu, te kleje silnie wchodz± w reakcję z elementem, na który s± nałożone i uszkadzaj± ten element w tym przypadku węgiel, je¶li się nie mylę, do¶wiadczyłem tego na własnym kijku podczas wklejania szczytówki włókno węglowe po takim kleju zrobiło się bardzo kruche i podczas próby ugięcia szczytówka w miejscu klejenia złamała się jak zapałka. Spróbuj najpierw bardziej obluzować t± czę¶ć i zsuń j± w kierunku pierwszej największej przelotki to pozwoli Ci równomiernie nałożyć klej na miejsce, w którym ma być przyklejony ten element, użyj do naprawy kleju dwu składnikowego na bazie żywicy typu poxipol, czas utwrdzania takiego kleju to 10 minut najlepiej bezbarwny, taki klej nie wchodzi w reakcję z podłożem, na które jest nakładany i nie uszkodzi wędki, przed nałożeniem kleju odtłu¶ć dobrze blank, postaraj się nie szlifować papierem ¶ciernym blanku a je¶li już to bardzo drobnym np.:1500-2000 i zawsze przed odtłuszczaniem.
Po nałożeniu kleju na blank nasuń element na swoje miejsce, usuń nadmiar kleju i odczekaj kilkana¶cie minut aż klej zaschnie, i to by było chyba wszystko.
Pozdrawiam i życzę udanej naprawy.: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 7:04 am Temat postu: |
|
|
Ale on się nie zsuwa, tylko w tej szczeline między dolnikiem górnym (tak sobie nazwałem, nad kołowrotkiem) jest luz. Może delikatnie obkręcić a podczas machania kijem delikatnie jakby się to ruszało. Nie da się tego zdj±ć. Pozdrawiam |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 7:06 am Temat postu: |
|
|
8O Do poważniejszych napraw też radziłbym używać klejów typu poxipol, ale drobne naprawy typu wklejenie końcówki złamanej szczytówki zawsze robiłem cyjanopanem i nigdy nie miałem problemów. Mario-z może używałe¶ kleju do poł±czeń sztywnych i nie uszkodzenie włókna było przyczyn± kłopotów, ale usztywnienie końcówki w miejscu ł±czenia. Ja używam wersji kleju do poł±czeń elastycznych i nigdy nie było problemów. Z drugiej strony nie robiłem tych szczytówek aż tak często , więc może przy różnych materiałach s± różne wyniki. Ja używam sprzętu raczej ze ¶redniej półki więc może jest bardziej odporny na szok klejowy : . |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 7:49 am Temat postu: |
|
|
KrzysztofCz napisał: |
8O Do poważniejszych napraw też radziłbym używać klejów typu poxipol, ale drobne naprawy typu wklejenie końcówki złamanej szczytówki zawsze robiłem cyjanopanem i nigdy nie miałem problemów. Mario-z może używałe¶ kleju do poł±czeń sztywnych i nie uszkodzenie włókna było przyczyn± kłopotów, ale usztywnienie końcówki w miejscu ł±czenia. Ja używam wersji kleju do poł±czeń elastycznych i nigdy nie było problemów. Z drugiej strony nie robiłem tych szczytówek aż tak często , więc może przy różnych materiałach s± różne wyniki. Ja używam sprzętu raczej ze ¶redniej półki więc może jest bardziej odporny na szok klejowy : . |
Używałem cyjanopanu do poł±czeń elastycznych był taki sam efekt jak przy kleju do poł±czeń sztywnych, szczytówka w miejscy wklejania robiła się bardzo krucha, zdarzało się nawet, że podczas prób ugięcia nie łamała się sama szczytówka, ale nie wytrzymywał element, w który była wklejona, po kilku nieudanych próbach zacz±łem używać Poxipolu i od tej pory wszystko jest OK.
Zauważyłem, że podczas reakcji Cyjanopanu z innym tworzywem wytwarza się do¶ć wysoka temperatura, do¶wiadczyłem tego na własnej nodze, kiedy to Cyjanopan kapn±ł mi na spodnie i poparzył w tym miejscu skórę na nodze.
Pozdrawiam.
PS. Nawet najmniejsze naprawy wędek, do których potrzebne jest użycie kleju wykonuję Poxipolem, w zależno¶ci od potrzeb używam bezbarwnego albo szarego kleju. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 7:56 am Temat postu: |
|
|
BobekSTW napisał: |
Ale on się nie zsuwa, tylko w tej szczeline między dolnikiem górnym (tak sobie nazwałem, nad kołowrotkiem) jest luz. Może delikatnie obkręcić a podczas machania kijem delikatnie jakby się to ruszało. Nie da się tego zdj±ć. Pozdrawiam |
BobekSTW, je¶li się nie daje tego zsun±ć to spróbuj wcisn±ć na siłę odrobiny kleju w t± szczelinę, w tym przypadku Cyjanopan był by najlepszy, bo jest płynny i wszędzie podejdzie, ale obawiam się czy nie osłabi blanku pod korkiem. :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 8:03 am Temat postu: |
|
|
Miałem na my¶li drobne naprawy typu mocowanie przelotki szczytowej - nie ł±czyłem nigdy złamanych elementów - a takie chyba masz na my¶li naprawy. Ogólnie wiadomo, że super glue najlepiej skleja palce i oczy , rzeczywi¶cie wytwarza wtedy ciepło . |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 8:25 am Temat postu: |
|
|
KrzysztofCz napisał: |
Ogólnie wiadomo, że super glue najlepiej skleja palce i oczy , rzeczywi¶cie wytwarza wtedy ciepło . |
Najlepiej skleja palce i oczy, a jak dobrze wtedy trzyma
Czasami jeszcze potrafi skleić usta 8O podczas przedmuchiwania dyszki :lol:je¶li za blisko przystawi się opakowanie z klejem do ust _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 4:17 pm Temat postu: |
|
|
To ja już sam nie wiem. Ryzykować czy nie ?? A może jest jaki¶ w płynie klej, który jest najbezpieczniejszy. Nie chcę stracić przez to fajnego feederka :x Pozdrawiam |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 4:48 pm Temat postu: |
|
|
Przedwczoraj skleiłem (cyjanopanem) końcówkę Robinsona i nie widzę problemu. |
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 5:07 pm Temat postu: |
|
|
Czyli wpu¶cić niewielk± ilo¶ć Superglue czy Cyjanopanu w t± szczelinkę ? No nic spróbuję może się uda. Pozdrawiam |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 8:13 pm Temat postu: |
|
|
BobekSTW napisał: |
Czyli wpu¶cić niewielk± ilo¶ć Superglue czy Cyjanopanu w t± szczelinkę ? No nic spróbuję może się uda. Pozdrawiam |
Napisz póĽniej jak Ci tam wyszły efekt klejenia. _________________ Wszystkie nurty mistyczne wspominały o konieczno¶ci u¶miechu i "obowi±zku rado¶ci".Wędkarstwo nie pozostaje w tyle. |
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie jestem w 100% pewien czy ryzykować, jednak je¶li to zrobię to dam znać. Pozdrawiam |
|
|
majkel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 19, 2006 Posty: 767
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 1:16 pm Temat postu: |
|
|
Ja oddałem wędkę osobie profesjonalnie zajmuj±c± się napraw± sprzętu wędkarskiego.
Do naprawy użyto żywicy (epoksydowej? ), efekt bardzo udany.
Dodatkowo poprosiłem o zabezpieczenie końcówki dolnika metalowym pier¶cieniem i naprawę zł±cza wędki poprzez założenie nowej warstwy lakieru. Podejrzewam, że w każdym mie¶cie jest podobny punkt i polecam oddanie wędki do wła¶nie takowego serwisu. |
|
|
majkel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 19, 2006 Posty: 767
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 1:22 pm Temat postu: |
|
|
majkel napisał: |
Ja oddałem wędkę osobie profesjonalnie zajmuj±c± się napraw± sprzętu wędkarskiego.
Do naprawy użyto żywicy (epoksydowej? ), efekt bardzo udany.
Dodatkowo poprosiłem o zabezpieczenie końcówki dolnika metalowym pier¶cieniem i naprawę zł±cza wędki poprzez założenie nowej warstwy lakieru. Podejrzewam, że w każdym mie¶cie jest podobny punkt i polecam oddanie wędki do wła¶nie takowego serwisu. |
CHODZIŁO OCZYWI¦CIE O KOŃCÓWKĘ SZCZYTÓWKI :oops: |
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 1:28 pm Temat postu: |
|
|
Widzisz, jednak w nie każdym mie¶cie jest serwis. U mnie na przykład nie ma. I nie wiem czy to jest pęknięte czy też nie, bo tego nie widać. Pozdrawiam |
|
|
ds-fan Starszy podbierakowy
Dołączył: Feb 07, 2006 Posty: 107
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsko-Biała |
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 2:32 pm Temat postu: |
|
|
BobekSTW.nie musi być serisu wękarskiego.PołaĽ po sklepach wękrskich i popytaj być może oni maj± jaki¶ kontakt z serwisem,ja oddawałem wędke5letni± do naprawy wła¶nie do sklepu wędk. i mi zrobili. |
|
|
harrygdynia Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 24, 2007 Posty: 40
Kraj: Polska Miejscowość: Gdynia |
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 4:00 pm Temat postu: |
|
|
BobekSTW napisał: |
Ale on się nie zsuwa, tylko w tej szczeline między dolnikiem górnym (tak sobie nazwałem, nad kołowrotkiem) jest luz. Może delikatnie obkręcić a podczas machania kijem delikatnie jakby się to ruszało. Nie da się tego zdj±ć. Pozdrawiam |
Użyj duuużej strzykawki z bardzo grub± igł±.
Z poxipolem trochę się napocisz, ale jest to możliwe do wykonania.
I również nie polecam klejów szybkoschn±cych : |
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 4:40 pm Temat postu: |
|
|
Harrygdynia o tym nie pomy¶lałem:) Jeszcze małe co nieco zauważyłem. Otóż gdy w ręku mam pierwsz± czę¶ć feedera za cholerę się nie obkręca ten dolnik (czyli w ogóle się nie rusza, ani w prawo, ani w lewo). Gdy za¶ cał± wędkę rozłożę, wtedy przy energicznym machaniu wła¶nie delikatnie ten dolnik drga i się rusza. Może to zmienia sytuację. Pozdrawiam |
|
|
boboryba Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 27, 2007 Posty: 48
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 6:22 pm Temat postu: |
|
|
Od kilku lat stosuję do mocowania przelotek,również napraw wędek kleju epoksydowego 2-składnikowego UHU plus.Daje on poł±czenie bardzo trwałe ale nie sztywne co na pewno się sprawdzi przy pracuj±cym dolniku. |
|
|
boboryba Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 27, 2007 Posty: 48
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Zapomniałem dodać że ten klej jest dostępny w większo¶ci dużych marketów. |
|
|
BobekSTW Nastawiacz podpórek
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 10:20 am Temat postu: |
|
|
Dzisiaj rano dostałem od wujka smsa, że nie ma prawa się nic ruszać bo jest zalane epidianem. Czy to możliwe, że ja jestem przerażony, czy może ta substancja pu¶ciła? I co to w ogóle za substancja ? Pozdrawiam |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2548
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 5:23 pm Temat postu: |
|
|
BobekSTW napisał: |
Dzisiaj rano dostałem od wujka smsa, że nie ma prawa się nic ruszać bo jest zalane epidianem. Czy to możliwe, że ja jestem przerażony, czy może ta substancja pu¶ciła? I co to w ogóle za substancja ? Pozdrawiam |
Jest to klej na bazie żywic, taki poprzednik Poxipolu, tyle, że dłużej się utwardzał. |
|
|
|