Panowie z Bemowa Wa-wa - gdzie na rybki?

[grzegorz_0108]

Mam prośbę do szanownych kolegów z Bemowa. Gdzie jeździcie na rybki, każdy rodzaj wędkowania, każda woda -najlepiej od strony zachodniej Wawy???
Jestem tu za przeproszeniem jak "ślepiec". Moje dotychczasowe miejscówki z chwilą przeprowadzki stały się historią do których wracam tylko we wspomnieniach i szlag mnie trafia jak rozmawiam z dawnymi kolegami od kija.

Niestety trace czas ( którego i tak mam mało) na szukanie tutejszej wody -a i tak guzik znalazłem od ubiegłorocznej jesien. Zazdroszczę tym co z Ojcem od dzieciaka testowali okoliczne zbiorniki i maja je w paluszku.
Zatem jeżeli ktoś z Was zechce podzielić sie swoją opinią i uchyli rąbka tajemnicy to będę wdzięczny. Dodam że dotychczas jeździłem na Kanał Żerański - i mam go dość -same klęski.
Jeszcze raz dzięki za ewentualne informacje.

[Bombel]

Jeszcze dorzuć, jaka metoda i jakie gatunki ryb Cię interesują Z brzegu czy z łodzi?

Bo np. Stefan Ci podpowie, że norweskie fiordy i pilkery Anguiler gotów powiedzieć, że Wisła lub Narew i DS. Torque nic nie powie, bo małomówny jest
Ja mogę powiedzieć, że głównie dolna Narew. Ale pewnie śmignę na Podlasie, na środkową. A jak na dolną, to mało kto za mną trafi :

[grzegorz_0108]

Dodam, że wędkuję z brzegu. Spinning, grunt, spławiczek - nie jestem wybredny. Przyznam jednak, że preferuje spinning i grunt. A co do rybek to zawsze najwięcej adrenaliny wywoływały we mnie drapieżniki - szczupak. Suma jeszcze nie złapalem, choć raz juz prawie prawie i to naprawdę sporego ale... Sandacz - piekny mętnooki - też bym z nim pokombinowal.
Zakres "miejscówek" -do 100 km - niestety czas mam raczej ograniczony.

[Bartek80]

W promieniu 100 km, to od wyboru może głowa rozboleć : . Na początek proponuję przejżeć ten dział PW - klik. Z samego ubiegłorocznego konkursu "Moje ulubione łowisko" możesz znaleźć opisy trzech łowisk: Kanał EC Siekierki, Wisła, Narew. Moje dotychczasowe łowiska to Narew, Wkra i Zalew Zegrzyński - zestaw uniwersalny i dający się wykazać wędkarzowi niezależnie od techniki jaką preferuje. Na każde łowisko trzeba troszkę czasu, najpierw trzeba je poznać a wyniki przyjdą potem. Dla przykładu w zeszłym roku "odkryłem" Wisłę. Do tej pory mieszkałem na Bródnie i na tej wysokości Wisła to już prawie ściek, więc jakoś nigdy nie miałem ochoty łowić w tej rzece. Teraz przeprowadzam się na Gocław i tam to już inna rzeka (nie odbiega wiele czystością od dolnej Narwi), jestem wręcz zauroczony "przed"warszawską Wisłą. Ten sezon zamierzam poświęcić głównie Wiśle i choć początki bywają ciężkie to nie zamierzam się zrażać a wręcz przeciwnie - cieszę się jak dziecko z każdej złowionej ryby .
_________________
Aquila non capit muscas!

[tomek79]

[Slider]

Mieszkam na Jelonkach. Jesli chcesz zrobić mały wypadzik na rybki w okolicy Bemowa to mozesz:
Glinianki przy ulicy Polczynskiej (tam łowie prawie w każdy weekend)
Moczydło
Szczęśliwice
Fosa -- w okolicach watu


Pozdrawiam
Slider
_________________
Spinning to moje życie

[Maksym]

Bemowo...mi też przyszło na nim mieszkać Co do łowisk myślę,że Wisła, Wisła i jeszcze raz Wisła. Nie ma co jeździć daleko jak się ma największą rzekę Polski 10 km od domu. Polecam odcinek powyżej Warszawy, jest tam wiele wspaniałych miejscówek Jakbyś miał nadwyżki paliwa w samochodzie to można się wybrać na Pilicę, Wkrę, Świder. To tez ładne rzeki. A jeżeli piechotką to zawsze zostaje glinianka przy Połczyńskiej obok stacji Fiata - nie ma dnia, żeby ktoś nie siedział nad spławikiem. A podobno i szczupaczek się trafia

[granatowy]

[Slider]

jeszcze stawy w Babicach
_________________
Spinning to moje życie

[Maksym]

Hmmm...czy w tych gliniankach jest szansa na złowienie czegoś?? Pytam, bo nigdy tam nie łowiłem, codziennie jednak widzę nad nimi wędkarzy. Chodzi o glinianki Sznajdra i staw przy Narwik

[Slider]

[Maksym]

O rany, i to wszystko tylko o 10 min spaceru od mojego domu!!!

Czyli można tam pospinningować z nadzieją na drapieżnika??

[Slider]

Ja mam jakies 700metrow do glinianek

Pospinningowac no ba : ja tam przewaznie przychodze na spinning ale takze na splawik i grunt ale to rzadko najczesciej w wakacje.

Moze sie kiedys spotkamy na gliniankach

Pozdrawiam
_________________
Spinning to moje życie