Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klos Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 02, 2003 Posty: 91
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 12:06 am Temat postu: widzieliscie to!!!! |
|
|
:arrow: kupilem ww i tu takie ogloszenie www.woblery.com sami zreszta zobaczcie i co myslicie? :roll: : |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 1:18 am Temat postu: |
|
|
Obejżałem. Mam mieszane odczucia. Wiem co znaczy papranie sie z chemi±. Nie nadaje się taka produkcja w domach wielorodzinnych. Co do kupowania półfabrykatów - też trzeba mieć spory kawałek miejsca. Gdybym go miał - wolałbym sam strugać z drewna. Jednak to moje odczucia. Dzasa , Siudaka i Lecka nie jeste¶my w stanie podrobić. Jednak zrobienie własnego woblerka - daje sporo satysfakcji. Nad wod± o wiele bardziej go wykorzystujemy. Wyciskamy z niego wszystkie" soki" -a to prowadzi do efektów. Dlatego ta propozycja jako¶ mi nie leży. |
|
|
klos Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 02, 2003 Posty: 91
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 6:27 am Temat postu: |
|
|
tez sie zastanawiam jak bedzie sie zachowywala ta zywica w wodzie po pomalowaniu, bo woblery to tu widze modele zblizone do salno hornet 4, 6cm perch : |
|
|
Ruki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 04, 2002 Posty: 1045
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 7:28 am Temat postu: |
|
|
nie podoba mi sie to. kalkomania kojarzy mi się z modelami samolotów i helikopterów, a nic nie odbierze przyjemno¶ci własnego pomalowania woblerka. _________________ Bykom Stop!
Złów i wypu¶ć
pozdrawiam Ruki |
|
|
Rumun Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 26, 2002 Posty: 475
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 7:53 am Temat postu: Też mi sie tak wydaje.... |
|
|
old_rysiu napisał: |
Obejżałem. Mam mieszane odczucia. Wiem co znaczy papranie sie z chemi±. Nie nadaje się taka produkcja w domach wielorodzinnych. Co do kupowania półfabrykatów - też trzeba mieć spory kawałek miejsca. Gdybym go miał - wolałbym sam strugać z drewna. Jednak to moje odczucia. Dzasa , Siudaka i Lecka nie jeste¶my w stanie podrobić. Jednak zrobienie własnego woblerka - daje sporo satysfakcji. Nad wod± o wiele bardziej go wykorzystujemy. Wyciskamy z niego wszystkie" soki" -a to prowadzi do efektów. Dlatego ta propozycja jako¶ mi nie leży. |
Oldi podzielam Twoje zdanie. Mje odczucia s± takowe same. To jednak chemia i na pewno nie ma obojętnego wpływu na zdrowie. Miałem swego czasu do czynienia z żywicani i uwierzcie mi to nie jest takie proste jak opisali to ci go¶cie. Po za tym po rozmowach z Siudakiem i Lackiem ich technologia rodukcji wobków wydaje się być o wiele prostsza. A co do kosztow to pewnie wyjdzie taniej : :?: _________________ Gdzie Diabeł nie może......, tam Rumuna po¶le;) |
|
|
Redik Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 28, 2002 Posty: 206
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 8:55 am Temat postu: |
|
|
Pomysł ciekawy, ale jako¶ mam mieszane uczucia. |
|
|
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 9:17 am Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, że większym wytworem współczesnej chemii jest przynęta silikonowa. Kto¶ wymy¶lił co¶ i chce na tym zarobić. Jest to tak jak z alternatywnymi materiałami do drukarek. Niby to, ale jednak nie to samo. Nie każdy ma „żyłkę” aby robić wszystko dobrze. Czy jeżeli mam zamiar napić się mleka to muszę kupować krowę? Jak chce mieć now± szafkę to muszę przej¶ć kurs stolarski? Osoby wytwarzaj±ce woblery same, maj± do tego dryg, umiejętno¶ci i zapał, ale czy to oznacza że wszystko musimy robić sami? Jako¶ pachnie mi tu powrotem do pierwotno¶ci. Robię to co umiem najlepiej, a za rzeczy o których nie mam pojęcia się nie zabieram. _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny. |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 11:59 am Temat postu: |
|
|
ja wobki wole samemu robic mam z tegp większ± satyswakcje, a jak mi niewyjdzie no to trudno, i dalej robie |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 5:03 pm Temat postu: |
|
|
Kształty tych wobków bardzo ładne, ale wole samemu postrugać :P |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 5:49 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Kształty tych wobków bardzo ładne, ale wole samemu postrugać |
Co to znaczy mieć wolny czas?! 8) |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 6:16 pm Temat postu: |
|
|
farti napisał: |
Cytat: |
Kształty tych wobków bardzo ładne, ale wole samemu postrugać |
Co to znaczy mieć wolny czas?! 8) |
Hmm jakby Ci to powiedzieć. Musze sie zastanowić 8O |
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 6:27 pm Temat postu: |
|
|
Wszystkie "brzydale"jakie zrobilem do tej pory,wykonalem wlasnorecznie i znam poczucie satysfakcji wynikajacej z ich skutecznosci.To jest pelnia szczescia.Nie warto chyba dzielic sie takimi uczuciami z kims kto przedstawia jako glowny argument swoich polproduktow,jedynie niska cene.Nie jestem przeciwnikiem nowosci rynkowch,tym bardziej jezeli sa to wyroby rodzime.W tym przypadku mam jednak watpliwosci. |
|
|
mrufka Miotacz nęciwa
Dołączył: Feb 27, 2003 Posty: 121
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 6:48 pm Temat postu: |
|
|
A ja miałem możliwo¶ć wykonywania takich odlewów żywicznych (nie były to woblerki). Oprócz poklejonych r±k, które skrobałem nic mi nie było. Je¶li kto¶ ma woblerka i chciałby go skopiować to nie widzę lepszego sposobu (mówię o kształcie) bo pozostałe sprawy (np. odpowiednie doci±żenie) to inna sprawa. No i odpowiedni lakier wodoodporny. Powiem tylko tyle: robiłem to z figurkami żołnierzyków. Kopia wychodzi jak orginał. Tylko, że moje figurki nie pływały w wodzie Tak więc gdybym miał to robić zarobkowo to nie wiem. Trzeba mieć na to zbyt. Ale dla samego siebie... Spróbuję |
|
|
klos Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 02, 2003 Posty: 91
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Pią Kwi 18, 2003 11:40 pm Temat postu: wobki |
|
|
Ja tez nie zamierzam tego sprzedawac zamowie na poczatek kilkanascie i zobacze. A odnosnie malowania to ta zywice trzeba pokrywac jakimis specjalnymi farbami :?: nie wystarczy sprey :?: i czy to trzba lakierowac i czym :?: czy moze byc lakier do parkietow czy musi bys cos innego : |
|
|
Ruki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 04, 2002 Posty: 1045
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Sob Kwi 19, 2003 8:00 am Temat postu: |
|
|
aj wole robić poczciwe woblerki z modeliny:-) trochę pyłu przy szlifowaniu ale nie ma to jak taki wobek _________________ Bykom Stop!
Złów i wypu¶ć
pozdrawiam Ruki |
|
|
|