Sposób na żwirowisko

[Festo]

No właśnie moje doświadczenie wędkarskie w tego typu zbiornikach jest niezbyt bogate więc ciekawią mnie wszelkie wskazówki bo właśnie nad takim zbiornikiem spędzę najbliższych kilka wypadów.
_________________
Kiedyś jako Bandit ;))))

[Gargamel]

Trochę doświadczenia mam, bo głównie na takich zbiornikach łowię. Kwestia nęcenia jest taka jak wszędzie, więc nie będę jej omawiał. Najistotniejsze jest raczej ukształtowanie dna, głębokość i właściwy dobór łowiska pod tym względem. W moim rejonie występują dość głębokie dołki pożwirowe, dochodzące do 20 - 25 metrów i górek podwodnych po kilkukrotnym przejściu pogłębiarki nie uświadczysz. Stąd najczęściej połowy odbywają się nie dalej jak kilka, kilkanaście metrów od brzegu. Charakterystyczne jest to, że w większości przypadków brzegi dość stromo wchodzą w wodę i już dwa trzy metry od brzegu można natknąć się na głębię 3 - 4 metrową. Z rzadka zdarza sie trafić na łagodnie opadające dno. Najczęściej przyczyną takiego stanu rzeczy bywa gliniaste dno, pozbawione piasku, dlatego pogłębiarka odpuściła sobie dalsze zgłębianie. Tam można szukać ryby, zwłaszcza wiosną, bo woda szybciej się na płyciźnie nagrzewa.

Jak się nie ma pontonu lub łódki i echosondy to najlepszym sposobem na sprawdzenie głębokości łowiska, oprócz wędki ze spławikiem jest wędka, kula wodna i ciężarek. Można obrzucić dość spory obszar wody i znaleźć dogodne miejsce do zarzucenia wędki.

[Festo]

[Gargamel]

Woda w tych zbiornikach dość długo się nagrzewa, stąd w okresie wiosennym często można spotkać ryby w górnych warstwach wody, bądź w strefie przybrzeżnej w godzinach wczesno porannych i wieczornych, gdzie zwykle żerują. Nocki zwykle są bezrybne. Po 23-ej bardzo rzadko są brania a zaczynają się 3 - 4 rano do 9-tej. Wieczorkiem od 18 - 19-tej do 23-ej. W ciągu dnia jedynie drobnica, niewielka płoć lub okoń ewentualnie szczupak.
Jeśli dysponujesz pontonem i sondą poszukaj miejsca, którego głębokość nie będzie przekraczała 3 - 4 metrów w odległości 15 - 20 metrów od brzegu (jeśli będziesz łowił metoda gruntową np. DS lub tradycyjnie ze wskaźnikiem brań), spróbuj tam zanęcić i tam łowić. Zrób rozpoznanie, jakie ryby występują w zbiorniku. Zwyczaje żerowania ryby mogą się różnić, dlatego jeśli masz kogoś znajomego, kto łowi w tym zbiorniku, dokładnie go wypytaj.
Zaobserwuj miejsca spławiania się ryby. Mogą to być miejsca wcześniej zanęcone i tam może się ryba skupiać. Leszcze, karpie, duże płocie lubią spławiać się nad miejscem żerowania. Żerowanie ryb przeszukujących dno (leszcz, karać, lin) znaczyć się będzie charakterystycznymi bąbelkami powietrza wydobywającymi się na powierzchnię. Podobne bąbelki pojawiają się również w zbiornikach o dnie mulistym i są oznaką wydobywania się gazów gnilnych. Te jednak występują miejscowo, bez przemieszczania się, charakterystycznego właśnie przy żerowaniu ryby. Powodzenia na nowym łowisku.

[JKarp]

Cześć
Widzę Marcin, że ostro bierzesz się do roboty
Gargamel dobrze prawi- mam nadzieję, że taką miejscówkę znajdziemy.
Janusz JKarp

[Festo]

Kurcze piszesz tak książkowo i łopatologicznie że aż się rumienię ;)

[Czarnyy]

Często łowię na żwirowni i w tej porze roku odpuścił bym dno żwirowe a poszukał mulistego bo właśnie tam ryba szuka teraz pokarmu i dużo łatwiej go znajduje.
_________________
www.carpholic.pl

[JKarp]

Cześć
Czarny już spotkałem się z taką teorią. Nawet wyczytałem, że lepiej nęcić niedaleko brzegu a odpuścić miejscówki dość daleko odsunięte od stanowiska. Uzasadnienie było takie, że mimo górki woda w jej okolicach czyli głębiej wcale nie jest ciepła a nocą i tak się wyziębi. A pod "nogami" dogrzewa się od lądu.
Nie ukrywam, że z Marcinem (Festo) raczej szukamy miejscówki na karpie.
Janusz JKarp

[Czarnyy]

Tak właśnie myślałem, że nastawiacie się na karpie. Powiem tylko z własnego doświadczenia: w tym roku mam dwie mini zasiadki po 12h. Zestawy lokowałem na górce o głebokości 1-1,20m żwirowej, złowiłem kilka kleni, z karpiem nie było kontaktu mimo iż w tamtym roku właśnie z tamtej górki kilka udało się wyjąć. Mało tego patrząc przez lornetke dokładnie widziałem karpie i amury pływające wierzchem tak na mojej górce jak i obok i brania się nie doczekałem. Daje to trochę do myślenia. Jeśli mógłbym coś zaproponować to nęcenie 2-óch miejsc: jednej takiej właśnie górki i drugiej płycizny o mulistym dnie.
_________________
www.carpholic.pl

[the_animal]

Czarnyy - i na to liczę przyjeżdżając do Ciebie za dwa tygodnie . Na zanęcone drugie miejsce W ciepłej nagrzanej zatoce :

[JKarp]

Cześć
Mamy zamiar nęcić dwie miejscówki-dokładnie tak jak radzicie.
Janusz JKarp

[Czarnyy]

Animal - to będzie problem, bo moja żwirownia nie posiada zatoczek Ale po tej stronie gdzie będziemy łowić, jest dość płytko i dno jest zamulone więc nie bedzie źle.
_________________
www.carpholic.pl

[the_animal]

[Festo]

[Gargamel]

[Festo]