Czy wiesz, że...
Boleń dojrzewa płciowo w wieku 4 – 5 lat. Wyciera się przy temp. wody 5 – 7 st. C (kwiecień, maj). Ikrę składa na żwirowym dnie w ilości 9 – 480 tys. jaj. Inkubacja trwa 10 – 17 dni.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 337
 Zalogowani 0
 Wszyscy 337

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym wątku będę podawał wpłacone kwoty ...(18216) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że święto, świętem ...(59101) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18216) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18216) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18216) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18216) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli ktoś chce wpłacić,, to proszę blik ...(18216) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wodą, oczywiście bez wędki bym n ...(59101) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18216) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Ktoś zapłacił, to trzeba Mu się ...(18216) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2100
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1963
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1984
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2223
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2054
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2111
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2023
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2062
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2425
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2245
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Nowa Ustawa o Rybactwie - NASZE PROPOZYCJE
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Nowa Ustawa o Rybactwie - NASZE PROPOZYCJE
Idż do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowoœć: Selestat
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 3:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Działaj, działaj Sołtysie wesoly
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 4:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak jeszcze tylko wtrącę "mimochodem", że ja pisząc o zwiększeniu ilości strażników, o karach, itp. Nie mam na myśli tworzenia państwa policyjnego - broń Boże!
O dotkliwości kar, nowa Ustawa już mówi i, że będzie to podawane do publicznej wiadomości - na koszt "niesfornych"...
Pomyślcie zatem sami, co by było, gdyby faktycznie było dożo strażników? Początkowo kary posypałyby się lawinowo, ale w miarę opanowywania sytuacji, następowałby redukcja tych etatów do niezbędnego minimum - normalna kolej rzeczy. Najprostsze rozwiązania, są na wyciągnięcie ręki.

To takie moje - drobnomieszczańskie myślenie. :oops:
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowoœć: Selestat
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 4:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to jest nas dwóch drobnomieszczan wesoly
the_animal
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2007
Posty: 1971

Kraj: Polska
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 4:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes napisał:
Tak jeszcze tylko wtrącę "mimochodem", że ja pisząc o zwiększeniu ilości strażników, o karach, itp. Nie mam na myśli tworzenia państwa policyjnego - broń Boże!
O dotkliwości kar, nowa Ustawa już mówi i, że będzie to podawane do publicznej wiadomości - na koszt "niesfornych"...
Pomyślcie zatem sami, co by było, gdyby faktycznie było dożo strażników? Początkowo kary posypałyby się lawinowo, ale w miarę opanowywania sytuacji, następowałby redukcja tych etatów do niezbędnego minimum - normalna kolej rzeczy. Najprostsze rozwiązania, są na wyciągnięcie ręki.

To takie moje - drobnomieszczańskie myślenie. :oops:


Jotes - że się tak wtrącę - dużo strażników , a czemu . Może po prostu o paru więcej niż jest a nie od razu dużo - co się kojarzy z za dużo .
Jeśli np na posterunek na jakiś region jest 2-3 Państwowych to jest to stanowczo za mało . Powinny byc minimum dwa zespoły jeżdżące na zmianę - robiące jako taką prewencję nad wodami . Jeden patrol to stanowczo za mało - może on co najwyżej być na danym miejscu raz na jakiś czas bo byc musi wszędzie . Tak to widzę . Widzę tez osobno ustawę o rybactwie i osobno o straży PSR . Taj jak ma to np Straż Leśna >
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowoœć: Selestat
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 4:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Animal nie ma celu polemizować ilu, to już ustalą za nas ci, którzy są w terenie. Ważne jest, iż jest ich za mało a ile za mało ? Niech decydują w chwili, kiedy rzeczywiście określą to, jako potrzebę wink: .
samara
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 26, 2007
Posty: 1247

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 5:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert napisał:
Samara nie wiem czy w tej chwili piszę na temat, ale mam wrażenie, że ludzie sprawni fizycznie boją się niepełnosprawnych. I jest to strach podświadomy, wynikający głównie z braku wiedzy i nieumiejętności obcowania z osobą niepełnosprawną. Myślę, że, dlatego też jak natrętną muchę odpędza się takie kwestie. Nie wynika to tylko z podłości charakteru to rodzaj umysłowego ubóstwa. Ważny jest "święty spokój", który mógłby być zakłócony przez dodatkowy problem.
Najczęściej tak bywa, że wszelkie postawy dyskryminujące innych wywołane są przez lęk i atawistyczne obawy. Większość ludzi wie, że schorzenie niepełnosprawnych nie zagraża zdrowym, jednak podświadomie…
Sam widok kaleki wywołuje niepokój, a często obrzydzenie. Są one tym większe im bardziej pozostawiony sobie i opuszczony jest niepełnosprawny. W krajach takich jak np. Holandia, czy Belgia widok zadbanych i uśmiechniętych ludzi na wózkach jest już tak codzienny, że przez mieszkańców tych krajów prawie niezauważalny. (Tak słyszałem) To nie znaczy, że w Polsce nic się nie dzieje. PZW ma w statucie zapis o pomocy niepełnosprawnym. Jednak niewiele działań władze związku podejmują. Ciągle ludzie kalecy pozostają na marginesie. Muszą sami upominać się o to, co wydawałoby się, że instytucje, związki nawet administracja państwowa uważa za oczywiste. Jeżeli wszyscy chcą coś zrobić to dlaczego tego nie robią. Dlaczego trzeba pisać podania o udostępnienie nabrzeży mariny do wędkowania, dlaczego trzeba urządzać wojny z zarządem własnego koła o wybudowanie miejsc do wędkowania dla niepełnosprawnych. Ja do dziś nie wiem jak w swoim przypadku mam się zwrócić do zarządu o zwolnienie z części opłat. Koledze w jednej chwili umiem napisać takie podanie, sobie nie, bo się wstydzę zrobić coś takiego dla siebie. Bardzo liczę na to, że albo ustawa o zapobieganiu dyskryminacji, alba jakaś inna rozstrzygnie za mnie moje dylematy. Np. że nie będę musiał, ani ja ani nikt inny już więcej pisać takich „wynurzeń” na forum WP. Boję się jednak tego, że znajdzie się ktoś kto pomyśli, że tabuny rencistów ze specjalnymi upoważnieniami wyłowią wszystko. Nad wodą widziałem to już nie jeden raz. Niepełnosprawni często uważani są także za tych gorszych, mniej przydatnych społeczeństwu, wobec tego także za kogoś takiego, kogo można zlekceważyć. Jeżeli łowią skuteczniej niż zdrowi, to często odbierają zdrowym w ich rozumieniu, coś co się zdrowym należy. Zdarzają się wtedy różne rzeczy łącznie, z próbami wypchnięcia kogoś prawie siłą lub większymi możliwościami zdrowego ciała.
Nie wiem jak to sformułować w punktach. Jednak przydałoby się, żeby wędkowanie osób niepełnosprawnych podlegało jakiejś ustawowej. rzeczywistej ochronie, łącznie z nakazem respektowania praw do swobodnego dostępu do łowisk, chronienia stanowisk wędkarskich, osób niepełnosprawnych, systemu ich oznaczania, zwolnień z opłat za wędkowanie i korzystanie z miejsc do wędkowania przez niepełnosprawnych i ich wędkujących opiekunów (także w łowiskach licencjonowanych).
W tej chwili każdy zarząd, jeżeli w ogóle ustala takie warunki, to robi to według własnego widzimisię i na zasadzie chronienia przede wszystkim siebie od jakiejś wydumanej odpowiedzialności.
samara
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 26, 2007
Posty: 1247

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 5:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krótkie słowo do "drobnomieszczan". Warto byłoby, żebyście panowie spróbowali łowienia w otoczeniu PSR i Policji Wodnej.
Zapraszam nad Zalew Zegrzyński :oops:
Najlepiej zarzucić wędeczki gdzieś w pobliżu baru.
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 6:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

the_animal napisał:

Jotes - że się tak wtrącę - dużo strażników , a czemu . Może po prostu o paru więcej niż jest a nie od razu dużo - co się kojarzy z za dużo .
Jeśli np na posterunek na jakiś region jest 2-3 Państwowych to jest to stanowczo za mało . Powinny byc minimum dwa zespoły jeżdżące na zmianę - robiące jako taką prewencję nad wodami . Jeden patrol to stanowczo za mało - może on co najwyżej być na danym miejscu raz na jakiś czas bo byc musi wszędzie . Tak to widzę . Widzę tez osobno ustawę o rybactwie i osobno o straży PSR . Taj jak ma to np Straż Leśna >


O paru więcej. - Czyli o ilu? Ilu strażników potrzeba np na zbiornik 2700 ha, żeby móc go upilnować i zlikwidować kłusownictwo? Tylko jeden taki zbiornik, a przecież w danym okręgu jest mnóstwo różnych wód.
Ile to jest za dużo strażników? - Jeśli w okręgu masz kilkanaście, czy kilkadziesiąt tys ha wody do upilnowania, a na dzień dzisiejszy masz trzech strażników PSR na to wszystko.
Powiadasz dwa zespoły na zmianę? Jeden w jednym końcu, drugi w drugim końcu okręgu... A co po środku i po bokach?
Jak będzie ich wreszcie naprawdę dużo i całą dobę, to kłusolom od razu skojarzy się z końcem procederu, a odczują to na własnych skórach! I o to chodzi! wink:
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowoœć: Selestat
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 6:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na ile potrafię na tyle rozumiem Samara Twoje rozgoryczenie. Jednak proszę nie myśl, że ludzie niepełnosprawni budzą obrzydzenie. Jeżeli istnieją tacy, którym tego typu odczucia narzucają się to jest to margines, który właśnie w zdrowych umysłach budzi obrzydzenie. Sam długo nie wiedziałem jak zachowywać się w obecności człowieka niepełnosprawnego i przyznam, że moje zachowanie na skutek niemocy, jaka ogarnia wobec nieszczęścia powodowały, że byłem sztuczny, fałszywy, chociaż wcale tego nie chciałem. Współżycia z ludźmi dotkniętymi jakimkolwiek kalectwem trzeba się nauczyć. A przyznasz, że nie jest to takie ewidentne.
Nie rzecz w tym by rzucać im się na szyję i płakać nad ich niedolą. Trzeba uświadomić sobie, że tylko traktowanie ich, jako równorzędnych i partnerów może wrócić im wiarę w to, że świat się od nich nie odwrócił. Kłopot w tym, że o tematach tabu nie rozmawia się z dziećmi przy stole. A właśnie od dziecka należy edukować. Już w szkole podstawowej uczono nas mówiąc, że to tacy sami ludzie jak my. Dzisiaj słysząc takie zdanie mam ochotę trzepnąć jego twórcę mocno w łepetynę. Bo to brzmi tak jak gdyby można mieć, co do tego jakieś wątpliwości.
Myślę, że powinieneś pokusić się jednak o sprecyzowanie kilku punktów do postulatu, który mam nadzieję ujrzy światło dnia. Niestety Samara samo wytykanie niedoskonałości dzisiejszych realiów może nie naprowadzić twórców ustawy na jej prawidłowy kształt.
Zachęcam i Pozdrawiam.
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 6:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielkie brawa Robuś!!!

Obawiam się jednak, że niestety przy naszym poziomie / i tutaj niech każdy sobie wpisze, co chce/ niestety należy to opisać wręcz łopatologicznie. Tak więc wszekie sugestie - szczególnie ze strony osób osobiście zainteresowanych - wydają się ze wszech miar wskazane. Piszcie więc Koledzy, co Was "boli" - może ktoś to dostrzeżę...
the_animal
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2007
Posty: 1971

Kraj: Polska
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 7:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes napisał:
the_animal napisał:

Jotes - że się tak wtrącę - dużo strażników , a czemu . Może po prostu o paru więcej niż jest a nie od razu dużo - co się kojarzy z za dużo .
Jeśli np na posterunek na jakiś region jest 2-3 Państwowych to jest to stanowczo za mało . Powinny byc minimum dwa zespoły jeżdżące na zmianę - robiące jako taką prewencję nad wodami . Jeden patrol to stanowczo za mało - może on co najwyżej być na danym miejscu raz na jakiś czas bo byc musi wszędzie . Tak to widzę . Widzę tez osobno ustawę o rybactwie i osobno o straży PSR . Taj jak ma to np Straż Leśna >


O paru więcej. - Czyli o ilu? Ilu strażników potrzeba np na zbiornik 2700 ha, żeby móc go upilnować i zlikwidować kłusownictwo? Tylko jeden taki zbiornik, a przecież w danym okręgu jest mnóstwo różnych wód.
Ile to jest za dużo strażników? - Jeśli w okręgu masz kilkanaście, czy kilkadziesiąt tys ha wody do upilnowania, a na dzień dzisiejszy masz trzech strażników PSR na to wszystko.
Powiadasz dwa zespoły na zmianę? Jeden w jednym końcu, drugi w drugim końcu okręgu... A co po środku i po bokach?
Jak będzie ich wreszcie naprawdę dużo i całą dobę, to kłusolom od razu skojarzy się z końcem procederu, a odczują to na własnych skórach! I o to chodzi! wink:


Można tez postawić przed każdym sklepem policjanta i każdemu złodziejowi wszczepić gps
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowoœć: Selestat
PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 8:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki Maciuś za owacje wesoly , ale czy z tonu nie należy wnioskować, że sceptycznie podchodzisz do zagadnienia wesoly . Nie wyobrażam sobie, że spowodujemy rewolucję swoimi postulatami, ale otrzymujemy kolejną szansę by zostać zauważeni, jako grupa ludzi, którym zależy na pozytywnych zmianach. (Piszę to i czuję, że nie trafiam do Ciebie lol ), mam wrażenie, że nie wierzysz w to, iż możemy zostać potraktowani serio. Mimo wszystko uważam, że takie akcje w końcu muszą odnieść rezultat. Nawet, kiedy za tym wszystkim stoją ludzie (kompletnie abstrahuje), którym tylko pieniądze i własne kariery we łbach. Wiem natomiast, że będziesz mile zaskoczony, jeżeli uda nam się przeforsować nasze racje wesoly .
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Pon Gru 08, 2008 8:48 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

usmiech Nie było w moich słowach jakichkolwiek ukrytych podtekstów.

Mój sceptycyzm ma swoje uzasadnienie, ale skoro ktoś ma ochotę i zapał, aby się za to wziąć, błędem byłoby nie udzielenie pomocy w dziele naprawy. Z cała pewnością taka postawa jest lepsza niż siedzenie na czterech literach i marudzenie. Gdyby nawet udało się przepchąć choć jeden postulat, skórka jest warta wyprawki.
Obawiam się jednak, że wzięły się za to "tęgie głowy z urzędu" i postulaty mas mogą mieć w nosie.
SIARA82
Nastawiacz podpórek
Nastawiacz podpórek


Dołšczył: Nov 07, 2007
Posty: 43

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Toruń
PostWysłany: Pon Gru 08, 2008 6:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert napisał:
I tak się boje żeby nie doszło do sporu, na którym z portali sprawa ma się toczyć. A może zaproponować wyłonienie drogą porozumienia jednego portalu, na który wysłane zostaną wszystkie propozycje. Tyle, że nie rozumiem, dlaczego miałoby to być WCWI wesoly . Może ktoś ma jakieś inne propozycje wesoly .


No to może tu KLIKNIJ
Będzie sprawiedliwie! wesoly wink:
Witam na forum, zapoznaj się ze sposobem wklejania linków, który znajdziesz w pomocniku
dzepetto
Kotwic
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołšczył: Jun 22, 2007
Posty: 105

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Giżycko
PostWysłany: Wto Gru 09, 2008 10:39 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes napisał:

Już wyżej wspomniał o tym Zippo i SSG - dopóki nie będzie odpowiedniej kontroli/straży, to będzie wszystko do d... Ustawa mówi o PSR i SSR, o karach, ale nie mówi o liczebności tej straży (PSR!)

To ważne stwierdzenie, ale obawiam się, że trudne do realizacji na poziomie tej Ustawy.
Ustawa o rybactwie określa warunki i zasady związane z gospodarowaniem na naszych zasobach wodnych i zasady kontroli tych przepisów. Ale odpowiedzialnym za powoływanie PSR jest wojewoda, a finansuje PSR w oparciu o inną/odpowiednia ku temu Ustawę.
Naprawdę wątpię, czy uda się wprowadzić zapis który będzie ustalał niezbędną ilość strażników PSR.
Można za to, dążyć do tego:

Jotes napisał:
Kary są przewidziane, ale cała kasa trafia, gdzie? No właśnie! Gdyby choć część kasy przeznaczona była na zwiększenie ilości etatów i wyposażenie PSR

Dzięki odpowiedniemu rejestrowaniu przepływu pieniędzy z nałożonych kar, można by wnioskować do wojewody o zwiększenie liczby strażników PSR lub lepszego wyposażenia dla nich. Tutaj może zadziałać prosta zależność: skuteczna PSR -> więcej kar ->więcej pieniędzy -> więcej strażników PSR ->skuteczniejsza walka z kłusownictwem itp.



Wiele z proponowanych na różnych forach wędkarskich zmian, to tylko pobożne, wędkarskie życzenia, które czasami nawet nie uwzględniają interesów innych grup zawodowych lub specyfiki związanej z gospodarowaniem wodami i zasobami wodnymi.
Ustawa o rybactwie będzie dotyczyła wszystkich, nie tylko wędkarzy. Więc jeśli mają być zmiany, to muszą być one przemyślane właśnie pod względem ogółu, a nie tylko w interesie wędkarzy.
Nie chce mi się szukać projektów Ustawy z poszczególnych for wędkarskich, ale z tego co czytałem, to wnioskuję, ze wiele z tych zapisów może działać na szkodę gospodarki rybacko-wędkarskiej.
artur
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002
Posty: 2182

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Gru 09, 2008 11:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A więc się odzywam
Podejście do nowej ustawy jak i nową ustawę należy wg mnie rozpatrywać wielotorowo i wieloosiowo, nie można również jej traktować w oderwaniu od rozporządzeń rady europy oraz w oderwaniu od Programu Operacyjnego "Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007 - 2013". Znajduje się on TUTAJ Mimo że traktuje on głównie o rybactwie morskim, ale jest również dużo o rybactwie śródlądowym. Zarówno o hodowli ryb jak i o produkcji polecam tabelę 8-ą działanie 1.2 jak i opis następnych działań. Jest sporo ciekawych danych.
W ustawie powinno zostać rozróżnione i wyszczególnione zwłaszcza:
1. Ochrona wód (straż, zarybienia,) – wskazanie źródeł finansowania.
2. W świetle wspomnianego już przeze mnie PO zapisy dotyczące gospodarki rybackiej i Wędkarskiej.
3. Ochrona ryb i zwierząt (wymiary, okresy ochronne)
4. Sankcje karne za łamanie przepisów zawartych w ustawie, tutaj niezbędna nowelizacja KK, KPK, KW a zapewne i KPA ale w tym przypadku nie byłoby to chyba konieczne, w przypadku poprzednich kodeksów jak już pisałem niezbędne.
5. Podejmowany już w dyskusji temat. Osoby niepełnosprawne, osoby które ukończyły określony wiek, osoby odznaczone.

Ad 1. Ochrona wód.


Straż Rybacka. Bez wątpienia największym problemem jest niski stan etatów czyli po prostu za dużo wody za mało ludzi. Na chwilę obecną o ile dobrze pamiętam jest 256 Strażników Rybackich na (podaję za wspomnianym już PO) „Powierzchnia wód śródlądowych w Polsce (naturalnych i sztucznych, ale z wyłączeniem stawów) wynosi około 550 tys. ha, w tym około 300 tys. ha jezior, 139 tys. ha rzek i potoków, 55 tys. ha zbiorników zaporowych (o pow. powyżej 20 ha), 40 tys. ha zalewisk i starorzeczy. Większość tej powierzchni stanowi własność publiczną.” Czyli na jednego strażnika orientacyjnie przypada 2150 ha wody. Jeśli weźmiemy pod uwagę że PSR nie jest służbą mundurową (w rozumieniu Policji, Wojska itp.) i obowiązuje PSR normalny Kodeks Pracy z ustawowym 40 godzinnym tygodniem pracy (8 godzinny dzień pracy), przysługującymi urlopami itp. To obecna liczba strażników nie jest w stanie w sposób ciągły czy nawet z dużą częstotliwością chronić wód.
O ile więcej powinno być etatów?? Wg. Mnie stan etatów powinien zostać zwiększony co najmniej 4-o krotnie. Źródła finansowania: Ustawa powinna jasno wskazywać kto finansuje Straż, i skąd mają być pieniądze.
W tej chwili PSR podlega pod Wojewodów. Wg mnie wyjścia są dwa. Dotychczasowe albo przeniesienie pod MSWIA i wcielenie do normalnych służb mundurowych. Oba rozwiązania są/mogą być problematyczne z racji budżetu państwa dziurawego jak szwajcarski ser.
Osobiście skłaniałbym się za pozostawieniem w strukturach wojewódzkich, ale ze zwiększoną dotacją budżetową na Straż. Dlaczego w dotychczasowym stanie? Ano z racji Funduszy Europejskich. Przy zwiększonym budżecie jest możliwość pozyskania większych pieniędzy z konkretnego działania, Osi czy jakiegoś programu. Z tym że w tym przypadku wynika potrzeba posiadania wykwalifikowanej kadry pracowniczej, która by wiedziała jak i gdzie złożyć wniosek. Z funduszy unijnych również z powodzeniem już teraz mogłoby korzystać PZW tak na szczeblu Krajowym, jak i Okręgowym a nawet Koła (w zakresie tzw. małych projektów do 50 tys. zł). Ale patrz brak kadr i skostniałe struktury. Jeszcze w kwestii finansowania. Jak Kotwic już wspomniał Kary z mandatów powinny iść na budżet straży jako dodatkowe finansowanie.

Zarybienia: w tej chwili panuje raczej wolna amerykanka i dowolność. Teoretycznie są operaty rybackie, w których jest zapisane co i jak ale wg mnie między teoretycznie a praktycznie to jest duża różnica jeśli nie przepaść, ale może się mylę. Na pewno będą potrzebne dokładne badania ichtiologiczne, które określą co (jakie ryby) można do danej wody wpuścić.

Ilość zarybień zależy głownie od PZW od kół i okręgów. Tam gdzie Koło prężnie działa, zarybień jest więcej, a tam gdzie Zarządowi koła się nie chce to niekoniecznie i zarybia. Oddzielną kwestią jest czym się zarybia: Temat wielokrotnie poruszany i budzący emocje. W tym przypadku w ustawie zawarł bym jasne zapisy dotyczące. Kto zarybia, na jakiej podstawie. Jakie są kary i grzywny za złamanie, nie wypełnienie czy inne uchybienia. Znowu mogę się odnieść do swojego Koła w Wyszkowie. My zarybiamy głównie drapieżnikiem. Co roku wpuszczamy Sandacza, Szczupaka, Suma, Okonia, Bolenia, Brzanę i Miętusa. Zarybiamy narybkiem, kroczkiem jak i odchowaną rybą Szczupakiem, Sandaczem który ma 30 - 40cm Sumem ponad 2kg. Co roku odchowanej ryby wpuszczamy do wody po kilkaset kilogramów danego gatunku z naciskiem na Sandacza i Suma, narybku wypuszczamy do wody od kilkuset tysięcy do ponad miliona danego gatunku. W tym roku na wiosnę wpuściliśmy po około 500 tys. szt. narybku Sandacza i drugie tyle Szczupaka, teraz na jesieni wpuściliśmy „jesiennego” Suma 500kg, jesiennego Szczupaka 300kg Najsłabiej jest z Miętusem i Brzaną. Finansowanie zarybień? Pisałem wyżej oprócz środków własnych Fundusze Unijne zwłaszcza z nowego Programu Operacyjnego o którym pisałem wyżej. Problemy Jak wyżej.

Ad. 2 Gospodarka Rybacka i Wędkarska.

Drażliwy temat, którego nie da się traktować ani całkowicie osobno ani całkowicie razem. Obie Gospodarki muszą się wspólnie i spójnie zazębiać. Ja w ustawie poszedłbym drogą jaką poszła Słowacja. Czyli wody na których jest prowadzona tylko gospodarka Rybacka i odłów handlowy Ryb dla przemysłu spożywczego i przetwórczego (stawy hodowlane jako oddzielna kategoria), oraz wody na których jest prowadzona tylko gospodarka wędkarska i w perspektywie rozwój turystyki i agroturystyki (temat też wielokrotnie przez nas poruszany). W tym miejscu prawie murowany konflikt między rybakami i wędkarzami o to, które wody tylko rybacy a które tylko wędkarze i jedni i drudzy będą chcieli w ich mniemaniu te najlepsze najbardziej rybne, które zazwyczaj będą tymi samymi wodami. Dla mnie irracjonalną rzeczą jest Rybak, który rybaczy na rzece. Tak więc wszystkie rzeki bym od rybaków uwolnił, przeznaczając dla nich część jezior i/lub zbiorników zaporowych. Z dzierżawami na kilkadziesiąt lat z zablokowaniem możliwości przejęcia innej wody tak przez rybaków jak i przez wędkarzy. Zmusiłoby to rybaków i wędkarzy (Koła, Okręgi PZW) do dbałości o dobrostan ryb i zwierząt wodnych.

Nasuwa się pytanie. Co zrobić z rybakami którzy do tej pory rybaczyli na rzekach i innych wodach, które wyjęto z gospodarki rybackiej a zostawiając tylko wędkarską. Jak dla mnie sprawa jest dość prosta (eufemizm) Dać im zatrudnienie jako strażnikom. Oczywiście kłania się problem poruszany w punkcie pierwszym (etaty, finansowanie). Ale trochę mniejszy, bo na ten cel są przeznaczone konkretne pieniądze z UE. Co automatycznie by zmniejszało problem wynikający z punktu pierwszego.

Ad 3. Wymiary i Okresy ochronne ryb. W tym przypadku na pewno konieczna będzie pomoc ichtiologów. Niezbędne wg. mnie jest rozróżnienie regionów i charakterystyka wód, ponieważ w różnych wodach różnie się rozkłada przyrost i okresy rozrodcze. Inaczej na „granicy” zachodniej a inaczej na wschodniej. Z tym że Okresy i wymiary ochronne niekoniecznie może w ustawie bym zawarł, tylko w rozporządzeniu do ustawy. Ewentualnie główne widełki w ustawie, a następnie w rozporządzeniu uwzględniłbym charakterystykę danych regionów, wód polski i dostosował wymiary i okresy w ramach widełek określonych ustawą. Inną możliwością, która jednak wydaje mi się lepsza. To sztywne wymiary ochronne określone ustawą a ruchome w pewnym zakresie okresy ochronne. Ja osobiście wprowadziłbym zwiększone wymiary ochronne dla Szczupaka i Sandacza ustawowo do 50cm. Na pewno sztywny wymiar dla Płoci 15cm i Okonia 20cm w dodatku dla Okonia okres ochronny. I bez rozróżniania jak to teraz ma miejsce że dla wędkarza Okoń ma 18cm a dla rybaka 15cm, w woj. Mazowieckim. Sumowi wymiar bym zostawił 70cm jest wystarczające natomiast zmieniłbym okres ochronny. Z uwzględnieniem regionu Polski ale Sumowi okres bym kończył bądź 15-ego maja bądź 1-ego czerwca (na Odrze jest rozróżnienie). Końcową datę bym zostawił bez zmian. Co do innych gatunków się nie wypowiadam ale na pewno bym wprowadził limity na Leszcza i Krąpia, które to podobno są gatunkami niepożądanymi. Oraz na Leszcza wymiar ochronny 25cm i okres ochronny od 1-ego kwietnia do 15-ego maja. W tym okresie Leszcz zazwyczaj się trze, przynajmniej w rzece Bug w moim rejonie czyli od ujścia Bugu do Narwi i jakieś 150 km w górę rzeki. Bo ten odcinek rzeki znam. Na pewno Limity Wagowe i ilościowe ryb. Te które są wg mnie są wystarczające, ale bezwzględne wymaganie przestrzegania ich.

Ad 4. Sankcje karne. Za kłusownictwo na pewno bym zaostrzył wymiar finansowy. Zapisy o karach więzienia są wg mnie wystarczające. Natomiast w ustawie zawarł bym minimalne kwoty należne za sam fakt popełnienia kłusownictwa. Kwota powinna być co najmniej 4-o cyfrowa. Powiedzmy dolna graniczna to 10.000,00 zł. Do tego w ustawie zawarł bym kwoty nawiązki za 1kg poszczególnych gatunków ryb z uwzględnieniem czasu hodowli, strat dla środowiska jeśli tarlak, lub w czasie tarła ryba byłaby skłusowana i tym podobne determinanty, wszystkich nie potrafię określić bo fachowcem nie jestem w tym zakresie. Obowiązkowa konfiskata mienia użytego do popełnienia przestępstwa z samochodami włącznie, jeśli skłusowana ryba lub narzędzia kłusownicze znalezione zostały by w samochodzie. Podobne zapisy kar zawarł bym w przypadku wykroczeń, mimo że teraz są one określone ale ja bym je zaostrzył co najmniej podwójnie. Oraz obligatoryjna konfiskata „nadprogramowej wędki”.

Rozważyłbym również możliwość wniesienia dodatkowej opłaty za dodatkową wędkę. Np. Zapis że wolno tylko wędkować na 2 szt. ale jeśli wędkarz chce łowić na 3 proszę bardzo tylko dopłata do karty rocznej w wysokości np. 100% opłaty rocznej, na pewno nie mniej niż 50%, jeśli uwzględnić możliwość dopłaty za dodatkową wędkę wprowadziłbym limit dodatkowych możliwych wędek do maksymalnie 2-óch, zasadą jak wyżej. Chcesz łowić na 2 dodatkowe dopłacasz 200% składki podstawowej, z tym że wg. mnie powinno się wyszczególnić metody spinningowe i muchowe zresztą tak jak jest do tej pory. Oczywiście zapisy te automatycznie powinny wpływać na zmianę KK, KPK i KW Dlaczego takie szczegółowe zapisy.

Przekroczenie limitów wagowych: nakładał bym dodatkową obligatoryjną opłatę wg stawek takich jak za kłusownictwo. W pewnym sensie zapobiegło by to również zabieraniu ryb okazowych, bo np. w przypadku złowienia Suma wielkości 20kg przy limicie 5kg ryb na dobę w momencie kontroli naliczamy domiar za 15kg Suma wg stawki i po sprawie. Niezbędne w tym przypadku jest obligatoryjne wypełnianie rejestru połowu ryb. Bardziej dla funkcji kontrolnej czasu pobytu nad wodą. Wprowadziłbym zapis że do rejestru należy wpisać każdą ZŁOWIONĄ rybę z podaniem wymiaru w cm oraz w kg jeśli ją zważymy. Tylko wpis wymiaru w cm traktowałbym jako obligatoryjny. A nie tak jak jest teraz że zabraną

Ad 5. Zniżki dla osób niepełnosprawnych, osób które ukończyły określony wiek
Obligatoryjny zapis, że się należą. Dla osób niepełnosprawnych wg stopnia niepełnosprawności np. 25%, 50%, 75% lub 100% dla grupy z najwyższym stopniem niepełnosprawności.
Dla osób w zaawansowanym wieku. Granicznym byłby wiek emerytalny zniżka 25%. Skończone 75 lat zniżka 75%.
Osoby odznaczone: Zniżki zostawiłbym bez zmian.
Z uwagą i poleceniem dla Straży na równie bezwzględne traktowanie w przypadku przekroczenia limitów ilościowych i wagowych. Dodatkowo karałbym w przypadku złamania tychże limitów utratą przywilejów. Jednakowo wszystkie grupy uprzywilejowane. Obligatoryjnie jako dodatkowa kara dla osób odznaczonych honorową odznaką, utrata tejże odznaki i prawa do jej noszenia w przypadku złamania przepisów.[/color]
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Idż do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.13 sekund :: Zapytania do SQL: 66