Okulary polaryzujące.

[gorgol]

Mam takie pytanie, mianowicie zastanawiam sie nad zakupem okularow polaryzujacych, i ciekawi mnie czy naprawde sa one takie przydatne przy spinningowaniu, czy jest jakas widoczna :-) rożnica, nigdy ich nawet nie miałem na oczach, a sporo wedkujacych je nosi. i jezeli kupowac to w jakim przedziale cenowym aby byly dobre.

[Mord_89]

Nie jestem zawodowym wędkarzem, ale ja widze sporą różnicę. Ostatnio nawet testowałem okularki z kolegą nad wodą. Przechadzając się wzdłuż brzegu zalewu, ja w okularkach polaryzacyjnych widzialem dno i rybki do około 5m od brzegu. Kolega natomiast w zwyklych okularach przeciwslonecznych widzial dno tylko w odległości 3m od brzegu.

[Banio]

Kup, a zobaczysz co traciłeś, gdy z nich nie korzystałeś... Jaxonki są po ok. 30zł i się sprawdzają ;)

[gorgol]

A więc jednak. To zakupie sobie bo i kasa nie jest duza, a słonce teraz bedzie przeszkadzac.Dzięki za radę i pozdrawiam.

[Obywatel]

Osobiście zawsze spinninguje w okularach polaryzacyjnych. Po pierwsze, lepsza widoczność, po drugie łowiąc na łodzi we dwie albo trzy osoby nie trudno dostać w oko. Tak samo jak uwalniasz przynętę, która zaczepi się gdzieś na drzewie, zdarza się że odstrzelona przynęta potrafi świsnąć w stronę oka. Kup pieniądze małe o korzyści sporo.

Aaa i powiem jeszcze jedno, wybierz takie ze sznureczkiem na szyję, to potrafi sporo ułatwić

[JKarp]

Cześć
"Aaa i powiem jeszcze jedno, wybierz takie ze sznureczkiem na szyję, to potrafi sporo ułatwić Smile"
np Kongera
JKarp

[akabar]

[ppp1000]

[zrodlak]

Okulary polaryzacyjne sa bardzo przydatne spinningiscie szczegolnie w dni sloneczne gdy na wodzie falka, lub gdy lowi w rzece badz strumieniu. Bardzo przydaja sie one wedkarzowi, ktory tropi rybe pod woda zanim zarzuci przynete. Oczywiscie sa ograniczenia w skutecznosci ich uzycia. To, na ile bede takie okulary pomocne - doswiadczysz nad woda.
Sznureczek - owszem, przydatny. W miejsce okularow mozna tez stosowac specjalne nasadki polaryzacyjne nakladane na normalne okulary (jesli ktos je nosi). To ulatwia lowienie tym, ktorzy musza lowic w normalnych okularach. Nie polecam okularow, ktore maja jedynie soczewki i sa bez oslonek bocznych. Normalne swiatlo dostajace sie w nasze pole widzenia z boku - bardzo rozprasza koncentracje w czasie lowienia.
I jeszcze jedno - okulary nalezy STARANNIE CHRONIC I PRZECHOWYWAC. Zadrapanie warstwy polaryzacyjnej na soczewkach powoduje, ze ta skaza bedzie nas denerwowac i rozpraszac w czasie lowienia. Etui jest miejscem na okulary tuz po skonczeniu ich uzywania. 8)

[KLEMENS007]

[welski]

A nakładki jakie jak już ?

[KLEMENS007]

Nie pamiętam w którym piśmie wędkarskim z tego miesiąca , ale jest spory artykuł o okularach , wraz z krótkim opisem i ceną. Dla zainteresowanych tematem myślę że warto do niego zajrzeć
_________________
LEPIEJ MIEĆ SPOKÓJ JAK RACJĘ

[zrodlak]

[Mord_89]

[dzepetto]

Nie kupuję okularów polaryzacyjnych w sklepach wędkarskich, tylko u optyka( trochę bezpieczniejszy zakup), choć i tam trzeba przebrać kilka par okularów. Dobre maty polaryzacyjne kosztują sporo, więc jakoś nie mam przekonania do okularów za 25-50 zł. Albo mają jakieś wady, albo są zrobione ze skrajów mat, które do porządnych szkieł nie są wstawiane- porządne są robione ze środka maty. Liczy się też jakość szkła(a w zasadzie poliwęglanu, bo ciężko już znaleźć "szklane szkła" ) . Często zdarza się w tanich okularach, że warstwa polaryzacyjna jest naniesiona bezpośrednio na szkło. Gdy się porysuje niszczymy sobie oczy nawet nie czując tego...
Dlatego radzę wydać "trochę kasy" i kupić coś porządnego. Dobre i bezpieczne polaroidy niestety do tanich nie należą.

Dodam jeszcze jedno- nie kupujcie okularów, przy których widnieje napis "okazja" lub "wyprzedaż". Raczej na pewno mają wady.

[baltasar]

Dzepetto święta racja!! Co prawda sam kupuję okulary za 30-40 złotych bo i tak zaraz je szlag trafi, albo gdzieś posieję albo połamię. Ale moja narzeczona ze względu na problemy z rogówką czy czymś tam jeszcze zakupiła sobie okularki full opcja- polaryzacja X filtrów i do tego jakieś tam oprawki. Zerknąłem tylko raz przez te "szkiełka" i powiem szczerze mało które, kupione w wędkarskim, dają 30% możliwości tych okularów.

[dzepetto]

[Zenon]

Temat ten był już wałkowany, wypowiadał się , o ile mnie pamięć nie myli ,ktoś zwiazany zawodowo z optyką, myślę że mógł to być okulista
trza pogrzebać w archiwum :

[olgierd_sandalista]

W tamtym roku zakładałem taki sam temat, a kupiłem sobie w optyku okularki Solano. Warto trochę dołożyć, bo polaryzacja jest naprawdę bardzo dobra, a oczy mamy tylko jedne więc lepiej o nie dbać.

[Bielkiel]

w tamtym roku zakupiłem okularki polaryzacyjne Robinsona, nie pamiętam dokładnie za ile, ale chyba za ok 30- parę złotych. Wracając latem przejechałem sobie je przednim kołem roweru, ponieważ wypadły z koszyczka na kierownicy. Dziś jest rok później a ja dalej je mam. Podczas wypadku nic im się nie stało. Czasem niska cena nie koniecznie oznacza szmelc, ale co do widzenia przez okulary z tzw "full opcją' za dużo większe pieniądze jest róznica (kolega ma takie), może nie 30% jak pisano wcześniej, ale w granicach 20% owszem.

[SSG]

Panowie napiszę krótko. Konia z rzędem temu kto własnymi oczyma potrafi ocenić szkła polaryzacyjne. O czym w ogóle piszecie? Jako stary okularnik mogę wam powiedzieć, że własnymi oczyma to można odróżnić prawdziwy szmelc od szkieł co przez nie widać i na tym koniec.
Warstwy, filtry i wszelkie techniczne sprawy z tym związane wpływają na filtrowanie światła o różnych długościach zakresu widzialnego i niewidzialnego dla oka. To, że nie widzimy pewnych rzeczy nie oznacza, ze nie mają na nas wpływu ale jakim cudem Wy to widzicie?

Jedynym gwarantem jakości wykonania pod względem technicznym takich szkieł jest marka i nikt mi nie wmówi, że Robinson, Shimano i Jaxon mają jakąkolwiek praktykę w tej dziedzinie. Wątpię czy mają nawet podstawowe urządzenia do oceny jakości towaru jaki otrzymują z chińskich fabryk. Jeśli chcecie poznać firmy optyczne gwarantukące jakość to najprostrzym sposobem jest udanie się do optyka i przeczytanie nazw marek, ale zanim to zrobicie to poszukajcie i poczytajcie w necie o tych szkłach, zwłaszcza o ich grubości, która ma niewiele wspólnego z wszędobylskimi cieniznami nieco grubszymi od kartki papieru.

[dzepetto]

Dociu, możesz pisać ile wejdzie, to i tak nic nie da. Możesz pisać o ochronie oczu, a i tak ktoś na okularach za 20 zł zobaczy naklejkę z napisem "100% UV protection" i kupi, bo porządne. Okulary polaryzacyjne to nie tylko przyciemnione szkła z filterkiem. Właśnie polaroidy muszą "trzymać jakość", żeby nie zrobić krzywdy naszym oczom.

[gutek]

Panowie a o co chodzi że jedne są przyciemniające a drugie rozjaśniające. Czy to chodzi o to jaka jest pogoda czy świeci słońce czy jest pochmurno?

[SSG]

[gutek]

Czyli chwyt marketingowy :

[SSG]