Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 7:07 pm Temat postu: Wrze¶niowe wyniki |
|
|
Mamy już trzeci wrze¶nia, więc i czas na wrze¶niowe wyniki.
Dzisiaj trollingowa dniówka na ZZ. Rano zaczynam głeboko na Narwi, cel - sandacz. Idę wolno korytem na gł. 4-5 m. Około 7.30 jest branie... Ot branie, nie mocne i nie słabe... Ryba zaczyna przyginać wędkę i pomału odjeżdżać... Co jest? ŁódĽ podwodna? Zaczyna się przeci±ganie liny - co odzyskam 10 m plecionki - ryba wybiera 20... Po około 40 minutach sum (bo to oczywista oczywisto¶ć) pomału opływa lódkę szerokim łukiem i zaczyna schodzić z pr±dem. Dokręcam mocno hamulec, i co się dzieje? Panie kochany jak na "Szczękach" łódka o wadze ponad 200 kg jedzie ruf± do przodu!!! Jednak to musiało go troszku zmęczyć, bo przysiadł na dnie po około 20 m. Próbuję nie dać mu odpocz±ć i staram się ruszyć go z miejsca. No i teraz następuje ten moment, w którym serce kurczy się do wielko¶ci laskowego orzecha... To pyk... i wobler już sam wypływa z toni... Nic się nie stało - nie pękł przypon cz kółeczko, nie rozgi±ł kotwicy - po prostu spadł...
Na otarcie łez - trzy brania: dwa szczupaki 1,5 kg i 1,2 kg oraz piękny, gruby boleń - 3,30 kg. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Wrz 04, 2010 1:18 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj cztery godzinki na Zemborzyckim, pogoda wybitnie niesandaczowa, bezchmurne niebo i zero wiatru, wynik to szczupły 59cm i sandał 57cm. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 11:22 am Temat postu: |
|
|
Podło¶ć natury - jutro w centrum od ok. 6.00 do 17.00 ma padać. A miałem wyskoczyć na łódkę do Serocka przed zakończeniem urlopu... |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 11:53 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Podło¶ć natury - jutro w centrum od ok. 6.00 do 17.00 ma padać. A miałem wyskoczyć na łódkę do Serocka przed zakończeniem urlopu... |
Prawdziwa podło¶ć, ja też miałem wyskoczyć bo dawno nie byłem (wczoraj) i nie stety, nie wyszło.
Wstałem o trzeciej czterdzie¶ci z my¶l± że za oknem sucho :roll: , niestety tylko tak my¶lałem, o trzeciej czterdzie¶ci dwie byłem ponownie w wyrku.
Szkoda że wyjazd nie doszedł do skutku, ale pocieszam się tym że dzisiaj może :roll: nie-brały.
Qr...de znowu pięć dni trzeba czekać. :x _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Pioterek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 775
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 12:33 pm Temat postu: |
|
|
Ja wła¶nie wróciłem Siedziałem od pi±tku wieczora do dzisiaj rana.
Wyniki jak dla mnie ¶wietne : "życiówka" amurek 17,4 kg + karpie 5,6,7,8kg
Miałem, chyba sporo szczę¶cia, bo ogólnie bierek na zbiorniku nie było zbyt wiele ( chyba udało mi się trafić w smak i miejsce. Pogoda tragiczna w pi±tek my¶lałem, że zamarzne w sobote w dzień z kolei 0 brań i można było się opalać, aby w nocy zmokn±ć, powrót też w deszczu, więc wszystko się suszy teraz w garażu :? _________________ Pio |
|
|
wojto-ryba Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Mar 19, 2007 Posty: 169
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsko-Biała |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 2:04 pm Temat postu: |
|
|
Byłem wczoraj na rz. Białce która płynie przez centrum Bielska-Białej. Odwiedziłem odcinek poniżej miasta gdzie najwięcej jest kleni. Pogoda paskudna ponieważ od pierwszych minut mojego łowienia padało bez przerwy. Pewnie bym długo nie wędkował w takich warunkach ale jak ryby bior± to żaden deszcz mnie nie spłoszy z łowiska. Wędkowałem od godziny 15tej do 19:30. W tym czasie miałem około 50 brań, udało się zaci±ć 1/3. Na brzegu wyl±dowały klenie w przedziale od 20cm - 40cm. Ryby najlepiej reagowały na czerwony kolor. Przynętami najskuteczniejszymi okazały się imitacje biedronek, żuczków itp. owadów. Dwie ryby padły na bordow± obrotówkę w rozmiarze zero, pozostałe na woblerki. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 2:07 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Podło¶ć natury - jutro w centrum od ok. 6.00 do 17.00 ma padać. A miałem wyskoczyć na łódkę do Serocka przed zakończeniem urlopu... |
Kurcze, ale ty leniwy Maciek jeste¶... Każdy powód dobry oby tylko nie pojechać nad wodę... |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 2:26 pm Temat postu: |
|
|
Lesitr napisał: |
Kurcze, ale ty leniwy Maciek jeste¶... Każdy powód dobry oby tylko nie pojechać nad wodę... |
Jak diabli! Kiedy¶ tak nie było, a teraz... szkoda gadać. Słońce umiarkowane i to tylko w plecy, temperatura w przedziale 18-18,5 st. C, wiatr lekki tylko w plecy, niezależnie od kierunku pływania... Staro¶ć nie rado¶ć.
W sumie nie jest jeszcze tak Ľle - jeszcze nie oczekuję, aby ryby krzyczały: "TUTAJ JESTEM - rzucaj!!!". ;) |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 2:43 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
W sumie nie jest jeszcze tak Ľle - jeszcze nie oczekuję, aby ryby krzyczały: "TUTAJ JESTEM - rzucaj!!!". ;) |
Hm... o to nawet w Szwecji trudno... Trzeba się chociaż postarać co by przynęta do wody trafiła... |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 2:45 pm Temat postu: |
|
|
Wła¶nie tak siedzę i dumam, czy i tego nie da się jako¶"przeskoczyć". ;) |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 3:02 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Wła¶nie tak siedzę i dumam, czy i tego nie da się jako¶"przeskoczyć". ;) |
Skończy się na tym, że cię zaproszę wła¶nie w najgorsz± pogodę... Fajny, pochmurny dzień, przelotne, intensywne opady, silny wiatr północno-zachodni... Tak było w pi±tek, chcesz się sprawdzić?
"Staw się lub wstaw się"... |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 3:13 pm Temat postu: |
|
|
W zacnym towarzystwie nie ma złych pogód!
To, czego wymagałem od natury to warunki "sterylne", ale gdy przyjdzie ochota...
A serocki powiew N/W / i nie tylko/ nie jest mi obcy. Długie lata trenowałem na zalewie pewien sport wyczynowy i nie było złych warunków. Tak więc to pozerstwo z mojej strony jest bardziej "marudzeniem", aniżeli wymogiem. ;)
A jak będzie jutro? Zobaczymy - w razie czego będę w godzinach rannych przy uj¶ciu Bugu szukał okoni. "Plło" z Woli. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
W zacnym towarzystwie nie ma złych pogód!
To, czego wymagałem od natury to warunki "sterylne", ale gdy przyjdzie ochota...
A serocki powiew N/W / i nie tylko/ nie jest mi obcy. Długie lata trenowałem na zalewie pewien sport wyczynowy i nie było złych warunków. Tak więc to pozerstwo z mojej strony jest bardziej "marudzeniem", aniżeli wymogiem. ;)
A jak będzie jutro? Zobaczymy - w razie czego będę w godzinach rannych przy uj¶ciu Bugu szukał okoni. "Plło" z Woli. |
Jutro u mnie niemożliwe - praca. Ale sprawa otwarta. Ja nie pracuje już na etacie, tylko dla siebie. St±d u mnie wyprawy w różne dni tygodnia. Możesz w tygodniu - czy nie bardzo, to dam znać? |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 3:39 pm Temat postu: |
|
|
Niestety tylko ew. jutro.
We wtorek mam rano na głowie "uczennicę", a od ¶rody wracam do "fabryki". Sobota zajęta.
Ale wierzę, że się jesieni± uda spotkać.
Ostatnio zmieniony przez Monk dnia Nie Wrz 05, 2010 4:24 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 3:46 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj wypad na ryby do naszego koła. Byłem na łowisku od 18-23 i zaliczyłem dwa brania na żywca,efekt to sandacz 67cm i potem był drugi odjazd ale ryba pu¶ciła żywca. |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 4:00 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Niestety tylko ew. jutro.
We wtorek mam rano na głowie "uczennicę", a od ¶rody wracam do "fabryki". Sobota zajęta.
Ale wierzę, że się jesieni± uda spotkać. |
Ok, rozumiem, ale ja mogę dać ci znać, że jadę tylko 1-2 dni przed wyjazdem... Moja praca jest bardzo "szarpana" i nic nie mogę zaplanować dalej niż na 2-3 dni. Je¶li będę jechał dam znać na priva, co by nie za¶miecać w±tku.
pozdr./Leszek |
|
|
Bielkiel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2009 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Rozkochów |
Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 5:40 pm Temat postu: |
|
|
niedziela dwie godzinki nad stawem z delikatnym spinem. Efekt jeden szczupak pod 40 cm. Okonie nie chciały zupełnie współpracować |
|
|
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Wto Wrz 07, 2010 12:47 pm Temat postu: |
|
|
Weekend to 3-dniowa wyprawa "Grupy Południe "na Bornholm, bardzo udana.
Niebawem zawisn± foty. _________________ Oby do jutra...... |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Wto Wrz 07, 2010 2:13 pm Temat postu: |
|
|
Do roboty hajery - fotki to mało! ;) |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Sro Wrz 08, 2010 11:36 am Temat postu: |
|
|
We wrze¶niu byłem kilka razy ze spinningiem na Kamiennej i zalewie Brody. Poziom wody podwyższony, jak dot±d nie udało się nic złowić. Wczoraj na Brodach znów miałem bolenia na wędce. Po rzucie woblerem w miejsce ataku nast±piło błyskawiczne branie. Ryba odeszła na hamulcu kilka metrów od brzegu i się wypięła. Jak dot±d jeszcze nie złowiłem wymiarowej sztuki. :oops:
Za to kolega kilka dni temu złowił bolenia 68 cm. |
|
|
Bielkiel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2009 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Rozkochów |
Wysłany: Sro Wrz 08, 2010 7:37 pm Temat postu: |
|
|
dziasiaj postanowiłem dać odpocz±ć szczupakom. wybr±łem się na dwie godzinki z odległo¶ciówk± nad staw. Na haczyku tylko kukurydza. Efekt dziesięć wzdręg (trzy ok 25cm), dwa karasie i jedna dorodna płoć.
nawet nie wiedziałem, że u nas takie pływaj±.
A propos płoci mam pytanie czy koledzy maj± pobodny problem z nadmiarem wzdręg a spadkiem populacji płoci :?: Zastanawiam się czy wymiaru ochronnego nie należy przerzucić na płoć :?: |
|
|
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 2:50 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj pierwszy raz we wrze¶niu, słoneczna pogoda zgrała się z moim wolnym dniem . Słońca "wystarczyło" na 5 godzin, które to spędziłem nad Wkr±. Efekt to dwa szczupaki: 52cm 1.0kg i 50cm 0.8kg. Co ciekawe złowiłem tylko dwie uklejki, które bez żenady prezentowały się na zestawie. Reszta to jakie¶ niewydarzone miniaturki uklejek :roll: . Trochę szkoda bo przy takiej intensywno¶ci brań zębatych, mógł byc komplet : _________________ Aquila non capit muscas! |
|
|
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 3:19 pm Temat postu: |
|
|
Bielkiel napisał: |
A propos płoci mam pytanie czy koledzy maj± pobodny problem z nadmiarem wzdręg a spadkiem populacji płoci :?: Zastanawiam się czy wymiaru ochronnego nie należy przerzucić na płoć :?: |
ostatnie dwa wypady nad staw w którym w tamtym roku łowiłem linki doprowadziły mnie do małych nerwów. co by nie wrzucił do wody zaraz wisiała na tym wzdręga, nie wiem czy wymiar ochronny co¶ tu znaczy bo ja nie biorę wzdręg wcale. Czy to smaczna ryba?? gdzie¶ wyczytałem że gorzka i dlatego nigdy nie kosztowałem. |
|
|
Bielkiel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2009 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Rozkochów |
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 5:40 pm Temat postu: |
|
|
Majus napisał: |
ostatnie dwa wypady nad staw w którym w tamtym roku łowiłem linki doprowadziły mnie do małych nerwów. co by nie wrzucił do wody zaraz wisiała na tym wzdręga, nie wiem czy wymiar ochronny co¶ tu znaczy bo ja nie biorę wzdręg wcale. Czy to smaczna ryba?? gdzie¶ wyczytałem że gorzka i dlatego nigdy nie kosztowałem. |
ja też jej nie biorę, zwróciłem tylko uwagę, że być może wzrasta populacja wzdręgi kosztem płoci... |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 10:11 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wypad na ryby i złowiłem sandacza na57cm, było ylko jedno branie ale udane. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 3:55 am Temat postu: |
|
|
Majus napisał: |
ostatnie dwa wypady nad staw w którym w tamtym roku łowiłem linki doprowadziły mnie do małych nerwów. co by nie wrzucił do wody zaraz wisiała na tym wzdręga, nie wiem czy wymiar ochronny co¶ tu znaczy bo ja nie biorę wzdręg wcale. Czy to smaczna ryba?? gdzie¶ wyczytałem że gorzka i dlatego nigdy nie kosztowałem. |
Gorzka? Co za bzdura :-)) Nie martw się - na 100% nie jest gorzka :-)
Raczej nie biorę wzdręgi na naszych wodach a to ze wzgledu na przepiękne ich kolory. No i na moim stawie ( tam gdzie łowię ) jest jej mało.
Na jeziorze Miedwie trafiłem wzdręgo około kilogramowe. Było ich bardzo dużo i trafiały na patelnię - nie napiszę tutaj smaczne, bo dla mnie wszystkie ryby s± smaczne a jak jeszcze ktos zacznie wzdręgę porównywać do szczupaka czy suma ( wartosci kulinarne ) to zrobi się bajzel.
Kto lubi sobie obrac płoteczkę czy leszcza, to i wzdręga będzie odpowiednia. |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 8:56 am Temat postu: |
|
|
Bielkiel napisał: |
Majus napisał: |
ostatnie dwa wypady nad staw w którym w tamtym roku łowiłem linki doprowadziły mnie do małych nerwów. co by nie wrzucił do wody zaraz wisiała na tym wzdręga, nie wiem czy wymiar ochronny co¶ tu znaczy bo ja nie biorę wzdręg wcale. Czy to smaczna ryba?? gdzie¶ wyczytałem że gorzka i dlatego nigdy nie kosztowałem. |
ja też jej nie biorę, zwróciłem tylko uwagę, że być może wzrasta populacja wzdręgi kosztem płoci... |
masz na my¶li płoteczek, z mojego rozeznania wynika jasno że PŁOĆ żyje w nieco odmiennym miejscu i na innych głęboko¶ciach, wzdręga natomiast ,nawet ta przez duże "W" lubi potr±cać trzciny |
|
|
hlehle Ugniatacz ciast
Dołączył: Sep 03, 2004 Posty: 54
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 2:47 pm Temat postu: |
|
|
Bartek80 napisał: |
Dzisiaj pierwszy raz we wrze¶niu, słoneczna pogoda zgrała się z moim wolnym dniem . Słońca "wystarczyło" na 5 godzin, które to spędziłem nad Wkr±. Efekt to dwa szczupaki: 52cm 1.0kg i 50cm 0.8kg. Co ciekawe złowiłem tylko dwie uklejki, które bez żenady prezentowały się na zestawie. Reszta to jakie¶ niewydarzone miniaturki uklejek :roll: . Trochę szkoda bo przy takiej intensywno¶ci brań zębatych, mógł byc komplet : |
Szczupak, Sandacz, Boleń
do 50 cm
/ł±cznie/ 2 sztuki
Z tego wynika, że komplet był ;)
Chyba, że to 50 cm to praktycznie brak wymiaru. _________________ ****************
hlehle |
|
|
Bielkiel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2009 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Rozkochów |
Wysłany: Pią Wrz 10, 2010 4:09 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
masz na my¶li płoteczek, z mojego rozeznania wynika jasno że PŁOĆ żyje w nieco odmiennym miejscu i na innych głęboko¶ciach, wzdręga natomiast ,nawet ta przez duże "W" lubi potr±cać trzciny |
tak ale czy na stawie gdzie głeboko¶c max 1m można stosować t± klasyfikację :?: |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 9:03 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj wypad na ryby i jeden sandacz złowiony nie wymiarowy. A dzisiaj bez brania byłem. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6560
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 12:05 pm Temat postu: |
|
|
Po sze¶ciodniowej przerwie wypłyn±łem na Zemborzycki, wci±gu pięciu godzin zaliczyłem trzy brania, pierwszy zameldował się Sandacz 64cm, drugi był leszczyk oko 35cm i trzecia rybka to ponownie sandacz, niestety ten spadł przy samej łodzi, raczej nie był większy od pierwszego. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowość: Ostroleka |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 2:19 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj Narew na odcinku gdzie przepłyn±ł olej opałowy, 2 godziny ze spinem, zero kontaktu. Siedziało paru wędkarzy z drgaj±cymi i też nic. Przejechałem w górę Narwi i w 5 rzutach 2 szczupaki 46 i 48 cm. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będ± w wirtualu FS2 |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Odczarowane pi±tki... Tak to nazywałem... Kurcze do pi±tku 10.09. Rano kłopoty z alarmem - połozyłem silnik na kieszeni w której miałem pilota od alarmu... Pół godziny walki z elektornik± zakończyło się sukcesem! W końcu wypłyn±łem, fantastyczna pogoda - mglisto, ciepło, południowy wiatr... Czuję rybę "nosem", dziwne, nic nie bierze... Chyba rybom podoba się co innego niż nam, wędkarzom... Jednak co¶ udaje się złowić - dzwonię do kumpla, który jest na wodzie, co by przypłyn±ł sfotograwować rybę. Szybka sesja i PAN do wody... Płynę za most w Wierzbicy - mam tam miejsce do rzutów na szczupki... Jak pech to pech! Silnik odmawia współpracy i do przystani wracam na pagajach! Na szczę¶cie to tylko ¶wieca - po przeczyszczeniu wracam na "pole walki". Jednak to pole jest całkowicie jałowe. Dopiero podczas spływania do przystani jest dobre branie... Zdjęcia będ± w galerii "za dwa kiwnięcia ogonem" (cytat z filmu "Pulp Fiction" - bo nawet o to nawet kto¶ się przyczepił...) |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 5:14 pm Temat postu: |
|
|
Szacun Panie Kolego - fajne rybki.
Podgrzeję atmosferę, zanim "galernicy" je zamieszcz±. ;) |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 5:30 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Szacun Panie Kolego - fajne rybki.
Podgrzeję atmosferę, zanim "galernicy" je zamieszcz±. ;) |
Maciek, a ja dobrze skierowałem fotki... Bo dzisiaj go¶ci mialem (urodzimy syna) i nic już nie jestem pewny.. Chyba za dużo zjadłem.... |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 5:54 pm Temat postu: |
|
|
Obżarstwo jest grzechem, ale... fotki trafiły, gdzie trzeba. ;) |
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 6:00 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Obżarstwo jest grzechem, ale... fotki trafiły, gdzie trzeba. ;) |
Ufff! Dzięki Panu Wszchegmog±cemu! I 4-czterem starżnikom strzerz±cym Portalu... Już troszku strawiłem nadmiar jedzenia... Stało się to dzięki cudownemu płynowi C2HPOH... |
|
|
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Nie Wrz 12, 2010 7:53 pm Temat postu: |
|
|
Kolejny weekend bez brania. Systematycznie nęcę. W czwartek wieczorem sypię 30szt kulek w pi±tek o godz 6 00 jestem nad polem nęcenia, liczę kulki 10szt czyli 20szt zginęło i jest jaka¶ szansa na branie. Z pi±tku na sobotę koczuję do godz 7 00 potem wpływam na pole nęcenia i tak jak zapodałem tak wszystko leży. :? Nad polem nęcenia ponownie jestem o godz 13 00, zero jakiejkolwiek kulki 8O . Z soboty na niedzielę wstaję już o godz 2 00 i mogę posiedzieć tylko do godz 8 00 i tak siedzę też beż bez brania, około godz 7 00 jedno tylko pipnięcie. W południe mam czas i zagl±dam na miejscówkę, a tam znowu zero jakiejkolwiek kulki. 8O Tak sobie my¶lę albo wyczuwaj± jaki¶ podstęp, albo zmieniły po prostu godz. żerowania. :? : _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
|
bociek_krak Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 03, 2005 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: kraków |
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 2:18 pm Temat postu: |
|
|
Masakra, masakra i jeszcze raz...
Tydzień biczowania Chańczy i to co się zapięło:
jaĽ, kilka okoni w przedziale od 15 do 40 cm, trzy sandały max. 47 cm
i dwa szczupłe ok. 60 cm , które klasycznie wyci±gnęły ¶wiece zaraz przy łajbie i tyle je widziałem. W lipcu utopiłem podbierak i jako¶ trudno kupić nowy _________________
Żona i praca czas wędkowania skraca.
|
|
|
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 10:19 pm Temat postu: |
|
|
hlehle napisał: |
Szczupak, Sandacz, Boleń
do 50 cm
/ł±cznie/ 2 sztuki
|
Uuu ale byłby wstyd :oops: , nie doczytałem albo zapomiałem że limit w Okręgu Ciechanowskim to 2 szt. Dzięki za zwrócenie uwagi
Weekend znów na Wkrze i mimo że były to krótkie wypady to nie było Ľle:
11.09 szczupak - 59cm 1.6 kg, okoń - 26 cm 0.2kg.
12.09 szczupak - 50cm 0.8 kg.
13.09 dwa szczupaki niewymiarki.
A poza tym ukleja się ruszyła : . _________________ Aquila non capit muscas! |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 3:53 pm Temat postu: |
|
|
Wybrałem się dzi¶ ze spinningiem na cofkę zbiornika Brody. Po opuszczeniu poziomu wody w zalewie, płynie tam teraz jedynie rzeka. Spodziwałem się brania jakiego¶ szczupaka, okonia, może jakim¶ cudem bolenia, a tymczasem złowiłem pstr±ga. 8O Małego, miał może ze 25 cm, ale na tym odcinku Kamiennej w życiu bym się nie spodziewał tych ryb. Duża woda musiała je wymyć z górnego odcinka rzeki lub z którego¶ pstr±gowego dopływu Kamiennej. |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 7:26 am Temat postu: |
|
|
W niedzielę wróciłem z 12 dni mazurskiego wypoczynku i urlopowego spinningowania.
Jak sobie podliczyłem, byłem co¶ w sumie około 95 godzin na rybach.
Złowiłem dużo okoni w różnych rozmiarach, ¶rednio 60 szt. dziennie. Niestety, tym razem okazów nie było. Największy miał 37 cm, ale mniej więcej jedna trzecia okoni była w przedziale 29-34 cm. Metoda to głównie zboczek oraz kopytka i wirówki. Te większe kusił również gnom nr "0". Przyłowem było kilkana¶cie szczupaków, trzy leszcze i piękna płoć.
Łowiłem na głęboko¶ciach 6-12 metrów (większe i głębsze jezioro) oraz 2-3 metry (płytsze i mniejsze jezioro).
Ryby rybami, ale trafili¶my na wysyp grzybów. PrzywieĽli¶my duż± siatkę już ususzonych prawdziwków oraz wiadro ¶wieżych prawdziwków zebranych w dniu wyjazdu. Dzień wyjazdu był jedynym dniem kiedy na grzyby poszedłem rano, bo zawsze zaczynałem dniówki od ryb.
Dodatkowo zrobili¶my sporo litrowych i półlitrowych słoików z marynowanymi borowikami, kurkami oraz rydzami(te z "zaprzyjaĽnionego" warmińskiego zagajnika).
Generalnie urlop udany.
W najbliższych planach znowu ryby i grzyby |
|
|
adam2412 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Nov 10, 2009 Posty: 5
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 7:13 pm Temat postu: |
|
|
panowie podpowiedzcie na co sandacze łowicie na narwi planuje wypad w niedziele do Wierzbicy |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 7:52 am Temat postu: |
|
|
Wierzbica to gumy i jigowanie. Mannsy, kopyta relaxa, mikado fishhuntery. Rozmiar 3 i wiecej. |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 7:56 am Temat postu: |
|
|
adam2412 napisał: |
panowie podpowiedzcie na co sandacze łowicie na narwi planuje wypad w niedziele do Wierzbicy |
Wiesz Adam - moze gdyby¶ podał charakter rzeki ,głęboko¶ć , siłę nurtu , przejżysto¶ć - to może by kto¶ cos napisał sugeruj±c się swoja np podobn± rzek± - a tak u¶ci¶liłe¶ pytanie tylko do Tch co łowi± na Narwi :? [/b] _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowość: Ostroleka |
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 8:19 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj Jezioro Warsminia - ogólnie słabo. Pływało 6 czy 7 łódek. Ja miałem 3 nieduże okonki, kumpel dwa około wymiarowe kaczaki na muchę. Wszystkich pogodziła kobietka, z tego co wiem to był jej pierwszy raz z wędk± w dłoni i trafiła kaczodzioba w około 100. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będ± w wirtualu FS2 |
|
|
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wyskoczyłem z feederkiem nad Wisłę, zobaczyc jaki ryby maj± apetyt po wysokiej wodzie. Od 12 do 15 złowiłem: 2 sapy, 2 kr±pie i 1 leszcza. Jak na krótki wypad wywiadowczy całkiem nieĽle. Woda ładnie opada i jak tak dalej pójdzie w przyszłym tygodniu będzie można pomy¶lec o certach 8) . _________________ Aquila non capit muscas! |
|
|
grzbiet Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2004 Posty: 509
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych |
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 9:52 pm Temat postu: |
|
|
Wypad na Pilce koło Kamieńca Z±bkowickiego staw nr 2 . 23 godziny i 2 okonie i 3 kr±pie... miejscowy na stawie nr 7 złowił karpika ze 2 kg i leszcza takiego ze 60 cm... ale to miejscowy : : : a i autem się tam nie da dojechac bo to teren kopalni kruszyw i drogi jak na rajdzie "Camela"... .
Po zasięgnięciu języka i po do¶wiadczeniu z minionych lat ( łowiłem tam naprawdę przyzwoite rybki ) następnym razem odwiedzę 7. Jednak tam gdzie autem się nie dojedzie ryby więcej.
A stawów jest 23, Nysa zaraz " za miedz± " , cisza, spokój ... polecam.
Poniżej mapka
pilce _________________ Artur Lisowski
"Niech pozostan± po nas jedynie ¶lady na piasku i kręgi na wodzie." |
|
|
jastrzabek_z Hodowca rosówek
Dołączył: Aug 30, 2006 Posty: 22
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój, Pszów |
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 8:15 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiejsze zawody o Puchar Dyrektora KWK Jas-Mos na zbiorniku Buków dały mi 6 miejsce |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Wrz 19, 2010 10:27 am Temat postu: |
|
|
W pi±tek i sobotę pojechałem na ryby do naszego, koła z my¶l± o połowie sandacza na grunt. Ale żadnego brania nie zaliczyłem. |
|
|
|