Pachnące białe.

[honestus]

Cześć koledzy i koleżanki,zastanawiam się od jakiegoś czasu jak pozbyć się przykrego zapachu pineczki i mady ?Co polecacie kiedy kupię pinki w sklepie a chciałbym żeby ładnie pachniały np. wanilią.
_________________
Nigdy nie mów nigdy ;)

[artur]

A zasypuję stosownym proszkiem czyli atraktantem. Kiedyś miałem specyfik, który wydatnie wydłużał trwałość i nie pozwalał na przepoczwarzenie się mad-ów. Ale nie pamiętam jak się nazywał.

[mario_z]

Ja zasypuję pinkę niewielką ilością (jedna mała łyżeczka) ADDITIVE VANILLE Marcel Wan Den Eynde, i to wystarczy.
Ten sam atraktor dodaję do zanęty podczas łowienia.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[muzik21]

Ja natomiast przed użyciem pinkę....myję . Wygląda to w ten sposób, że pinkę wsypuję do rajstopy lub czegoś w tym stylu, następnie myje pod ciepłą wodą z niewielką ilością płynu do mycia naczyń. Następnie poprostu "wyciskam" całą rajstopę wraz z pinką pozbywając się w ten sposób resztek wody. Umytą pinkę zasypuję bułką tartą, ewentualnie dodaję niewielką ilość atraktoru o zapachu zanęty, którą będę stosował. Z tym, że pinkę trzeba naprawdę dobrzę "wycisnąć", tak żeby była możliwie sucha, inaczej tylko pogorszymy jej zapach
_________________
Pozdrawiam
muzik21

[honestus]

Płynem do naczyń ? A nie zaszkodzi on. :?
_________________
Nigdy nie mów nigdy ;)

[dap]

Płyn nie zaszkodzi tylko tak jak kolega pisze trzeba ją później po kąpieli dobrze wysuszyc. Ja to robie albo na sciereszczce albo na gazecie.
_________________
[*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]

[rom71]

Ja pinkę zasypuję Brasem White.

[bedmar58]

Pinkę po umyciu w wodzie z płynem,należy wypłukać ,najlepiej w zimnej wodzie.Po osuszeniu dodaj suchej zanęty.Pozdrawiam.

[maut]

Ja stosuję mączkę kukurydzianą, zasypuję robaki bez mycia, pinka się długo przechowuje i nie śmierdzi.

[mario_z]

[wedkarz1234]

Mario_z zakupiłem probowalem i nici mniej brań niż na takie prosto z pudełka:)

[Jotes]

Nigdy nie myję "penicyliny" (białe i pinka) Wsypuję ją wprost do zanęty i tą na haczyk zakładam. :

[Obywatel]

[mario_z]

[sopelek]

jak już wcześniej ktoś opisał - mycie w delikatnym roztworze "Ludwika". ja potem przesypuję otrębami pszennymi.