Wysłany: Nie Maj 06, 2012 10:50 am Temat postu: Zatruta Biała Tarnowska
Przed chwila znalazlem artykul o snietych rybach w Bialej Tarnowskiej a winnych jak zwykle nie ma. Co bedzie jesli znajda i sprawa pojdzie do sadu :?:
Skonczy sie grzywna czy mala szkodliwosc spoleczna czy winni poniosa konsekwencje :?:
Do poczytania tutaj _________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy
Gargamel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowoć: Tarnów
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 6:19 am Temat postu:
Zatrucie rzeki stwierdzono poniżej ujścia z oczyszczalni ścieków, kwestia tylko kto personalnie za to odpowiada. A tu jest informacja.
Czy to tak trudno zamontować monitoring, zwłaszcza w sytuacji dość częstych zrzutów nieczystości?
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1489
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 9:04 am Temat postu:
Kiedyś właśnie na Białej uczyłem się łowić klenie i grube jelce na muchę. Nie ma słów. Trudno będzie złapać i ustalić kto i czy specjalnie, choć takie rzeczy zawsze dzieją się z premedytacją i to jak pokazuje praktyka takich zdarzeń właśnie w piątki.
FOTO
Takie sytuacje odbierają chęć działania w czymkolwiek. _________________ Lecek
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 4:02 pm Temat postu:
lecek napisał:
Trudno będzie złapać i ustalić kto i czy specjalnie, choć takie rzeczy zawsze dzieją się z premedytacją i to jak pokazuje praktyka takich zdarzeń właśnie w piątki.
To, że takie rzeczy dzieją się w piątki to raczej zaprzecza teorii działań z premedytacją . Na całym świecie w dni przed weekendowe, czyli piątki lub soboty, wypadkowość wzrasta. Pracownicy myślą już o wolnym dniu i zaniedbują środki ostrożności .
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowoć: gdzieś na Śląsku
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 7:25 pm Temat postu:
Tragedia, ale smutne jest też to, że w pierwszej kolejności podawane są straty FINANSOWE 8O , jakby życie fauny, ba, czystość środowiska dało sie przeliczyć na pieniądze...
Oby sparwca/y trafił/li jak najszybciej do więzienia!
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 8:20 pm Temat postu:
wolfram napisał:
Tragedia, ale smutne jest też to, że w pierwszej kolejności podawane są straty FINANSOWE 8O , jakby życie fauny, ba, czystość środowiska dało sie przeliczyć na pieniądze...
Oby sparwca/y trafił/li jak najszybciej do więzienia!
Raczej sprawca nigdzie nie trafi. Kodeks Karny mówi:
Art. 181. § 1. Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Kto, wbrew przepisom obowiązującym na terenie objętym ochroną, niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta powodując istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. .
§ 3. Karze określonej w § 2 podlega także ten, kto niezależnie od miejsca czynu niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta pozostające pod ochroną gatunkową powodując istotną szkodę.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 5. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 2 lub 3 działa nieumyślnie, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Biorąc pod uwagę § 4. skończy się na grzywnie i ewentualnie odszkodowaniu. Winnym okaże się firma, a przyczyną zdarzenie losowe niezależne od człowieka.
MichalTch Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 20, 2006 Posty: 692
Kraj: UK Miejscowoć: Nuneaton
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 8:38 pm Temat postu:
Pisanie o stratach w wymiarze materialnym bardziej przemawia do opinii publicznej. Kiedy napisze sie jakie kwoty wchodza w gre latwiej wyrazic rozmiar tragedii.
Straty poniesione przez srodowisko naturalne sa trudne do oszacowania. Mozna policzyc wartosc snietych ryb, odszukac faktury za zarybienia i na tym koniec. Przyslowiowy Kowalski nie bedzie probowal zrozumiec ile stracilo srodowisko naturalne kiedy wyginely setki ryb w trakcie tarla albo rzadkie gatunki plazow.
Trzymam kciuki za winnych, zeby nie udalo sie im uciec od odpowiedzialnosci a swoja kara dawali przyklad innym. _________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy
trutta Operator wioseł
Dołšczył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowoć: Wałbrzych
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 8:51 pm Temat postu:
Ludzie!!!!!!!
Taki ktoś, kto zatruje rzekę,lub obojętnie jakie środowisko.
Pojedzie na wekend lub urlop i stwierdzi; :oops:
Co za k........ zniszczyła ten piękny krajobraz !!!!!!
Lecz nie pomyśli że to jego decyzje, może ne bezpośrednie lecz to one doprowadziły do degradacji tego co może kochał.
AQUARIUS Dyrygent holu
Dołšczył: Mar 29, 2006 Posty: 197
Kraj: USA Miejscowoć: Detroit / do 73 Tarnow
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 3:32 am Temat postu:
Ogladajac te zdjecia z Bialej i te zdechle ryby to widac ze duzo sie nie zmienilo od lat 60tych. Pamietam jak chodzilismy na Biala kapac sie ,to kapalismy sie po wyzej gdie Watok wplywa do bialej bo woda w Watoku przypominala jakis sciek z gnojowki a nie rzeke. to samo bylo gdzie Biala wplywala do Dunajca woda brudna dna nie bylo widac a na wieszchu plywaly jakies brudne kozuchy tak samo jak widac na tych zdjeciach w obecnej Bialej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.