Trocie i Łososie czy to ich kres w naszych rzekach

[trutta]

Co rok wybieram się nad pomorskie rzeki w pogoni za rybami marzeń nie jednego wędkarza. Każdego roku, ze skutkiem pozytywnym lub nie, wyjazdy na te piękne i waleczne ryby wspominam do dziś. Jak co roku będę nad pomorskimi rzekami lecz nie wiem z jakim rezultatem. Trzebione przez kłusoli teraz niszczy je jakieś choróbsko. W tym roku epidemia która dosięgła te szlachetne ryby jest nie do ogarnięcia. Takie moje pytanie co o tym myślicie, czy można coś z tym zrobić?.Jaka przyszłość czeka te piękne i dostojne ryby. Myślę że to minie i będziemy mogli dalej cieszyć się z pięknego Łososia lub Troci. :oj:

[kaktus]

Wiesz, specem nie jestem, ale to mi wygląda na robotę choroby zwanej właśnie kłusol. Rybka wygląda, jakby ją ktoś ponacinał od spodu.

[mario_z]

Kolego zmniejsz rozmiar foty (320x240) bo strona się rozjeżdża.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[trutta]

Uwierzcie koledzy to nie kłusole !!!!!!. A fotki nie będę zmniejszał bo jest z linku a na mniejszej gorzej widać skutki choroby. No chyba Mariusz że bardziej interesuje ciebie rozmiar zdjęcia niż to co dzieje się z naszymi perłami pomorskich rzek. W co bardzo wątpię. Z uszanowaniem Robert.

[Robert]

[jjjan]

Zawsze podziwiam odwagę ludzi, którzy głośno potępiają innych za nie przestrzeganie przepisów, a sami uważają że ich to nie dotyczy. Postępują według własnego widzimisię, bo przecież ich nieprzestrzeganie to pikuś w porównaniu do nieprzestrzegania innych. Świętych nie ma, ale chwalić się tym to jest chyba przesada.

[Jotes]

Oglądałem w TV program o katastrofalnej sytuacji na Słupi, gdzie 90% łososi i troci tak właśnie wygląda w tym roku. To oczywiście nie przeszkadza tamtejszym kłusolom, by odławiać podbierakami te chore ryby, czyścić owego "parcha" pumeksem, filetować i sprzedawać jako pyszności na bazarach. I tego właśnie dotyczył materiał filmowy - przestrogi przed kupowaniem "rybiny" niewiadomego pochodzenia, bo może to grozić choróbskami. Pomijając oczywiście fakt, iż cała masa ryb pada i nie będzie jej dane dotrwać tarła, a służby mają pełne ręce roboty z uprzątaniem trucheł... :roll:

[Robert]

Zainteresował mnie ten temat i dzisiaj grzebałem w tym celu po necie.
Trafiłem na zeszłoroczną opinie fachowca.
Zastanawia mnie, co od zeszłego roku zrobili w tej sprawie.
Przecież można zapobiec takim sytuacjom, jeżeli wiadomo, co jest źródłem choroby.

[jjjan]

Trochę jednak pisze się na temat. choroba

[Jotes]

To ten program oglądałem :

[Szahid]