he hehe

[Zenon]

Idzie wędkarz przez las z dwoma wiadrami pełnymi ryb, gdy nagle spotyka strażnika
- udany połów, mam nadzieję, że ma pan kartę wędkarską
- nie mam, ale to są moje rybki z akwarium.
- rybki z akwarium
- Wpuszczam rybki do wiaderka, idę nad jezioro, wypuszczam je, żeby sobie popływały i kiedy klasnę w ręce dwa razy one wracają spowrotem do wiaderek
Strażnik nie uwierzył, więc obaj idą nad jezioro. Wędkarz wypuszcza wszystkie ryby do wody i czeka. Mija 15 minut i nic.
Zniecierpliwiony strażnik pyta:
- no i co? niech pan je woła!
- kogo?
- rybki!
- jakie rybki?
:P

[Torque]

_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[sitek]

, dajcie więcej humoru wędkarskiego

[Bodzio]

No nie ale numer, gość normalnie wygrał.

[zsunaj]

Nic dodać nic ująć.

[lowca]

Suuuuuuuuuuper!!!!!!!! Chcemy jeszcze

[LASSO]

buehehehehe dobre :DDDDDDDDDD

[Darek144]

Fajne

Wędkarze się przechwalają przy ognisku wieczorem:
- Ja złapałem wczoraj taaakiego szczupaka - przechwala się pierwszy wędkarz
rozkładając ręce.
- Eee..., to nic. Ja złapałam, ooo, taaakiego karasia - mówi drugi,
- A ja wątpię - mówi trzeci.
Na to czwarty:
- A ja taaaaką wątpię !!

[Darek144]

A to nasza rzeczywistość :


Jasio pyta ojca:
- Tato, czy to prawda , że ryby najszybciej rosną po złowieniu ich przez wędkarza?
- Co? Jasiu, to jakaś bzdura!
- To dlaczczego dwa dni temu, jak nasz sąsiad z naprzeciwka złapał szczupaka. Miał około kilograma. Wczoraj, kiedy opowiadał o tym szczupaku sąsiadowi z góry, to on ważył już jakieś półtora kilograma a dziś reszta mieszkańców naszego bloku twierdzi, że to był szczupak dwukilagromowy?!

[Darek144]

To prawda, że większość wędkarzy ma tak w domu???

Spotyka się dwaj wędkarze.
- Co u Ciebie nowego, Stachu - pyta jeden.
- Aaa... żona mi nie pozwala jeździć na ryby - odpowiada Staszek.
- Ale nie o to pytam, pytałem: co nowego?

[Darek144]

A to najgorszy dowcip jaki znam. Chociaż...może coś w tym jest :

Co to jest żyłka wędkarska???
To przewód łączący wariata z wodą.

[Darek144]

NARUSZNIE REGULAMINU FORUM PW - Monk

[Darek144]

NARUSZNIE REGULAMINU FORUM PW - Monk

Z taką weną twórczą i językiem nie zrobisz tutaj kariery. Proponuję w przyszłości o tym pamiętać!
Za dotychczasowe osiągnięcia, zgodnie z Regulaminem Forum PW otrzymujesz ostrzeżenie.
Monk




Rozmawiają dwaj wędkarze:
- Nie uwierzysz, złowiłem wczoraj 5-kilogramowego karpia!
- A ja węgorza, który miał 4 metry!
- Niemożliwe!
- To prawda! - potwierdza żona - Józek go cały dzień rozciągał!

[Zenon]

Pod hotel podjeżdża gość mercedesem ze strusiem na masce
-panie a po co ten struś?
Pyta wykidajło
-a bo to było tak:
- byłem na rybach i złowiłem złotą rybkę
Obiecała spełnić moje trzy życzenie w zamian za wolność
-i co?
-chciałem mieć super laske , super samochód , i dużego ptaka
Zaszumiało zahuczało i jest
-stoi merc S- Klasa ,w nim siedzi panienka super ,a na masce jak pan widzi ...

[Treyk]

No to ja też opowiem dowcip troche stary ale mi się podoba 8)

Akcja dzieje się w zime. Wędkarz wchodzi na lód, wierci dziury, łowi, wyciąga z pudełka najlepsze mormyszki ale nic mu niebierze. Zrezygnowany wierci ostatnią dziure, siada i łowi, wtem słyszy głos z nieba:
-Idź stąd.....i tak nic nie złowisz
Wędkarz się przestraszy, rozgląda się ale nikogo nie ma.Wraca do łowienia. I znowu słyszy głos:
-Idź stąd....i tak nic nie złowisz
-Kto mówi?!?!- Krzyczy wędkarz.
A głos odpowiada.....
-Operator lodowiska

_________________
Ten kto powiedział, że wędkarstwo uspokaja, nigdy nie łowił ryb.

[Mundi]

A tak z innej beczki.
1.Idzie niedźwiedż przez las i spotyka jeża jedzącego obiad:
-co jesz?
-co niedźwiedż?
Niedźwiedź inaczej sformułował pytanie:
-co jesz , jeżyku?
-co niedźwiedź , misiu?
2.Złapali zając i niedźwiedź po złotej rybce i jak wiadomo trzy życzenia.
miś-chce,żeby w lesie były same niedźwiedzice
zając-kask
miś-żeby w całej okolicy były same niedźwiedzice
zając-motor
misio pyta zająca-a po co ci motor
-a przyda się.
misio mówi 3 życzenie-żeby na całym świecie były tylko niedźwiedzice
a zając odpala motor,pali gumę i krzyczy
-a ja chcę aby misio był gejem!!

[beenPL20]

...

Treść skasowana


Z pewnych rzeczy raczej nie powinno się żartować
torque

[Tiur]

To ja dorzuce jakieś:

1)spotykaja sie dwie glizdy
-czesc co u was wczoraj bylo tak glosno-byta kolezanke
-a nic ,starego mi na ryby wyciagneli

2)Kierowca tira dostał bardzo oplacalny kurs.Podpisal bez zastanowienia
Po wyjezdzie za mista przeglada kontrakt,zeby wychwycic podchwyt.Jak sie okazalo naczepa byla wylozona ,lozno stojacymi, kulami do kregli i mial je sam rozladowac.Jako ,ze nalezal do pomyslowych, zatrzymal sie w Brooklyn'ie i poprosil o pomoc 2 murzynow.Obiecal im po 100$ ,wzieli oni ze soba rower i wsiadli do przyczepy.Po drodze zatrzymala kierowce policja za przekroczenie predkosci .Jeden policjant sprawdzal dokumenty a drugi poszedl ogladnac tira.Po chwili wraca wystraszony wyrywa koledze dokumenty kierowcy , daje mu je i mowi:
-Niech pan jak najszybciej stad jedzie i sie nie zatrzymuje w tym Stanie
Kierowca wsiadl i odjechal ,a drugi mowi do niego:
-cos ty zrobil jak on przekroczyl predkosc??
-mowisz tak bo nie wiesz co bylo w tym tirze!!
-co??
-koles mial calą naczepe murzynskich jaj ,2 juz sie wyklulo i jeszcze po drodze zdazyli rower zapierniczyc:

[beenPL20]

Pani na lekcji przeprowadza następujący eksperyment:
Do akwarium wypełnionego wodą wrzuca małego robaczka następnie wlewa litr spirytusu i kilka kropel nikotyny. Robaczek po chwili przestaje sie ruszać i opada na dno akwarium.
-No dzieci, co możemy z tego eksperymentu zaobserwować
Zgłasza się Jasiu.
-Prose pani ja wyciągam z tego taki wniosek, że kto pije i pali ten nie ma robali.