Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bodzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 09, 2005 Posty: 300
Kraj: Polska Miejscowość: Trzebiatów |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 10:32 am Temat postu: Czas na kormorany! |
|
|
Coraz więcej słyszy się na temat wybijania KORMORANÓW, które były gatunkiem chronionym(nie wiem czy s± nim jeszcze). Z tego co słyszę o nich, jakie wady swojego bytowania pozostawiaj± jestem za ich czę¶ciowym wybijaniem, ale z drugiej strony, jakby pomy¶leć, był to przecież gatunek zagrożony jeszcze parę lat temu wyginięciem.Negatywne skutki jakie wykonuj± w ¶rodowisku to : nadmierne pustoszenie wód z ryb, zatrucie ¶rodowiska (tam gdzie Kormoran ma gniazdu przez kilka lat nic nie wyrasta, z powodu zwi±zków zawartych w odchodach, krajobraz pustoszeje, drzewa łyse,wypieranie innego ptactwa z terenów łowieckich.)To tylko niektóre najczę¶ciej podawanych negatywów. Napiszcie co my¶licie o tej sprawie. Pozdrawiam Bodzio |
|
|
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 10:35 am Temat postu: |
|
|
Moje zdanie jest takie: wybyć to ptactwo bo one jest gorsze jak kłusownik. |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 12:18 pm Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
Bodzio napisał: |
Napiszcie co my¶licie o tej sprawie. Pozdrawiam Bodzio |
Nie ma co my¶leć, trza wybić co do nogi. |
|
|
bedmar58 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 20, 2004 Posty: 541
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 1:29 pm Temat postu: kormorany |
|
|
Sandalista npisał [wybić do nogi to ptactwo] a może by tak odstrzał kontrolowany.
pozdrawiam. |
|
|
Bodzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 09, 2005 Posty: 300
Kraj: Polska Miejscowość: Trzebiatów |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 2:36 pm Temat postu: |
|
|
No ja tak samo my¶lę, albo odstrzał kontrolowany lub co do jednej sztuki, ale ta druga opcja to ostateczno¶ć. Nie jestem za masowym wybijaniem |
|
|
radzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowość: Białystok |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 2:54 pm Temat postu: |
|
|
Jestem tak jak Bedmar 58, za kontrolowanym odstrzałem, redukuj±cym liczebno¶ć populacji. Niech tylko będzie to zgodne z prawem.
Zgodę musi wydać Minister rolnictwa na wniosek lokalnego - Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody. Niech ptaszyska żyj± sobie, ale w ograniczonej ilo¶ci. Takiej, która nie powodowała będzie strat w rybostanie wód otwartych i należ±cych do prywatnych osób stawów rybnych. |
|
|
wels Kierownik steru
Dołączył: Apr 06, 2003 Posty: 88
Kraj: Niemcy
|
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Jezeli moge to podam przyklad z wslasnego podworka
Przed paroma latmi (7-8) kiedy chodzilo sie na ryby powroty z wypraw wedkarskich przypominaly mi dzisiejsze wyprawy nad Ebro badz tez Szwecje.Nie bylo sezonu bez (przynajmniej) 100 wegorzy.Szczupaki,sandacze,byly prawie ze na porzadku dziennym,a leszczy i w ogole ryb tz.pospolitych nie licze.Kiedy pojawily sie pierwsze kormorany potraktowalismy je przyjaznie i z wielka ciekawoscia.
Kolo wedkarskie do ktorego naleze jest kolem bogatym i bardzo preznym .Ludzie bardzo zaangazowani i dziesiatki z nich poswieca caly swoj prywatny czas dla dobra naszego zwiazku.
Dzisiaj nad naszymi wodami dominuja kormorany i nawet troche zatracily swoj naturalny strach przed ludzmi.Ogromne zwirownie ktore kiedys tetnily zyciem dzisiaj przypominaja wymarle zalewy wodne.
Mam mozliwosc obserwowania tych ptakow nad Renem i przypomina mi to watahe wilkow ktore to bardzo madrze przygotowuja sie do polowania.
Pieniadze (i to duze)ktore wydajemy co rocznie na zarybianie sa jak by wyrzucane przez okno.
Male rzeczki ktore kiedys byly bardzo intensywnie zarybiane lipieniem w ciagu jednego sezonu sie go pozbyly,a wykazaly to odlowy kontrolne.
Mialem mozliwosc zapoznania sie z raportem szwajcarskich ichtiologow ktorzy to przeprowadzili badanie na ich terenie. Kal ktory byl badany wykazal dobitnie ze kormorany to takie "francuskie pieski" W 89%kormorany odzywiaja sie rybami szlachetnymi a wegorz jest na ich jadlospisie najwyzej.
Dzisiaj jak ktos chwyci 3-5 wegorzy w ciagu roku to jest bardzo dobry,a ja sam przerzucilem sie na jeziora w szwardzwaldzie.
Plakac sie chce jak czlowiek to wszystko widzi ale polityczne lobby parti "zielonych" udaje ze tego nie widzi.
Czy temu wszystkiemu winne sa kormorany?
Mysle ze tutaj powinni wypowiedziec sie fachowcy ale rzetelni co maja pojecie w temacie a nie ludzie ktorzy ideologicznie sa slepi.
PS: Aby nie bylo nie porozomien.
1)Wody nalezace do mojego kola sa wodami bardzo czystymi a klusownictwo jest nam zupelnie obce.
2)Ta tematyka byla juz zywo omawiana na RO,jezeli ktos chce to radze to przeczytac: TUTAJ |
|
|
Czarny_p Młodszy podbierakowy
Dołączył: Aug 01, 2005 Posty: 103
Kraj: Irlandia Miejscowość: Stalowa Wola |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 4:16 pm Temat postu: |
|
|
Jestem zdania że kontrolowany odstrzał w pewnym stopniu uratuje sytuację. Bo je¶li z jednego zbiornika kormorany wszystko wyłowi± to przenios± sie na drugi i tak dalej itd. Jak nie napotkaja przeszkody to niestety sobie polataj±. _________________ Czasem robię to co lubię, czę¶ciej to co muszę. |
|
|
jacek_dsw Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 02, 2002 Posty: 1286
Kraj: Polska Miejscowość: Sosnowiec |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 4:46 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
z wypraw wedkarskich przypominaly mi dzisiejsze wyprawy nad Ebro badz tez Szwecje.Nie bylo sezonu bez (przynajmniej) 100 wegorzy.Szczupaki,sandacze,byly prawie ze na porzadku dziennym,a leszczy i w ogole ryb tz.pospolitych nie licze. |
A może ryby zostały wyłowione nie przez kormorany a przez wędkarzy. Woda to nie studnia bez dna : |
|
|
wels Kierownik steru
Dołączył: Apr 06, 2003 Posty: 88
Kraj: Niemcy
|
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 4:58 pm Temat postu: |
|
|
Domyslam sie o co Ci chodzi i ten podtekst tez. Tutaj sa inne realia a poza tym ryba zlapana wcale nie znaczy zjedzona. |
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 4:59 pm Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
sandalista napisał: |
Bodzio napisał: |
Napiszcie co my¶licie o tej sprawie. Pozdrawiam Bodzio |
Nie ma co my¶leć, trza wybić co do nogi. |
no cóż szkoda ryb ale i terz szkoda ptaków mysle że to natura powinna decydowac o wielko¶ci populacji jednego i drugiego _________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 6:34 pm Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
LOBUZ napisał: |
no cóż szkoda ryb ale i terz szkoda ptaków mysle że to natura powinna decydowac o wielko¶ci populacji jednego i drugiego |
bedmar58 napisał: |
a może by tak odstrzał kontrolowany.
pozdrawiam. |
Widziałem jak natura za pomoc± kormoranów kontrolowała wiosn± populację wi¶lanych ¶winek, kleni i pstr±gów (o innych rybach nie wspomnę).
Jestem za kontrolowanym odstrzałem. Trzeba tak kontrolować odstrzał, żeby 99% kormoranów zlikwidować. |
|
|
Old_Smugler Skrobacz pospolity
Dołączył: Feb 07, 2004 Posty: 35
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 8:33 pm Temat postu: |
|
|
To jest bardzo duży problem, uważam że jest już trochę za póĽno. Pamietam taki program w TV gdzie wspominano, jako ciekawostę przyrodnicz±,.... "Wyspę Kormoranów" jedyne takie miejsce na Mazurach, a były to lata 60. Zobaczcie jak natura nas wystruchnęła, zagrała nam na nosie. Wiem z do¶wiadczenia, jakim ogromnym problemem s± te "¦mierdz±ce ptaszyska" w gospodarce rybackiej np. Stawy Milickie, Rezerwat Ptaków, totalna bzdura . Dziesi±tki tysiecy kormoranów, a jeden zjada dziennie około 0,5kg rybek, powiedzcie mi który zbiornik wodny wytrzyma takiego SZKODNIKA tak szkodnika! Ta potężna, pomnażaj±ca się populacja kormoranów w naszym kraju jest dowodem na głupotę tych którzy twożyli tym ptakom rezerwaty. Je¶li nasza organizacja, mówię tu o PZW, nie zareaguje, nie wymusi na odpowiednich ministerstwach, programu eksterminacji tego szkodnika to my¶lę że za 20 może 30 lat rybki ogl±dać bedziemy w akwariach. Przepraszam jesli kogo¶ uraziłem, za mój radykalizm ale jak wspomniałem temat jest mi znany bliżej, jestem z wykształcenia ichtiologiem pracowałem na stawach hodowlanych kilkana¶cie lat trochę widziałem przez ten okres.Należy bezwględnie zredukować populację.
pozdrawiam
Ps. Prawd± jest że pod drzewami gdzie gniazduję te "¦mierdz±ce ptaki" nic nie ro¶nie, drzewa obumieraj± ,widok jest koszmarny, fetor panuje tam nie do zniesienia. |
|
|
Old_Smugler Skrobacz pospolity
Dołączył: Feb 07, 2004 Posty: 35
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 8:35 pm Temat postu: |
|
|
WYDRA!!!!! kolejne milutkie zwerz±tko. Prawda?????
Ciekawe czy już gdzie¶ powstaj± rezerwaty :?: |
|
|
Czarny_p Młodszy podbierakowy
Dołączył: Aug 01, 2005 Posty: 103
Kraj: Irlandia Miejscowość: Stalowa Wola |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 10:12 pm Temat postu: |
|
|
Wydra to faktycznie fajne zwierzatko.Z jej strony nie zagraża nam takie niebezpieczeństwo.Daleko jeszcze do tego _________________ Czasem robię to co lubię, czę¶ciej to co muszę. |
|
|
Ruki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 04, 2002 Posty: 1045
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 10:32 pm Temat postu: |
|
|
Słyszałem, że żeby kormorany omijały dany akwen dalekim łukiem wystarczy zostawić nad nim kilku ich ustrzelonych koleżków. A kormorany zeżarły Oravę i Wah bodajże dwa lata temu. _________________ Bykom Stop!
Złów i wypu¶ć
pozdrawiam Ruki |
|
|
radzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowość: Białystok |
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 10:35 pm Temat postu: |
|
|
Czarny_p napisał: |
Wydra to faktycznie fajne zwierzatko.Z jej strony nie zagraża nam takie niebezpieczeństwo.Daleko jeszcze do tego |
Nie ma co porównywać. Nie ta skala zniszczeń co plaga kormoranów.
Kilka razy do roku spotykam wydry na swojej drodze. Najczę¶ciej nad Biebrz± o ¶wicie, kiedy kończ± polować, a ja pojawiam się z wędk± w ich ¶wiecie. Póki co wydra jest u nas zagrożona wyginięciem, a liczebno¶ć jej populacji stale się zmniejsza.Ostatnio czytałem, że w miejscach gdzie jest ich jeszcze sporo prowadzone s± ich odłowy (podobnie jak bobrów). Schwytane stworzenia przenoszone s± do miejsc gdzie populacja zanikła i można jeszcze próbować odtworzyć ich siedliska. W Polsce na t± chwilę, te stworzenie, objęte jest całkowit± ochron± gatunkow±.
Pozdrawiam - Radzio |
|
|
Bodzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 09, 2005 Posty: 300
Kraj: Polska Miejscowość: Trzebiatów |
Wysłany: Czw Gru 01, 2005 6:56 pm Temat postu: |
|
|
Ja wolę wydry, nutrie niż kormorany, zwłaszcza bior±c na skalę zniszczeń i ekologiczny punkt widzenia. |
|
|
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń |
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 1:44 pm Temat postu: |
|
|
Wydry bym zostawił w spokoju ale też nie pozwolił bym na ich masowe rozprzestrzenianie się .Kormorany trzeba zwalczyć jak najszybciej bo to głuwne zagrożenie nasztch wód i nie tylko cierpi też zielona strona matki natury. |
|
|
zander58 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 29, 2004 Posty: 283
Kraj: Polska Miejscowość: tychy |
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 6:45 pm Temat postu: |
|
|
wydra upoluje tyle, ile zdola zje¶ć. a kormorany zniszcza 2/3 . 1/3 zjedza. widziałem jak na Wi¶le polowały kormorany .było ich okolo 400szt. Poniżej ich rewiru polowania płynęły ryby różnego gatunku. wszystkie oczywi¶cie poranione , z dziurami wydziobanymi . inne martwe już płynęły. większo¶ć to duże ryby , których nie potrafiły kormorany połkn±ć. były szczupaki , sandacze, karpie, płocie i inne . jak to widziałem to serce sie krajało z zalu. napisałem do koła wędkarskiego , co widziałem a oni odpisali mi, że nic nie moga zrobic bo kormorany sa pod ochron±. |
|
|
Bodzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 09, 2005 Posty: 300
Kraj: Polska Miejscowość: Trzebiatów |
Wysłany: Nie Gru 04, 2005 6:57 pm Temat postu: |
|
|
Tak własnie jest :o Bo s± pod ochron± Ale czy nie powinny już dawno nie być :?: Przecież to istna plaga Szybko bym wyrażał zgode na odstrzał : Pozdrawiam Bodzio |
|
|
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 06, 2005 4:29 pm Temat postu: |
|
|
Bodzio napisał: |
Tak własnie jest :o Bo s± pod ochron± Ale czy nie powinny już dawno nie być Przecież to istna plaga Szybko bym wyrażał zgode na odstrzał Pozdrawiam Bodzio |
Tak ja tez bym wydał pozwolenie na odstrzał wielu fabryk które w dalszym ci±gu bezkarnie truj± ¶rodowisko w którym przyszło nam zyc wspólnie z kormoranami.Kormoran niszczy ryby ??a kiedy¶ napewno nie niszczył tylko teraz taki chamowaty sie zrobił, bo my ludzie to jeste¶my w zupełnym porz±dku. _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
|
bedmar58 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 20, 2004 Posty: 541
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Wto Gru 06, 2005 4:39 pm Temat postu: kormoran |
|
|
Trudno jest pogodzić ochronę gatunkow± i racjonaln± gospodarkę ,dlatego
podejmowanie decyzji w tych sprawch jest bardzo trudne.
Zamker napisał bardzo m±drze czy tylko kormorany s± szkodnikami a zatrucia rzek ,jezior.
pozdrawiam. |
|
|
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 06, 2005 4:47 pm Temat postu: Re: kormoran |
|
|
bedmar58 napisał: |
Trudno jest pogodzić ochronę gatunkow± i racjonaln± gospodarkę |
Pewnie że trudno ale mozna wspomóc swoim zachowaniem te drugie zagadnienie.Prosta sprawa miedzy wieloma typu sortowanie odpadków,a przeciez bardzo rzadko to robimy.Podejrzewam że jeszcze bardzo długo będ± padały oskarżenia pod wieloma adresami zanim człowiek zrozumie swoje błędy i zacznie je naprawiac. _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
|
Bodzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 09, 2005 Posty: 300
Kraj: Polska Miejscowość: Trzebiatów |
Wysłany: Wto Gru 06, 2005 5:50 pm Temat postu: |
|
|
No Zamker masz rację, jakby rozpatrywać to dalej co niszczy nasz rybostan wód, to troche sie tego nazbiera:
- największe zagrożenia to ¶cieki; komunalne, przemysłowe, chemiczne.
- potem s± zanieczyszczenia odpadami stałymi
- na końcu tej listy kormorny
Powinny być surowsze kary za ¶cieki nakładane dla fabryk, zakładów przemysłowych, zakładów chemicznych, rzeĽni i paru innych producentów ¶cieków, je¶li ¶cieki nie trafiaj± tam gdzie powinny, tak samo odpady-nieczysto¶ci stałe. A odstrzał kormoranów, oczywi¶cie limitowany także powinien być przeprowadzany. Jak widać dwa czynniki aż najpoważniejsze należ± do człowieka. Czy to się kiedy¶ zmieni? Mieć tylko trzeba nadzieję. Pozdrawiam |
|
|
Mundi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 15, 2005 Posty: 341
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsk Podlaski |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 5:49 pm Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
LOBUZ napisał: |
sandalista napisał: |
Bodzio napisał: |
Napiszcie co my¶licie o tej sprawie. Pozdrawiam Bodzio |
Nie ma co my¶leć, trza wybić co do nogi. |
no cóż szkoda ryb ale i terz szkoda ptaków mysle że to natura powinna decydowac o wielko¶ci populacji jednego i drugiego |
Skoro tak,to wystarczy zdj±ć ochronę i powiedzieć,że s± bardzo smaczne.
.....I w ten oto sposób natura sama rozwi±że zaistniały problem. |
|
|
LASSO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 06, 2005 Posty: 324
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 6:02 pm Temat postu: Re: kormorany |
|
|
bedmar58 napisał: |
Sandalista npisał [wybić do nogi to ptactwo] a może by tak odstrzał kontrolowany.
pozdrawiam. |
Jestem za odstrzałem kontrolowanym - kontrolować, żeby przeżyły tylko te co siedz± w ZOO |
|
|
Randal Kierownik steru
Dołączył: May 30, 2005 Posty: 80
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 6:12 pm Temat postu: |
|
|
Kormorany były s± i będ± długo po tym jak nas nie będzie na tej zbyt go¶cinnej dla nas planecie.Niektórzy wędkarze czuj± się jak panowie i władcy jezior,całe szczę¶cie że nie jest was wielu.Pozdrawiam..Kormorany. _________________ Ulubione metody, tyczka i spinning. |
|
|
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 6:47 pm Temat postu: |
|
|
wels napisał: |
Domyslam sie o co Ci chodzi i ten podtekst tez. Tutaj sa inne realia a poza tym ryba zlapana wcale nie znaczy zjedzona. |
Trochę nie na temat - ale dobrze, że chociaż na swoim Niemcy potrafi± zadbać o rybostan, bo na go¶cinnych występach w Szwecji wielokrotnie widziałem pazerno¶ć tej nacji na rybie mięso w niczym nie ustępuj±c± staropolskiej tradycji... |
|
|
wels Kierownik steru
Dołączył: Apr 06, 2003 Posty: 88
Kraj: Niemcy
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 7:34 pm Temat postu: |
|
|
Esox! Podzielam twoje zdanie w 100%. Bylem rowniez i widzialem jak co niektorym totalnie "odbijalo".
Nie wiem jakie kary sa przewidziane w Szwecji za lamanie przepisow ale u siebie (w domu) napewno by sobie na to nie pozwolili. |
|
|
michalm Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 26, 2003 Posty: 245
Kraj: Polska Miejscowość: Siemonia |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 7:58 pm Temat postu: |
|
|
wels napisał: |
Esox! Podzielam twoje zdanie w 100%. Bylem rowniez i widzialem jak co niektorym totalnie "odbijalo".
Nie wiem jakie kary sa przewidziane w Szwecji za lamanie przepisow ale u siebie (w domu) napewno by sobie na to nie pozwolili. |
A jakie s± w niemczech kary za uwolnienie złowionej poza okresem ochronnym i wymiarowej ryby? |
|
|
wels Kierownik steru
Dołączył: Apr 06, 2003 Posty: 88
Kraj: Niemcy
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 8:14 pm Temat postu: |
|
|
Te o ktorych wspominasz sa bardzo a to bardzo idjotyczne i mozna by tutaj "sypac" przykladami ktore dla mnie sa nie logiczne i glupie. |
|
|
wolff ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Aug 24, 2004 Posty: 1430
Kraj: Polska Miejscowość: Bytom Górniki |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 8:14 pm Temat postu: |
|
|
Na temat kormoranów ogl±dałem ostatnio program na Dicowery w cało¶ci po¶więcony zagadnieniu - chronić czy nie? Badania prowadzono na terenie Walii, Szkocji, Angli, Francji, Belgii i Holandii gdze populację tego ptaka można już teraz nazwać plag±. Pomimo jednoznacznych dowodów na szkodliwe działanie tego ptaka na ¶rodowisko wodne i na miejsca ich gniazdowania nie uzyskano zgody na redukcję jego populacji. Lobby ekologiczne jest tak silne że wszelkie próby uzyskania zgody na czę¶ciowy odstrzał spotyka się z natychmiastowymi protestami! Jeżeli nie uzyskamy społecznej zgody na racjonalizację populacji kormorana to my¶lę że za kilka lat znowu się obudzimy z rek± w nocniku. _________________ Irek
------------------------------------------------
¦pieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodz±. |
|
|
wels Kierownik steru
Dołączył: Apr 06, 2003 Posty: 88
Kraj: Niemcy
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 8:24 pm Temat postu: |
|
|
Wolff! Mysmy sie tam (tutaj chodzi o moj teren zamieszkania) juz obudzili. |
|
|
jardas Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Dec 07, 2005 Posty: 1
Kraj: POLSKA Miejscowość: WARSZAWA |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 9:36 pm Temat postu: kormorany |
|
|
CZESC WSZYSTKIMODNOSNIE KORMORANOW.moje zdanie jest takie same jak wiekrzosci,dolaczyl bym do tego towarzystwa jeszcze bobry,.i klusoli a wtedy zrobic odstrzal. |
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 11:40 pm Temat postu: |
|
|
no kłusoli to zdecydowanie bardzo jak najlepiej :wybic do nogi"
_________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 4:59 am Temat postu: Re: kormorany |
|
|
jardas napisał: |
CZESC WSZYSTKIMODNOSNIE KORMORANOW.moje zdanie jest takie same jak wiekrzosci,dolaczyl bym do tego towarzystwa jeszcze bobry,.i klusoli a wtedy zrobic odstrzal. |
A co złego Ci zrobiły bobry :?: |
|
|
radzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowość: Białystok |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 6:54 am Temat postu: Re: kormorany |
|
|
jardas napisał: |
CZESC WSZYSTKIMODNOSNIE KORMORANOW.moje zdanie jest takie same jak wiekrzosci,dolaczyl bym do tego towarzystwa jeszcze bobry,.i klusoli a wtedy zrobic odstrzal. |
Póki co bobry s± pod całkowit± ochron± i darzę te futrzaki ogromn± sympati±. S± one można powiedzieć sprzymierzeńcami wędkarzy. Powalone przez ich pracę drzewa tworz± fajowe miejscówki (zwaliska i rozlewiska) dla drapieżników z mniejszych rzek. Czasami wpadnie się w wykopane przez nie nory w burtach brzegowych ale to przez własn± niewagę .
Jest nawet powiedzenie: "Gdzie bobry tam na pewno pstr±g dobry" . |
|
|
michalm Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 26, 2003 Posty: 245
Kraj: Polska Miejscowość: Siemonia |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 8:14 am Temat postu: |
|
|
Wszyscy kochamy bobry.
My za naturalizowanie rzek i swego rodzaju ochronę. Gdy próbuj± wkroczyć melioranci jest dodatkowy argument stanowiska bobrów. |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 9:32 am Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
sandalista napisał: |
Bodzio napisał: |
Napiszcie co my¶licie o tej sprawie. Pozdrawiam Bodzio |
Nie ma co my¶leć, trza wybić co do nogi. |
Czytam i oczom nie wierze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Sandalisto-nigdy ale to absolutnie nigdy nie uwierzę ze to co piszesz jest Twoj± szczera i przemy¶lan± wypowiedzi±
Zapominamy wszyscy chyba o jednym
To my wchodz±c do lasu czy wpływaj±c na tereny bytowania wspomnianych poniżej bobrów ,ptactwa i innej zwierzyny MY! Jeste¶my intruzami
My¶l±c tymi kategoriami powiem tak- ¦winie pewnie założ± komitet do spraw zwalczania rasy ludzkiej jak by nie patrzeć jeste¶my przecież ich ¶miertelnymi wrogami
, nie wyjadamy im z koryta za to zjadamy ich samych |
|
|
wolff ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Aug 24, 2004 Posty: 1430
Kraj: Polska Miejscowość: Bytom Górniki |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 11:06 am Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
Zenon napisał: |
Czytam i oczom nie wierze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Zapominamy wszyscy chyba o jednym
To my wchodz±c do lasu czy wpływaj±c na tereny bytowania wspomnianych poniżej bobrów ,ptactwa i innej zwierzyny MY! Jeste¶my intruzami
My¶l±c tymi kategoriami powiem tak- ¦winie pewnie założ± komitet do spraw zwalczania rasy ludzkiej jak by nie patrzeć jeste¶my przecież ich ¶miertelnymi wrogami
, nie wyjadamy im z koryta za to zjadamy ich samych |
Chwali Ci się, że masz takie zdanie i bronisz otaczaj±cej nas przyrody w szerokim tego słowa znaczeniu.
Nie popadajmy jednak z jednej skrajno¶ci w drug±!! Musimy wzi±¶ć pod uwagę to, że to wła¶nie człowiek ingeruj±c mniej lub bardziej ¶wiadomie w otaczaj±ce nas ¶rodowisko spowodował to, że wiele gatunków ro¶lin i zwierz±t możemy teraz ogl±dać tylko na rysunkach a inne zapełniaj±c tę lukę rozprzestrzeniaj± się na naszej planecie w tempie zastraszaj±cym. Przykładów można by podać wiele. Zajmijmy się jednak tematem tego postu, czyli kormoranem. Wiele jest czynników, które doprowadziły do tego, że ten akurat ptak, który jeszcze nie tak dawno, na terenach północno wschodniej polski był atrakcj± turystyczn±, teraz stał się plag±. Można by się zgodzić i wydzielić teren, który jest naturalnym terenem lęgowym i żerowym tego ptaka i tam obj±ć go całkowit± ochron±. Jednak ptak ten nie trzyma się jednego terenu i pojawia się w miejscach gdzie jak dot±d nie był wogóle spotykany i to w ilo¶ciach, które nie zapewni± mu dostatecznej ilo¶ci pożywienia i miejsc lęgowych. Na terenach tylko Warmii i Mazur populacja tego ptaka obliczana jest na 30-40 ty¶ ptaków, który do zaspokojenia swojego głodu potrzebuje od 4 do 8 kg ryb dziennie na jednego osobnika. Co ciekawe nie zadawał się rybami po¶lednich gatunków a głównie poluje na węgorza, sielawę, sieję, szczupaka i lina, za którymi potrafi zanurkować na głęboko¶ć do 20 m. Nie obojętnym dla ¶rodowiska s± toksyczne odchody tego ptaka, które powoduj± w miejscach dużej koncentracji całkowit± ¶mierć wszelkiej ro¶linno¶ci wł±cznie z drzewami na których gniazduj±. W wodach opanowanych przez kormorana jedyn± ryb± której nie jest w stanie wytrzebić jest leszcz i duży karp. Kormoran nie ma naturalnych wrogów, a to za spraw± człowieka, który swoja gospodark± doprowadził do tego, że ptaki drapieżne w Polsce s± na wyginięciu a te, które jeszcze s± już dawno nie poluj± na kormorana maj±c pod dostatkiem dużo więcej innego pożywienia w postaci ptaków i gryzoni nie zbijaj±cych się w kolonie.
Rolę regulatora populacji tak ekspansywnego ptaka powinien w tym wypadku przej±ć człowiek, jest to jednak moje prywatne zdanie i nie wszyscy musz± się z nim zgadzać. _________________ Irek
------------------------------------------------
¦pieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodz±. |
|
|
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 11:20 am Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
wolff napisał: |
Rolę regulatora populacji tak ekspansywnego ptaka powinien w tym wypadku przej±ć człowiek, jest to jednak moje prywatne zdanie i nie wszyscy musz± się z nim zgadzać. |
Powinien i jestem za .Chociaz bior±c pod uwage to że to własnie człowiek doprowadził do takiej sytuacji to może znów wyj¶ć z tego zupełnie cos innego. :oops: Napewno sa ludzie którzy sie na tym znaja i mysle że tylko oni powinni sie tym zaj±ć ,zapewne wielk± przeszkod± okaż± się tu "zieloni" którym ciagle tylko w głowie zbawianie natury ale mysle że i na ich protesty sie znajdzie sposób. _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 11:39 am Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
wolff napisał: |
Zenon napisał: |
Czytam i oczom nie wierze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Zapominamy wszyscy chyba o jednym
To my wchodz±c do lasu czy wpływaj±c na tereny bytowania wspomnianych poniżej bobrów ,ptactwa i innej zwierzyny MY! Jeste¶my intruzami
My¶l±c tymi kategoriami powiem tak- ¦winie pewnie założ± komitet do spraw zwalczania rasy ludzkiej jak by nie patrzeć jeste¶my przecież ich ¶miertelnymi wrogami
, nie wyjadamy im z koryta za to zjadamy ich samych |
Chwali Ci się, że masz takie zdanie i bronisz otaczaj±cej nas przyrody w szerokim tego słowa znaczeniu.
Nie popadajmy jednak z jednej skrajno¶ci w drug±!! Musimy wzi±¶ć pod uwagę to, że to wła¶nie człowiek ingeruj±c mniej lub bardziej ¶wiadomie w otaczaj±ce nas ¶rodowisko spowodował to, że wiele gatunków ro¶lin i zwierz±t możemy teraz ogl±dać tylko na rysunkach a inne zapełniaj±c tę lukę rozprzestrzeniaj± się na naszej planecie w tempie zastraszaj±cym. Przykładów można by podać wiele. Zajmijmy się jednak tematem tego postu, czyli kormoranem. Wiele jest czynników, które doprowadziły do tego, że ten akurat ptak, który jeszcze nie tak dawno, na terenach północno wschodniej polski był atrakcj± turystyczn±, teraz stał się plag±. Można by się zgodzić i wydzielić teren, który jest naturalnym terenem lęgowym i żerowym tego ptaka i tam obj±ć go całkowit± ochron±. Jednak ptak ten nie trzyma się jednego terenu i pojawia się w miejscach gdzie jak dot±d nie był wogóle spotykany i to w ilo¶ciach, które nie zapewni± mu dostatecznej ilo¶ci pożywienia i miejsc lęgowych. Na terenach tylko Warmii i Mazur populacja tego ptaka obliczana jest na 30-40 ty¶ ptaków, który do zaspokojenia swojego głodu potrzebuje od 4 do 8 kg ryb dziennie na jednego osobnika. Co ciekawe nie zadawał się rybami po¶lednich gatunków a głównie poluje na węgorza, sielawę, sieję, szczupaka i lina, za którymi potrafi zanurkować na głęboko¶ć do 20 m. Nie obojętnym dla ¶rodowiska s± toksyczne odchody tego ptaka, które powoduj± w miejscach dużej koncentracji całkowit± ¶mierć wszelkiej ro¶linno¶ci wł±cznie z drzewami na których gniazduj±. W wodach opanowanych przez kormorana jedyn± ryb± której nie jest w stanie wytrzebić jest leszcz i duży karp. Kormoran nie ma naturalnych wrogów, a to za spraw± człowieka, który swoja gospodark± doprowadził do tego, że ptaki drapieżne w Polsce s± na wyginięciu a te, które jeszcze s± już dawno nie poluj± na kormorana maj±c pod dostatkiem dużo więcej innego pożywienia w postaci ptaków i gryzoni nie zbijaj±cych się w kolonie.
Rolę regulatora populacji tak ekspansywnego ptaka powinien w tym wypadku przej±ć człowiek, jest to jednak moje prywatne zdanie i nie wszyscy musz± się z nim zgadzać. |
Trudno odmówić Ci racji jednak musisz przyznać że wcale nie tak dawno kormoran był mile widziany nad wod± , a to za spraw± że tak to nazwę wskaĽnika .
Gdzie gniazdował kormoran warto było zasi±¶ć na węgorza , a to że teraz jest znienawidzony przez wędkarzy i rybaków -no cóż stanowi bowiem poważn± konkurencję na tak wytrzebionych wodach .
Jaka była populacja kormorana w latach kiedy szło się z wędk± nie na ryby tylko po rybę -tego nie jestem w stanie okre¶lić, wiem jednak że konkurencja na ubogim rynku zawsze skacze sobie do ...tym razem dzioba, a to że ów ptak nie ma naturalnych wrogów -cóż pewnikiem to również za spraw± fachowców od regulowania przyrody .
Przytaczane w innym miejscu argumenty pt . wypowiedzi ichtiologów pracuj±cych na rzecz gospodarstw rybackich , również nie przekonuj± mnie tak naprawdę do końca -jest to patrzenie przez pryzmat własnego portfela , a to już przekre¶la obiektywn± ocenę ,nadal. uważam iż problem nadmiernej populacji gatunku można rozwi±zywać w mniej drastyczny sposób. |
|
|
LASSO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 06, 2005 Posty: 324
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 11:43 am Temat postu: |
|
|
Dobra, to nie odstrzelamy tylko podkradamy im jaja Kto pierwszy na ochotnika? |
|
|
yari Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 04, 2005 Posty: 943
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 11:51 am Temat postu: Re: Czas na kormorany! |
|
|
zamker napisał: |
wolff napisał: |
Rolę regulatora populacji tak ekspansywnego ptaka powinien w tym wypadku przej±ć człowiek, jest to jednak moje prywatne zdanie i nie wszyscy musz± się z nim zgadzać. |
Powinien i jestem za .Chociaz bior±c pod uwage to że to własnie człowiek doprowadził do takiej sytuacji to może znów wyj¶ć z tego zupełnie cos innego. :oops: Napewno sa ludzie którzy sie na tym znaja i mysle że tylko oni powinni sie tym zaj±ć ,zapewne wielk± przeszkod± okaż± się tu "zieloni" którym ciagle tylko w głowie zbawianie natury ale mysle że i na ich protesty sie znajdzie sposób. |
No wla¶nie panowie Rozs±dek i tylko rozs±dek. A nie popadnie w skrajno¶ci tupu. :arrow: Wybić wszystko i wszędzie co do nogi :roll: Lub tak jak tzw. zieloni i pseudoekolodzy. Chronić wszystko i wszędzie :roll:
Pozdrawiam _________________ Machaj węd± ryby będ±! :-) |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 11:58 am Temat postu: |
|
|
LASSO napisał: |
Dobra, to nie odstrzelamy tylko podkradamy im jaja Kto pierwszy na ochotnika? |
Oo!! Zaczynasz kumać :
Przeprowadzić masowa sterylizację na wzór Radziecki -czyli dwie cegły i..........
:P : |
|
|
LASSO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 06, 2005 Posty: 324
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Pią Gru 09, 2005 12:01 pm Temat postu: |
|
|
Hehe albo wiem jak można inaczej - trzeba wyłowić wszystkie ryby, wytrzebić, wymordować. Wtedy kormorany wygin± i będzie spokój. |
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 4:40 am Temat postu: |
|
|
lasso a co zrobimy z tymi jajami
gdzie je schowamy _________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 5:04 am Temat postu: |
|
|
LOBUZ napisał: |
lasso a co zrobimy z tymi jajami
gdzie je schowamy |
Jaja zużyjemy do produkcji kulek proteinowych i tym sposobem karpie zostan± największymi wrogami kormoranów : |
|
|
LASSO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 06, 2005 Posty: 324
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Sob Gru 10, 2005 10:25 am Temat postu: |
|
|
A jak dużo zostanie to opylimy jako kurze, zarobimy mnóstwo kasy, wydzierżawimy na sto lat Morze Bałtyckie, zarybimy od nowa i to tylko tęczakiem i będzie pięknie :P |
|
|
|