Głos przypominaj±cy dĽwięk dziecięcej tr±bki rowerowej, rozlegaj±cy się często nad wod± wydaje łyska - czarny ptak wielko¶ci kaczki, z wyraĽn± biał± plam± na czole.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 595 Zalogowani 0 Wszyscy 595
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 5:35 pm Temat postu: Plociowa przyneta na plocie
Belgijska pogoda daje popalic(dodatnia temperatura).Jak tak dalej to grzeje z tyczka nad pobliski kanal aby polowic plocie.I wlasnie...moze by tak pare sugestii na wybor przynety i zanety. Wystepuja tam zapewne "wieksze" jak i te mniejsze plocie.
Jazgarek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 28, 2006 Posty: 323
Kraj: Polska Miejscowość: Głowno
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 6:08 pm Temat postu:
Przynęta - ochotka. A na zanęte proponuje Traper Płoć czarn±, cena ok. 6 zł. Używałem jej tylko raz na zakończenie sezonu 2005, sprawdziła się doskonale. Wtedy do zanęty dodałem jeszcz mrożonej ochotki (jokersa) i wyniki były rewelacyjne
hakin Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 26, 2003 Posty: 464
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 8:02 pm Temat postu:
Wczoraj byłem na rybkach i miałem takie zdażenie. Otóż tydzień temu przygotowałem sobie zanętę i spakowałem j± do plecaka. Po pięciu dniach, czyli wczoraj, pojechałem znowu na rybki. Po czasowym obławianiu 9 metrowego blatu nie miałem brań, znalazłem t± zanętę. Wsypn±łem jej troche i...a jak! Zaczeły się brania, raz płotka, raz kr±pik, czasem okonek. Nie były to największe ryby ale satyskwakcje miałem że zwabiłem ryby!!!! Zanęta była dosyć prosta i było jej niewiele bo pół szklanki bułki tartej i jedna czwarta szklanki jęczmienia.
PS. I kto by pomy¶lał że kilka dni temu miałem z tym problem :
Gabriel16 Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Dec 14, 2005 Posty: 166
Kraj: Polska Miejscowość: Dynów
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 11:02 pm Temat postu:
Nie ma to jak dobry temat "płociowa przynęta na płocie" mam wrażenie że to nie bardzo jest napisane po polsku.... zreszt± wiecie jak jest...
rzezuch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2006 Posty: 216
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Huta
Wysłany: Sob Lut 11, 2006 1:08 am Temat postu:
Gabriel16 napisał:
Nie ma to jak dobry temat "płociowa przynęta na płocie" mam wrażenie że to nie bardzo jest napisane po polsku.... zreszt± wiecie jak jest...
Wydaje mi się, ze to specjalnie zostało tak napisane
Zreszta wiadomo o co chodzi :
snoek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 09, 2005 Posty: 231
Kraj: Belgia Miejscowość: Leuven
Wysłany: Sob Lut 11, 2006 2:29 pm Temat postu:
Gabriel,co do tematu to zostal napisany specjalnie... i po polsku :[quote]
Gabriel16 Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Dec 14, 2005 Posty: 166
Kraj: Polska Miejscowość: Dynów
Wysłany: Sob Lut 11, 2006 2:38 pm Temat postu:
Jesli Cię stary uraziłem to sorki... ale nie to bylo zamiarem tego posta... to miał byc taki żart.. :
match6 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2006 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Tułowice
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 11:17 am Temat postu:
Jak przynęta to ochotka, czerwona pinka, kolorowany biały, gnojaczek. Kolejno¶ć przynęt wg. skuteczno¶ci, z tym, że ostatnia pozycja to co¶ na grubsze sztuki a pierwsz± może interesować się tylko drobnica. Do tego jeszcze castery, w poł±czeniu z gnojaczkiem lub ochotk± to "mój" kiler na większe egzemplarze.
Z zanęt wybrał bym czarn± płociówke jednego z "miejscowych" producentów, do tego troszkę coco, konopi i fiente + glina, w zależno¶ci od uci±gu- rozpraszaj±ca, rzeczna lub mieszanka obu, w stosunku 1 do 2(zanęta do gliny) + "mięsko"
P.S. Ja też nie mogę się doczekać wiosny :
thomas Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 01, 2006 Posty: 238
Kraj: Polska Miejscowość: Siedlce
Wysłany: Nie Lut 12, 2006 9:29 pm Temat postu:
match6 napisał:
Jak przynęta to ochotka, czerwona pinka, kolorowany biały, gnojaczek. Kolejno¶ć przynęt wg. skuteczno¶ci, z tym, że ostatnia pozycja to co¶ na grubsze sztuki a pierwsz± może interesować się tylko drobnica. Do tego jeszcze castery, w poł±czeniu z gnojaczkiem lub ochotk± to "mój" kiler na większe egzemplarze.
Z zanęt wybrał bym czarn± płociówke jednego z "miejscowych" producentów, do tego troszkę coco, konopi i fiente + glina, w zależno¶ci od uci±gu- rozpraszaj±ca, rzeczna lub mieszanka obu, w stosunku 1 do 2(zanęta do gliny) + "mięsko"
:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.
Ostatni 
UŻYTKOWNICY
Mój
pracodawca wyz ...(447340)
Wystepuja tam zapewne "wieksze" jak i te mniejsze plocie.
:
