Miałem sen...

[czesiu]

Dzisiaj miałem miły i przyjemny sen. Byłem gdzieś na polu. Wykopałem ręką kilka dołów w piasku kiedy zobaczyłem, ze pojawia się w nich woda. (Tak samo jak kopiemy dołki na plaży). Nie wiem skąd, ale wyciągnąłem podlodówkę, nakopałem obok czerwonych robaków i zacząłem łowić piękne okonie. Do tego jeszcze wygrałem zawody pomiędzy moimi znajomymi, bo nałowiłem najwięcej
Niezwykłe jest to, że pamiętam każde branie. I brały od razu po zarzuceniu.

Tak się zastawaniem, czy to czasami nie są pierwsze objawy nie łowienia od 3 miesięcy? :? A może to znak?!

Może i Wy podzielicie się swoimi nocnymi przeżyciami w świecie astralnym? Oczywiście związanymi z wędkarstwem.
_________________
Tylko ten nie robi błędów, kto nic nie pisze.

[pietruch]

Nie zbyt związane z wędkarstwem, ale też o śnie....

Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
"Co ty robisz w moim łóżku?!...I kim do diaska jesteś?"
zapytał facet. "To nie jest twoja sypialnia. Jestem św. Piotr i jesteś w niebie"dodał.
"Że co Twierdzisz, że jestem martwy? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"
"To nie takie proste" odpowiedział święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie"
Kazio pomysłał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe, relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
"Chcę powrócić jako kura" odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut.
"Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi św. Piotr" powiedział kogut "Jak ci się podoba bycie kurą?"
"No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje"
"Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko" powiedział kogut
"Jak mam to zrobić?"
"Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz"
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi.
"Łoł to było fantastyczne" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony : "Kazik co ty robisz! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!"

: :

[skorupa]

Sniło mi sie dziś ,że grałem w meczu Premiership w zespole Wigan.Graliśmy bodajże z Coventry i tuż przed przerwą strzeliłem wyrównującą bramke na 1-1.Na drugiej połowie niestety z emocji sie obudziłem.Więc nie wiem jak to sie skończyło.
Biegać we śnie to prawdziwa katorga
_________________
Albo rybki, albo pipki- jak powiedział Hamlet
http://www.wedkarstwo.czest.pl

[Darek144]

Pieruch fajny sen

A mi się śniło, że w końcu zrobiło się ciepło i łowiłem bardzo dużo szczupaków. Co rzut był szczupak. Czesiu, ja też myślę, że mi odbija po tym długim urlopie od wędkowania
_________________
"Zbyt wielu głupców ma się za mówców, śmieszne..."

[wolff]

No Czesiu, to napewno sa objawy tęsknoty za wędkowaniem. Ja takowych nie mam bo rozładowuję stres związany z okresem przerwy w wędkowaniu poprzez wieczorne machanie kijkiem na balkonie.
Kilka razy w okresie zimy rozkładam spinnig i wykonuję kilka rzutów z balkonu, oczywiście po ciemku, żeby sąsiedzi nie pomyśleli cos głupiego. Raz zdażyło się nawet że poplątaliśmy zestawy z sąsiadem, dwa balkony dalej, którgo naszła taka sama chandra.
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.

[zander58]

[old_rysiu]

Z tymi snami to jest inaczej niż w życiu :-)
Śnił mi się od dłuższego już czasu mój jeszcze nie kupiony wtedy aparat. Jak pięknie się nim fociło :-)
Dzisiaj włąśnie go otrzymałem. Maszynka cud, ale skomplikowana jak diabli. Wśród plusów i minusów to widze to tak - jak na razie :-)
Plus - podoba mi się :-)
Minus - wszystko w nieludzkim języku - za każdym razem zakładaj okulary i szukaj w instrukcji jak co ustawić. Próbne zdjęcia - masakra :-( --> brak ostrości, nie rozmywa tła jak to powinno być w jednej z opcji a najgorsze jest to, że wszystkie ustawienia pamieta, nawet po wyłączeniu.
No i teraz zaczynają się klocki. Ustawiasz coś a okazuje się, że opcja jaką już miałeś musi być zlikwidowana, bo nie jest kompatybilna. Informacji o tym nie ma - jak dobrze pogrzebiesz w instrukcji, to znajdziesz - no i pokazuje się jakaś rączka albo nie to co powinno wg instrukcji.
Plus - może to kiedyś opanuje :-)

A tak się fajnie śniło :-)

[czesiu]

[Zamki]

[wolff]

[Zamki]

[skorupa]

[zander58]

[sitek]

[Jarbas]

[Mundi]

A ja mam koszmary przez tą przerwę.Ostatnio śniło mi się,że jestem na rybkach i łowię na spławik.Odeszłem daleko od samochodu a tu nic nie bierze tylko drapieżniki biją jak szalone.Pędem biegnę do auta(o dziwo bez problemu),łapię spining , wracam i co się okazuje ,że idę w zupełnie innym kierunku. Niby dobrze ale coś nie tak.Jakby trochę w bok.Jakieś domki.droga,bagienko ale nie ma jak dojść.Niby dochodzę ale jestem gdzieś indziej.Z nerwów to już tylko półsen.Instynktownie staram się wrócić i chociaż raz rzucić.Nic z tego.Przebudzam się na dobre...No nie znowu śnie pada i czas do roboty. :?


A tak na marginesie do szanownych administratorów.
Zwracam się z uprzejmą prośbą o dołączenie na dole strony takiego pypcia z napisem "GÓRA".Z pewnością bardzo ułatwi to poruszanie się po stronkach.
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.
Leniwy Mundi.

[old_rysiu]

[Woytas]

[Mundi]