Wpływ grubości żyłki na połów białych ryb.

[Bodzio]

Coraz częściej mozna usłyszeć że im grubsza żyłka tym mniej ryby chcętnie biorą. Nie wiem skąd takie przekonanie. Jeśli ktoś wie, to może mi powie, czy chodzi o to że ryby ją widzą?

[malak]

ja bym powiedział że chodzi tutaj o prezentacje przynety . Im cieńsza żyłka tym przyneta zachowuje się bardziej naturalnie w wodzie

[Bodzio]

Wszystko jest możliwe, to może być prawdą, nigdy nie widziałem jak to wygląda pod wodą, jak chyba każdy z nas :-)

[thomas]

Całkiem możliwe, może opływając smakowity kąsek dotkną żyłki a to wzbudzi ich nieufność. Myślę, że się uczą. Coraz więcej wędkarzy nad wodami a tym samym smakowitych kąsków na haczykach. Doświadczenie robi swoje. Ryba raz zacięta pamięta to zdarzenie i jest ostrożniejsza. Tak więc kiedyś z powodzeniem łowiło się na naprawdę grube żyłki a teraz cieniutkie niekiedy nie dają rezultatu.
Druga sprawa to rozwój technologii dotyczących robienia żyłek coraz cieńszych i wytrzymalszych.
_________________
TRAPER

[malak]

prosty eksperyment butelka z wodą patrz jak tonie i jak zachowuje sie przyneta . Chyba nic trudnego

[Darek144]

Ja uważam, że po pierwsze im cieńsza żyłka tym przynęta zachowuje się naturalniej, im cieńsza żyłka tym łatwiej "rzucić" przynętę na dużą odległość, po trzecie ryba kiedy już podpłynie do samej przynęty to grubą żyłkę zauważa bez problemu. Ja na przykład nie wyobrażam sobie łowienia ukleji, płotek czy leszczyków na żyłkę 0,30mm
_________________
"Zbyt wielu głupców ma się za mówców, śmieszne..."

[wisla]

wiadomo jesli ktoś łowi np: na wiśle to na spławik nie używa żyłki 0,10mm tylko co najmniej 0,18mm bo wtedy jest o wiele pewniejsza a jesli chodzi o jeziora to co innego jest tam mniej zawad a nawet ich nie ma