W literaturze polskiej błystka nosiła następuj±ce nazwy: ble¶nia (Galicja, Wileńszczyzna), oblanka (Wileńszczyzna), oblewka i oblewanka (Kaszuby), błyskawka (okol. Konina, Wielkopolska, Wileńszczyzna), targlica (okol. Augustowa) – nazwa pochodzi od pionowego ruchu błystki czyli targania.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 418
Zalogowani 0
Wszyscy 418
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 3:52 pm Temat postu: Zabezpieczenie przed nork±
Posiadam niewielki staw 30x15m.Mam pewne przypuszczenia, że rybami dzieli się ze mn± norka amerykańska.Czy istnieje sposób zabezpieczenia przed ni± stawu opróczwysokiego płotu z siatki, gdyż chciałbym, aby otoczenie jego boło jak najbardziej bliskie naturze.Slyszałem o ogrodzeniu elektrycznymjak dla zwierz±t hodowlanych. Ile w tym prawdy?
cygant Ugniatacz ciast
Dołączył: Jun 16, 2005 Posty: 57
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków / ¦wi±tnikiGórne
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 4:03 pm Temat postu:
Najlepszym "naturalnym" odstraszaczem jest pies , słyszałem co¶ o odstraszaczach ultradĽwiękowych albo chemicznych. A najlepiej to chyba pogodzić sie z konkurencj± i j± zakceptować, choć to nie łatwe.A wysoki płot z siatki raczej by i tak nie pomógł, kopać to one potrafi± :evil:
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:24 pm Temat postu:
Niestety przed nork± raczej ochrony nie ma.Znajomy posiadaj±cy staw z fajnymi rybami przed wydr± zabezpieczył się betonow± podmurówka i siatk±.Na stawie u jego s±siada wydry buszuja ile wleĽe,już niedługo przestan± bo wycieły prawie wszystko U tego znajomego wokól stawu biegaj± króliki i kilka miesięcy temu było sporo małych.W listopadzie nie było już ani jednego :evil: Raz zauważył małe zwierz±tko mniejsze od kuny ale ciemno ubarwione.Obydwaj założyli¶my że to była norka.
Kamil19 Skrobacz pospolity
Dołączył: Mar 03, 2006 Posty: 35
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:32 pm Temat postu:
Gdybym poniósł jakiekolwiek straty przez takiego zwierza nie patrzyłbym na ochrone.Je¶li bym sobie sam nie poradził zaprosiłbym jakiego¶ my¶liwego na polowanie, ażeby łeb mu odstrzelił. Kiedy¶ mi koty z oczka wodnego wybierały ryby, a przecież wła¶ciciel nie jest w stanie zmusić kota do posłuszeństwa kilka ¶rutów załatwiło sprawe. Kotki teraz moje oczko mijaj± szerokim łukiem. Na pewno jeszcze czasem przychodz±, ale nie jest to tak nagminne jak kiedy¶.
staruszek Zabanowany
Dołączył: Feb 23, 2006 Posty: 41
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:41 pm Temat postu:
Pies nie pomoże ani żadne odstraszacze. Najlepszym sposobem jest nastawienie żelazka 100% skuteczno¶ci..
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:47 pm Temat postu:
Kamil19 napisał:
Gdybym poniósł jakiekolwiek straty przez takiego zwierza nie patrzyłbym na ochrone.
Na tym forum nie propagujemy, łamania prawa, pod żadn± postaci±.
:z: _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:50 pm Temat postu:
staruszek napisał:
Najlepszym sposobem jest nastawienie żelazka 100% skuteczno¶ci..
Przyznam się, że nie zrozumiałem :oops: . Czy mógłby¶ wyja¶nić, co miałe¶ na my¶li ? _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
cygant Ugniatacz ciast
Dołączył: Jun 16, 2005 Posty: 57
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków / ¦wi±tnikiGórne
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:53 pm Temat postu:
staruszek napisał:
Pies nie pomoże ani żadne odstraszacze. Najlepszym sposobem jest nastawienie żelazka 100% skuteczno¶ci..
Kolega to widać jaki¶ mało prawy człowiek.Podważa regulamin, nagabuje do nieposluszeństw wobec rejestrów i jeszcze namawia jawnie do kłusownictwa i to w najobrzydliwszej formie.
Wstyd. :evil:
Kamil19 Skrobacz pospolity
Dołączył: Mar 03, 2006 Posty: 35
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:57 pm Temat postu:
torque napisał:
Kamil19 napisał:
Gdybym poniósł jakiekolwiek straty przez takiego zwierza nie patrzyłbym na ochrone.
Na tym forum nie propagujemy, łamania prawa, pod żadn± postaci±.
:z:
¬le mnie zrozumiałe¶. Je¶li się nie myle to wszędzie gdzie "co¶" wyrz±dza wielkie szkody na danym terenie, a nie było tego tam wcze¶niej idzie do przesiedlenia albo odstrzału.
michalm Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 26, 2003 Posty: 245
Kraj: Polska Miejscowość: Siemonia
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:59 pm Temat postu:
torque napisał:
Przyznam się, że nie zrozumiałem :oops: . Czy mógłby¶ wyja¶nić, co miałe¶ na my¶li ?
Żelazko - rodzaj kłusowniczej pułapki zadanie ¶mierć natychmiast lub nie.
cygant Ugniatacz ciast
Dołączył: Jun 16, 2005 Posty: 57
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków / ¦wi±tnikiGórne
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 8:02 pm Temat postu:
Cytat:
¬le mnie zrozumiałe¶. Je¶li się nie myle to wszędzie gdzie "co¶" wyrz±dza wielkie szkody na danym terenie, a nie było tego tam wcze¶niej idzie do przesiedlenia albo odstrzału.
Czyli ludzie w niektórych rejonach też?? Bo nie było ich wczesniej a teraz s± i wyrz±dzaj± szkody,
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 8:04 pm Temat postu:
staruszek napisał:
Najlepszym sposobem jest nastawienie żelazka 100% skuteczno¶ci..
Na tym forum nie propagujemy, łamania prawa, pod żadn± postaci±.
:z:
michalm napisał:
Żelazko - rodzaj kłusowniczej pułapki zadanie ¶mierć natychmiast lub nie.
Dziękuję, na terenach, na których się wychowałem nazywało się to trochę inaczej. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Kamil19 Skrobacz pospolity
Dołączył: Mar 03, 2006 Posty: 35
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 8:15 pm Temat postu:
cygant napisał:
:z:
¬le mnie zrozumiałe¶. Je¶li się nie myle to wszędzie gdzie "co¶" wyrz±dza wielkie szkody na danym terenie, a nie było tego tam wcze¶niej idzie do przesiedlenia albo odstrzału.[/quote]
Czyli ludzie w niektórych rejonach też?? Bo nie było ich wczesniej a teraz s± i wyrz±dzaj± szkody, [/quote]
LudĽ to najdziwniejsze stworzenie jakie znam i najbardziej szkodliwe jakie kiedykolwiek st±pało po ziemi.Tylko, że je chroni zbyt dużo praw a nie obowi±zuje selekcja naturalna. To jest moje zdanie i nie chce żeby było to odebrane jako co¶ sugeruj±cego. Ludzi jest po prostu za dużo i robi± zbyt wielkie spustoszenie w naturze.Jak słysze cos o niżu demograficznym to mnie skręca .
Cygant zgodze się z tob±, ale mi chodzi o obcych przybyszy typu bobry itp..
cygant Ugniatacz ciast
Dołączył: Jun 16, 2005 Posty: 57
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków / ¦wi±tnikiGórne
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 8:26 pm Temat postu:
Z norkami o.k. gatunek obcy i szkodnik, ale bobry czy wydry to już nie tak, bo to jakby nie bylo nasze rodzime gatunki i jakby nie było kiedy¶ tam dawno temu żyły sobie w charmonii ze ¶rodowiskiem, potem przyszedł człowiek, wyci±ł je w pień.Potem zaczto przywracać je tam gdzie ich od setek lat terytoria, a że drapieżnikow mało to się szybciutko rozlazły na cały kraj.Jedyny problem to ten, że ludzie wleĽli na ich tereny a teraz one tam wróciły i konflikt gotowy.A to, że w tym naszym zmienionym od podszewki ¶rodowisku sprawy regulacji naturalnej populacji s± nijakie musi się tym zajmować człowiek.Dlatego owzem s± potrzebne odstrzały kontrolne itp. ale wszystko z głow±.Pamiętajmy , że one byly tu duużo wcze¶niej.Nie ma wyj¶cia, musimy sie z nimi nauczyć żyć i je zaakceptować, z drugiej strony to ciekawe zwierz±tka, tylko trzeba sie nimi zainteresować.Zreszt± bobry to najlepsze lekarstwo na nasze zniszczone lapami meliorantow rzeki i na niskie stany wód. _________________ "wszystko co dobre od pstr±ga po zbawienie uzyskuje się dzięki łasce, łaskę uzyskuje się dzięki kunsztowi, a kunszt nie przychodzi łatwo"
Radecki Operator wioseł
Dołączył: Feb 12, 2006 Posty: 79
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 8:59 pm Temat postu:
Na norkę nie ma sposobu zabije wszystko co żyje w jej otoczeniu a stanowi pokarm , a żywi sie wszystkim sam byłem ¶wiadkiem jak zabiła perkoza na gnieżdzie straszny szkodnik pastuch czy pies na niewiele się zdadz± norki s± bardzo sprytne .Inna sprawa to wygl±d takiego stawu (oczka) betony siatki pastuchy psy jak to wygl±da gdzie natura ??? to s± fortece żeby mieć kilka rybek trzeba sie fortyfikować jak w ¶redniowieczu.Na stawach hodowlanych wybijaj± norki innego sposobu nie ma robi± to my¶liwi na zlecenie i jest to legalne , ale to s± stawy hodowlane .My nie mamy wiele sposobów na odstraszenie ich.Może jeszcze kilka słów do tych co walcz± o przyrodę że niby trzeba chronić bobry i wydry itd. Trzeba ale z umiarem te zwierzęta nie maj± wrogów naturalnych takich jak wilk czy ry¶ i populacja np. bobrów na mazurach gdzie mieszkam jest ogromna . Bobry s± wszędzie tak jak i wydry przez norkę wyginęły piżmaki nie ma szczurów wodnych itd itd .Ta sama sytuacja dotyczy raka amerykańskiego jest go pełno naszego rodzimego nie ma > Reasumuj±c trochę wyobrażni z t± ochron± bo polak jest takim człowiekiem który wpada ze skrajno¶ci w skrajno¶ć.
michalm Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 26, 2003 Posty: 245
Kraj: Polska Miejscowość: Siemonia
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 9:05 pm Temat postu:
Bo ta amerykańska cholera jest odporna na wszystko, moze zyć w zanieczyszczonej wodzie
Ciekawe co będzie jak się szopy rozpanosz± :
Radecki Operator wioseł
Dołączył: Feb 12, 2006 Posty: 79
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 9:15 pm Temat postu:
To norka je wytępi :P :P :P
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 9:51 pm Temat postu:
michalm napisał:
Ciekawe co będzie jak się szopy rozpanosz± :
Szop pracz jest niezwykle miłym stworzeniem.Kilka lat temu podczas pobytu za granic± jeden przychodził do nas na balkon i dostawal marchew,
jabłka ale zjadał też spaghetti,gulasz czy zupę pomidorow±
Ze stworzeń wodnych wyci±ga małże,raki czy jakie¶ robactwo spod kamieni,na ryby nie poluje.Drapieżnikiem jest ale dlatego że pisklęta w gnieĽdzie,jajka czy ptak-inwalida to jego ulubione potrawy.
Zaszopienie Toronto na połowę lat 90 wynosiło 18 sztuk/1km2.Zdecydowanie mniej było ich na prowincji co z jednej strony jest dziwne ale juz tłumaczę.Szopy z upodobaniem grzebi± się w ¶mieciach,w lesie ¶mietników brak a w mie¶cie przed każdym domem.
minkof Młodszy podbierakowy
Dołączył: Oct 03, 2002 Posty: 90
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 10:00 pm Temat postu:
torque napisał:
staruszek napisał:
Najlepszym sposobem jest nastawienie żelazka 100% skuteczno¶ci..
Na tym forum nie propagujemy, łamania prawa, pod żadn± postaci±.
:z:
michalm napisał:
Żelazko - rodzaj kłusowniczej pułapki zadanie ¶mierć natychmiast lub nie.
Dziękuję, na terenach, na których się wychowałem nazywało się to trochę inaczej.
Hmmm, ciekaw jestem jak prawo reguluje eliminowanie szkodników, które nie znajduj± się na li¶cie zwierz±t chronionych?
Przykładowo szczur, lub mysz. Nastawianie na nie pułapek, które "zadaj± ¶mierć natychmiast, lub nie" jest chyba legalne?
A może istnieje obowi±zuj±cy w Polsce wykaz pułapek dopuszczonych, b±dĽ nie, do stosowania? Może obok niego istnieje kolejny wykaz, w którym okre¶la się miejsca stosowania tych dopuszczonych?
Niegdy¶ na Seasons emitowane były filmy, w których przedstawiano szereg pułapek na różne zwierzaki. Pamiętam, iż omawiano ich budowę, która podporz±dkowana była okre¶lonym normom...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.