Wysłany: Nie Lip 30, 2006 5:48 pm Temat postu: zawody
Witam dzisiaj byłem na bardzo ciekawych zawodach spławikowych. A najciekawsze było to w nich, że zakazano połowu uklei, można było łowić wszystkie inne ryby spokojnego żeru a więc poziom trudno¶ci był dużo większy, ja bym najchetnie wprowadził całkowity zakaz połowu uklei na zawodach:wink: zgadzacie się z moj± propozycj±
Ostatnio zmieniony przez Roxen dnia Pią Sie 04, 2006 4:05 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
salmiak Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 20, 2002 Posty: 374
Kraj: Polska Miejscowość: Bolesławiec
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 9:11 pm Temat postu:
A czemu miałby służyć ten zakaz?
Robik GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Jul 20, 2006 Posty: 16
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Lip 30, 2006 10:03 pm Temat postu: Re: zawody
Roxen napisał:
zakazano połowu ukleji
A może lepiej całkowicie zakazać pseudo-sportowych zawodów polegaj±cych na szybko¶ciowym połowie ryb w zamian za w±tpliwy splendor? Tak± tylko luĽn± my¶l rzucam. _________________ Pozdrowionka
Robik
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 8:22 pm Temat postu:
To chyba były towarzyskie zawody??
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 10:17 pm Temat postu:
Na maratonie 24h w WiĽnie też ukleji się nie liczy,s± to zawody towarzyskie.A po choler± toto liczyć :?: :?
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 10:19 pm Temat postu:
Na zawodach towarzyskich regulamin ustalaj± organizatorzy, moga zabronić nawet połowu płoci i leszczy a liczyć same uklejki. Towszystko wola organizatora.
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 11:17 pm Temat postu:
sacha napisał:
Na maratonie 24h w WiĽnie też ukleji się nie liczy,s± to zawody towarzyskie.A po choler± toto liczyć :?: :?
Wła¶nie Sacha będziesz na maratonie?? Mimo zaistniałych komplikacji o jakich usłyszałem niedawno?? Ja się stawiam na bank znowu fajn± ekip± będziemy
MichalTch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 20, 2006 Posty: 692
Kraj: UK Miejscowość: Nuneaton
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 12:40 am Temat postu:
Zakaz polowu ukleji jest dobrym pomyslem, spora czesc po wypuszczeniu nie ma szans na przezycie. Chodzi mi o to ze powinien byc dozwolony polow ryb powyzej wymiaru ochronnego, podniesionego ponad wymiar ustawowy. Ryby ktore bylyby zlowione mozna by poprostu przeznaczyc dla organizacji spolecznej np: domu dziecka. Po kilku godz w siatce i calym zamieszaniu z wazeniem ryby raczej nie sa w najlepszej kondycji wiec wypuszczanie ma watpliwy sens. _________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mog± nie dostrzec różnicy
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 5:31 am Temat postu:
MichalTch napisał:
Zakaz polowu ukleji jest dobrym pomyslem, spora czesc po wypuszczeniu nie ma szans na przezycie. Chodzi mi o to ze powinien byc dozwolony polow ryb powyzej wymiaru ochronnego, podniesionego ponad wymiar ustawowy. Ryby ktore bylyby zlowione mozna by poprostu przeznaczyc dla organizacji spolecznej np: domu dziecka. Po kilku godz w siatce i calym zamieszaniu z wazeniem ryby raczej nie sa w najlepszej kondycji wiec wypuszczanie ma watpliwy sens.
Nie wiem jak to robi± teraz, ale kiedy byłem jeszcze w kadrze naszego koła, ryby z zawodów trafiały do ogrodu zoologicznego. Pomysł z domami dziecka, czy placówkach tego typu jest kiepski. Możesz sobie wyobrazić, że tam pracuj± kobitki ( może i mężczyĽni ) w kuchni za marne grosze. Nie maj± czasu na skrobanie drobnicy a i mierny efekt kulinarny z takiego misz-maszu. Poza tym, gdyby jakie¶ dziecko udławiło się o¶ci±, to już kryminał. Ryby to tam się podaje morskie i to filety. Można by zrobić zupę rybn± - tak± prawdziw± rusk± uche. Do tego jednak trzeba być przygotowany. Zupy takiej z marszu się nie zrobi. Nie rozwi±zuje to jednak pracochłonno¶ci a w±tpię, żeby w takich placówkach pracował chociażby taki go¶ć jak Old_rysiu.
Łowić ukleje czy nie?
Oczywi¶cie, że łowić!!! W większo¶ci akwenów i to bardzo malowniczych ( Bory Tucholskie, Mazury, okolice Stargardu Szczecińskiego i wiele innych ) prócz tej ryby nie u¶wiadczysz nic innego. Nie dyskutujemy teraz, czy zawody organizować, czy nie. Rozmawiamy zatem o uklei i problemie czy j± łowić.
Zawody to specyficzne wędkowanie. Tutaj się liczy waga. Można powiedzieć, że ukleja wagi prawie nie robi. To fakt. Zatem dlaczego j± łowi±? Pamiętam jedne zawody na rzece Wi¶le, kiedy to zaj±łem drugie miejsce ( zupełnie przypadkowo ) ponieważ ryba nie żerowała. Na ponad 80 zawodników z ligi okręgu Katowice, rybę dostarczono zaledwie z 4 stanowisk. Do mojej zanęty ochotkowej dorwał się ciernik. Złowiłem 4 sztuki w ostatnich 5 minutach zawodów.
Na zawodach łowi się zatem rybę, która jest w łowisku. Skoro jest tylko ukleja, dlaczego zakazać j± łowić? Gdyby była inna ryba i to znacznie cięższa, z pewno¶ci± dobry zawodnik zrezygnuje z uklei bez zakazów regulaminowych.
argrabi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 6:13 am Temat postu:
sacha napisał:
Na maratonie 24h w WiĽnie też ukleji się nie liczy,s± to zawody towarzyskie.A po choler± toto liczyć :?: :?
Sacha, zawody towarzyskie to w piciu wódki mog± być.. A każde zawody wędkarskie - jak chocby wspomniany przez Ciebie maratonw Wiznie - polegaj± na złowieniu jak największej ilo¶ci/masy ryb w jak najkrótszym czasie.. Paranoja.. _________________ Pijawka z wiochy....
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 7:25 am Temat postu:
[quote="argrabi"]
sacha napisał:
A każde zawody wędkarskie - jak chocby wspomniany przez Ciebie maratonw Wiznie - polegaj± na złowieniu jak największej ilo¶ci/masy ryb w jak najkrótszym czasie.. Paranoja..
I o to chodzi.Jednym mog± się nie podobać(i mnie to ani ziębi ani grzeje)
a s± tacy co im taki zawody odpowiadaj±.
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 9:54 am Temat postu:
Zawody towarzyskie rz±dz± się swoimi prawami, w nich chodzi o łowienie ryb poł±czone z piciem alkoholu. Jeszcze nie spotkałem się z piciem alkoholu na zawodach typu GPO czy GPP tym bardziej MP, ME, M¦.
Zakaz połowu uklejki został pewnie wprowadzony z powodu słabej żywotno¶ci tej ryby, nie pomogły by nawet siatki 10metrowe. W sumie wysok± wagę na uklejkach potrafi zrobić niewiele zawodników.
MichalTch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 20, 2006 Posty: 692
Kraj: UK Miejscowość: Nuneaton
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 10:44 am Temat postu:
Cytat:
Nie wiem jak to robi± teraz, ale kiedy byłem jeszcze w kadrze naszego koła, ryby z zawodów trafiały do ogrodu zoologicznego. Pomysł z domami dziecka, czy placówkach tego typu jest kiepski.
Jednak pomysl z ogrodem zoologicznym jest zdecydowanie lepszy, tam tez sie to przyda. Nie wzialem pod uwage ze przy oprawianiu duzej ilosci ryb byloby roboty na wiele godzin, a do tego jeszcze osci.
Pomysl lowienia ukleji mozna by uznac za sensowny w sytuacji kiedy polow przeznaczac by jako pasze do zoo. Nikt mnie nie porzekona ze wypuszczanie po zawodach jest dobrym pomyslem. Za male sa szanse na przezycie po kilku godz w siatce, o wazeniu nie wspomne. Widoki rozkladajacych sie ryb w miejscu zawodow raczej nie przysporzy nam wedkarzom wielbicieli. _________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mog± nie dostrzec różnicy
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 3:38 pm Temat postu:
sitek napisał:
Zawody towarzyskie rz±dz± się swoimi prawami, w nich chodzi o łowienie ryb poł±czone z piciem alkoholu. Jeszcze nie spotkałem się z piciem alkoholu na zawodach typu GPO czy GPP tym bardziej MP, ME, M¦.
No to się ubawiłem 8)
Na GPO nie bywałem ale zdarzało mi sie bywać nie jako zawodnik ale towarzysko na GPP i muszę przyznać rację że przez cał± 3 godzinn± turę nikt nie pił.Ale fajnie jest tak naprzykład jak się towarzystwo zjeżdża od ¶rody na trening do sobotnich zawodów i po sobotnich zawodach :roll:
Wymieniał nazwisk oczywi¶cie nie będę ale zapewniam że je znasz.
Przy niektórych wymiękam już po 2 dniach picia i muszę sobie zrobić dzień przerwy a Oni jeszcze musz± na treningach "tyczk±" łowić. :
J Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2006 Posty: 779
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk (Zagłębie)
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 9:02 pm Temat postu:
Jak jadę dobrze przygotowany na rybki (czasem rekreacyjnie) i żony wedkarzy obok nie mog± scierpieć , że ich chłopy nic nie maj± to s± dla mnie najlepsze zawody. I ten stres w oczach jak na koniec wyci±gam siatke i wypuszczam ryby : :evil: _________________ Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław.
MichalTch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 20, 2006 Posty: 692
Kraj: UK Miejscowość: Nuneaton
Wysłany: Wto Sie 01, 2006 11:06 pm Temat postu:
J napisał:
Jak jadę dobrze przygotowany na rybki (czasem rekreacyjnie) i żony wedkarzy obok nie mog± scierpieć , że ich chłopy nic nie maj± to s± dla mnie najlepsze zawody. I ten stres w oczach jak na koniec wyci±gam siatke i wypuszczam ryby : :evil:
Wole sytuacje kiedy ywjmuje z wody niezla sztuke i od razu wypuszczam bo i tak ryb nie biore do domu. Te miny sa bezcenne:) _________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mog± nie dostrzec różnicy
borys Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Jul 19, 2004 Posty: 145
Kraj: Anglia Miejscowość: Bournemouth
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 12:11 pm Temat postu:
A slyszal ktos z was o "zawodach uklejowych"?W Iławie na Malym Jezioraku co roku rozgrywane sa zawody uklejowe.W kazdych zawodach chodzi o technike polowu,naprawde jest na co popatrzec.Akurat w tym akwenie ukleii jest w brod wiec nikt sie nie martwi co bedzie z rybami po zawodach,najczesciej "id±" do beczki,a potem do schroniska dla zwierzat.Czyli marnowane nie s±.
Pozdro _________________ ryba też człowiek
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 9:33 pm Temat postu:
borys napisał:
A slyszal ktos z was o "zawodach uklejowych"?W Iławie na Malym Jezioraku co roku rozgrywane sa zawody uklejowe.W kazdych zawodach chodzi o technike polowu,naprawde jest na co popatrzec.Akurat w tym akwenie ukleii jest w brod wiec nikt sie nie martwi co bedzie z rybami po zawodach,najczesciej "id±" do beczki,a potem do schroniska dla zwierzat.Czyli marnowane nie s±.
Pozdro
Zawody uklejowe to co¶ wartego uwagi. Niby uklejke łatwo złowić ale na zawodach decyduje szybko¶ć no i wiedza na temat połowu tej ryby.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 10:57 pm Temat postu:
sitek napisał:
Zawody uklejowe to co¶ wartego uwagi. Niby uklejke łatwo złowić ale na zawodach decyduje szybko¶ć no i wiedza na temat połowu tej ryby.
Na ryby chodzisz "po ryby", pucharki i inne medaliki? Czy może w poszukiwaniu relaksu i doznań estetycznych?
Dobrze się czujesz, chwytaj±c na zestaw z żyłk± 0,06 i haczyk nr 20 uklejeńkę w rozmiarze ok. 6 cm? Dumny jeste¶ z samego siebie i swej "zawodniczej" sprawno¶ci?
Je¶li dobrze się z tym czujesz, to - wędkarsko - nie jest nam po drodze.
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 11:04 pm Temat postu:
Bombel napisał:
sitek napisał:
Zawody uklejowe to co¶ wartego uwagi. Niby uklejke łatwo złowić ale na zawodach decyduje szybko¶ć no i wiedza na temat połowu tej ryby.
Na ryby chodzisz "po ryby", pucharki i inne medaliki? Czy może w poszukiwaniu relaksu i doznań estetycznych?
Dobrze się czujesz, chwytaj±c na zestaw z żyłk± 0,06 i haczyk nr 20 uklejeńkę w rozmiarze ok. 6 cm? Dumny jeste¶ z samego siebie i swej "zawodniczej" sprawno¶ci?
Je¶li dobrze się z tym czujesz, to - wędkarsko - nie jest nam po drodze.
Zawody to zawody a wyprawa na rybki to wyprawa na rybki. Ty wolisz puj¶ć na ryby z butelk± piwa i podziwiać widoki a ja może wole pojechać na zawody złowić jak najwięcej, potem przy grilu porozmawiać o rybkach a połów oddać dzieci± b±dz na pokarm dla zwierz±t. Ile razy wędkarze mówili nam: "o dobrze że łowicie ukleje to przynajmniej tyle tego (cenzura) w wodzie nie będzie". Jak widzisz dla mnie to jest dalej ryba a dla innych (cenzura).
Bronek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 20, 2005 Posty: 250
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 11:07 pm Temat postu:
Bombel, dałby¶ spokój. :roll:
Nie wystarcza Ci że już na WCWI wyczynowcy boj± się wej¶ć? :
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 11:14 pm Temat postu:
borys napisał:
W Iławie na Malym Jezioraku co roku rozgrywane sa zawody uklejowe.
Zróbcie sobie zawody w łapaniu much. Lub komarów. Też refleksu trzeba.
Cytat:
W kazdych zawodach chodzi o technike polowu,naprawde jest na co popatrzec.Akurat w tym akwenie ukleii jest w brod wiec nikt sie nie martwi co bedzie z rybami po zawodach,
Więc nikt się nie martwi?
Poraziłe¶ mnie. Naprawdę. Potem będziecie se łowić koniki polne na pobliskich ł±kach. Bo przy takiej postawie posiadaczy wędek pewnie niedługo dobijecie wodę do końca. W dalszym ci±gu nie rozumiej±c, co to ekosystem. I jak± w nim rolę pełni ukleja.
Cytat:
najczesciej "id±" do beczki,a potem do schroniska dla zwierzat.Czyli marnowane nie s±.
W moim odczuciu tragicznym jest, je¶li kto¶ uważaj±cy się za wędkarza uznaje, że ryby id±ce na karmę do schroniska dla zwierz±t (lub gdziekolwiek indziej) nie s± marnowane.
To jest zabijanie przyrody. Zabijanie resztek tego, co zostało. To odebranie wodzie szansy na odrodzenie się. To odebranie drapieżnikom, których jeszcze sieciarze nie wybili, pokarmu.
Borys - po prostu mnie załamałe¶
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 11:24 pm Temat postu:
Bombel napisał:
borys napisał:
W Iławie na Malym Jezioraku co roku rozgrywane sa zawody uklejowe.
Zróbcie sobie zawody w łapaniu much. Lub komarów. Też refleksu trzeba.
Cytat:
W kazdych zawodach chodzi o technike polowu,naprawde jest na co popatrzec.Akurat w tym akwenie ukleii jest w brod wiec nikt sie nie martwi co bedzie z rybami po zawodach,
Więc nikt się nie martwi?
Poraziłe¶ mnie. Naprawdę. Potem będziecie se łowić koniki polne na pobliskich ł±kach. Bo przy takiej postawie posiadaczy wędek pewnie niedługo dobijecie wodę do końca. W dalszym ci±gu nie rozumiej±c, co to ekosystem. I jak± w nim rolę pełni ukleja.
Cytat:
najczesciej "id±" do beczki,a potem do schroniska dla zwierzat.Czyli marnowane nie s±.
W moim odczuciu tragicznym jest, je¶li kto¶ uważaj±cy się za wędkarza uznaje, że ryby id±ce na karmę do schroniska dla zwierz±t (lub gdziekolwiek indziej) nie s± marnowane.
To jest zabijanie przyrody. Zabijanie resztek tego, co zostało. To odebranie wodzie szansy na odrodzenie się. To odebranie drapieżnikom, których jeszcze sieciarze nie wybili, pokarmu.
Borys - po prostu mnie załamałe¶
Piszesz jak polityk, jak bardzo znany polityk. W takim razie przedstaw nam proszę twoj± wizje wędkarstwa. Pewnie nie ma w niej organizowania zawodów wędkarskich. Napisałe¶ że będziemy łowić koniki polne i się z tym zgodzę, będziemy je łowić, wszyscy będziemy je łowić je¶li kłusownictwo nie zniknie z naszych wód. Następnie chciałbym zadać Ci pytanie, je¶li dbasz tak o ryby to napisz mi proszę jak± długo¶ć ma twoja siatka na ryby, z czego jest wykonana, ¶rednica oczek i ¶rednica obręczy.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 11:51 pm Temat postu:
sitek napisał:
Piszesz jak polityk, jak bardzo znany polityk. W takim razie przedstaw nam proszę twoj± wizje wędkarstwa.
Nie próbuj rozmydlać tematu, nie probuj odwaracać kota ogonem.
Moja wizja wędkarstwa widoczna jest na forach internetowych, także w pi¶miennictwie dostępnym w kioskach. Wystarczy klikn±ć w googlownicę albo pój¶ć do kiosku. I cokolwiek przeczytać.
Cytat:
Pewnie nie ma w niej organizowania zawodów wędkarskich. Napisałe¶ że będziemy łowić koniki polne i się z tym zgodzę, będziemy je łowić, wszyscy będziemy je łowić je¶li kłusownictwo nie zniknie z naszych wód.
Pewnie Admin dyżurny zasponsoruje mi "sucharka", jednak nie powstrzymam się od zło¶liwo¶liwego trywializmu Oto on:
Z tak± prób± odwodzenia od tematu i z tak durn± prób± zrzucania winy na sieciowanie, gdy posiadacze wędek dobijaj± piękne jezioro, Twoje stanowisko wygl±da mi na najwyższego lotu głupotę i gówniarstwo. Lub żenuj±c±, rzucaj±c± na kolana niewiedzę. Z czym¶ takim nie będę polemizował. Bo musiałbym (to się nazywa: imperatyw kategoryczny) użyć słów powszechnie uważanych za wulgarne lub obraĽliwie. Przed czym usiłuję się powstrzymać. Zracji szacunku dla całej społeczno¶ci PW.
Cytat:
Następnie chciałbym zadać Ci pytanie, je¶li dbasz tak o ryby to napisz mi proszę jak± długo¶ć ma twoja siatka na ryby, z czego jest wykonana, ¶rednica oczek i ¶rednica obręczy
Zapytaj tych, z którymi mam przyjemno¶ć i zaszczyt bywać na rybach. Zapewniam, że s± to wędkarze, a nie mięsiarze poluj±cy na byle ..., byleby tylko złowić cokolwiek.
Mam nadzieję, że dane mi będzie zajrzeć nad tę wodę, gdy posiadacze wędek zawodniczo łapi± (bo przecież nie łowi±) ryby przeznaczane na dokarmianie zwierz±t w jakim¶ schronisku. Zrobię fotoreportaż. Wrzucę go do publikacji, rezygnuj±c z "wierszówki". W czynie społecznym. By wszystkim Czytelnikom pokazać, jak jacy¶ durnie dobij± wodę po to, żeby rybami pieski i kotki nakarmić, przy okazji wygrywaj±c jakie¶ pucharki.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 12:15 am Temat postu:
Bronek napisał:
Bombel, dałby¶ spokój. :roll:
Nie wystarcza Ci że już na WCWI wyczynowcy boj± się wej¶ć? :
Bronek - jak mogę dać spokój? Skoro jacy¶ posiadacze wędek lataj± na łowiskach z wywieszonymi jęzorami, poluj±c na pucharki, medaliki i karmę dla psów w schroniskach?
Chc± pieski dokarmiać? A proszę bardzo! Zamiast kilku setek złotówek wrzuconych do wody ( również z tym zamiarem, że rybcie, dzięki niektórym składnikom, dostaj± sraczki, zamieniaj±c się w pompy ss±co-tłocz±ce) - niechaj te same pieni±żki zainwestuj± w karmę dla zwierz±t. Lub przekieruj± na konto którego¶ ze schronisk.
Wła¶nie wróciłem z tzw. zawodów. Z Maratonu Wędkarskiego na Narwi pod Wizn±. Gdzie nie jest punktowana żadna drobnica. Gdzie ludziska przyjeżdżaj± nie wygrywać jakie¶ medaliki, tylko się bawić. Doskonale bawić. Nie kosztem ryb, a w gronie przyjaciół. Gdy celem zasadniczym jest integracja ¶rodowiska. Też i promocja regionu. Gdzie jeszcze ci±gle diabeł mówi "dobranoc", a gdzie jest co najmniej tak samo uroczo jak na Mazurach, jakie pamiętam sprzed ćwierćwiecza.
Tam organizatorzy, a też i chyba wszyscy uczestnicy, ¶miechem by utłukli każdego "bacikarza" tłuk±cego - dla wyniku - uklejki. Bo imprezę organizuj±, przeprowadzaj± i sponsoruj± ludzie, którzy rzeczywi¶cie maj± na uwadze dobro ryb i wody.
christoferek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 01, 2003 Posty: 388
Kraj: Polska Miejscowość: Przemy¶l
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 1:16 am Temat postu:
Bumel id±c Twoim tokiem rozumowanie powiem tak: jeste¶ mi bliski wędkarsko . Sam brałem kilka razy udział w zawodach mojego koła. Zawody typowo spławikowe, 99% "połowu" to uklejka. No wła¶nie. Niby taka mała niewielka rybka, ale uważam że zasługuje na taki sam szacunek jak np. lin, czy pstr±g. A na tych zawodach, no cóż krótko mówi±c maj± to głęboko w nosie. Chora rywalizacja . Rozumiem np. zawody karpiowe, gdzie ryby traktowane s± z szacunkiem i nie s± bezsensownie zabijane, ale taka rzeĽ uklejek to normalnie koszmar. Go¶ciu który ważył ryby chlastał nimi do wody z odległo¶ci 10 m. Połowa ryb nawet do niej nie doleciała grzęzn±c w trawie. A po zawodach no cóż krótko mówi±c popijawa :roll: . Podziękowałem za udział w takich imprezach. Tak więc można łowić wszystko i nie jestem przeciwnikiem zawodów, ani poławiania na nich uklei ale wszystko w ramach dobrego smaku i etyki : Acha i jeszcze jedno, dajcie spokój politykom, no chociaż do licha powinni już co¶ zrobić z tym absurdalnym zakazie o podrywce no nie :?: :
sitek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 24, 2005 Posty: 515
Kraj: Polska Miejscowość: Zwoleń
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 12:49 pm Temat postu:
Widzę że nie lubicie zawodników, ale dlaczego?? Czyżby zazdro¶ć że go¶ć który rozkłada masę sprzętu, nęci 12 kulami zanęty, łowi więcej przez 3 godziny niż wy przez cały dzień? W końcu zawodnik który bierze udział w zawodach też jest wędkarzem, też jeĽdzi jak wy na ryby. Przez to że bierze udział w zawodach i męczy uklejki staje się gorszym? Mówimy tylko o uklejkach a tak naprawdę w większo¶ci zawodów na zbiornikach rzecznych uklejki s± na końcu gdyż zawodnik nie nastawia się na nie tylko na leszcza. Je¶li jeste¶cie aż tak zrażeni do współzawodnictwa nad wod± to zróbcie co¶ z tym!!
argrabi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 12:55 pm Temat postu:
Bronek napisał:
Bombel, dałby¶ spokój. :roll:
Nie wystarcza Ci że już na WCWI wyczynowcy boj± się wej¶ć? :
Jest tam (na WCWI) specjalne forum ( Forum wyczynowe), na którym zawodnicy mog± wymieniać się spostrzeżeniami i informacjami... Admini staraja się czuwać nad bezpieczeństwem tam rozmawiaj±cych, choć czasami który¶ "antyzawodnik" tam sie zapedzi... Szczególnie taki, co na jedne zawody jeĽdzi (ponoć to nie zawody zawodnicze, tylko zawody towarzyskie/integracyjne/Bógwiejakie - niepotrzebne skreslic), a na inne psioczy...
To tylko tyle takim małym marginesikiem..
PS. Gdyby ktos powyższ± uwagę odebrał bardzo osobiscie (choć nie było to moja intencj±), to oswiadczam, ze dysputy nie podejmę.. _________________ Pijawka z wiochy....
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 2:13 pm Temat postu:
argrabi napisał:
PS. Gdyby ktos powyższ± uwagę odebrał bardzo osobiscie (choć nie było to moja intencj±), to oswiadczam, ze dysputy nie podejmę..
To po co się po raz kolejny wcinasz :evil:
argrabi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 6:19 am Temat postu:
sacha napisał:
argrabi napisał:
PS. Gdyby ktos powyższ± uwagę odebrał bardzo osobiscie (choć nie było to moja intencj±), to oswiadczam, ze dysputy nie podejmę..
To po co się po raz kolejny wcinasz :evil:
Jak sobie szanowny Pan życzy.. Juz nie będę.. Tylko gwoli wyjasnienia - nie był to głos w dyskusji (ten wyraziłem duzo wcze¶niej, a jedynie małe sprostowanie do słów kolegi.. Ale nie bede sie pchał tam, gdzie mnie nie chc±.. _________________ Pijawka z wiochy....
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 9:56 pm Temat postu:
argrabi napisał:
Ale nie bede sie pchał tam, gdzie mnie nie chc±..
Je¶li masz na my¶li maraton to zaproszenie było skierowane do wszystkich.Je¶li nie brałe¶ udziału to na jakiej podstawie uważasz że to
jest co¶ złego :?: Ja je¶li nie biorę udziału w urodzinach WCWI czy Pożegnaniu Lata to się na ten temat nie wypowiadam bo co mogę o tym wiedzieć :?: A moje widzimisię pozostawiam dla siebie.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 10:21 pm Temat postu:
argrabi napisał:
Ale nie bede sie pchał tam, gdzie mnie nie chc±..
Chc± i z rado¶ci± przywitaj±. A klimat tam chyba równie dobry, jak podczas innych spotkań wędkarzy - internautów, spotykaj±cych się w realu, podczas innych, podobnych imprez.
Jednakże oceny i wrażenia pozostaj± kwesti± osobistej percepcji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.