Co na hak jesienią na leszcza ?

Robertus1964 · Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 8:51 am Temat postu: Co na hak jesienią na leszcza ?

Co zakładacie na hak jesienią tzn. od teraz wybierając się na leszcza ?
Ja stosowałem uparcie białe robaki ale po wczorajszej porażce z sąsiadem z łowiska chyba częściej sięgnę po czerwone usmiech

lucek1973 · Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 10:53 am Temat postu:

Jeśli łapiesz na białe to białe muszą być też w zanęcie!Możesz też spróbować na pęczak i kukurydzę.

Major · Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 11:13 am Temat postu:

W zimnych porach roku bardziej sprawdzają się przynęty mięsne, a więc rosówki, wszelkiego rodzaju czerwone robaki, białe...
_________________
Sen i praca czas łowienia skraca.

lucek1973 · Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 3:16 pm Temat postu:

a na robaka miodowego próbowałeś?

MichalTch · Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 6:23 pm Temat postu:

Dla ryb zaczyna sie teraz okres intensywnego zerowania przed zima i gromadzenia zapasow na gorszy okres roku. Powinny sie raczej sprawdzic przynety wysokokaloryczne. Powinny sie sprawdzic robaki biale i czerwone, kukurydza, peczak, lubin, groch, moze kulki proteinowe. Kulki pewnie wymagalyby przyzwyczajenia ryb przez kilka dni conajmniej, ale bylyby selektywne i pozwolily lowic wieksze ryby.
_________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy

Bartek80 · Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 7:36 am Temat postu:

lucek1973 · Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 7:57 am Temat postu:

A na ślimaczki?

wolff · Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 8:10 am Temat postu:

Kulki proteinowe na leszcza to w wiekszości zbiorników porażka. Dobre efekty może dać oprócz robactwa np makaron kolanka, słodkie ciasto z kaszy manny itp. Kiedyś robiłem eksperymenty z kuku i grochem. Równą ilość grochu (żóty ugotowany) i kukurydzy wysypywałem w jedno miejsce na równym blacie na głbokości około 1,5m. Po godzine, dwuch sprawdzałem co z tego zostało i okazało się ze nie pozostalo ani jedno ziarno grochu a kukurydza jeszcze leżała. Wnioski jak dla mnie są oczywiste.
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.

MichalTch · Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 11:21 am Temat postu:

Major · Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 7:37 pm Temat postu:

Bartek80 napisał:

sporcio · Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 4:18 pm Temat postu:

Gdy chcesz złowic lescza jesienia to najlepiejbiałe robaki na hak ale też dodaj paczke do zanety.Miłych połowów jesiennych leszczy
_________________
POŁAMANIA KIJA
SPORcio

Robertus1964 · Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 4:33 pm Temat postu:

Jutro jadę nareszcie na leszcze wesoly

po tych wiatrach może bedzie mniej dymało :P i da polowić - zabrałem spory zapas białych i czerwonych , zobaczymy co lepsze - jak wrócę to się pochwalę 8)

lucek1973 · Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 7:19 pm Temat postu:

Robertus1964 czekam na relacje! czym nęcisz i jak łowisz?

Robertus1964 · Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 8:56 pm Temat postu:

Łowię na dwa pickerki usmiech

z koszyczkiem , koszyk napełniam mieszanką Trapera - rzeka , dodaję tylko jedną torebkę cukru waniliowego i to mi się sprawdza na Odrze usmiech

Pozdrawiam.

lucek1973 · Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 9:25 pm Temat postu:

Ale która mieszanka? Ta czerwona?

Robertus1964 · Wysłany: Sro Wrz 06, 2006 2:50 pm Temat postu:

Nie wiem Lucku co to jest miesznka czerwona , ja kupuję o nazwie Rzeka lub feeder - jest w zielonym opakowaniu.
A po dzisiejszych łowach - w sumie złowiłem 14 leszczy , 11 na czerwone robaki a 3 na białe - nie wiem czy to przypadek ale dzisiaj żerowały chętniej na czerwonym robaku.

lucek1973 · Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 7:11 am Temat postu:

Wszyscy twierdzą że na czerwone lepiej gryzą!

muszkin · Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 10:17 am Temat postu:

Śledzę ten temat i wyciągam wniosek jeden , że jesienią na to samo co na wiosnę .
Moja praktyka mówi że biały robak i leszcz to dobrana para a w zanęcie koniecznie pinka i powinno być dobrze .
_________________
muszkin

Franky · Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 10:22 am Temat postu:

Zgadzam sie, wczoraj byłem na rybkach i trochę eksperymentowałem, najlepsze wyniki miałem gdy na haczyku ( nr 12) trzy białe, tym sposobem wyciągnołem 4 leszczyki ( 30 cm - 35), w zanęcie również paczka białych, na kukurydze i czerwonego bryndza

pozdrawiam

MichalTch · Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 10:44 am Temat postu:

Mam podobne doswiadczenia, brania tylko na biale robaki. Necilem peczakiem gotowanym z czosnkiem, do tego tego tez troche kukurydzy. Taka zaneta wystarczy zeby ryby sciagnac ale male jest zainteresowanie, brania sa rzadkie i niemrawe. Po zalozeniu trzech bialych robakow nie musialem dlugo czekac na wyniki. Ryby ktore braly wielkie nie byly, okolo 30 - 35cm dlugosci, ale zawsze to wieksze byly niz te na peczak - okolo 15cm usmiech

. Widzialem tez jakie sztuki splawialy sie w lowisku, oczy wychodzily na metr do przodu. Musze pokombinowc z inna przyneta, moze czerowny robak zacheci je do brania. Przynety roslinne jak na razie sa nieskuteczne. W tym okresie ryby sa zainteresowane gromadzeniem zapasow na zime, pewnie dlatego wola przynety zwierzece, podobnie jak przed tarlem. Bialko zwierzece ma wieksze wartosci odzywcze.
_________________
Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy

Robertus1964 · Wysłany: Czw Wrz 07, 2006 4:33 pm Temat postu:

W niedzielę wybieram się na to samo łowisko - czyli Odra tuż przed Szczecinem.Tym razem zakombinuje za radą doświadczonego łowcy leszczy czyli mojego sąsiada usmiech

,na jeden haczyk czerwony robak i trzy białe a na drugi połówka rosówki 8O , tak apropos to na połówkę rosówki złowił w tym sezonie kilkanaście leszczy około 2 kg 8O - ciekawe , może ten synonim wędkarskiej przynęty czyli rosówka będzie trafiona w tym okresie.Wiadomo - mały wysiłek spory kęs usmiech