Wyniki Weekendowe

[muzik21]

Znów zaczne ja W ten weekend podobnie jak w poprzedni pływałem sobie po Głębinowie i podobnie jak w poprzedni ok.10.45 do domu wygoniła mnie ogromna fala I tak samo jak ostatnio wyniki były fatalne. Przez 4h20min złowiłem jednego małego sandaczyka.Dodam, że ok.12 innych wędkarzyy rownież nic nie złowiło.Zastanawiam sie czy to pogoda tak wpływa na brania drapieżników, czy poprostu na J. Nyskim populacja sandacza jest już kompletnie przetrzebiona? Na następny raz sprobuje chyba na Otmuchowie
_________________
Pozdrawiam
muzik21

[Koniu]

[pajak]

U mnie też lipka Od 6:00 siedziałem sobie nad wodą. Dwie gruntóweczki i martwa płotka na drugim ukleja. jedyne ugryzienie to ukleję do połowy objadły raki cierpliwość straciłem o 12:00 i podpierając się kijem wróciłem do domu
pozdr.
Pająk

[ma_ko]

Wyniki lepsze niż się spoddziewałem, wypad niedzielny na "mój" stały odcinek Warty był strzałem w dziesiątkę 9 Szczupłych z czego 3 "konkretne" ryby tzn: 68,72 i 74 cm plus 5 pistoletów około 20-40 cm(odczepiane w wodzie więc miary niezbyt dokładne) i cztery okonie pomiędzy 28 i 39 cm
Coś tam jeszcze spadło w między czasie ,ale tego nie liczę... :

Postaram się zamieścic zdjątka w najbliższym czasie...
Ogólnie mój wrześniowy sezon po-pstrągowy uważam za trwający i mam nadzieję że będzie dalej równie dobrze bo pogoda sprzyja(ustabilizowana).
Pozdrawiam.
_________________
SEEKER
"Best of the Best"

[radzio]

Gratulacje ma_ko! Piękne ryby.

Ja wczoraj cały dzień pływałem po Zalewie Siemianówka. Pośród kilku szczupakowych amatorów moich przynęt trafił się jeden rozbójnik 57 cm. Jak na wrzesień przystało dopisały okonie 20-28 cm. Nie napiszę o ogólnej liczbie, którą przez cały dzień złowiłem ale wspomnę, że przestałem liczyć po przekroczeniu pierwszej pięćdziesiątki... : (zabrałem do domu 15 największych sztuk) . Tym razem okonie ogarnął chyba jakiś amok. Brały na wszystkie kolory gum, które serwowaliśmy. Kilka razy obserwowaliśmy rzecz której już dawno nie widziałem. Goniące "ławą" w stronę brzegu drobnicę. Atakowane z dołu przez okonie i a z powietrza przez mewy rybki, w panice wyskakiwały nawet na kamienisty brzeg. Chciałbym mieć w tym momencie kamerkę.

[wuda85]

Lipny weekend. miałed dylemat czy iśc do pubu na grand prix czy isc na ryby. Wybrałem ryby i żałuje bo miałem tylko jedno puknięcie na rosówkę a ukleja nie ruszona. Byłem na Porcie drzewnym w Toruniu
_________________
Nocne połowy to moje życie

[Roxen]

Ja weekend miałem ciekawy było 5 brań szczupaków , ale największy wyholowany miał 47 cm . Także było bardzo ciekawie nad wodą :

[Darek144]

[Milan]

W niedzię wybraliśmy się w 4 osoby na karasie (japońce). Ogólnie to super rzut i branie. W sumie to około 200 sztuk od 7 do 30 cm, zdecydowana większość w przedziale 10-20 cm do tego jakieś małe wzdregi. Karasie zostały przeznaczone głównie na materiał zarybieniowy (te większe) a małe na żywca.
_________________
Bieroo Paniee???

[spining]

[Darek144]

Spining jesteś chyba jak najbardziej normalny. Ja też się cieszę z każdej chwili spędzonej nad wodą nawet gdy ryby nie biorą. Ale ten jeden raz mogłem sobie odpuścić. : I tak ic nie brało, a na żużlu nigdy ie byłem. Zakończenie sezonu, ostatni wyścig, Atlas mistrz Polski, wręczenie medali... to wszystko musi być niesamowitym przeżyciem i dlatego jednak trochę żałuję, że tam nie byłem

P.S. I zapewniam, że jestem wędkarzem, a nie marudą 8) Choć amatorem, to jednak wędkarzem (przynajmniej tak mi się wydaje)
_________________
"Zbyt wielu głupców ma się za mówców, śmieszne..."

[wuda85]

[orni007]

Wracając do wyników to całe niedzielne popołudnie spiningowałem na Wiśle poniżej Krakowa A efekty? Cóż bez rewelacji Jeden krótki szczupaczek, kilkanaście okonków 15-25 cm ale pogoda była super i było całkiem miło

[bodzio51]

Wrzesień najlepszy miesiąc na leszcza.Polowałem na niego w piątek wieczorem i w sobotę na j. Raduńskim Dolnym.Wynik : 0 ryb.To wszysko przez ten wiatr ze wschodu .

[bonski]

W sobotę i niedzielę na Zalewie Zegrzyńskim na "trola" złowiłem 4 szczupaczki 2 krótkie i 2 wymiary 48cm i 57 cm, oraz wymiarowego sandacza większy skubaniec się spiął przy samej burcie.

[radek1]

Byłem w niedzielę na jeziorze W. Parteczyny i powiem że nieżle 5 szczupłych i 15 okoni z czego tylko jeden kilogramowy niestety . Szczupaki niewielkie od 30 do 56 cm , ale niedziela bardzo udana jestem zadowolony z wyników i pogody miło było.

[pietruch]

[spining]

Zacznę od tego iż nigdzie nie napisałem, że wpis mi przeszkadzał.
"Wuda58" nie obchodzi mnie, ile to razy byłeś na rybach. Cieszę się, że jesteś zapalonym wędkarzem i wzbogacasz to forum swoją osobą posiadającą zapewne ogromną wiedzę wędkarską. Nie zaprzeczysz jednak, że swoim wpisem marudzisz "Wybrałem ryby i żałuję bo miałem tylko jedno puknięcie". Rozumiem i wiem, że na wędkarstwie świat się nie kończy. Chyba należało wobec tego ustalić priorytety żeby potem nie żałować podjętych przez siebie decyzji. Tak więc Szanowny Kolego zastanów się następnym razem nim pójdziesz na ryby, o tak żeby potem nie żałować, ja zaś zastanowię się nim coś napiszę na PW. Zresztą, zastanowiłem się i już w tym wątku nic więcej nie napiszę, bo idę na ryby. Bez odbioru.
Hogw

[Franky]

witka
Ja wędkowałem w niedziele, suuupeeer!!!! ok 10 leszczy 30-45 cm pogoda rewelka!!!

[wobler123]

Ja siedziałem na Narwi w sobotę z 11. Podeszły ładne płocie i choć nie było ich zbyt wiele 6 sztuk ponad 30 cm, 5 do 25 i parę smarkaczy leszcza ani widu ani słychu. Ale jak na moją amatorkę to i tak bardzo jestem zadowolony. Ładny Szczupak chodził mi w łowisku, może dlatego brania trwały nie więcej niż dobrą godzinę. Poza tym czasami tak bywa że jak się przesiedzi dzień w dzień cały tydzień i nawet brania to i nerwy puszczą (ale bez przesady) :
_________________
Pozwalając na pojawienie się człowieka, natura popełniła coś więcej niż błąd: zamach na siebie samą.

[Bombel]

[Maniek_N]

[Bombel]

[mario]

A w poniedziałek mój kumpel miał na ZZ-cie szczupaka 85cm i 11 okoni powyżej 30cm (największy 38cm). Już na spuszczonej wodzie.
Może wczoraj coś się załamało

[Bombel]

[Mundi]

Sobotę i niedzielę spędziłem nad stawem,Jakoś białoryb nie miał ochoty na żerowanie.Postanowiłem zapolować na okonie a skończyło się na 14 szczupakach takich 30-40cm.Niech rosną dalej,potem będzie przednia zabawa.

[wobler123]

[b][b]Bombel[/b][/b] gdzie zasiadasz na Dębe. wybieram sie na zalew Zegrzyński tylko że nie bardzo wiem gdzie płynąć. może jakieś wskazówki. Boleń tam gdzie ja sie przemieszczam to inteligencik. poza tym w tym roku na Narwi z sandałem i bolkiem była straszna lipa na odcinku od Ostrołęki do Różana. myślę że zeszły na zalew przy niskim stanie wody. widać to po wynikach na zalewie na zawodach kolega zrobił komplet ładnych pasiastych w 45 minut
na boczniaka

może się zgadamy na zalew
_________________
Pozwalając na pojawienie się człowieka, natura popełniła coś więcej niż błąd: zamach na siebie samą.

[spining]

Wobler 123, teraz to poniżej zapory już się nie łowi bo jest całoroczna strefa ochronna. Sięga ona do ujścia kolektora z oczyszczalni ścieków w Orzechowie. To coś około 2 km wody. To tylko takie info co by nie pauczyć mandatu :P

[rockrider]

czy Topolinę obejmuje?

[Torque]

Mapa obrębu ochronnego
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[dexpert]

[spining]

Z tego co widzę to nie. Zakaz jest do zrzutu w Orzechowie Starym. Punktem charakterystycznym na przeciwnym brzegu są blachy i beton. Oczywiście patrząc od brzegu gdzie jest Dębe. Zresztą dokonując opłaty za wędkowanie dostawało się mapkę. Kiedyś nawet Torque umieszczał ją na PW (tak na początku roku).

[spining]

O, pisałem odpowiedź nie widząc poprzednich postów.
Pozdrawiam

[spining]

Właśnie zauważyłem, że w tym poście miałem się nie odzywać :oops:

[wobler123]

Spining bardziej chodzi mi o sam zalew. u nas na Narwi pan pasiasty niby sie interesuje ale są to okazy do 20 cm czyli nawet zabawy z nim nie ma. planuję wypad na zalew i z tego co wiem przed zaporą sie ustawiają problem ze sprzętem pływającym trzeba być około 03:00 żeby wynająć coś co pływa.ale czego sie nie robi żeby sie pobawić.
_________________
Pozwalając na pojawienie się człowieka, natura popełniła coś więcej niż błąd: zamach na siebie samą.

[rockrider]

[spining]

Wobler 123, w porządku. Musisz się tylko wyrobić do listopada, bo od 1 listopada do końca kwietnia, na Zalewie też kawał wody to strefa ochronna. Takową mapkę też rozdawali przy opłacaniu w PZW. Poza tym idzie połowić. Dziś np. podeszły sandacze znowu pod brzeg i nawet nieźle brały