Pierwszy w Europie podręcznik hodowli karpia w stawach napisał Dubravius (1547), biskup z Ołomuńca na Morawach. W polskiej literaturze pierwsz± wzmiankę o karpiu spotyka się u Długosza (1415 – 1480), który opisuj±c rycerzy bior±cych udział w bitwie pod Grunwaldem, przy nazwisku rodu Korzbok ze ¦l±ska mówi o trzech karpiach w herbie.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 578
Zalogowani 0
Wszyscy 578
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Kraj: Polska Miejscowość: Radom, Warszawa (studia)
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 9:18 pm Temat postu: Przypony i zestawy
Chcialem sie zapytac co robicie z przyponami i zestawami do bata na zime?? Nadaja sie one na kolejny sezon czy lepiej je zniszczyc i zrobic nowe na wiosne??
hanibal_lekter Nawijacz żyłek
Dołączył: Oct 09, 2006 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 9:20 pm Temat postu:
Stare to s± dobre skrzypce i wino _________________ Gdy robota ryb± szkodzi- rzuć robotę, o co chodzi....
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 9:29 pm Temat postu:
Nie kombinuj z kawałkiem żyłki, inni zmieniaj± całe szpule przynajmniej raz do roku ,a jeszcze inni dwa, trzy razy w roku , żyłka to nie maj±tek. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
Mord_89 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 06, 2007 Posty: 252
Kraj: Polska Miejscowość: Radom, Warszawa (studia)
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 9:35 pm Temat postu:
Zylki z kolowrotkow zmieniam raz w roku po kazdym sezonie, ale tu chodzilo mi o nieuzywane przypony i zestawy.
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 11:06 pm Temat postu:
Mord_89 napisał:
chodzilo mi o nieuzywane przypony i zestawy
No to w takim wypadku zależy gdzie leżały, jeżeli w chłodnym, zacienionym miejscu to powinny być dobre. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
Kobra Mieszacz zanętowy
Dołączył: May 05, 2006 Posty: 67
Kraj: Polska Miejscowość: Zawiercie
Wysłany: Sob Sty 27, 2007 7:04 pm Temat postu:
Był o tym kiedys artykuł w Wiadomo¶ciach Wędkarskich. Stare (z poprzedniego sezonu) zestawy jeżeli s± nawinięte na drabinbkę to robi± sie na nich załamania (na ostrych końcach drabinki), żyłka Ľle się układa w wodzie i ogólnie jest do kitu. Ja co roku wymieniam nawet nieużywane zestawy... Zawsze można przecież stracić rybę życia przez uszkodzony zestaw...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.