Czy wiesz, że...
Wartością graniczną tlenu rozpuszczonego w wodzie, poniżej której ryby sną (w mg/litr) jest dla pstrąga potokowego 2,2; pstrąga tęczowego 1,2; leszcza 0,4-0,5; sandacza 0,5-0,8; okonia 0,2 - 0,6, płoci 0,7; szczupaka 0,3- 0,6; karpia 0,2-0,3; lina 0,1-0,2; karasia 0,1.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 548
 Zalogowani 0
 Wszyscy 548

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(424447) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(424447) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(424447) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(424447) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(424447) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(424447) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(424447) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(424447) Apr 02, @ 17:57:24


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2261
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2040
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2154
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2291
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2123
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2179
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2086
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2130
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2492
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2315
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Wobleroza - stan nieuleczalny cz.III
Opublikował 07-12-2002 o godz. 02:32:53 Esox
Zrób to sam Lecek napisał
W tej części opiszę końcową fazę pracy nad naszą przynętą tak, by nasz wobler był w pełni gotowy do podjęcia trudów wędkowania. Przygotowując woblera do malowania, na początku dokładnie go wygładzam drobnym i bardzo drobnym papierem ściernym. Szlifuję wszelkie wgłębienia i staram się zniwelować każdą nierówność. Do tego celu używam papierów ściernych o grubości od 800 do 1200. Nie liczmy na to, że po nałożeniu farby ukryjemy niedoróbki; właśnie wtedy będą one najbardziej widoczne, dlatego warto poświęcić trochę czasu na dokładne wygładzanie i wypolerowanie korpusu.

Miejsce pod brzuchem woblera i inne szpary, przez które wylał się nadmiar kleju, wstępnie spiłowujemy drobnym pilnikiem iglakiem. W zależności od kształtu spodu woblera robimy to pilnikiem płaskim lub zaokrąglonym.

Po tej czynności, mając na uwadze pozostawione na powierzchni woblera drobiny materiału wielkości kurzu (pyłek), przecieramy przynętę szmatką zwilżoną w benzynie - oczyści to powierzchnie, jednocześnie ją odtłuszczając, co ułatwi nam położenie na woblerze farby i skutecznie zwiąże ją z malowaną powierzchnią.

Pierwszą fazą jest impregnacja woblera i położenie podkładu. Na podkład kolory, w które będzie przystrojona nasza przynęta. Do tego celu używam mocno rozcieńczonej białej farby nitro, szybkoschnącej. Bez zbędnych ceregieli zanurzam w niej woblera, starając się jak najmniej zabarwić ster przynęty. Jednak zamoczenie części steru w bezpośredniej bliskości korpusu nie przeszkadza, wręcz przeciwnie w dalszej części znacznie nam pomoże. Jak napisałem wcześniej, zanurzamy woblera w farbie, trochę przytrzymujemy go pod powierzchnią, a następnie zawieszamy na druciku za oczko przy sterze (dla słabszych - główką do góry) do wyschnięcia. Proces suszenia trwa najczęściej jeden dzień. Kiedy pierwsza warstwa podkładu dobrze wyschnie, szlifujemy przynętę drobnym papierem ściernym i przecieramy ściereczką. Kąpiel i szlifowanie woblera powtarzamy co najmniej trzykrotnie. Jeśli chcemy, aby nasz wobler był biały, pokrywamy go kolejną warstwą i jest gotowy.

Do malowania woblerów można używać wszelkich farb. Ważne, aby ich ze sobą nie mieszać, gdyż zawarte w nich rozpuszczalniki nie są obojętne i reagują ze sobą, powodując zniszczenie warstwy, która zastała naniesiona inną farbą. Osobiście do malowania służą mi wszystkie farby modelarskie typu Humbrol, Revel i podobne. Posiadam też farby modelarskie rozcieńczane wodą, popularne akryle. Nie zaszkodzi mieć w swoim arsenale kilka rodzajów lakierów do paznokci, szczególnie we wściekłych kolorach fluo, jak i z drobnym brokatem oraz wszelkie z odcieniem perłowym. Jeśli ich nie kupimy a poszukamy w domu, narażamy się na gniew damskiej części rodziny, co może nie wyjść nam na zdrowie. Jednak ryzyko się opłaca.
Dobrze jest zapamiętać, iż kolejność nakładania farb zależy od siły ich rozpuszczalników. Krótko mówiąc: na początku kładziemy farby nitro i lakiery do paznokci, potem modelarskie rozcieńczane benzyną, a na końcu akryle. Można oczywiście inaczej, ale wtedy musimy każdą warstwę oddzielić od siebie np. bezbarwnym lakierem lub bardzo długo suszyć, co i tak nie daje stuprocentowej pewności.

Na wcześniej przygotowany podkład możemy śmiało nakładać dowolne kolory, byle tyko były z jednej rodziny farb. Dobrze jest po każdej naniesionej warstwie odczekać trochę, aż dobrze przeschnie. Farby na małych powierzchniach nakładam pędzelkami o różnej grubości. Plamki i kropki można nanieść zapałką lub wykałaczką, z odpowiednio zaostrzonym i z lekko przytępionym szpicem. Wzory na woblerach wymyślamy sami lub posiłkujemy się rysunkami i zdjęciami już istniejących przynęt tak, jak przy przygotowywaniu wstępnego kształtu naszego woblera.

Po pokryciu przynęty kolorami pozostaje nam ją tylko polakierować. Lakiery - tak jak farby - wybieramy odpowiednio do naszych potrzeb. Mogą to być lakiery nitro, gdy malujemy takimi farbami, wszelkie lakiery akrylowe i do parkietów. To wyjdzie nam najtaniej, a wymienione lakiery są dość wydajne. Ważne, aby odpowiednio je przechowywać w szczelnych opakowaniach. Lakiery możemy nakładać pędzlami lub tak jak podkład – „kąpielowo”. Ja stosuję ten drugi sposób.

W tym miejscu wracamy do początku, gdy kąpiąc woblera w podkładzie z białej farby, umoczyliśmy małą powierzchnię steru. Właśnie ten zabarwiony kawałek chronił nasz ster przed przypadkowym pokolorowaniem go inną farbą. Przed pokryciem lakierem, pozbywamy się tego zabarwienia z łatwością przy pomocy scyzoryka, nacinając delikatnie w miejscu gdzie ster łączy się z korpusem. Dodatkowo warto ster przetrzeć ściereczką zwilżoną w rozpuszczalniku, który nie zmatowi nam steru, a dodatkowo go wygładzi.

Wobler zanurzam cały wraz ze sterem i wieszam do wyschnięcia. Oczywistym jest, że lakier musi mieć dość rzadką konsystencję. Powtarzamy tę czynność kilkakrotnie. Na końcu nożykiem czyścimy oczka woblera i oto... jest.
Następną czynnością jest wodowanie i korekta pracy woblera przez odgięcie przedniego oczka w przeciwną stronę, niż wobler nam się wykłada. Woblera wodujemy w pełnej gotowości bojowej, tzn. z założoną kotwiczką. Moja rada jest taka, aby woblera łączyć z żyłką za pomocą pętelki (pętla DUNCANA) lub agrafki.

W trzech krótkich częściach starałem się przybliżyć Wam mój warsztat i mój sposób robienia woblerów. To, co zostało tu zawarte, jest tylko moją propozycją i nie należy traktować tego, jako jedynej słusznej wykładni. Każdy z nas spokojnie może znaleźć własną drogę, a ja mam nadzieję, że choć trochę w tym pomogłem.

Pozdrawiam, Lecek - WŁW


 
Pokrewne linki
· Więcej o Zrób to sam
· Napisane przez Esox


Najczęœciej czytany artykuł o Zrób to sam:
Oklejanie bez kleju i oczko 3D. Czyli mój sposób na oklejanie woblera


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Wobleroza - stan nieuleczalny cz. 3 (Wynik: 1)
przez Sazan dnia 07-12-2002 o godz. 07:42:05
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.sazan.com.pl
Znakomity warsztat! Te na ostatnim zdjęciu świerszczo-cykado-skalary to na choinkę? :)



Re: Wobleroza - stan nieuleczalny cz. 3 (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 07-12-2002 o godz. 09:13:07
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Mało mało mało - Koniecznie musisz napisac, co robisz, aby te woblerki zamiatały dupcią - bo przecież o to chodzi. Wszystkie woblerki kupowane w sklepie - chodzą mi jak patyki. Coś musi być, że potraficie dać życie tym cackom.



Re: Wobleroza - stan nieuleczalny cz. 3 (Wynik: 1)
przez Monk (macwrob1@o2.pl) dnia 07-12-2002 o godz. 20:21:49
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Pięęękna 20-groszówka!!!! Tak trzywać Wojtuś ;))



Re: Wobleroza - stan nieuleczalny cz. 3 (Wynik: 1)
przez Marek_b (m.bak@secal.com.pl) dnia 07-12-2002 o godz. 23:00:12
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Piękne te woblery nie woblery. Jak kolczyki na hoinkę! I takie małe, cudo. Chciałbym dowiedzieć sie, zobaczyć, jak czymś takim łowi się ryby. Jak tak małymi woblerami sie rzuca? Jaki kij i żyłkę stosować? Odpowiedzi pewnie banalnie proste, ale ja nigdy nie miałem okazji tak małymi przynętami wędkować. :)



Re: Wobleroza - stan nieuleczalny cz. 3 (Wynik: 1)
przez rafkow dnia 08-12-2002 o godz. 22:43:23
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Dzisiaj probowalem zbadac konstrukcje jednego z moich kupnych woblerow. Palucha juz obandazowalem i zatamowalem krwawienie :))



Re: Wobleroza - stan nieuleczalny cz. 3 (Wynik: 1)
przez dzas dnia 09-12-2002 o godz. 14:06:36
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
jesteś moim GURU!!! szacunek i poważanie!!!



Re: Wobleroza - stan nieuleczalny cz. 3 (Wynik: 1)
przez PawelS dnia 09-12-2002 o godz. 14:53:14
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.danica.com/flytier/pslaby/pslaby.htm
Powinno się Tobie zabronić podglądania much - wyrzut Twej przynętę - to musi być mistrzostwo świata. Ja moim sznurem miałbym kłopot - a co dopiero spinnem.................


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.12 sekund :: Zapytania do SQL: 94