Czy wiesz, że...
Gdyby sprzęt zapewniał złowienie ryb za każdym razem i w każdych warunkach, wędkarstwo straciłoby swój urok.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 417
 Zalogowani 0
 Wszyscy 417

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: Święta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2007
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2132
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2101
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2069
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2110
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2474
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Wiosenne rafowe łowisko
Opublikował 29-05-2005 o godz. 15:00:00 Monk
Tu łowię Ginel napisał

Rzeka Nida jeszcze kilkanaście lat temu darzyła wędkarzy pięknymi rybkami, które lądowały na łamach polskich wiodących czasopism wędkarskich. Przypomnę, że rekordowy szczupak i sandacz pochodzą właśnie z tej jeszcze dość ładnej rzeki.



Nie jest to już ta sama woda co kilkanaście lat temu, ale zaczyna zmieniać się na lepsze. Co najważniejsze jest dużo czystsza. Coraz częściej można spotkać takie ryby jak brzana czy świnka, których przez jakiś czas temu brakowało. Bardzo często trafia się medalowy jaź i kleń. Właśnie tym dwóm gatunkom chciałem poświęcić ten krótki artykuł.

Prawdziwy sezon jaziowo-kleniowy zaczynam dopiero w kwietniu, ale z powodzeniem wybieram się nad rzekę także w lutym i marcu. Jest bowiem szansa, że łowienie nie będzie sztuką dla sztuki, ale przyniesie konkretne efekty. Typowymi miejscami jaziowymi o tej porze roku są kamienne opaski i płytkie, ale długie rafy. Nie można zapomnieć o tym, że opaska opasce nierówna. Musi to być opaska z rafą sięgającą daleko w nurt. Dobrymi miejscami jaziowymi są też łagodne przepływy, cofki i przybrzeżne jamy. Przybliżę Wam jedno, no może dwa takie miejsca, do których mam wielki sentyment.


Widok z nowego mostu


Pozostałe pale po starym drewnianym moście-strona napływowa

Z tego miejsca zaczynam moją wyprawę spinningową. Wierzchołki tych pali to pozostałość po starym, przedwojennym drewnianym moście w N. Korczynie (woj. świętokrzyskie) . Jest to dość trudne miejsce do obłowienia. Wśród tych pali jest masa zaczepów, dlatego nie radzę żadnemu wędkarzowi zarzucać w to miejsce tonących wabików. Nie znając łowiska, każde podanie przynęty kończy się jej utratą. Między tymi palami swoje kryjówki maja naprawdę duże ryby, ale bardzo trudno do nich dotrzeć. Na samym początku obławiam część napływową. I tu najczęściej zagryzaną przynętą przez jazie i klenie są obrotówki w rozmiarze”0” i małe woblerki w kolorach jaskrawych. Jazie i klenie na tym napływie nie należą do największych, ale charakterystycznych skubnięć w przynętę jest dużo.

Przynętę prowadzę różnie. Czasami operuje samym wędziskiem, unosząc je raz do góry raz w dół. Brania z napływu są dobrze sygnalizowane. Klenie i jazie atakują przynętę raczej zdecydowanie i najczęściej same się zacinają.


Jazik z napływu


Klenik z napływu

Tuż poniżej starego mostu zaznacza się rynienka o długości 20 m. W tej właśnie rynnie często łowię na bolonkę w okresie letnim, gdzie zabawę mam z klenikami, leszczami i płotkami. 50 metrów poniżej znajduje się nowy most i tutaj już zatrzymuję się na dłuższy czas, testując swoje pływające woblerki w naturalnych barwach - srebrzyste z czarnym grzbietem. Oczywiście obławiam każdy metr wody, centymetr po centymetrze. Brań nie ma dużo, ale jeśli się trafi kleń, to jest on godny uwagi. Jeśli ryby nie chcą współpracować przechodzę mostem na drugą stronę rzeki.


Zalana opaska

I tu po prawej stronie rzeki zaczyna się wąska opaska, która ciągnie się aż do najlepszych na tym odcinku miejsc kleniowo-jaziowych. Opaska ta jest często przeze mnie odwiedzana podczas wiosennych i jesiennych wypraw. Na tej opasce często wędkuję na zwyczajną przystaweczkę, gdzie przynętą jest gotowany groch. Wcześniej nęcę te miejsca przez okres trzech, czterech dni i dopiero wtedy mogę spodziewać się dobrych wyników. Najczęściej łowioną rybą na groch jest oczywiście jaź, kleń, płoć i karp. Na łowisku trzeba zachowywać się bardzo cicho. Jedno niefortunne upuszczenie termosu z kawą lub wystawienie za daleko szczytówki odstrasza ryby na pewien czas. Zapewniam Was, że rybki tak szybko nie wrócą i zapamiętają to miejsce bardzo dobrze. A w nas wtedy zacznie się gotować krew.

Brania na groch są pewne i dobrze sygnalizowane. Przy braniu karpia spławik - w tym przypadku pióro gęsie - odjeżdża bardzo szybko w kierunku środka rzeki. Natomiast jaź smakuje przynętę bardzo długo i jest czas, aby się przygotować do zacięcia. Rybę po zacięciu staram się wyciągnąć jak najszybciej z łowiska, aby nie wypłoszyła stada. W ciągu dnia mam kilkanaście brań, z czego wykorzystuję 90 %. Do łowienia na przystawkę używam wędki teleskopowej o długości 3,60 i dość dużym c.w. 40-100 g. Przy takim łowieniu jest to niezastąpione, ponieważ rybę trzeba szybko podprowadzić do brzegu, aby nie zdążyła wypłoszyć stada. Średniej wielkości kołowrotek z precyzyjnym hamulcem. Na jednej szpuli nawinięta żyłeczka 0,16 mm, na drugiej 0,20 mm . Na samym początku łowienia stosuje mniejsze średnice żyłek, a gdy w łowisko wejdą karpie, zakładam cięższy kaliber.

Tuż przy końcu opaski nurt odbija na druga stronę, gdzie robi ciekawą rynienkę ciągnącą się pod przeciwległy brzeg. Tutaj też rozkładam swój cały dobytek woblerowy. Od tego miejsca na odcinku 250 metrów na całej szerokości rzeki to istny raj dla kleni, jazi, jelców i brzan. Dno nierówne, wyścielone kamieniami oraz drobnym i grubym żwirem. Częstym gościem na tym odcinku Nidy jest duży boleń..


Początek rafy


Widok rafy z północnego-zachodu

Średnia głębokość łowiska to 130 cm. W tym miejscu padł mój rekord życiowy klenia. Rybka miała całe 56 cm. I choć często łowię klenie i jazie w granicach 47-50 cm, nie mogę powtórzyć wyniku.

Było to w 2003 r. Kolega parę dni wcześniej ustrzelił takiego 58 cm. Ryby oczywiście po krótkiej sesji zdjęciowej wróciły do wody. Miejsce to zwane jest potocznie przez nas (wędkarzy) „Pod Rusałką”. Ryby w tym miejscu są w ciągłej gotowości żerowej. A jeśli nie mają ochoty na żer, to nie skuszą się na żadne dziwactwa. Najlepiej sprawdzającą się przynętą na tym łowisku jest 2 cm woblerek w kolorze srebrzystym z żółtym brzuszkiem i czarnym grzbietem. Wobka zarzucam jak najdalej na środek rzeki, aby spłynął na znaczną odległość. Wtedy to blokuję kabłąk kołowrotka i zaczynam bardzo powoli zwijać żyłkę z dłuższymi przerwami.

Robię bardzo dużo przerw, bo właśnie gdy przytrzymuję woblerka lub blaszkę, następuje najczęściej branie. W przypadku klenia jest to dość mocne uderzenie, zaś jaź smakuje przynętę delikatniej. Czasami płynie tuż za przynętą parę metrów od czasu do czasu ją podskubując i wbrew pozorom nie jest to mały jazik. Po chwyceniu przez rybkę przynęty delikatnie nadgarstkiem wykonuję zacięcie tak dla pewności. W większości przypadków jest to zbędne, ale nie zaszkodzi. I chociaż jest to płytka woda ryb nie odstrasza hol krewniaka. Jeśli woda w rzece uzyska stan minimalny (lato), można zapomnieć o wędkowaniu. Klenie i jazie przenoszą się wtedy na głębszą opaskę, którą opiszę dokładnie w następnym artykule. Polecam te miejsca wczesną wiosną przy lekkich przyborach wody.


Jaź z rafy /48 cm/


Rafowa brzanka (50 cm)

Jeśli chodzi o presję wędkarską, to ze strony spinningistów jest ona prawie żadna. I jeszcze trochę o sprzęcie jaki stosuję do łowienia tych pięknych rybek. Używam dwóch kijów. Pierwszy to: Jaxon Phantom LS 3.00 m c.w. 5-25 g o akcji szczytowej, drugi to Robinson Dynamic Micro Jig 3,00 m c.w. 2-10 g, wybitnie o akcji szczytowej. Kołowrotek Okuma Avenger AV-30 i Abu Garcia Cardinal Premier. Na jednej szpuli nawinięta jest żyłeczka o średnicy 0,14 mm, na drugiej zaś 0,16 mm przeznaczoną do cięższych woblerków. Wszystkie woblerki jakie stosuję na tej rzece to własny, sprawdzony wyrób.

Miejscowość Nowy Korczyn znajduje się przy trasie Kraków - Sandomierz. Jadąc na wschód od Krakowa dokładnie 75 km. Jest to mała miejscowość licząca około 4 tys. mieszkańców. Dojazd nad rzekę Nidę bardzo prosty i wygodny. Parking od wyżej wymienionej rafy znajduje się w odległości 40 m. Jeśli znudzi nam się wędkowanie nad Nidą i zapragniemy większej przestrzeni zawsze możemy spróbować szczęścia nad Wisłą, która płynie w pobliżu w odległości 400 metrów na południe.

Myślę, że w telegraficznym skrócie przybliżyłem Wam jedno z wielu moich wiosennych miejsc. Już niedługo artykuł o bolonce, świnkach, certach i kleniach wiślanych.
Do zobaczenia nad wodą i życzę połamania kija.
Pozdrawiam

Ginel


 
Pokrewne linki
· Więcej o Tu łowię
· Napisane przez Monk


Najczęœciej czytany artykuł o Tu łowię:
''Moje ulubione łowisko'' - Supraśl


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Wiosenne rafowe łowisko (Wynik: 1)
przez zander58 (zander58@wp.pl) dnia 29-05-2005 o godz. 20:46:07
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
tak to wszystko pięknie opisałes. krajobrazy piękne, woda czysta, w wodzie pełno ryb. nie opędzisz sie od wędkarzy teraz.ja sam już ręce zacieram. potraktowałem ten artykół jako zaproszenie :-0. no to do zobaczenia nad wodą.



Re: Wiosenne rafowe łowisko (Wynik: 1)
przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 30-05-2005 o godz. 00:30:59
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Ginel brawo. Artykuł wspaniały. Bardzo precyzyjny opis. Teraz po powrocie ze zlotu znad Narwi, zaczynam rozumieć o czym piszą rzeczni wędkarze. Zaczynam nabierać coraz większego szacunku do sztuki rzecznego wędkarstwa. Zaczyna się potwierdzać, że dobry rzeczny wędkarz, zawsze coś wydłubie.



Re: Wiosenne rafowe łowisko (Wynik: 1)
przez ginel dnia 30-05-2005 o godz. 12:03:56
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Popełniłem gafe z aparatem, robiąc zdjecia jazikowi i klenikowi. Nie przestawilem daty w aparacie. Wczesniej ładowałem baterie i zapomniałem ustawic. Data wyszla ze stycznia 2003r:) I jeszcze jedno, brzanki zlowione w okresie ochronnym, po krotkiej sesji zostały wypuszczone do wody:)To takie nieproszone majowe rybki na rafie, ale przyjemnosc z holu jest:)Nie dodałemjeszce zdjęc boleni, ktore tam grasuja wiosną, ale mam je na filmie na innym aparacie i jeszce nie został wywolany. Ale bedą w następnym artykule:):)



Re: Wiosenne rafowe łowisko (Wynik: 1)
przez Salmo_Salar dnia 30-05-2005 o godz. 15:26:13
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Kurcze, nie ma słów aby opisać ten art. Jeszcze mi się nie zdażyło abym napotkał jakiś dup... tekst. Widzę, że ginel zaczyna szaleć i mam nadzieję iż dotrzyma słowa i napiszę kolejne arty. Słowo się rzekło GINEL ;).
Nikt o Bugu nie chce pisać?! To ja muszę ;))))).



Re: Wiosenne rafowe łowisko (Wynik: 1)
przez dejv dnia 31-05-2005 o godz. 23:12:54
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Witam!
Smuci mnie, że w Twoim opisie nie ma słowa o herbowej niegdyś rybie Nidy - szczupaku. Osobiście wybieram teraz odcinek w okolicach Wiślicy. Można trafić tam jeszcze szczupaka, choć ubiegły rok z upiornie niską wodą poskąpił kaczych dziobów. W nowym korczynie stoi jeszcze knajpa Rusałka?



Re: Wiosenne rafowe łowisko (Wynik: 1)
przez Zorro dnia 20-01-2006 o godz. 20:44:29
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
E no troche nadoiłeś Gilenie.Ja zaczynam 4 lutego na Mierzawie.Woblery już gotowe,Hajasz ocenił,że coś może z nich bedzie.Pozdrawiam.



Re: Wiosenne rafowe łowisko (Wynik: 1)
przez Pieta dnia 15-07-2006 o godz. 17:54:58
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Świetnie opisane łowisko. Życze powodzenia w wedkowaniu.
Pieta


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.13 sekund :: Zapytania do SQL: 82