Głos przypominaj±cy dĽwięk dziecięcej tr±bki rowerowej, rozlegaj±cy się często nad wod± wydaje łyska - czarny ptak wielko¶ci kaczki, z wyraĽn± biał± plam± na czole.
|
 ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
 UŻYTKOWNICY
Goscie 559
Zalogowani 0
Wszyscy 559
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!
|
 |
 |
 |
 |
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(442086) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(442086) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(442086) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(442086) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(442086) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(442086) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(442086) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(442086) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
 Mój
pracodawca wyz ...(442086) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2
Opublikował 03-07-2005 o godz. 10:22:12 Esox |
Czas na drug± czę¶ć albumiku fotograficznego, dokumentuj±cego kalejtańskie spotkanie. Niby takie krótkie, a tak obfituj±ce w różne atrakcje. I niespodzianki... No bo kto na przykład by się domy¶lił, że Siudak, oprócz woblerów, robi ¶wietne placki z jabłkami? Kto by się spodziewał, że Ekologiczny przeżyje swoj± szczupacz± inicjację? Ale co tu dużo gadać - czas zobaczyć ułamek tego, co się działo w te parę dni...
fot. Ekologiczny
fot. Ekologiczny
fot. Ekologiczny
fot. Ekologiczny
fot. Namarie
fot. Esox
fot. Ekologiczny
fot. Hania
fot. Namarie
fot. Jjjan
fot. Jjjan
fot. Ekologiczny
fot. Ekologiczny
fot. Esox
fot. Esox
Zdjęcia uczestników szyderczo oszpecił
Esox
|
| |
|
|
| | Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez robert67 (szczupak67@msn.com) dnia 03-07-2005 o godz. 10:51:51
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | | Doskonale!!!Przepiekne jezioro!Domyslam sie jednak ze to atmosfera tego miejsca czyni je tak urokliwym.Rozumiem juz dlaczego Siudak nie ma czasu robic woblerow :-))).Julcia rosnie szczesliwie przy szczesliwych rodzicach!!!:-)).Przekonales mnie :-)),tym bardziej ze jak wspominalem nie znam zupelnie Mazur.Teraz pozostalo mi nakrecac koniunkture :-)) z Pomoca oczywiscie takich jak te reportazy :-)) |
|
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez Salmo_Salar dnia 03-07-2005 o godz. 11:13:11
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | | Bardzo ciekawy artykuł. Zdjęcia pięknie "oszpecone" ;-))))). Ale dwa ostatnie super. Jezioro piękne i rybne. No i o to chodziło. |
|
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez Ekologiczny dnia 03-07-2005 o godz. 15:21:41
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No cóż... łza się w oku kręci... tak własnie było :)))
No i ta moja inicjacja he he
Owszem - wrócimy tu - bynajmniej ja napewno |
|
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez wolff (wolff@tatarkiewicza.zabrze.net.pl) dnia 03-07-2005 o godz. 15:46:14
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wolff.zabrze.stk.net.pl/Wedka/index.html | | Super relacja - ¶wietny pomysł z tym "oszpeceniem". Aż człowieka skręca że tak daleko mieszka i na wyjazd w tamte rejony może sobie pozwolić raz na kilka lat albo wcale. No cóż, pozostaj± mi wody w których ryb trzeba szukać za pomoc± wykrywacza metalu a nie echosondy. Tylko pozazdro¶cić! |
|
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 03-07-2005 o godz. 16:55:19
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Co ja mam do dodania? Wspaniałe towarzystwo, extra woda, obsada kucharska, urozmaicona pogoda ( tutaj mam na my¶li pogodę na ryby i barow± ). Czy tak nie powinien wygladać odpoczynek po pracy?
Nie każdy jednak ma tyle szczę¶cia. Ja wła¶nie byłem na rybkach. Na noc. Pogoda ¶wietna - +17*C zero wiatru, stanowisko moje nie zajęte ( a już my¶lałem, że za póĽno się wybrałem bo o godzinie 22:30 ). Po godzinie zoriętowałem się, że jestem sam na całym zbiorniku. O godzinie 3:00 zacz±łem się rozgl±dać, czy aby woda ta nie została zatruta. Dopiero o godzinie 4:00 przyjechał pierwszy samochód z trójk± wędkarzy. O godzinie 5:00 - postanowiłem zrezygnować. Miałem dwa uderzenia - tak - uderzenia w spławik przez nietoperze. Z czym pomylił nietoperz mojego ¶wietlika? Nie mam pojęcia :-) |
|
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez sandal dnia 03-07-2005 o godz. 18:54:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | | Widz±c znajome klimaty na zdjęciach , znajome twarze, czuje się t± atmosferę.Nie byłem ,a jakbym tam był ,dzięki za ten kielich :) |
|
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez jjjan (jjjank@wp.pl) dnia 03-07-2005 o godz. 23:05:51
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | | Ech Kalejty ............ Co tu dodać . ŻAL tylko . Celno¶ć komentarzy do zdjęć do bólu prawdziwa . Trzeba jeszcze długo uczyć się łowić ryby . Buziulki dla Julki . |
|
|
Re: Kalejtański Piknik Rodzinny 2005 - zamiast relacji - cz. 2 (Wynik: 1)
przez Pawel_K dnia 04-07-2005 o godz. 13:24:41
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Bardzo dowcipna relacja. Znakomity pomysł z tymi dymkami, dzięki temu wiem, co sobie my¶l± małe dzieci.
Z całej relacji widać, że dobrze się bawili¶cie: dobra atmosfera i ¶liczne miejsce. Nigdy nie byłem nad Kalejtami jednak w tej okolicy jest kilka jezior wyj±tkowo mi bliskich.
Nie zrozumiałem tylko jednej rzeczy. W którym¶ komentarzu Esox pisze, że to nie jest jezioro na okazy. Dlaczego? |
|
|
|
