Czy wiesz, że...
OKOŃ:
- Rekord Polski - 2,69 kg
- Złoty medal - od 2,00 kg
- Srebrny medal - od 1,50 kg
- Brązowy medal - od 1,00 kg

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 288
 Zalogowani 0
 Wszyscy 288

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385081) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(385081) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385081) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(385081) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(385081) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59443) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(385081) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59443) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(385081) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(171) Mar 30, @ 08:46:37


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2253
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2024
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2146
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2283
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2113
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2170
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2079
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2123
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2485
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2304
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Rzeź niewiniątek
Opublikował 06-06-2005 o godz. 21:10:00 Monk
Nasza publicystyka Robert napisał

Na ten dzień czekałem od zeszłego roku. Konkurs wędkarski przedsiebiorstwa transportowego Parmentier-Waldvogel. W ubiegłym roku frekwencja była duża, a mnie udało się mimo wszystko z 60 kg wpuszczonego pstrąga tęczowego wyłowic ok. 20 kg.



Dzień pierwszy

Byłem zatem faworytem zawodow i wcale nie ukrywam dumy z powyższego stanu rzeczy. Tu należy się sprostowanie: na tego typu zbiornikach, w warunkach innych konkursów, stosowanie metody spinningu jest niedozwolone. Nie dotyczylo to jednak naszej grupy, bowiem zarybienie odbyło się na koszt mojego przedsiębiorstwa.

W tym roku na spotkanie nie przybyło tylu uczestników, co w roku ubieglym. Miałem tym samym większą możliwość zmiany stanowiska. Zarazem jednak większą odpowiedzialność za wyciągnięcie możliwie jak największej ilości zapłaconej ryby. Należy dodać, że niewiele osób w naszym gronie łowi spinem, co również działało na moją korzyść, jako że jest to najszybsza z możliwych metod wyciągania tego, co nawpuszczano zaledwie kilka godzin wcześniej.


Yves, jego żona i Forces Ouvritres

Właściwie to powinienem był zacząć tą relację od stwierdzenia, że tego typu spotkania traktuję właśnie bardziej jako towarzysko-integracyjno-rozrywkowe. Mało tu wędkarstwa, które preferuję. Miał to być swoisty trening, wprawka do tego, co później nad właściwą wodą może się przydać.


Dzieci również łowiły

Celowo też nie zamieszczę tu zdjęć kilogramów latwej ryby. Po wyciągnięciu wielu siatek z wody nie miałem ochoty uwieczniać na wpół martwych, bądź już gotowych tęczaków. Ich los z góry był przesądzony, a poza tym strzyżone pletwy ogonowe mogłyby wywołać zrozumiałe oburzenie.


Rodzinka na wędkarskim barbecue

W szampańskich nastrojach przybywający rozkładali co kto miał ze sprzętu nie tylko wędkarskiego i zawody ruszyły pełną parą. Po paru chwilach siatki zaczęły wypełniać się rybami. Miałem czas na zrobienie kilku zdjęć. Większość wpuszczonego stada nie wiedziala jeszcze gdzie jest. W kilkunastoosobnikowych stadach ryby krążyły jak zaczarowane, za największą z nich, jakby w poszukiwaniu alternatywy na nowe okoliczności. W te miejsca z hukiem lądowały zestawy, zaopatrzone w duże spławiki, kule wodne, a przynętą było wszystko, co dostępne w lodówkach supermarketów.

Czas na lowy! Nie musiałem już na nowo (jak w zeszłym roku) szukać najskuteczniejszej przynęty -Aglia long 1 i 2-ka na zmianę przyprowadzały co chwilę pstrążki. Nie byly duże - ok. 35-40 cm. Walczyły. Nie wiem skąd w hodowlanym pstrągu tyle wytrwałości i uporu. Największe cały czas pozostawały poza zasięgiem. Wiedzialem, że jest ich dziesięć - około 1 kg każdy. Nie chcialy jednak żadnego pożywienia. Było gorąco i burzowo, a brania coraz bardziej nieśmiale. W pewnej chwili zrobiło się ciemno i z nieba zaczęto wiadrami wylewać wodę.


Już po deszczu

Wygoniło to najbardziej zawziętych - mnie również. Wysikało się do woli, a w tym czasie bar tętnił życiem. I był to również moment, kiedy pojawił się Alex ze swoim synkiem Nicolasem. Alex to ktoś, kto podobnie jak ja traktuje wędkowanie. Jego pasją są karpie. Zaniechał co prawda na pewien czas swojej pasji (budowa domu), ale nie odmówił spotkania w dobrze znanym gronie. Niedlugo czekaliśmy na pierwsze efekty. Po kilku minutach pierwsze maluchy trafiały na haki z kukurydzą.


Hol w towarzystwie

Mały Nicolas miał też swój udział, ponieważ każdą wcześniej zaciętą rybę tata pozwalał holować mu do podbieraka.


Alex i Nicolas

Wszystkie sazany i karpiki wracały do wody. Nie tylko dlatego, że niezapłacone. Czas upływał i starszyzna zaczęła zajmować miejsce przy barze, jako że i pstrągi nie bardzo chciały współpracować. Aglia-Long też przestała czarować, tymczasem młodzież łowiła z niemałym powodzeniem. Nicolas doczekał się swojego pierwszego (pod nieobecność taty) karpia. Bardzo był dumny ze swojej rybki.


Pierwszy złowiony samodzielnie

Widziałem, że trudno mu się z nią rozstać, ale ojciec nauczył go szacunku do złowionych ryb i karpik wrócił do swoich.


Płyń karpiku

Czas na czyszczenie ryb, bo do jutra w tych temperaturach... Przy okazji złoty płyn dodawał okrasy opowieściom, jakie to pstrągi pozrywały zestawy i poszły w nieznane. Czyli tak zwane...


Lanie wody

Później zasłużony i obfity posiłek i rozmowy przy rozweselaczach do pierwszej w nocy. Skończył się jeden dzień. Na jutro według obliczeń bieglych jeszcze okolo 35 kg do wyłowienia.

Dzień drugi

Przybyłem o 7:30. Gerard z właścicielem stawu zrobili już w ciągu godziny następne 5 kg. Nie wiedziałem jeszcze, że to koniec spinningowych łowów. Pierwsze, pełne nadziei, posłania przynęty - nic. Po około godzinie jeden pstrąg. Łaziłem po całej dlugości i szerokości stawu i dalej nic. Zmieniałem przynęty, użyłem wszystkiego, co do głowy mi przyszło i nic. Odmowę współpracy przypisuję temperturze (23°C), ale tak naprawdę to miałem już dość.

Pstrąg co prawda też, ale przyjmował pożywienie w różnej postaci tyle, że siedział sobie w dołkach, pod konarami drzewek rosnących na środku stawu. Największe (nie złowione dotychczas) zagnieździły się przy osłonietym od słońca brzegu, przy doplywie do stawu.


F.O. na stanowisku. Zmęczony Gerard na lawce z żonż F.O.

Po kolei zaczęły zjeżdżać drużyny. Byla już Siła Robotnicza Daniel ze swoją żoną, dalej dołączył w silnej ekipie Yves. Łowiąc na kulę wodną wyciągnął następnych parę kilo.


Yves z częścią Rodziny

Jednak bohaterem dnia został zięć Yves’a. Zlowil na kukurydzę cztery z największych tęczaków. Cierpliwie siedząc w piekącym słońcu, przy dopływie czekał na kolejne brania.


To były te najpiękniejsze

Jeszcze kilka razy biegał od stołu do postawionej wędki, by powalczyć z rybą.


Szybko, bo znowu zerwie zestaw. Musi dobiec do końca stawu

W tym czasie F.O. i reszta O. myslała jakby tu odpocząć, bo jutro do roboty. A sposobów jest parę!


Opadli z sił


Tylko jegomość spedytor czuwa nad wszystkim (Polak z pochodzenia)

Niedzielne przedpołudnie dobiegało końca. Mięcho upieczone, ryby - prawie połowione, lecz nie wszyscy się jednak poddali. Yves po krótkiej lekcji spina ma swojego pstrąga inaczej. Cieszy się i obiecuje poprawę. Do końca imprezy miota blystką. Wiem już, że to On ją połknął.


Yves na chwilę przed złowieniem swojej pierwszej ryby na spinning

Hmm, hmm, hmm. Weekend. Wiem - to nie jest sposób, który wszystkim spodoba się, by nabierać sił przed nowym tygodniem ciężkiej pracy. Cóż w tych klimatach taka moda. Z dwojga złego - siedzenia przed telewizorem, czy spotkania dobrych znajomych - wybieram to drugie!


Drzewo z korzeniem

Byłbym zapomniał! To tutaj kryją się skarby tego stawu. Zostawiłlem tam dwie Aglie, ale co się spod tego drzewa naciągałem to moje. Niewiniątka smakują z pieczonymi ziemniaczkami i cytryną. Wakacyjne pozdrowienia dla wszystkich Pogawędkowiczów.

Robert67


 
Pokrewne linki
· Więcej o Nasza publicystyka
· Napisane przez Monk


Najczęœciej czytany artykuł o Nasza publicystyka:
Ponton - część III, na wodzie


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Rzeź niewiniątek (Wynik: 1)
przez Esox dnia 07-07-2005 o godz. 12:01:15
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Bardzo bym nie chciał, żeby tak wyglądała przyszłość wędkarstwa. Znaczy się towarzystwo, kapka piwka, wędkarstwo rodzinne - to tak. I za udaną zabawę brawo. Ale łowiska wolę takie jakieś insze...



Re: Rzeź niewiniątek (Wynik: 1)
przez wertik dnia 07-07-2005 o godz. 20:01:00
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
wszyastko ladnie pięknie ale to jest miesiarstwo!!!
zabawa moze i byla nie zla, wieze wam ale ,czy tak wyglada lowisko- raczej nie!!!



Re: Rzeź niewiniątek (Wynik: 1)
przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 08-07-2005 o godz. 00:39:44
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Fajna relacja Robercie - i fajna akcja ze strony Twojego zakladu - mimo iz naprawde nie znosze jakichkolwiek zawodow wedkarskich, milo czytalo mi sie te relacje. Kiedys bylem na takim lowisku w Belgii - kolega z pracy zaprosil mnie - napisalem nawet relacje na ten temat - naprawde nie potrafil bym tak lowic. Wracajac do Twojej imprezy do jednak calkiem inna sprawa - pozdrawiam i juz sie ciesze ze wspolnej walki z sumami ,na jednym z najwspanialszych lowisk w Europie.



Re: Rzeź niewiniątek (Wynik: 1)
przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 10-07-2005 o godz. 21:34:04
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Czy taki staw to rozwiązanie dla wędkarza, który ma żonę i dzieci nie zajmujące się wedkarstwem? Chyba tak. Tutaj połowice znajdują swoje miejsce na klachy z innymi żonami, zajmowaniem się opalaniem i grilowaniem. Śmiem nawet twierdzić, że przy takich stawowych imprezkach, żony te mają trochę pozytywniejszy punkt widzenia na wędkarskie sprawy męża. Gdyby jeszcze w tym stawie wydzielić miejsce, albo zbudować inny staw, do kąpieli ( odkryty basen kąpielowy), wtedy rodzinne weekendy można spokojnie pogodzić z wędką.



Re: Rzeź niewiniątek (Wynik: 1)
przez Mundi (mundek2@vp.pl) dnia 20-07-2005 o godz. 21:31:42
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
A ja wam mówię,że tak będzie wyglądać przyszłość wędkarstwa. Wystarczy przyjechać na zalew Siemianówka.Sieć na sieci,przegrodzona siecią i to zawsze tam gdzie najlepiej bierze ryba.Rybki do nabycia w Rybaczówce.A niedaleko zalewu piękne komercyjne łowisko PZW z rybami z Siemianówki.Za dodatkową oczywiście opłatą.



Re: Rzeź niewiniątek (Wynik: 1)
przez Exage dnia 22-07-2005 o godz. 13:56:54
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Artykuł dobry , ale masz racje żadne łowienie na stawie nie odzwierciedli , połowu ryb na prawdziwym łowisku , na stawie można się tylko uczyc podstaw do przygotowania przed prawdziwą wodą


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.10 sekund :: Zapytania do SQL: 86