Czy wiesz, że...
Rybami słodkowodnymi, które w Polsce osiągają największe rozmiary są sum i jesiotr zachodni. Sum może osiągać ponad dwa metry długości i ponad sto kilogramów wagi. Jesiotr zachodni jest bjęty programem restytucji do polskich wód. Może osiągać rozmiary jescze większe niż sum. Może dorosnąć nawet do dwóch i pół metra długości, a jego waga może osiągnąć nawet trzysta kilogramów.
jjj

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 337
 Zalogowani 0
 Wszyscy 337

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym wątku będę podawał wpłacone kwoty ...(18245) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że święto, świętem ...(59106) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18245) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18245) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18245) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18245) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli ktoś chce wpłacić,, to proszę blik ...(18245) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wodą, oczywiście bez wędki bym n ...(59106) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18245) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Ktoś zapłacił, to trzeba Mu się ...(18245) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2101
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1964
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1985
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2225
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2055
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2112
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2024
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2063
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2426
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2246
Ocena: 5.00 Ocen: 3


SAN 2005 - blaski i cienie
Opublikował 09-10-2005 o godz. 17:00:00 Monk
Muszkarstwo Yari napisał

Udało się! Po rocznej przerwie, w dniach 16-22 września wędkowałem na Sanie.



Dzień wcześniej niż uprzednio planowaliśmy, o godz. 8.00 Maciek podjeżdża pod mój dom. Już po 12,5 godzinnym serialu p.t. „Polskie Drogi” jesteśmy na miejscu. Jakieś „kropelki” na sen i idziemy spać. Rano śniadanko i zaliczamy „pompy”. Idzie nawet nieźle, łowimy dość regularnie. Lipienie wybierają raczej muchy „ubogie” bez żadnych przyozdobień i cudów.

Rano w sobotę idziemy „pod Gruszkę” na prądy. Rozpoczyna się całkiem dobrze, ale niestety zaczyna padać. Po paru godzinach w deszczu mamy już dość i pomimo tego, że rybki biorą postanawiamy kończyć. Dalszą część dnia spędzamy na tak zwanych „prostych rozrywkach” w nowo otwartym pensjonacie „Gawra”. Niestety po całodobowych opadach Sanem popłynęła „sanówa” i to na całej szerokości, Maciek nie daje za wygraną i idzie łowić, ja postanawiam dać spokój i zabieram się za robienie muszek.


Pensjonat "Gawra".


"Sanówa".

Po około trzech godzinach nie jestem już sam i razem z Maćkiem kręcimy muchy, a właściwie muszki „sanóweczki”. A potrzeba ich sporo, są tak małe i delikatne, że wytrzymują tylko trzy, góra pięć lipieni, a pstrąg potrafi ją zdemolować za pierwszym razem.


"Sanóweczki".

Po obiedzie, który dzisiaj wyjątkowo jemy w południe, pomimo płynącej „sanówy”, idziemy na rybki. Niestety efekty nie są zachęcające. W następne dni odwiedziliśmy jeszcze kilka miejsc, w których połowiliśmy z dobrymi efektami. Najciekawiej było poniżej skałki - tam złowiliśmy sporo, w tym kilka naprawdę grubych lipieni.


Mały relaks.


Nad Sanem jeszcze wciąż jest pięknie.

Niestety przez cały czas wiał dość silny wiatr, który powodował niemałe spustoszenie wśród wielu niedoświadczonych muszkarzy.

A teraz coś, co mnie bardzo „zniesmaczyło”. Zauważyłem nowy typ muszkarza - tak zwanego „świstaka”. Idzie takie indywiduum, a właściwie prawie biega w wodzie wzdłuż rzeki w ciuchach za minimum 3 tysiące, w ręku trzyma pewnie drugie tyle i macha i świszczy sznurem. Po co? Nie wiem - zwłaszcza, że jak już uda mu się podać muchę tą swoją AFTMA 4 to widać, że łowi na nimfę. Minę ma hardą i dumną, jakby tylko on wiedział, jak tu się łowi ryby, a rzeka była jego własnością i pewnie dlatego macha sznurem przez kilkadziesiąt sekund (po co - czyżby przesuszał nimfy!!??), świszcząc przy tym niemiłosiernie. Fakt, że podanie muchy w czasie wiatru lekkim zestawem to prawdziwa sztuka i trzeba wiedzieć, jak to zrobić. Czyli podawać bokiem tak, by sznur znajdował się na całej długości jak najbliżej powierzchni wody. A nie świszczeć jak kiep nad głową. No, ale przecież na kilkunastu świstaków iluś miało chyba cięższe zestawy. Jestem o tym przekonany i dlatego stwierdzam z ubolewaniem powstanie nowego stylu rzutu muchowego. To rzut świszczący - im głośniej i dłużej tym lepiej. Niezbędne jest w tej metodzie też by to, na co łowimy i w co jesteśmy ubrani kosztowało tak minimum ze 4 tysiące. Im więcej tym lepiej oraz całkowita ignorancja otoczenia.

Nie, nie jestem zwolennikiem obdartusów nad wodą. Schludnie ubrany wędkarz to miły i świadczący o kulturze i prawidłowym podejściu do wędkowania widok. Jednak to tylko początek i potrzeba jeszcze czegoś, by od tego początku przejść dalej.


Maciek+ AFTMA 4.
Ten zestaw pracuje jak szwajcarski zegarek i żaden wiatr mu nie straszny

Następny odkryty przeze mnie typ muszkarza to „ pii, pii”!!!"Pii" w tym przypadku należy zastąpić słowem, powszechnie uważanym za wulgarne - dla lepszej orientacji podpowiem, że na "k". Niestety ten gatunek jest najczęściej spotykany wśród zawodników.
Mniej więcej od wtorku zaczęły zjawiać się ekipy uczestniczące w zawodach „Lipień Sanu” i wśród nich - o zgrozo - całkiem spora grupa nowoodkrytego typu „pii, pii” .

W przedostatni z siedmiu dni zaliczam prawdziwe „eldorado” w przeciągu niecałych dwóch godzin 30 ryb. Potem przestaje już liczyć.


Autor i jego "kardynałki".

Po pewnym czasie siadam na kamiennej wysepce na środku rzeki - za chwilkę przychodzi Maciej. Wokół szumi San i słychać niestety wszechobecny „świst, świst” i „pii pii” mam, „pii” jest, „pii”,ale miałem itd. itp..

Pora do domu. Ostatni dzień wędkowania na Sanie. Co dziwne - w tym samym miejscu, na te same muchy, a nie mogę złowić żadnej ryby. Dopiero po trzygodzinnym bezrybiu odkrywam, że dzisiaj lipienie postanowiły dokładniej przyglądać się muchom, a zwłaszcza sposobowi ich prowadzenia. Zakładam muchę bez ogonka i zaczynam łowić rybki. W przypadku jęteczki z ogonkiem należało ją prowadzić krótko „w punkt” i efekty były od razu lepsze.

W ostatni dzień wędkujemy nieco krócej. Pakujemy się, wieczorem ostatni posiłek w „Gawrze” i spać -jutro wcześnie rano zaczynamy następną część serialu ”Polskie Drogi”.


Odpoczynek na kamiennej wysepce.

Wszystkie złowione ryby wróciły w dobrej kondycji do wody. Łowiliśmy wyłącznie metodą suchej muchy. San nadal darzy rybą każdego, kto myśli i potrafi wyciągać wnioski. A co za tym idzie jest zaopatrzony w odpowiedni sprzęt i muchy lub w razie potrzeby potrafi zrobić sobie sam takie, by były w danym czasie odpowiednie.
Przepraszam za słabą jakość fotek.

Yari


 
Pokrewne linki
· Więcej o Muszkarstwo
· Napisane przez Monk


Najczęœciej czytany artykuł o Muszkarstwo:
Fly Fishing - cz. I: Wędka muchowa.


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: SAN 2005 - blaski i cienie (Wynik: 1)
przez minkof dnia 11-10-2005 o godz. 17:57:52
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Widzę Yari, że obok wędkarstwa interesujesz się systematyką. Dwa nowe taksony z kilkudniowej wyprawy to jest brachu "cuś"!:) Każdy łowi i ubiera sie tak jak lubi:) Pozdawiam i życzę samotności nad wodą:)! PS Czym różnią się "sanóweczki" od zwykłych "kaczych dupek"?



Re: SAN 2005 - blaski i cienie (Wynik: 1)
przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 11-10-2005 o godz. 06:27:23
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
No to sobie połowiliście :-)
Widzę, że od lat rzeka San jest lipieniowa. Kiedyś nawet czytałem, że po mistrzostwach świata była rzeką, gdzie nie można było doszukać się miejsca aby poświstać sznurem. Lipienia wtedy mocno przetrzebiono. Jak widać z relacji, znów rzeka odżyła. :-)



Re: SAN 2005 - blaski i cienie (Wynik: 1)
przez wykrzyknik dnia 11-10-2005 o godz. 18:21:57
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.wykrzykni.iportfolio.pl
San piękna woda, byłęmw tym roku dwa razy. Dwa fantastyczne wyjazdy na odcinek specjalny. Jak płynęła brudna woda łowiliśmy na stremery psrągi biły jak głupie :-) Już czekam na następny wyjazd nad San :-)



Re: SAN 2005 - blaski i cienie (Wynik: 1)
przez yari (angler_59@o2.pl) dnia 11-10-2005 o godz. 21:46:45
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Do Old_rysia i wykrzyknika


Tak jak pisze wykrzyknik na Sanie można również połowić Pstrąga (temu poświęcamy kwietniowo-majowe wyjazdy ) Teraz jesienią staramy się dobierać metodę i przynęty tak by skutecznie łowić Lipienie natomiast ograniczyć do minimum możliwość połowu Pstrąga. Oczywiście pomimo tego kropkowany niejednokrotnie gości na haku. A jak już skoczy taki 50 cm. do muszki na 0,08 to nie muszę nikomu mówić jak jest potem jazda JJJ. Tak masz rację San to piękna woda i piękne okolice.

Pozdrawiam.

P.S
Odpowiadam "hurtem" z powodów ogólnie znanych kłopotów tecznicznych


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.11 sekund :: Zapytania do SQL: 70