Ulubioną temperaturą dla siei jest 15-19°C, pstrąga potokowego 9-17°C, karpia 25-30°C, karasia 27°C, płoci 8-15°C.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 416
Zalogowani 1
Wszyscy 417
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Pierwszy rzut multiplikatorem
Opublikował 01-11-2005 o godz. 18:00:00 Monk |
Urso napisał
Zakładam, że skompletowaliśmy już odpowiedni sprzęt i jesteśmy gotowi wykonać swój pierwszy rzut zestawem castingowym.
Na początek trochę wprowadzenia.
Numerem "1" oznaczony jest przycisk zwalniający szpulkę (thumb bar release), numer "2" to docisk szpulki, numer "3" wskazuje gwiazdę hamulca walki.
Po pierwsze uzbrójmy wędzisko. Następnie przynęta. Na początek radzę założyć coś cięższego i dobrze latającego, np. wahadłówkę. W miarę nabierania wprawy, możemy spróbować rzucać cięższymi gumami znajdującymi się w naszym pudełku.
Przejdźmy do regulacji multiplikatora. Przytrzymajmy wędzisko w poziomie ze zwisającą w powietrzu przynętą na końcu. Docisk ("2") należy tak dokręcić, by po wciśnięciu przycisku zwalniającego szpulkę ("1") przynęta swobodnie opuszczała się, ale nie za szybko!
Tutaj mała uwaga: docisk ustawiamy w ten sposób tylko na etapie nauki. W przyszłości starajmy się go tak dokręcać, by eliminował tylko luzy szpulki na boki. Docisk szpulki ustawiony. Hamulec walki należy ustawić według własnych preferencji, zgodnie z wytrzymałością stosowanych żyłek lub plecionek.
Ostatnim etapem regulacji multiplikatora jest ustawienie hamulca szpulki. Multiplikatory wyposażone są w hamulec odśrodkowy, magnetyczny bądź połączenie obu tych rozwiązań. Hamulec odśrodkowy może być nie regulowany jak np. w przypadku Abu Garcia Ambassadeur C3 lub regulowany jak na załączonym zdjęciu.
Multiplikator z hamulcem odśrodkowym
W pierwszym przypadku sprawa jest prosta - jesteśmy gotowi do oddania pierwszego rzutu. W przypadku drugim włączmy na początek 70-80% występujących łapek. Łapki w hamulcu odśrodkowym wychylają się w kierunku tarczy hamującej pod wpływem działania siły odśrodkowej, powodując wyhamowywanie szpulki. Większa ilość włączonych łapek wyhamowuje mocniej szpulkę, dzięki czemu unikamy splątań żyłki (tzw. brody) podczas rzutów, ale skracamy jednocześnie dystans rzutowy. W miarę nabierania wprawy możemy odłączyć kolejne łapki, co spowoduje wydłużenie dystansu, ale jednocześnie naraża nas na powstawanie bród.
Jeśli chodzi o hamulec magnetyczny to jego regulację możemy dokonać bez otwierania obudowy bocznej, jak to występowało w przypadku regulowanych hamulców odśrodkowych.
Multiplikator z hamulcem magnetycznym
Pokrętło regulacji hamulca magnetycznego występuje po przeciwnej stronie niż korbka. Ustawmy go na początku prawie maksymalnie. Wraz z nabieraniem wprawy możemy zmniejszać ustawienia hamulca, powodując tym samym nieco dłuższe rzuty, ale narażając się na brody, tak samo jak w przypadku hamulca odśrodkowego.
Mamy już ustawiony docisk szpulki, hamulec walki oraz hamulec szpulki. Jesteśmy zatem gotowi do oddania pierwszego rzutu.
Ustawmy przynętę tak, by znajdowała się jakieś 20-30 cm od szczytówki. Wciśnijmy przycisk zwalniający szpulkę ("1") i przytrzymajmy szpulkę kciukiem.
Wykonujemy zamach, przytrzymując cały czas szpulkę kciukiem. Gdy kij się naładuje i wystrzeliwuje wabik puszczamy szpulkę.
Dalej obserwujemy wabik i gdy przynęta zbliża się do lustra wody, zatrzymujemy szpulkę kciukiem. Wprowadzając korbkę w ruch wyłączamy przycisk zwalniający szpulkę ("1") i zwijamy żyłkę. W ten sposób wykonaliśmy swój pierwszy rzut.
Wiem, że w teorii może wydawać się to trochę skomplikowane, ale w praktyce – nie taki diabeł straszny.
Jeszcze tylko jedna uwaga. Nie starajmy się na początku nastawiać na jak najdłuższe dystanse! Zaoszczędzi nam to wiele niepotrzebnych nerwów związanych z powstawaniem bród. I to tyle...
Życzę jak najwięcej sukcesów, cierpliwości i jak najmniej bród.
Urso
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez darek (elektryk007@poczta.onet.pl) dnia 01-11-2005 o godz. 19:39:10 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Ciekawym co przemawia za stosowaniem do spinningu na naszych wodach multiplikatora zamiast zwyklego młynka ze stałą szpulą , nie chcę mówic że widzę tu więcej wad niż zalet bo chyba .....wcześniej sam spróbuję :-) |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez LOBUZ dnia 01-11-2005 o godz. 20:59:43 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | ile czasu zajmuje opanowanie do perfekcji łowienie z multiplikatorem |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez yari (angler_59@o2.pl) dnia 01-11-2005 o godz. 21:39:10 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Sam zastanawiam się nad przesiadką na multiplikator . Tyle tylko, że nie bardzo wiem jakie są plusy takiego zestawu. Napisz proszę co przemawia za taką decyzją . |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Old_Smugler dnia 01-11-2005 o godz. 22:19:22 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Ten sezon jest pierwszym moim sezonem z multikiem, absolutnie sam eksperymentuje, na początek kupiłem C4 i mniejszą Citikę. Początki były ciężkie, jednak już jest coraz lepiej. Nikt z moich znajomych nie jest przekonany do multiplikatora, ja jednak widzę coraz więcej zalet. |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Czez dnia 02-11-2005 o godz. 09:49:00 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Cieszę się, że na PW pojawiają się takie teksty. Sam już zacząłem przygodę z mulitikiem...tzn. dostałem jedną lekcję ;-))) Były jaja i na początku co rzut to broda, w tym pierwsze trzy nierozplątywalne :-)))) Ale pierwsze koty za płoty. Już zamówiłem C3 i lżejszą jerkówkę Rozemejera. Będzie dobrze :-) a może nawet jeszcze lepiej ;-) |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez adiz1 dnia 04-11-2005 o godz. 09:12:07 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Dobry tekst na poczatek. Zachecam do dalszych artykułów. Spodziewał bym się rzeczowego tekstu o poprawnym doborze sprzętu (przynęta- wędzisko - kołowrotek / z podaniem sprawdzonych, konkretnych modeli i marek), tak istotnym przy poprawnym,skutecznym i przyjemnym łowieniu zestawem castingowym. |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez gmaro1 dnia 20-12-2005 o godz. 21:35:44 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Sam jestem przed pierwszym rzutem,ale po przeczytaniu tego tekstu będę troszkę mądrzejszy. Proszę o podpowiedż jaki dobrać właściwie molel wędziska do ABU Ambasadeur 5001c , który właśnie odziedziczyłem. |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Zamki (Zamki@interia.pl) dnia 25-09-2007 o godz. 15:25:03 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.morskietrocie.e-fora.pl | Dobiega końca mój drugi sezon łowienia na casting. Mogę powiedzeć śmiało, że do stałej szpulki raczej nie powrócę no chyba że na maleńkich zakrzaczonych ciurkach pstrągowych. Ale i tu jest tylko kwestia odpowiednio skompletowanego zestawu i da sie łowić. Ciekawych zachęcam do spróbowania. |
|
|
|