Co się spełniło z tych ubiegłorocznych życzeń? W sprawach związanych z naszym hobby z pewnością niewiele, a bez wątpienia pojawiły się na horyzoncie kolejne "chmury", które przypomną nam, iż nasze zamiłowanie do przyrody, jest bacznie śledzone przez władnych, dbających o nasze dobre samopoczucie. Wręcz troszczących się, aby zdesperowany przysłowiowy Kowalski nie zrujnował Matki natury w przesadni sposób. Stąd kolejne gnioty legislacyjne, z których nie wiadomo jak wybrnąć i tworzenie kolejnych, aby życie nie było zbyt proste. Chciałbym doczytać się wreszcie w tych projektach, iż istnieje w tym kraju kłusownictwo, z którym nikt do tej pory nie potrafił sobie poradzić, ale widząc szkodliwość czynu ZŁODZIEJ kłusownikiem zwany, staje się głównym wrogiem, dla którego nie będzie litości. Chciałbym, aby jeszcze było to faktycznie realizowane!! Że brak pieniędzy?
Są metody na ich pozyskanie...

Chciałbym wchodząc do sklepu, czy hipermarketu nie widzieć niewymiarowych ryb pływających w basenach. Chcialbym, aby kara za taki czyn odejmowała sprawcy chlebek od ust na dłuuugie lata...
O ile takie marzenia są raczej trudne do spełnienia, znacznie prościej jest wspomnieć o tym ,co dobrego spotkało nas w mijającym roku....

W piękną, październikową noc na łamach internetu pojawiło się coś, na co nie ukrywam czekałem od dawna: strona "przyjazna dla środowiska i otoczenia", gdzie - mam nadzieję - nie tylko w założeniu będzie można wejść, pogadać z Koleżankami i Kolegami , posprzeczać się na godnym cywilizowanych ludzi poziomie, dowiedzieć czegoś ciekawego i poznać nowe twarze. Jak do tej pory rośnie ona w siłę jak na mój gust we wzorcowej atmosferze i oby tak dalej.
Wywody można snuć bez końca, lecz w sumie wszystko zostało już powiedziane.

Dlatego za pośrednictwem tego tekstu chciałbym wszystkim wędkarzom złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowych i wesołych Świat Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku.

Oby nasza przyjacielska rywalizacja w Towarzyskich Zawodach "Pogawędek Wędkarskich" obfitowała w rewelacyjne wyniki, budzące zachwyt i westchnienia "konkurencji". NAJLEPSZEGO!!!

Monk