BOLEŃ:
- Rekord Polski - 8,05 kg
- Złoty medal - od 5,00kg
- Srebrny medal - od 4,00 kg
- Brązowy medal - od 3,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 308
Zalogowani 0
Wszyscy 308
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Obrót rybackimi narzędziami i urządzeniami połowowymi
Opublikował 28-04-2006 o godz. 07:00:00 Monk |
Czez napisał
Tematem powracającym w dyskusjach wędkarzy, jest kwestia obrotu, a w tym także reklamowania rybackich narzędzi i urządzeń połowowych. Widok oferowanych w sprzedaży (także na licznych aukcjach internetowych) sznurów, niewodów, żaków czy też urządzeń elektrycznych, budzi duże emocje w środowiskach wędkarskich i skłania niektórych do twierdzenia, że reklama taka jest nielegalna, zaś oferowane narzędzia mają służyć działalności kłusowniczej.
Postaram się zatem dokonać krótkiej analizy obowiązującego w przedmiotowym zakresie stanu prawnego.
Katalog rybackich narzędzi i urządzeń połowowych zawarto w § 9 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie. Wymienia się tam narzędzia ciągnione, stawne, elektryczne i pozostałe oraz urządzenia tj. pompy połowowe i węgornie. W § 10 i § 11 tegoż rozporządzenia ustawodawca określa warunki, jakie powinny spełniać ww. narzędzia, w szczególności narzędzia elektryczne. Przedmiotowe przepisy zostały wydane na podstawie delegacji ustawowej, zawartej w art. 21 ustawy o rybactwie śródlądowym.
Stosownie do postanowień art. 21 ust. 1 ww. ustawy rybackie narzędzia i urządzenia połowowe może posiadać wyłącznie uprawniony do rybactwa oraz dyrektor parku narodowego i uprawnione przez niego osoby, w celu wykonywania ochrony ryb na wodach parku narodowego, z wyjątkiem osób prowadzących działalność gospodarczą w zakresie produkcji i obrotu tymi narzędziami i urządzeniami. Pomijając w rozważaniach kwestie związane z uprawnieniami dyrektora parku narodowego, analiza dyspozycji cytowanego przepisu prowadzi do następujących konkluzji.
Po pierwsze: rybackie narzędzia i urządzenia połowowe może posiadać uprawniony do rybactwa oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą w zakresie produkcji i obrotu nimi. Osoby inne niż wymienione w tym przepisie, w tym także osoby dokonujące amatorskiego połowu ryb, nie mogą posiadać tych narzędzi i urządzeń. Sam fakt posiadania przez takie osoby opisywanych narzędzi i urządzeń stanowi wykroczenie stypizowane w art. 27 ust. 1 pkt 3 ustawy o rybactwie śródlądowym i zagrożone karą grzywny.
Po drugie: osoby oferujące sprzedaż przedmiotowych narzędzi i urządzeń na łamach prasy czy też w Internecie, nie popełniają żadnego czynu zabronionego, o ile prowadzą działalność gospodarczą w zakresie produkcji, obrotu tymi narzędziami i urządzeniami. Innymi słowy ich działalność jest całkowicie legalna. Ze zgoła odmienną sytuacją mielibyśmy do czynienia, gdyby np. sprzedaż sznurów lub niewodów była oferowana przez podmiot prowadzący działalność gospodarczą w zakresie np. obrotu owocami. Wtedy zastosowanie miałby wskazany wyżej art. 27 ust. 1 pkt 3.
Na zakończenie wypada odnieść się pokrótce do sprawy chyba najbardziej bulwersującej wędkarzy, tj. sprzedaży narzędzi elektrycznych, służących do połowu ryb. Należy w tym miejscu podkreślić, iż art. 8 ust. 1 pkt 6 ustawy o rybactwie śródlądowym zabrania połowu ryb przez wytwarzanie w wodzie pola elektrycznego charakterystycznego dla prądu zmiennego. Połów ryb tego typu narzędziami elektrycznymi jest przestępstwem określonym w art. 27a ust. 1 pkt 3 i zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Sprawa ma się jednak nieco odmiennie, jeżeli elektryczne narzędzie spełnia wymogi określone w § 10 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie, czyli przede wszystkim: stosowany jest w nim prąd elektryczny stały lub impulsowy, a osoby dokonujące połowu odbyły odpowiednie szkolenie i zdały egzamin w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Dokonywanie zatem połowów ryb przez uprawnionego do rybactwa przy użyciu narzędzi elektrycznych (po uprzednim spełnieniu powyższych wymogów) jest działaniem legalnym. W przypadku, gdy połów takimi narzędziami dokonywany byłby przez osoby inne niż uprawniony do rybactwa, zastosowanie miałby ponownie art. 27a ust. 1 pkt 3 ustawy o rybactwie śródlądowym.
Czez
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Obrót rybackimi narzędziami i urządzeniami połowowymi (Wynik: 1) przez Bombel dnia 28-04-2006 o godz. 09:42:47 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Sposób na ograniczenie nielegalnego obrotu narzędziami rybackimi wydaje się prosty: portale aukcyjne powinny zostać zobligowane do sprawdzania, czy oferent prowadzi działalność gospodarczą w tej brańży. Więc - czy sprzedaje legalnie. Z kolei sprzedawca powinien zostać zobligowany do sprawdzania, czy nabywca posiada stosowne uprawnienia.
Do tego - służby celne już na granicy powinny blokować napływ "importu", szczególnie ze wschodu.
Proste? Niestety, chyba tylko wydaje się proste... Tymczasem na Stadionie X-lecia siaty schodzą jak świeże bułeczki. A co parę tygodni słychać najwyżej, że skonfiskowano kilka tysięcy płyt kompaktowych z nielegalnym oprogramowaniem... |
|
|
Re: Obrót rybackimi narzędziami i urządzeniami połowowymi (Wynik: 1) przez petrus3 dnia 28-04-2006 o godz. 14:48:58 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://brak | "....sprzedawca powinien zostać zobligowany do sprawdzania, czy nabywca posiada stosowne uprawnienia...."
Bombel.....Ty to poważnie mówisz?
To najbardziej chory pomysł jaki kiedykolwiek widziałem....tak właśnie powstaje państwo policyjne, gdzie społeczeństwo spodlone jest do ostatnich granic, każdy każdego kontroluje, każdy jest policjantem....!!!
A może ktoś kolekcjonuje sieci, a może potrzebuje sieć do ozdobienia swojego pubu, a może na działkę żeby pnące rośliny miały gdzie rosnąć.....i co???... to jest też zabronione, do tego trzeba być rybakiem??? Czy kolekcjoner broni palnej od razu musi być myśliwym z pełnymi uprawnieniami.....nie musi !!!
Taki tok rozumowania doprowadzi do sytuacji w której człowiek kupujący wędkę , kołowrotek lub pojedyńczy haczyk będzie musiał udowodnić, ze posiada kartę wędkarską.......przecież to jest chore.
Nie tędy droga!!!
Jedynym rozwiązaniem jest zwiększenie kontroli i walenie horendalnych kar za kłusownictwo, a jeśli złapany nie ma z czego płacić to dostaje sądowy nakaz pracy lub idzie do pierdla !!!......a historyjki o jedynym zywicielu rodziny lub alkoholiżmie to niech sąd sobie w ogródku zakopie.
Patrzmy w stronę cywilizacji, a nie Białorusi. |
|
|
Re: Obrót rybackimi narzędziami i urządzeniami połowowymi (Wynik: 1) przez petrus3 dnia 29-04-2006 o godz. 20:30:52 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://brak | Bombel,
Jak zwykle mistrzowska cięta riposta, nie pozbawiona osobistych wycieczek.......no cóż, każdy ma swój styl pisania i myślenia........w końcu w wolnym kraju mieszkamy....podobno????
Cały czas uważam pomysł obciążania sprzedawców obowiązkiem kontroli klientów za mocno chory........jest to klasyczny przykład przerzucania obowiązków państwa na sferę biznesu........nie tędy droga Bombel........tłumaczenie się tym, że Polska to państwo bandziorów i złodziei(niezbity fakt) i brakiem środków na walkę z kłusownictwem jest kompletną kompromitacją organów państwa i obnażeniem jego słabości. Jedyną sensowną metodą kontroli jest zwiększenie liczby funkcjonariuszy i radykalna zmiana prawa karnego i orzecznictwa......pojęcie małej szkodliwości społecznej jest tu główną furtką ucieczki od odpowiedzialności. W najbardziej demokratycznym kraju na świecie jakim jest USA zostałbyś publicznie wyśmiany za taki pomysł, obawiam się, że w większości krajów EU reakcja byłaby taka sama.
Widzisz Bombel, ja mam to szczęście, że mieszkałem w Wielkiej Brytanii przez ponad 12 lat i troszkę obserwacji tego fantastycznego społeczeństwa poczyniłem........niestety jako społeczeństwo do pięt im nie dorastamy. Nakaz pracy dla dłużników jest stosowany na porządku dziennym i to od wielu lat........a co Ty w tym takiego złego widzisz???.......wisisz mi 1000zł.......nie masz z czego spłacić......komornik nie może Ci nic zabrać......to dostajesz nakaz pracy......blokują i obciążają Ci konto.......a jeśli jesteś na zapomogach społecznych to wyrokiem sądu część tych świadczeń jest przekazywana przelewem na konto drugiej strony......i po sprawie!!!.........może według Ciebie to policyjny system........dla mnie to jeden z najbardziej sprawiedliwych i efektywnych sposobów egzekwowania należności........chciałbym dożyć dnia, w którym tak będzie się działo w Polsce. O USA to nawet nie piszę, bo tam system Debt Recovery jest ultra-rygorystyczny........i taki właśnie musi być, aby państwo działało sprawnie!!!
|
|
|
Re: Obrót rybackimi narzędziami i urządzeniami połowowymi (Wynik: 1) przez SSG (redakcja@ssg.livenet.pl) dnia 30-04-2006 o godz. 13:42:10 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | No t6chyba 1a mam na1bardziej radykalne poglądy w tym temacie.
Prewencja, prewencja i jeszcze raz prewencja aż do granic absurdu. To co napisał Bombel to jest właśnie wstep do prewencji. Dopełnieniem może być tylko obligatoryjny wymóg publicznej informacji w dziedzinach gdzie jest delegacja prawna aby obywatel sam miał się dowiedzieć. Można to było osiągnać przez popularne BIP gdzie kary nakładane na urzędy gminnene były bardzo wysokie, można to uczynić w wędkarstwie, gdzie od wielu lat jest obowiązek dowiedzenia się o gospodarującym i opłatach. O informacji ZO w PZW, która obowiązuje od trzech lat nie wspominam bo to czysta kpina.
Jedyne rozwiązanie problemów zagadnień rybacko-wędkarskich widzę w szeroko pojętej prewencji, czyli informacji publicznej podawanej przez wszystkich gospodarujących na wodach zaczynając od informacji w internecie a kończąc na tablicach nad wodą. Dopiero po dopełnieniu wymogów informacyjnych można zabrać się za karanie, dotkliwe karanie zgodnie z dewizą, że nieznajomość prawa szkodzi.
Wobec powyższego sprzedawca sieci powinien być zobligowany do naniesienia własnych cech identyfikacyjnych na sprzaedawany towar w sposób nieusuwalny i może przestać się martwić komu sprzedaje. Będzie dobrze wiedział czego wymagać od kupującego jak każda sieć będzie podpisana jego kodem
Z kolei używający sieci musi taką (obecnie) zarejestrować w gminie i jeśli w urzędzie nie znajdą cechy to mogą rybakowi dowalić za nielegalny obrót narzędziami rybackimi. Takie ziałanie, jak chyba przyznacie nie mające nic wspólnego z państwem policyjnym, ma też dodatkowe zalety amianowicie chroni rynek rodzimy i likwiduje nielegalny import bo nie będzie zbytu. Jeśli jednak ktokolwiek z uprawnionych znajdzie takie sieci to od razuwie, że ma do czynienia z przestępcą i o małej szkodliwości społecznej mowy być nie może.
A karanie. Karać jak najdotkliwiej z posiadanego majątku winnego i rodziny. Więzienie odpada bo to nielogiczne, żeby gość narażał kogoś na straty, nie dał grosz
Przeczytaj dalszy cišg komentarza... |
|
|
Re: Obrót rybackimi narzędziami i urządzeniami połowowymi (Wynik: 1) przez petrus3 dnia 02-05-2006 o godz. 12:30:04 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://brak | Tak powinno się postępować.....poczytaj sobie Bombel: http://www.pzw.gda.pl/content/view/87/43/ |
|
|
Re: Obrót rybackimi narzędziami i urządzeniami połowowymi (Wynik: 1) przez petrus3 dnia 05-05-2006 o godz. 14:40:35 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://brak | Mam wrażenie, że co niektórzy uczestnicy tej dyskusji mają jakiś dziwny sposób definiowania demokracji.
Bzdurą kompletną jest wydawanie przepisów zabraniających posiadanie sieci, przecież kłusownictwo nie bierze się z samego faktu posiadania sieci, ale z jej użycia do połowu ryb......i to właśnie w tym miejscu prawo powinno jednoznacznie określić, kto może, a kto nie może używać takiego sprzętu.
Dlaczego nie brać przykładu ze Stanów?.......możesz mieć broń, ale możesz jej użyć tylko w ściśle określonych warunkach, te warunki określa jednoznacznie prawo stanowe.....złamiesz te warunki to idziesz do pierdla na długie lata......to jest właśnie pełna demokracja.......nikt nikomu nie narzuca zakazów posiadania dóbr.
I co z tego Bombel, że piszesz o zakazie sprzedaży kijów bejsbolowych, alkoholu, broni, leków itp.......to wszystko jest g**** warte w polskim wydaniu. Możesz i tak wszystko kupić bez większych problemów........a dlatego tak jest bo kary są zbyt niskie i z egzekwowaniem tychże kar też jest cieniutko.......baba w spożywczaku sprzedająca 15 latkowi piwo uśmieje Ci się prosto w nos.
Ponieważ jako społeczeństwo jesteśmy mało zdyscyplinowani i genetycznie mamy zakodowane łamanie prawa, dlatego jedyną metodą walki z patologią jest efektywne stosowanie drakońskich kar, kar które zdecydowanie odstraszą przed łamaniem porządku. Na edukację i prewencję nigdy nie było pieniędzy i to się raczej nie zmieni.
Kłusownictwo, złodziejstwo, oszustwo itd powinny stać się nieopłacalne.......na tej prostej zasadzie zbudowane są kodeksy karne takich państw jak US czy Wielkiej Brytanii.......przez 12 lat prowadziłem sporą firmę budowlaną w Londynie, nawet do głowy mi nie przyszło, żeby kogoś oszukać lub coś ukraść, sam też nigdy nie zostałem oszukany przez nikogo, takie zachowania są tam bezwzględnie tępione, społeczeństwo brytyjskie od pokoleń ma zakodowane w głowach, że prawo jest po to żeby go przestrzegać.......bo podstawową funkcją prawa jest ochrona każdego z nas....
Przeczytaj dalszy cišg komentarza... |
|
|
|