Czy wiesz, że...
OKOŃ:
- Rekord Polski - 2,69 kg
- Złoty medal - od 2,00 kg
- Srebrny medal - od 1,50 kg
- Br±zowy medal - od 1,00 kg

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 274
 Zalogowani 0
 Wszyscy 274

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380621) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380621) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380621) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380621) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie bior± : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380621) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byli¶my w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wi¶le. Na miejscu okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. S± dwie faktury, każda za rok. N ...(380621) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: ¦więta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2007
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2132
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2100
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2069
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2110
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2473
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2291
Ocena: 5.00 Ocen: 3


''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE?
Opublikował 15-10-2006 o godz. 00:00:00 Monk
Tu łowię Sandal napisał

Mój artykuł nie będzie zachwalaniem mojego ulubionego łowiska, będzie miał za zadanie być ku przestrodze wiecznym optymistom, którym się wydaje, że matka natura jest wieczna, i sama się potrafi wyleczyć ze wszystkich ran zadanych jej przez człowieka, a przecież nazywaj±cego się jej synem.



Ulubionym moim łowiskiem z przed lat był port Kanału Żerańskiego, port, który służył Elektrociepłowni Żerań do zrzucania ciepłej wody chłodz±cej olbrzymie węglowe kotły. Tutaj poznałem pierwszych wędkarzy, fachowców od spławika w przeno¶ni i dosłownie. Potrafili oni sami robić swoje spławiki z pianki, które były jedyne w swoim rodzaju, nie było ich w żadnych sklepach, a tajniki ich konstrukcji były znane tylko wtajemniczonym. Były to lata siedemdziesi±te, lata, kiedy na moim ulubionym łowisku dominował sandacz, łowili go wszyscy grunciarze i spinningi¶ci. Ja nastoletni chłopak, chodz±cy w tym czasie do pi±tej klasy szkoły podstawowej, byłem zafascynowany tym ¶wiatem, każd± woln± chwilę spędzałem nad wod±, zamiast biegać po podwórku z rówie¶nikami uganiałem się z moim leszczynowym kijkiem za stadami leszczy, kr±pi i płoci nierzadko łowionych na sklepowego p±czka lub chleb czy bułkę. Wtedy oczami nastoletniego chłopca widziałem te olbrzymie 80 cm sandacze i sumy niekiedy dochodz±ce do 40 kg stoj±ce pod burtami stromych brzegów,lub spławiaj±ce się na ¶rodku kanału. Jako nastolatek nie mogłem jeszcze wtedy spiningować, ale dopingowałem innym, którzy łowili po kilkana¶cie sandaczy dziennie. Dopingowałem, ponieważ miałem ich za guru wędkarstwa. Inaczej wytłumaczyć mi młodocianemu to, że łowi± tak dużo takich ryb, o których ja mogłem tylko pomarzyć? Mnie pozostało cieszyć się złowionymi, krapikami i płotkami i doczekać cierpliwie czasów, kiedy i ja będę łowił takie duże ryby. Mijały lata ,a ja coraz głębiej brn±łem w tajniki spławikomanii , oprócz płoteczek i leszczyków na swoim koncie zacz±łem zaznaczać karpie , karasie i liny . Zacz±łem zapuszczać się na inne łowiska , poznawać nowych ludzi , inne techniki połowu . Zamiast spławikówki pojawił się spinning . Byłem już dorosły , założyłem własna rodzinę , urodził się syn , syn który jak ja połkn±ł bakcyla wędkarstwa aż po same skrzela. Syna któremu w zimowe wieczory opowiadałem o moim Kanale Żerańskim , wodzie moich marzeń , wodzie z której wszyscy czerpali gar¶ciami nie zastanawiaj±c się nad tym na jak długo wystarczy . Potrafił słuchać mych opowie¶ci godzinami . Obiecuję że na wiosnę go zabiorę i pokażę moje wędkarskie eldorado. Mijały miesi±ce , nastał maj , zgodnie z obietnic± dan± synowi pojechali¶my na nasze wspólne wiosenne szczupaki.

Nad wodę przybyli¶my o godzinie 7.00 . Ku mojemu zdziwieniu nad woda było cicho i bezludnie. Woda miała ciemny , smolisty kolor , który w niczym nie przypominał błękitu nieba jaki miała dawno temu. Szybko rozwinęli¶my sprzęt i zabrali¶my się do wędkowania . Mijały godziny , a my bez brania , bez nawet jednego małego pstryknięcia. Kolejna miejscówka i nic . Załamany decyduję o zakończeniu łowienia. Syn zwija wędkę, jaki¶ markotny Wracaj±c napotykamy jakiego¶ człowieka, pytamy, co się stało z t± wod±, dlaczego wygl±dem przypomina smołę, a sterty butelek i puszek gęsto zalegaj± nad jej brzegami.

- Brali panie, wszystko brali i małe i duże, ja panie tez brałem, małe leszczyki i małe, sandaczyki, raki łowili, podrywkami dużymi ci±gali, wszystko przetrzebione, nie ma nic, pies z kulawa nog± tu już nie zagl±da, nawet na odpoczynek jak pan widzi nikt tu nie przyjeżdża.

Zrozumiałem wtedy jak bardzo się myliłem, jak długo oszukiwałem sam siebie i syna, jak słaba i krucha była moja wiedza o wędkarstwie, jak wiele nie widziałem lub nie chciałem widzieć. Tak teraz już wiem, teraz widzę, tylko, co z tego jak jest już za póĽno, sumy, sandacze nie przypłyn± jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nie ma już ptaków nad t± wod± nie ma już nic.....
Przepraszam Cię wodo, że byłem ¶lepy, głuchy, że nic nie robiłem, kiedy cierpiała¶, nie ratowałem, kiedy konała¶, Odeszła¶ samotnie po cichu, przepraszam cię wodo....

Sandal



Notatka: Tekst konkursowy. Opublikowany bez korekty, w formie nadesłanej przez Autora. Redakcja.

 
Pokrewne linki
· Więcej o Tu łowię
· Napisane przez Monk


Najczęściej czytany artykuł o Tu łowię:
''Moje ulubione łowisko'' - Supra¶l


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyślij ten artykuł do znajomych Wyślij ten artykuł do znajomych


Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez Jotes dnia 15-10-2006 o godz. 21:26:30
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Tak, to jest smutne, ale prawdziwe. Taki los spotkał wszystkie nasze ulubione łowiska. Niestety, warcholstwo nadal nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielk± szkodę uczyniło Matce Naturze! Nawet na najbardziej wyrybionych wodach nadal kłusuj±, nadal zabieraj± wszystko, co złowi±. S± jak bezmy¶lne automaty, nastawione na wykonywanie jakiej¶ czynno¶ci. „Aby na kieliszek chleba”!
Jedno jest pewne. Bez naszej pomocy przyroda się nie obroni. Bez nas się nie odrodzi. Jej zasoby nie s± niewyczerpalne! Chyba, że najpierw nas unicestwi.
Bardzo dobre opowiadanko. Bardzo dobre! Ja też tęsknię za swoj± Pilic± i też opowiadam swojemu synowi.

Gratuluję lekkiej ręki. Pozdrawiam.



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez akabar dnia 16-10-2006 o godz. 11:05:02
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ufff. Opowiadanie jak z mrocznego horroru. Smutne, przerażajace i ten Twój wyrzut sumienia. My¶lę, ze niejeden z nas ma podobne odczucia.
Ale rękę rzeczywiscie masz lekk± do pisania. Pozdrawiam.



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez old_rysiu dnia 16-10-2006 o godz. 12:03:33
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Po przeczytaniu, zastanowiłem się nad sob±. Czy ja aby nie jestem takim samym rabusiem. Moja historia wędkarstwa szła jednak innym torem. U Ciebie zabrakło ryb. U mnie ciagnie się inna zaraza. Po moich łowiskach już nie ma ¶ladu. Nie żeby były bezrybne. Po prostu nie ma już tych wód - zasypane kopalnianym kamieniem. Jak tylko sięgam pamięci±, moje ulubione łowiska już nie istniej± a na zwałach kamiennych rosn± brzozy. Ostatni akwen, na którym łowię ma już zaledwie 30% tego co było. Nie wiem, czy w następnym roku będę mógł wiosn± posiłować się z paronastokilowym karpiem, czy też owe ryby będ± już zasypane.
Dobrze, że napisałe¶ o swoim łowisku. Jest to jedna praca, która naprawdę pokazuje coraz większ± cze¶ć łowisk wyrybionych czy zniszczonych. Już nie muszę opisywać swoich straconych łowisk. Tak samo jak mnie, tak samo i Tobie ( tak my¶lę ) nie jest potrzebna tak wspaniała nagroda za ten konkurs. Oby tak ¶liczny kołowrotek przypadł temu, który mógłby za pomoc± niego posiłować się z pięknymi rybami na czystym i zadbanym łowisku.



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez wobler123 dnia 16-10-2006 o godz. 14:22:32
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
BRAWO
i bez komentarza a ryby te godne podziwu zostaj± tylko we ¶nie



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez Darek144 dnia 17-10-2006 o godz. 19:20:21
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Te ostatnie słowa s± po prostu piękne ...
"Przepraszam Cię wodo, że byłem ¶lepy, głuchy, że nic nie robiłem, kiedy cierpiała¶, nie ratowałem, kiedy konała¶, Odeszła¶ samotnie po cichu, przepraszam cię wodo...."



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez KrzysztofCz dnia 18-10-2006 o godz. 07:05:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Piszesz chyba w imieniu nas wszystkich, każdy z nas ma w pamięci swoje łowiska z lat młodo¶ci, które albo zniknęły całkowicie jak u old_rysia lub zamieniły się w różnego rodzaju rowy melioracyjne lub bezrybne stawy. To wina nie tylko wędkarzy, to wina całej naszej zaborczej, zafajdanej cywilizacji.



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez Karpiarz (karpiarz@arcor.de) dnia 20-10-2006 o godz. 23:28:20
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Kapitalny tekst, gratiluje sandal. Jednak nie powinienes sobie robic wyrzytow - lowiles jak wszyscy, bylo przeciez wolno. Nie Ty i nie inni wedkarze sa winni temu ze teraz niema ryb i nie tylko na tym lowisku. Niema ich tez na mazurach ani w innych przepieknych i czystych jeziorach. Praktycznie nigdzie jej niema, gdzie kieydys byla - dlaczego? - rabunkowa gospodarka, plus brak przepisu okreslajacego ile mozna zabrac+ brak kontroli i sankcji + brak wielu innych jeszcze faktorow - dlugo mozna by wymieniac.



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez sandal dnia 22-10-2006 o godz. 09:10:54
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dziękuję za tak ciepły odbiór opowiadania , obiecuję że odpowiem na wszystkie komentarze po zakończeniu konkursu



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez Robert (gosia67@wanadoo.fr) dnia 22-10-2006 o godz. 12:35:28
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Piekny choc smutny tekst.Daje do myslenia.
Zaluje Sandale ze nie mialem okazji poznac Cie w "realnym swiecie",wiem ze mialbym z Toba pare wspolnych tematow!:-).Pewien jednak jestem ze jeszcze wypijemy wspolnie kufelek!-)



Re: ''Moje ulubione łowisko'' - NA JAWIE, CZY WE ¦NIE? (Wynik: 1)
przez farti dnia 24-10-2006 o godz. 21:05:39
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Podzielę się dwoma ważnymi spostrzeżeniami po przeczytaniu tego tekstu. Po piewrsze sandal z własnej i nie przymuszonej woli dokonał samolustracji (!) . Po drugie , jeszcze nikt po samolustracji tak pięknie nie przepraszał... Brawo sandal. :-)


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.12 sekund :: Zapytania do SQL: 116