Czy wiesz, że...
Samce żaby moczarowej, wiosną, w okresie godowym przybierają na kilka dni błękitny kolor.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 546
 Zalogowani 0
 Wszyscy 546

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385090) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385090) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(385090) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385090) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(385090) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(385090) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59443) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(385090) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59443) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(385090) Apr 02, @ 17:57:24


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2254
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2024
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2147
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2283
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2113
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2171
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2079
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2123
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2485
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2304
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze''
Opublikował 06-03-2007 o godz. 15:00:00 Monk
Zrób to sam Andzia napisał

Na piwne spotkania PW warto chodzić. Podczas ostatniego siedzieliśmy przy stoliku w kilka osób, wymieniając opinie na temat przynęt. Rozprawiałem o imitacji pewnego żyjątka, nad jaką właśnie pracuję.



O dziwo, nie tylko nie spotkało się to z poparciem moich rozmówców, ale wywołało całą lawinę opinii krytycznych. Wszyscy argumentowali, że nie ma sensu robić tej imitacji, ponieważ w przypadku takiego woblera nie ma możliwości prezentacji zgodnej z naturalnym sposobem poruszania się tegoż stworzenia. Natychmiast wysunąłem argument „a przecież ....... (tu padła nazwa producenta) robi takie woblerki dla wędkarzy”. Riposta była tyleż szybka i krótka, co dla mnie druzgocąca: „tak, rzeczywiście robi dla wędkarzy!”. Nie uważam się za Starego Misia, ale żeby tak mnie wziąć na sztuczny miód?!!! Dobrze, że w lokalu było dosyć ciemno i koledzy nie zauważyli jak płonąłem ze wstydu.

Mam więc nadzieję, że wszystko o czym poniżej okaże się dla ryb, a nie wędkarzy.

Zanim jednak przejdę do malowania woblerków zaprezentuję trzy filary, bez których nie wyobrażam sobie pracy.

Biała farba akrylowa – mimo przykrych wad, jak grudy, grudki i grudeczki posiada szereg zalet. Jest wodorozcieńczalna, bezwonna, szybkoschnąca. Po wyschnięciu można na niej rysować ołówkiem tak samo jak na papierze.

Lakier akrylowy - ten wad nie posiada. Po wyschnięciu całkowicie bezbarwny, wodorozcieńczalny i bezwonny. Schnie szybko. O gęstej konsystencji (zbliżonej do mleka skondensowanego) - nie ścieka po polakierowaniu płasko położonego woblera.

Pędzelek modelarski - można nim malować cienkie kreseczki tak samo skutecznie jak i nakładać pokaźne ciapy, cętki czy pasy. Służy do malowania, mieszania farbek i nakładania lakieru akrylowego.

I już o samym malowaniu.

Wybieramy sobie dowolny korpusik, według naszego uznania i malujemy mu brzuszek na biało (to tylko w przykładzie poniżej, każdy może dobierać barwy jak mu się podoba). Pozostała część korpusu to czyste drewno, bez farb czy lakierów. Oczywiście przed wzięciem pędzelka w dłoń otwieramy browarka (bez tego ręka jest „małopewna”).

Przed rozpoczęciem malowania należy narysować oko (jeśli je zamalujemy potem będzie ciężko). Jeśli ktoś lubi może sobie zaznaczyć zarys pokrywy skrzelowej lub inne szczegóły.

Normalnie nie rysuję tak wyraźnych kresek, ale dla celów poglądowych może być.

Gdy biała farba całkowicie wyschnie, przygotowujemy właściwą mieszankę, przeznaczoną do malowania. Na podkładkę z tworzywa sztucznego, metalu lub na coś, co mamy pod ręką (może być zakrętka od słoika) nakładamy trochę lakieru i kawę. Kawa – zwykła, ziarnista, surowa, mielona (raczej drobno), prosto z paczki.

Do pomalowania jednego woblera wystarczy kilkanaście kropli lakieru i dosłownie szczypta kawy. Tutaj nie obowiązują żadne zasady i złote proporcje. Każdy może mieszać w takich proporcjach, jakie uzna za stosowne. Jedna uwaga - zawsze mieszam na czymś białym. Niebieska pokrywka od puszki po orzeszkach jest tylko po to, aby dobrze było widać lakier, który w stanie ciekłym jest biały jak mleko. Lakier mieszamy z kawą przez kilkanaście sekund, aż kawa zacznie puszczać naturalną barwę.

Teraz wystarczy tylko nałożyć uzyskana mieszankę na wcześniej przygotowany korpus. Można to robić czym się chce i w ilościach, jakie tylko dusza zapragnie. Nakładam małymi porcjami, pędzelkiem modelarskim. Cała operacja trwa może minutę, a efekt jak poniżej.

Mieszankę można nakładać tak, aby ziarna kawy były rozłożone równomiernie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie ciapkom, paskom - wszelkiego rodzaju lamparty, tygrysy są mile widziane. W powyższym przykładzie starałem się nakładać kawę tak, aby powstały skupiska ziaren i wolne przestrzenie (zabarwione tylko lakierem nasiąkniętym brązowym kolorem). Po wyschnięciu całość będzie wyraźnie jaśniejsza.

Tylko dodać źrenicę, polakierować, wkleić ster i już można próbować nabierać ryby, że jakiś kulawy śliz, głowacz lub jazgarz pcha się na śniadanie.

Jeszcze uwaga natury technicznej - po wyschnięciu powierzchnia woblera jest bardzo chropowata (ziarna robią swoje). Nie ma się czym przejmować. Po nałożeniu kilku warstw lakieru zewnętrznego powierzchnia będzie gładka. Przed lakierowaniem poliuretanami zawsze na kawosza nakładam kołderkę - solidną warstwę prezentowanego wcześniej lakieru akrylowego. Dosyć ciekawie to wygląda, ale po wyschnięciu będzie OK.

I to tyle o malowaniu surową kawą na gołym drewnie.

Nikt jednak nie zakazuje malować kawą na innym tle niż naturalne drewno. Poniżej kilka przykładowych maluchów.

Kawosze na różnych tłach - po kolei: Pierwszy - tło białe (tynkowa akrylówka). Drugi - oliwkowo – złoty lakier do paznokci. Trzeci - żółta plakatówka. Czwarty - flamastry: brzuszek pomarańczowy, reszta czerwona. Przy okazji na tym tle dosyć nieoczekiwanie ziarna kawy wyszły czarne. Czemuż?

W zbliżeniu woblerki te prezentują się następująco:

Równie dobrze jak surowa kawa spisują się wysuszone fusy. Wystarczy wypić kawkę, a filiżankę czy kubek odłożyć na dzień czy dwa w pobliże kaloryfera. Fusy różnią się tym od surowej kawy, że nie odbarwiają już lakieru na brązowo (no, może troszeczkę).

Poniżej kilka przykładów.

Odpocznijmy na chwilę od kawy. Kilka słów o tak zwanych farbkach transparentnych (przeźroczystych). Robi się je w banalnie prosty sposób. Wystarczy zmieszać trochę lakieru z jakąś barwą. Otrzymamy tę barwę półprzeźroczystą. Dodając więcej farby mamy kolor bardziej wyrazisty, ale mniej transparentny. I to wszystko.

Bardzo często używam mieszanki lakieru i czarnej plakatówki do malowania woblerowych grzbietów. Ostatnio taką mieszankę wykorzystałem także przy kawoszach.

Transparentna mieszanka kawoszowa powstaje w sposób następujący:

Trochę lakieru i czarnej plakatówki (na przykład czarnej, bo może być każda inna, pełna swoboda i brak ograniczeń)

Przez chwilę mieszamy.

Dosypujemy trochę kawy (lub fusów, mogą być świeże) i znowu dokładnie mieszamy.

Uzyskujemy ciapkę, która doskonale nadaje się do malowania. Jedna generalna uwaga - po wyschnięciu zawsze uzyskujemy kolory wyraźnie jaśniejsze w stosunku do świeżej, mokrej mieszanki.

Poniżej kilka przykładów takiej mieszanki na korpusikach.

Ten najniżej, oprócz czarnej mieszanki kawowej dostał na pyszczku paski z czarnej transparentnej.

I jeszcze kilka przykładów

I ziarnistość kawy w zbliżeniu

Zabawa z kawą w zasadzie nie ma końca. Można się w ten sposób bawić, robiąc imitacje: ślizów, cierników, jazgarzy, głowaczy, kurów, żabek, chrząszczy, dorszy, sumików, miętusów i innych stworów w ciapki, grudki i kropki plus wszystkie abstrakcje jakie tylko do głowy przyjdą. Chętnie jeszcze bym poeksperymentował, ale kawosze poszły już do kąta, bo w kuchni odkryłem kolejne zabawki.

Czy warto tak malować? Biorąc pod uwagę aspekty kosztowe, nakład pracy i czasochłonność – zdecydowanie tak. Czy taka kolorystyka będzie łowna - nie wiadomo, to się dopiero okaże.

Miało być tylko o przynętach dla ryb. Ale nie mogłem się powstrzymać i przemyciłem jeszcze krótką sesję zdjęciową dla wędkarzy.

Andzia


 
Pokrewne linki
· Więcej o Zrób to sam
· Napisane przez Monk


Najczęœciej czytany artykuł o Zrób to sam:
Oklejanie bez kleju i oczko 3D. Czyli mój sposób na oklejanie woblera


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1)
przez superjurek dnia 06-03-2007 o godz. 15:35:02
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Od razu skojarzyłem, że gdzieś zachwyciły mnie już tak fajne woblery. Nie myliłem się, są w galerii.Gratuluję !



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj (Wynik: 1)
przez Czez dnia 06-03-2007 o godz. 15:39:16
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
O ile czytając Dżąsa i Prusaka miałem jeszcze jakąś nadzieję...o tyle teraz wiem, że to nie dla mnie :-)



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez krzyko dnia 06-03-2007 o godz. 20:03:01
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Andzia przez Ciebie dostanę kompleksów.Naprawdę te rybcie są wyględne.Zdradż tajemnicę z czego zrobiłeś płetwy głowaczowi.To są małe dzieła sztuki i niech ktoś spróbuje powiedzieć inaczej.Oryginalne i efektowne.Brawo.



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez Bobex dnia 06-03-2007 o godz. 23:32:10
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
A nie przeszkadzają w łowieniu te ziarnka kawy? Chodzi mi o skuteczność brań.



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez Barach3 (barach3@poczta.onet.pl) dnia 06-03-2007 o godz. 23:36:14
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://okon.glt.pl
Świetny i bardzo ciekawy tekst, okraszony wieloma wspaniałymi fotkami. Na fotkach dzieła sztuki. Brawo !!! Wspaniałe wobki. Gratulacje !!!



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez Jotes dnia 06-03-2007 o godz. 23:56:31
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Andzia, gratuluję pomysłowości. Nie dosyć, że wyglądają apetycznie, to jeszcze aromatyzowane.
Jaki gatunek preferujesz? Arabica czy Mokka?
Pozdrawiam.



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez prusak dnia 07-03-2007 o godz. 06:15:27
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Biorąc pod uwagę tytuł myślałem, że chodzi o jakiś przepis kulinarny. Teraz wiem że, nie.
Na takie pomysły nigdy bym nie wpadł.
Raczek i głowacz rewelacyjne!



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez lecek (wlecki@poczta.wp.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 15:02:25
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Andzia normalnie powalasz. Totalne przegięcie. Osłabiło mnie całkowicie. A jak wiesz cos na ten temat wiem. Jesteś niesamowity. Gratuluje to za mało.
Lecek



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez kajko (paprosz@wp.pl) dnia 07-03-2007 o godz. 15:14:49
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
RE-WE-LA-CJA!!! Ciężko powstrzymać się od pozytywnego komentarza. Szkoda, że takich cacek nie ma w sprzedaży.
Uważaj nad wodą bo może nagle zrobić się ciemno ockniesz się z portfelem, kluczykami od samochodu, zegarkiem, guzem ale bez tych małych dzieł sztuki.
Jeśli obok Ciebie będzie leżał wędzony łosoś to byłem ja a rybka to zadośćuczynienie...
Jeszcze raz gratuluję... może się kiedyś za coś takiego wezmę...



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez Majster dnia 07-03-2007 o godz. 22:59:37
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Ten raczek jest poprostu wyśmienity! Świetny pomysł z tą kawą! Ja spróbuje wymieszać farbe badz lakier z suchymi pastelami, które przerobie na proszek:) Nie chcę zupełnie kopiować Twojego pomysłu :0



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez ANDAspin dnia 08-03-2007 o godz. 06:22:24
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
rewelacyjna metoda wyrabiania wobków.MI niestety nieznana..Czas na dokończenie picia kawy i do robienia



Re: Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Wynik: 1)
przez Robert (gosia67600@aol.com) dnia 17-03-2007 o godz. 19:25:32
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Piękna praca tylko myślę sobie.Kto poza uczestnikami PW wie ze: jest sobie „Andzia”,który „zaczarowuje”swoje woblery?!»Smutno mi Panie…”
Nie martwię sie,wiem ze zrobisz tymi „wobkami”rewolucje,bo serce i wiedzę w nie włożyłeś.
Przyjdzie czas ze będą za nie krocie dawać, ale w tedy spytaj:czytałeś kolego, w jakim bólu rodził sie „kawowy”model?:-)



Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.13 sekund :: Zapytania do SQL: 164