Rybami słodkowodnymi, które w Polsce osiągają największe rozmiary są sum i jesiotr zachodni. Sum może osiągać ponad dwa metry długości i ponad sto kilogramów wagi.
Jesiotr zachodni jest bjęty programem restytucji do polskich wód. Może osiągać rozmiary jescze większe niż sum. Może dorosnąć nawet do dwóch i pół metra długości, a jego waga może osiągnąć nawet trzysta kilogramów. jjj
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 533
Zalogowani 0
Wszyscy 533
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Flądra w cieście piwnym
Opublikował 16-05-2007 o godz. 19:55:00 Radzio |
Torque napisał
Zbliża się okres wakacji i urlopów. Dla tych, którzy będą przebywali nad morzem mam propozycję. Oderwijmy się choć raz od smażalni, pizzeri i barów, stańmy na chwilkę "przy garach" i przygotujmy dla siebie i współurlopowiczów danie proste, cieszące oko i jakże smaczne. Przygotujmy flądrę w cieście piwnym.
Składniki:
- Cztery duże lub sześć małych ryb
- Dwie duże cebule
- Jedno piwo. Do ciasta będziemy potrzebowali odrobinę, ale już otwarte nie może się przecież zmarnować i skutecznie będzie gasiło pragnienie podczas przebywania przy gorącej patelni.
- Dwa jajka
- Mąka
- Sól, pieprz, vegeta.
Najpierw musimy pozyskać ryby. Dla ambitniejszych (i tych, którzy mogą sobie na to pozwolić) polecam gruntowe połowy morskie. Sposób ten - bardzo przyjemny - niesie za sobą niebezpieczeństwo konfliktu rodzinnego lub ryzyko nie pozyskania głównego surowca. Bezpieczniejszym, mniej czasochłonnym sposobem jest wycieczka do pobliskiego portu i zakup ryb od rybaka. Od razu uwaga. Poproście, by rybak sprawił Wam rybę. Oszczędzicie sporo jakże cennego, urlopowego czasu.
Zakupione (bądź złowione), oczyszczone ryby (bez płetw), odkładamy do jakiegoś naczynia, przekładamy cebulą i odstawiamy na 3-4 godziny w chłodne miejsce. Z ryb nie zdejmujemy skóry, zniknie sama podczas smażenia.
W tak zwanym "międzyczasie" udajemy się z rodzinką na plażę, smażymy żonę (obficie smarując olejkiem), kąpiemy dzieci i czekamy aż towarzystwo zgłodnieje. Gdy to nastąpi wracamy do naszej kuchni i rozpoczynamy przygotowanie obiadu.
Rybę wyjmujemy z naczynia z cebulą, posypujemy solą, pieprzem i delikatnie vegetą. Jajka rozbijamy i widelcem roztrzepujemy, solimy. Stopniowo dodajemy mąkę, tak by otrzymać ciasto dużo gęstsze od naleśnikowego. Następnie stopniowo, powoli dodajemy piwo. Cały czas mieszamy aż do uzyskania gładkiej masy.
Każdą rybę maczamy w cieście i kładziemy na rozgrzany olej. Smażymy do momentu, aż będzie złoto brązowe i przewracamy na drugą stronę.
Dwie uwagi.
Nie przesadzajmy z ilością ciasta, jeśli będzie go zbyt dużo, to z zewnątrz zacznie się ono przypalać a w środku będzie półsurowe (co ciekawe ryba będzie dobra), aby uniknąć tego problemu, proponuję pierwszy raz wybrać do przygotowania raczej ryby mniejsze. Jeśli jednak ciasta ewidentnie było za dużo, przykryjcie na chwilę patelnię pokrywką. Wprawdzie danie lekko zmięknie, ale za to w środku nie będzie surowe.
Rybę podczas smażenia odwracajmy tylko raz, w momencie kiedy będzie miała oczekiwany przez nas kolor.
Jak to smakuje? Dobrze! To smak świeży, o zapachu morza, słońca i wakacji. Na pół duszoną, pół smażoną rybę, przegryzamy chrupiącym z wierzchu i wilgotnym w środku ciastem. Dodatkowo możemy do ryby podać pieczywo i surówkę.
Obowiązkowo podajemy piwo lub wino. Danie jest stosunkowo "ciężkie" i należy pomóc naszemu żołądkowi je strawić.
Smacznego życzy
Torque
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Flądra w cieście piwnym (Wynik: 1) przez Darek (elektryk007@poczta.onet.pl) dnia 16-05-2007 o godz. 22:15:41 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Przedostatnia fotka jak nic kojarzy mi się z wakacjami w Kątach Rybackich .
Jak tak czytam Twój artykuł i oglądam te smakowite fotki to zdaję sobie sprawę jak internet jest jeszcze nie doskonały :-))
|
|
|
Re: Flądra w cieście piwnym (Wynik: 1) przez Megalodon dnia 17-05-2007 o godz. 03:30:44 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Smakowity artykuł Torque. Przypomniały mi się wakacje i flądry z gruntu nad Bałtykiem. Nie robiłem ich co prawda w cieście tylko "zwyczajnie" na patelni. Niemniej jednak jak tylko jakaś flądra wejdzie w moje posiadanie przepis na pewno wypróbuje. Pozdrawiam i dziękuję nie tylko za przepis, ale również za przywołanie wspomnień sprzed lat. |
|
|
Re: Flądra w cieście piwnym (Wynik: 1) przez Bombel dnia 17-05-2007 o godz. 09:50:21 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Jeśli nic w ostatniej chwili nie przeszkodzi, to za półtora tygodnia rano będzie polowanie na belony, a po południu gruntówka z plaży:) Mam nadzieję, że jakaś fląderka da się skaleczyć. Najwyżej od rybaka kupię.
Z wielką ciekawością i przyjemnością wypróbuję Twój przepis:) |
|
|
Re: Flądra w cieście piwnym (Wynik: 1) przez torque (torque@pogawedki.wedkarskie.pl) dnia 18-05-2007 o godz. 10:11:22 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Bardzo lubię dania, które coś przypominają :). Ciesze się, że nie tylko mi. |
|
|
Re: Flądra w cieście piwnym (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 19-05-2007 o godz. 15:36:11 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Ktoś napisał, że internet nie jest jeszcze doskonały. Możliwe, ale moje łącze ma już chyba wmontowany zmysł zapachu. No tak - brakuje tylko zmysłu smaku :-) Może to i dobrze. Miałbym jedno dodatkowe naczynie do zmywania - monitor :-)
|
|
|
|