Wg naukowców amerykańskich 23 % całości połowów morskich populacji zagrożonych wyginięciem stanowi połowy amatorskie. W okresie wakacyjnym w południowym Atlantyku amatorzy łapią 38 % wszystkich łowionych ryb, wzdłuż wybrzeża Pacyfiku - 59 %, a w Zatoce Meksykańskiej aż 64 %.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 430
Zalogowani 1
Wszyscy 431
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Jak zrobić jiga cz. I - Narzędzia
Opublikował 20-06-2007 o godz. 20:40:00 Monk |
Torque napisał
Aby móc wykonywać przynęty trzeba zebrać pewną minimalną ilość narzędzi. Wprawdzie swojego pierwszego jiga wiązałem trzymając w jednej ręce główkę, a drugą dokładałem pióra (znalezione gdzieś koło domu) i obwiązywałem je nitką, podebraną z maminej szuflady, ale na dłuższą metę nie polecam tego sposobu.
Podstawowym narzędziem potrzebnym do wykonywania jigów jest imadło. Jeśli będziemy wiązali przynęty na niedużych hakach i lekkich główkach, wystarczy najtańsze i najzwyklejsze imadło, jakiego używają głównie wędkarze, wykonujący sztuczne muchy. Wybierając imadło, trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę, by szczęki równo do siebie przylegały i by prawidłowo działała regulacja ich nacisku.
Imadła muchowe (nawet te najdroższe) nie są przystosowane do utrzymania haczyka z główką o znacznym ciężarze. Jeśli zatem mamy zamiar przygotowywać przynęty na szczupaki, sandacze, sumy, czy dorsze, proponuję zaopatrzyć się w imadło stołowe, które pozwoli nam utrzymać stabilnie duży haczyk z ciężką główką.
Kolejnym niezbędnym elementem jest nawijarka, nazywana też bobinką. W tym narzędziu umieszczamy nić i posługujemy się nim do przywiązywania każdego elementu naszej przynęty. Najlepsze nawijarki zakończenie rurki mają zabezpieczone materiałem ceramicznym, bądź cała rurka jest ceramiczna. Zmniejsza to ryzyko zerwania nici podczas wiązania.
Konieczne też będą nożyczki. Na początku, wystarczy jedna para do wszystkiego. Mogą to być przyzwoitej jakości nożyczki kosmetyczne. W miarę poszerzania ilości i różnorodności wiązanych wzorów, trzeba będzie dokupować kolejne do: sierści, lamet, piór.
Warto posiadać dobre ostre nożyczki, aby precyzyjnie odcinać niepotrzebne końcówki materiałów. Nic tak bowiem nie denerwuje, jak zbędne "farfocle", zwisające z naszej przynęty.
Nie obejdziemy się też bez szczypiec do jeżynek. To bardzo często wykorzystywane narzędzie i bardzo ciężko obejść się bez niego. Tak naprawdę nie da się wykonać dobrej jeżynki bez tego narzędzia. Do jigów najlepiej zakupić największy z możliwych.
Kolejna przydatna rzecz to finisher. Na rynku można spotkać kilka jego rodzajów. Niezależnie jednak od modelu, służy zawsze do tego samego, tj. do wykonywania węzłów, zarówno tych, które przytrzymują jakąś partię materiału w trakcie wykonywania przynęty, jak i kończących naszą pracę (stąd nazwa).
Wprawdzie do przecinania wystarczyłyby nożyczki, jednak przy twardszych materiałach, dobrze jest korzystać ze szczypiec. Nożyczki, zwłaszcza o wąskich ostrzach, tępią się dość szybko, a cięcie twardego drutu może nawet je wyszczerbić. Dlatego do twardszych lamet, drutów warto zakupić szczypce.
Do lakierowania, podważenia czegoś, odciągnięcia nitki i wszystkich innych sytuacji, kiedy potrzebne jest coś wąskiego ostrego, przyda się igła. Kupiona w sklepie z narzędziami do wiązania much, pozwoli nam też na wykonywanie półwęzłów. Obsada bowiem jest tak wykonana, by w tym pomóc.
Do wykonania części przynęt potrzebna jest sierść. Niezależnie, czy będzie to sierść dzika, sarny, jelenia lub innego zwierza, po odcięciu od wyprawionej skóry, trzeba zazwyczaj ją ułożyć. Do tego służy "stacker". Kawałek rurki z podstawką o wiele ułatwia pracę, a wykonanie niektórych wzorów bez niego jest po prostu niemożliwe.
Część tułowi jigów wykonuje się z dubbingu. Do dobrego umieszczenia go przy nici wiodącej przyda się twister. Na początek wystarczy najprostszy, jednak praca z łożyskowanym jest o wiele przyjemniejsza. Bez tego narzędzia spokojnie można się "obejść", jeśli stosuje się przy konstrukcjach z dubbingiem nici splatane z kilku cieńszych.
Z dodatkowych rzeczy przydatna też czasem może być pęseta. Najlepsza i najwygodniejsza w użyciu jest taka z prostymi szpicami.
Osobom, które mają odrobinę słabszy wzrok i do tego brak im cierpliwości, poleciłbym jeszcze zakup nawlekarki, służącej do przewlekania nici przez rurkę nawijarki (bobinki).
I to właściwie by było wszystko. Mimo, że lista jest długa, to tak naprawdę wszystkie te narzędzia zmieszczą się w pudełku po butach i to rozmiaru 38.
W kolejnym tekście podam informacje na temat materiałów potrzebnych do wykonywania jigów.
Torque
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Jak zrobić jiga cz. I - Narzędzia (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 21-06-2007 o godz. 07:27:04 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nigdy nie wiązałem much ani kogucików. Z tego co tutaj widzę, zaledwie mikroskopijna część jest mi znana z narzedzi ( nożyczki, szczypce i czerwone większe imadeko ).
Owszem widziałem tutaj teksty robienia much, ale raczej nie można było zauważyć jakimi ruchami i narzędziami się to robi. Sam jestem ciekawy, jak Ty to opiszesz. Ci którzy już krecili cokolwiek, nie bedą mieć problemów, ale czy ta seria artykułu " Jak zrobić jiga " nauczy nas posługiwaniem się tymi narzędziami?
Nie ma co kombinować - trzeba poczekać na dalsze odcinki :-)
|
|
|
Re: Jak zrobić jiga cz. I - Narzędzia (Wynik: 1) przez stegie (stegie2@interia.pl) dnia 21-06-2007 o godz. 13:00:00 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Bardzo fajnie wszystko opisane,aż kusi człowieka żeby spróbował sam,ale mimo wszystko to nie dla mnie-zero zdolności do "rzeczy tego typu" o cierpliwości nie wspominając:))z ciekawością czekam na kolejny artykuł |
|
|
Re: Jak zrobić jiga cz. I - Narzędzia (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@orange.fr) dnia 26-06-2007 o godz. 14:38:06 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Oglądajac "produkt gotowy" ,wykonany przez Ciebie Marku i przez Szymona można szybko nabrać ochoty na "ukręcenie czegoś" samemu :-).
Myślę jednak że trzeba mieć dużo pasji do takiego "dźiergania".Póki co te "narzędzia tortur",grzecznie pozują do zdjęć :-)),przekonaj mnie jednak w kolejnych odcinkach że zwykły śmiertelnik jest w stanie zrobić z nich użytek :-)) |
|
|
|