Podstawowym elementem wyposażenia łodzi wędkarskiej s±:
- pasy/kamizelki ratunkowe w ilo¶ci odpowiadaj±cej ilo¶ci ludzi na łódce;
- koła ratunkowe /z link± o ¶rednicy 8-10 mm i długo¶ci 25 m/- łódĽ z napędem mechanicznym - 1
bez napędu mechanicznego - 2
- ga¶nice - gdy łódĽ nie przekracza 10 m - ga¶nica proszkowa 2 kg /1 dla silników 5-100 kW + 1 na każde następne 100 kW/
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 416
Zalogowani 0
Wszyscy 416
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: ¦więta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Trzy dni w słońcu - cz. I
Opublikował 11-08-2007 o godz. 19:40:00 Monk |
Zippo napisał
Przez szybę samochodu, jakby podwajaj±c swoj± siłę, parzy mnie słońce.
Wła¶nie jestem w drodze na od dawna planowane spotkanie. W głowie układam różne scenariusze jakie mog± i takie, które nie maj± prawa się wydarzyć.
Czy mogłem przypuszczać, że to wła¶nie słońce, które w tej chwili rozpala mi wnętrze samochodu napisze własny scenariusz?
I ta burza, która wszystko zmieni...
W tym zamy¶leniu mijam przejazd kolejowy, wracam.
Wracać będę raz jeszcze, zanim ostatecznie wygaszę silnik przed domem Darogryfa.
A więc jestem na miejscu. Powitanie przebiegło do¶ć szybko, tak jakby¶my znali się od dłuższego czasu. Zaraz, przecież faktycznie się znamy- z naszych Pogawędek!
Chwila oddechu i chłodnego piwa po męcz±cej jeĽdzie szybko stawia mnie na nogi i już jeste¶my gotowi na rekonesans.
Wodujemy moj± skorupkę w urokliwym kanale wpływaj±cym wprost do Regalicy i...
... ni± to kierujemy się do kanałów - naszego głównego celu.
Dostępu do nich - niczym wartownicy, strzeg± wrota ¶luz, symbolicznie już raczej niż dosłownie. Niektóre na wpół domknięte, inne już zupełnie zniszczone, bez nadziei na to, do czego zostały stworzone.
Po ich minięciu dopływamy po chwili do pierwszego skrzyżowania. Darek obja¶nia, że niektóre kanały s± ¶lepe. I już wiem, że gdybym wpłyn±ł tu samemu, wybrał bym wła¶nie taki kanał.
Pozostaje mi tylko zaufać mojemu "przewodnikowi".
Woda sprawia wrażenie martwej. Tymczasem słońce nie robi±c sobie nic z faktu, że to póĽne popołudnie, grzeje niemiłosiernie, pot spływa mi strużkami po czole i szczypie w oczy.
Spogl±dam w stronę Darka i zastanawiam się, co też może oznaczać wyraz Jego twarzy: czy oznacza nasze szanse na złowienie czegokolwiek, czy to tylko słońce go o¶lepia?
Pod¶wiadomie zaczynam się przykładać do wędkowania. Dokładniejsze prowadzenie, skupienie,wymiana co jaki¶ czas wabika nie przynosz± jednak oczekiwanego efektu. A takie tu obiecuj±ce miejscówki.
Na kolejnym skrzyżowaniu w kształcie T postanawiamy zawracać, kiedy słyszymy odgłos... silnika spalinowego? W strefie ciszy?
Po chwili zza zakrętu wyłania się łódĽ rybacka i przy odgłosie miarowego pyrkania, mijaj± nas, od niechcenia rzucaj±c pytanie, kiedy kończymy.
Tak delikatnie zachęceni spływamy do naszej przystani podziwiaj±c - wreszcie zachodz±ce słońce.
¦wit wita nas dziwnie naburmuszonym niebem.
Kiedy tylko wpływamy w kanały czuję, że to się tak lekko nie skończy. Zd±żyli¶my stwierdzić, że ryby - podobnie jak wczoraj, ani my¶l± współpracować. Kiedy nagle sine niebo zaczyna się marszczyć, a na horyzoncie posiwiało - to ¶ciana wody, która powoli, ale uparcie kieruje się w nasz± stronę.
Co jaki¶ czas błyskawice daj± znać, że pora przedwcze¶nie zakończyć wędkowanie. Wędki, po której¶ bliższej serii błyskawic, momentalnie zalegaj± w łódce - odwrót!
Zabrakło stu metrów do przystani, żeby wrócić suchym.
Wypływamy ponownie, kiedy tylko słońce przebija się na powrót przez odchodz±ce w dal chmury.
Tym razem wybieramy kanał, biegn±cy na północ wzdłuż Regalicy.
W okolicy kolejnej ¶luzy Darek ma kontakt z ryb±...
... a naprzeciw samej ¶luzy i do mnie u¶miecha się los. Boleń niewielki, ale bardzo cieszy.
Słońce, pomimo lekkich podmuchów wiatru zaczyna ponownie przypiekać, ale nadzieja, któr± rozbudziły te dwie ryby, pcha nas coraz dalej i dalej w gł±b międzyodrza.
Ale wtedy jeszcze nie wiedzieli¶my, że skutki rannej burzy dadz± znać o sobie dopiero rano następnego dnia...
C.d.n.
Zippo
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 12-08-2007 o godz. 14:21:02 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.sazan.com.pl | Zgrabne to wszystko! Tekst prosty, węzłowaty, do tego wędkarski, a zatem ciekawy. Wszystko to okraszone przepięknymi fotkami. Artysta! :)
Dwóch, i to wcale nie takich co ukradli księżyc, poznało się na Pogawędkach, dogadało ze sob± (mimo, że obaj Polacy!) i umówiło na wspóln± wędkarsk± wyprawę. Jak na razie, wydaj± się być z tego zadowoleni. My też! Da się zrobić? Da! Ciesz± matkę takie dzieci... ;))) Pozdrawiam Was chłopaki i czekam na ten cdn.
|
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@orange.fr) dnia 12-08-2007 o godz. 16:56:21 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | ¦wietny tekst, ¶wietne foty ! Gratulacje Zippo:-).
Nie będę powtarzał po kolegach tylko podpisuje się pod każdym z komentarzy:-).
Naturalnie czekam na cdn:-).
|
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez fisherspooner dnia 13-08-2007 o godz. 19:40:36 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Zippo ¶wietna relacja!!!Narobiłe¶ wszystkim apetytu na więcej, to teraz musisz z tego jako¶ zgrabnie wybrn±ć ;P Ja również czekam z niecierpliwo¶ci±!pozdro ;) :) |
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez katarina (whitehors@wp.pl) dnia 11-08-2007 o godz. 20:20:21 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | ...no to Zippo pochwal się teraz jak długo bedziesz trzymał nas w napięciu, zanim kolejna cze¶ć relacji wyjrzy na ¶wiatło dzienne?? ;) ja jako bardzo cierpliwa osoba już zaczynam się niepokoić,że może to trwać zbyt długo.. ;) godne uwagi s± fotki, które zamie¶ciłe¶.. doskonale oddaj± piękno kanałów międzyodrza...pozdrawiam i pospiesz się z kolejn± czę¶ci± relacji :) |
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez mario_z (-) dnia 11-08-2007 o godz. 20:36:26 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Zippo nie daj się prosić Katarinie, nie trzymaj nas zbyt długo w takim napięciu, czekam z niecierpliwo¶ci± na dalsz± czę¶ć artykułu. |
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez mario_z (-) dnia 11-08-2007 o godz. 20:39:32 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Zippo mam pytanko odno¶nie twojej łódeczki, je¶li to nie jest tajemnic± to zdradĽ mi kto j± wyprodukował.
Z góry serdeczne dzięki.
Pozdrawiam, Mariusz. |
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez Megalodon dnia 11-08-2007 o godz. 23:38:53 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Fantastyczny materiał zdjęciowy Zippo. Z przyjemno¶ci± przeczytałem Twoj± ciekaw± relację. Tak jak Koleżanka i Koledzy czekam na ci±g dalszy. Pozdrawiam |
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez Andrzej228 dnia 12-08-2007 o godz. 11:23:19 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Pięknie! Ciekawi± mnie skutki tej porannej burzy, które dały o sobie znać dopiero następnego dnia. Dawaj c.d.n. bo się niecierpliwię:) |
|
|
Re: Trzy dni w słońcu - cz. I (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 12-08-2007 o godz. 12:37:22 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Który to Darogryf a który Zippo?
Tekst fajny :-) Fotki ¶liczne a już jedna - ostatnia powala :-) Chyba nigdy nie uda mi się zrobic takiej fotki :-( |
|
|
|