W poniedziałek 23 lutego, od godz 19:00 rozgrywane były zawody wędkarskie na fińskich wodach PP2. Do finału zakwalifikowało się dwunastu zawodników. Głównym sędzią był SSG.

Wszyscy zawodnicy stawili się na zbiórkę, gdzie sędzia przypomniał o regulaminie i jednej poprawce do regulaminu. Obserwatorom nie wolno było wychodzić na lód.
Na początku - Jarmuanlahti. Jezioro kapryśne, ale ryb w nim sporo. Tutaj trzeba pracować szybko. Ryby 300- gramowe to już rarytasy, ale zdarza się, że z jednego otworu można wyciągnąć kilka kilogramów ryb. Całkowite skupienie i szybkie reagowanie.

Pierwsza niespodzianka- Maniek_17 nie zarobił nawet jednego punktu. Jotes obejmuje prowadzenie, ale potem było odwrotnie.

Drugie jezioro - Niemisjarvet - polowanie na pstrągi. Niestety w zestawy wpadają szczupaki, a niektóre z nich obcinają zestawy.

Kolejne wody i kolejne trudności. Zawodnicy mieli znaleźć krąpie. Tylko nielicznym udała się ta sztuka.

Jezioro Hossalaislammet. Wszyscy czekali na największą rybę. Każdy chciał wygrać, ale chyba za bardzo. Jak na prawdziwej wyprawie, kiedy troszkę się przedobrzy, wynik może być zaskakująco niski. Tak zaskakującego nie spodziewali się zawodnicy i obserwatorzy. Na wodzie, gdzie powinny liczyć się ryby powyżej kilograma, nikt nie przyniósł ryby na metę. Od dwóch sezonów przebywam na wodach PP2, ale takiego czegoś jeszcze nie widziałem. Nikt nie zarobił nawet punktu. I pomyśleć, że za jazgarza można było dostać ich 10. Po tej wpadce zawodnicy zabrali się do roboty. Teraz dopiero widać jak zawzięcie trzymają na mecie swoje świdry i wędeczki. Jak to na zawodach bywa- są wygrani i przegrani, są szczęściarze i pechowcy. Największym pechowcem tych zawodów był Luk750. Kiedy miał już sporą ilość ryb, nagle system wyrzucił go z gry. Po tym nieprzyjemnym zdarzeniu, ryby też go opuściły i Luk750 zajął ostatnią pozycję.
Wszyscy jednak walczyli do samego końca.

Wspaniałe ryby wód Finlandii. Uwielbiam patrzeć, jak z otworu wyjmuje się rybę. To okonia, to pstrąga, jazia czy szczupaka. Gdyby tak jeszcze można je było dotknąć.

Zawody te wyłoniły też zawodnika, który we wszystkich rozgrywkach pucharowych złowił największą rybę.

Oto wszystkie wyniki finałowe:

1. Jotes - 35 pkt
2. LowcaUklei - 29
3. Maniek_17 - 27
4. Gierek - 24
5. Banio - 23
6. Bziomek - 21
7. borys77 - 15
8. axson - 12
9. Ziomb - 8
10. kwantyl - 5
11. Misiek76 - 4
12 luk750

Największą rybę złowił Borys77 - RBTrout 2684g. Hol takiej sztuki, to prawdziwa frajda. Wszystkim jednak życzę taaakich ryb na PP2 jak z fotografii:

No i jeszcze nie koniec - ostatnie wspólne zdjęcie:

... i mała zagadka:

Old_rysiu