Czy wiesz, że...
Najstarszy (udokumentowany) sum żył 51 lat w pewnym stawie koło Strasburga. Miał tylko 150 cm długości.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 338
 Zalogowani 0
 Wszyscy 338

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: Święta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2007
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2132
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2100
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2069
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2110
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2473
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2291
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Tanie zanęcanie
Opublikował 22-09-2009 o godz. 10:00:00 jarokowal
Nasza publicystyka Czez napisał

Kilka lat temu mój teść złapał wędkarskiego bakcyla. Jako rencista bywa nad wodą bardzo często, łowiąc w zasadzie wyłącznie metodą spławikową. Od początku przygody z wędkarstwem, podstawowym problemem był koszt wydatkowany na zakup zanęt.



Jak bowiem powszechnie wiadomo, w Polsce renty są spod znaku "żyć nie umierać" tzn. wyżyć się z nich nie da i umrzeć też ciężko. Zanęty firmowe, kuszące wędkarzy napisami "Super", "Mega", "Sekret mistrzów", "Zawodnicza" to w większości przypadków po prostu bardzo drogie bazy zanętowe, których skuteczność bywa niestety różna. Rozpocząłem zatem poszukiwanie alternatywnych rozwiązań dla zanęt firmowych sięgając po zarówno te stare jak świat i sprawdzone, a także kombinując jak koń pod górkę. Oczywiście na pierwszy rzut poszły nieśmiertelne płatki owsiane, potem kupowane na targu różne ziarenka (kukurydza, pszenica, pęczak itp.) by wreszcie przetestować karmy dla czworonogów, że o ziemniakach, czy makaronach nie wspomnę. Wyniki nie były gorsze, było niewątpliwie taniej, ale nęcenie ww. produktami miało dla mojego teścia jedną podstawową wadę, a mianowicie wymagało zabiegów kuchennych - namaczania, gotowania, parzenia, mielenia etc. W praktyce wyglądało to tak, że teść stając przed alternatywą gotować kilo kukurydzy, czy kupić firmową zanętę, wybierał to drugie rozwiązanie.

Jak to często bywa, w rozwiązaniu problemu pomógł przypadek. Teść pojechał na targ kupić kilka kilogramów kukurydzy. Wrócił i poprosił mnie o rozpakowanie bagażnika. Zamiast kukurydzy w bagażniku zastałem dwie reklamówki karpiowego pelletu (tzn. tak sobie wtedy pomyślałem).

- Jezuuu! – jęknąłem. Kto tatę naciągnął na ten pellet? Ile tata za to dał?
- A co to jest pellet? Spokojnie zapytał teść.
- No to co tata kupił to jest pellet! Stówę, czy więcej tata dał?
- To nie żaden pellet tylko karma dla kaczek, a za 10 kilo dałem 12 zł.!
- Karma dla kaczek????? A po co nam karma dla kaczek????
- Na ryby! Odrzekł spokojnie teść. Wdałem się w dyskusję ze sprzedawcą i powiedziałem, że kukurydzę kupuję na ryby, a On na to, że jak na ryby to nie ma nic lepszego niż karma dla kaczek i że sam z niej korzysta. Jak jeszcze powiedział, że za 10 kilo chce 12 zł. to kupiłem.

Od tego wydarzenia minął ponad rok. Dla mojego teścia i dla mnie był to rok doświadczeń z karmami dla drobiu, stosowanymi jako zanęty, a także bazy zanętowe i teraz chciałbym Wam troszkę o tym napisać.

Karmy dla drobiu

Wspomniana karma dla kaczek bardzo szybko znalazła się w wodzie. Lojalnie uprzedzam, iż ryby nie zaczęły same wyskakiwać z wody, ale przy stosowaniu zanęt "Mega-Super-Zawodnicza" też tego nie czyniły. Innymi słowy, ani ja ani teść nie odnotowaliśmy specjalnych różnic pomiędzy karmą dla kaczek, a firmowymi zanętami, jeśli naturalnie chodzi o wabienie ryb, co jest zadaniem zanęty. Kilka ryb różnych gatunków, które przeznaczyliśmy do konsumpcji miało brzuchy wypełnione przedmiotową karmą. Karmę łączyliśmy z różnymi atraktantami np. płociowymi, karpiowymi, linowo – karasiowymi oraz uzupełnialiśmy płatkami owsianymi, kukurydzą, czy też pszenicą. I w tym zakresie nie zauważyliśmy różnic pomiędzy karmą, a firmowymi zanętami.

10 kilo karmy na dwóch, dało nam jakieś 5 wypadów na ryby. Kiedy chcieliśmy dokupić kolejną partię, okazało się, że sprzedawca już jej nie miał. Nie mam niestety żadnych zdjęć tego produktu, nie wiem kto był jego producentem (kupowana była luzem), a w tym roku ten akurat sprzedawca w ogóle przestał się pojawiać na targu.

Na wiosnę tego roku powróciłem do tematu karm dla drobiu. Wbrew pozorom nie było to wcale łatwe. W internecie praktycznie nie ma na ten temat informacji, zupełnie jakby producenci nie byli zainteresowani reklamowaniem swojego towaru. Pozostała "razwiedka bajom" bezpośrednio na wspomnianym już targu. Oczywiście szukałem sprawdzonej karmy dla kaczek i już od pierwszego napotkanego sprzedawcy dowiedziałem się, że nie ma czegoś takiego jak karma dla kaczek, gdyż nie ma znaczenia gatunek drobiu, tylko wiek i mam mu powiedzieć jak duże są kaczki no i koniecznie, czy karma ma być z marchewką i pokrzywą, czy też nie. Drugi sprzedawca również stwierdził, że nie ma karmy dla kaczek tylko jest dla drobiu wodnego tzn. kaczek i gęsi. Trzeci sprzedawca powiedział, że karma dla kaczek jest, ale on jej dziś w sprzedaży nie ma i żebym wziął dla kur bo to to samo. Po tego typu informacjach uznałem, że jedynym racjonalnym rozwiązaniem będzie zakup 3 różnych karm dla drobiu i po prostu ich wypróbowanie. Wyboru dokonałem na chybił trafił. Wbrew twierdzeniom sprzedawców karmy różnią się od siebie diametralnie, zarówno granulacją, jak i kolorem, a przede wszystkim zapachem. Zobaczcie zresztą sami (no może poza tym zapachem…). Dodam tylko, że żadna z przedstawionych na zdjęciu karm nie przypomina ubiegłorocznej karmy dla kaczek (może troszkę ta pierwsza).

Pierwsza z karm ma najbardziej intensywny aromat, przypominający zapach psiej karmy. Nie wymaga moim zdaniem wzbogacania go atraktantami, choć nic złego się nie stanie, gdy je dosypiemy/dolejemy. Dodaję do niej np. płatki, kukurydzę, inne ziarenka lub robactwo. Druga ma średnio intensywny "zbożowy" zapach i aż się prosi o potraktowanie jej jakimś atraktantem + oczywiście pozostałymi dodatkami. Trzecia jest praktycznie w ogóle pozbawiona zapachu i można ją określić mianem najbardziej bazowej z baz, z którymi miałem do czynienia. Zarówno ja, jak i teść najlepsze wyniki mieliśmy nęcąc pierwszą z pokazanych na zdjęciach karm, a w zasadzie jedną z jej wersji. Trzeba bowiem powiedzieć, że w opakowaniach sygnowanych logo tego samego producenta i dokładnie tak samo wyglądających (wizualnie) możemy znaleźć bardzo różniące się od siebie karmy, gdyż są one przeznaczone dla drobiu z podziałem na jego wiek. Efektu tych podziałów niestety na razie nie udało mi się rozgryźć. Jedyne co zauważyłem to różnice w procentowym udziale białka na 1 kg, które wahają się od 15 do 22%.

Poza tym przedstawione tu karmy zachowują się jak firmowe zanęty wędkarskie. Nawilżone powiększają swoją objętość stając się pulchne, można je przecierać przez sito, nie ma żadnych problemów z formowaniem z nich kul zanętowych, a na dnie całkiem fajnie pracują. W przypadku pierwszej z pokazanych na zdjęciach karmy, dodatkowo można nią swobodnie strzelać z procy (o ile ktoś preferuje taktykę "zasiali górale").

Skład karm dla drobiu

Pomimo różnic w wyglądzie, kolorze i zapachu skład opisywanych tu karm jest do siebie zbliżony. Składniki to m.in. : śruta sojowa, śruty zbożowe (kukurydza, pszenica), produkty zbożowe frakcyjne i uboczne z nasion oleistych, olej roślinny sojowy, mączka chleba świętojańskiego, marchew susz, fosforan jednowapniowy, węglan wapnia, premiks witaminowy itp.
Karmy mają termin ważności ok. 10 miesięcy, więc należy wystrzegać się robienia zapasów, których w tym okresie nie bylibyśmy w stanie zużyć.

Cena

Karmy kupowałem w workach po 10, 20 lub 25 kilo. Ich ceny to odpowiednio 14 zł., 28 zł. i 35 zł. Sądzę, że kupując bezpośrednio u producenta można te ceny jeszcze zbić, ale i tak wychodzi 1 zł. 40 gr za kilogram dobrej zanęty, co w zderzeniu z cenami zanęt firmowych pozwala nam zaoszczędzić w skali roku kupę forsy.

Wody, metody no i rybki.

W bieżącym roku nie kupiliśmy z teściem nawet 1 kg firmowej zanęty, za to karmy dla drobiu zakupiliśmy ponad 50 kg, z czego większość została już zużyta. Wprawdzie ja jestem przede wszystkim spinningistą, ale przyjemności patrzenia się w spławik nie mogę sobie odmówić. W każdym razie obydwaj łowiliśmy wyłącznie metodą spławikową. Łowiskami były tylko wody stojące. Proszę oczywiście nie odbierać tego stwierdzenia jako negacji możliwości użycia karm dla drobiu na wodach płynących, czy też w metodzie gruntowej. Stwierdzam tylko, że my tak nie łowiliśmy. Jeśli natomiast chodzi o gatunki poławianych ryb, to w karmę dla drobiu "wchodziły" wszystkie gatunki białorybu występujące w wodach, w których łowiliśmy. Wody, w których łowiłem z teściem to wody PZW lub tzw. "chłopskie stawy". Przedstawiona poniżej galeryjka wielbicielek i wielbicieli karmy dla drobiu, stanowi ułamek zeszłorocznych i tegorocznych połowów moich i teścia (choć zdjęcia przedstawiają wyłącznie ryby złowione przeze mnie). W stosunku do przytłaczającej większości ryb zastosowano zasadę "C&R", jednak część z nich zakończyła swój żywot w śmietanie, Halasze lub galarecie. Fakt, że jestem zwolennikiem "C&R" nie oznacza, że jestem masochistą i wolę kostkę z mintaja od świeżego lina w śmietanie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w próbach z karmami dla drobiu, o ile temat ten Was w ogóle zainteresował.

Czez


 
Pokrewne linki
· Więcej o Nasza publicystyka
· Napisane przez jarokowal


Najczęœciej czytany artykuł o Nasza publicystyka:
Ponton - część III, na wodzie


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez woojoo dnia 22-09-2009 o godz. 12:08:43
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Ja w to wchodzę od przyszłego sezonu :)



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez yari (angler_59@o2.pl) dnia 22-09-2009 o godz. 12:53:39
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Zaznaczam, że kiedyś temat mi się o uszy tylko obił. Moi koledzy wędkarze i zawodnicy gruntowi, w rozmowie między sobą z oburzeniem "wieszali psy" na kimś, właśnie za używanie karmy dla zwierząt. ( Dziś nie powiem o jaką karmę chodziło ). Chodzi o skład takowej karmy, są - bywają w niej nawet antybiotyki. Pewnie, że jeden Czez i jego teść niczego złego chyba nie zrobią. Jednak powszechne używanie w dużych ilościach takiej karmy może - zaznaczam może, jednak zwłaszcza w małych zbiornikach ze stojącą wodą zrobić jakieś szkody . Jednym słowem myślę, że należy się zastanowić.
Pozdrawiam



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez kefaspirit dnia 22-09-2009 o godz. 14:34:48
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Znam i stosuje.
Różnice między paszami dla różnych grup wiekowych drobiu są nie tylko w skadzie (głównie chodzi o ilość białka jak już zauważył autor), ale też w granulacji-przynajmniej dotyczy to pasz z którymi ja miałem do czynienia.
Nie znam producenta bo worki które miałem nie były opisane.
Generalnie zasada jest taka pasze dla mlodszych grup produkcyjnych są drobniejsze i mają więcej białka.
Mi najbardziej sprawdziła się pasza o średnim rozdrobnieniu i zawartości białka.



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez benek dnia 23-09-2009 o godz. 00:30:04
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Super pomysl na biznes.zl1.40 za kilogram.
Zmielic nawet w piwnicy popakowac w paczki i do sprzedazy, nie wiem ile teraz kosztuje kilogram zanety w Polsce, ale napewno by sie oplacalo.
Czy przy produkcji zanet wedkarskich trzeba miec jakies specjalne zezwolenia?
Czy wystarczy atest od producenta, od ktorego kupujemy karme dla drobiu?



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez bodzio8247 dnia 23-09-2009 o godz. 13:57:12
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Tak się składa,że pracowałem kiedyś w mieszalni pasz.Więc wiem jak to wygląda od środka .Jedno jest pewne skład rzeczywisty niektórych karm,różnił się znacznie od składu na etykiecie:(Ale to akurat rybką nie przeszkadzało !Wiem bo stosowałem,i efekty nie były gorsze niz przy użyciu firmowych zanęt.Jako ciekawostkę dodam,że w półprodukty do produkcji zanęt wędkarskich zaopatrywała się tam pewna znana firma .



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez Jarpo dnia 23-09-2009 o godz. 14:10:57
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Czy eksperymentował ktoś z Was z paszami dla ryb? W stawach hodowlanych stosuje się różne granulaty. Przymierzałem się kiedyś do tego, ale myślałem o tym zimą, a jak przyszedł sezon to zwyczajnie zapomniałem o zimowym pomyśle.



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez taurus (admin@gronowin.pl) dnia 23-09-2009 o godz. 18:27:39
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.ipapoznan.pl
Polecam również doskonały jako znakomita zanęta "Starter dla prosiąt"
KLIKNIJ [www.cehave-pasze.pl]




Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez kosewo dnia 23-09-2009 o godz. 22:21:43
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Czytając twój artykł, oraz związane z nim dywagacje na temat składu " mieszanki" myślę że takowa karma stowana jako zanęta nie przedstawia zagrożenia dla naszych łowisk. Tak knaprawdę o firmowych zanętach "och i ach" wiemy tylko tyle co napisane jest na opakowaniu. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że nawet w sładzie pokarmów dla ludzi możemy doczytać się o śladowych ilościach różnych substancji. Myślę, że wszystko co naturalne, oczywiscie w małych ilościach nie szkodzi.
Swoją drogą szacunek dla Czeza za skrupulatne badania i warsztat literadzki, dla Teścia za pomył badań. Poydrawiam.



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez the_animal dnia 24-09-2009 o godz. 13:17:27
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Najbardziej mi się podoba .... relacja pomiędzy tą niebieską koszulą a kamizelką - i czymś tam białym wystającym z pod spodu ( wygląda jak jeszcze dłuższy podkoszulek ) :P



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez Blanek dnia 05-10-2009 o godz. 12:28:08
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Z karmą dla drobiu miałem do czynienia przez ostatnie dwa lata. Używałem jej jako uzupełnienie przy nęceniu karpii. Stosowana bezpośrednio trochę za szybko się rozpuszcza. Dobrym rozwiązaniem jest nasączenie olejem rybnym (też do kupienia w mieszalniach pasz ok. 3zł za litr). Takie nasiąknięte granulki dużo dłużej się rozpuszczają i lepiej pracują. Można je również dodawać do sypkiej, wilgotnej zanęty. Zamiast oleju stosowałem też karpiowe bostery. Pasza jest świetnym nośnikiem zapachu.



Re: Tanie zanęcanie (Wynik: 1)
przez magik dnia 29-10-2009 o godz. 11:09:59
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Pracowałem w firmie produkującej i handlującej paszami. W praktyce rzeczywiście nie spotkamy w tych paszach antybiotyków i leków bo musi je zaordynować lekarz i partia takiej paszy jest przeznaczona dla konkretnej fermy. Zagrożeniem dla wód może być zawarty w paszach zakwaszacz (szczególnie dla prosiąt).


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.14 sekund :: Zapytania do SQL: 144