WĘGORZ
Rekord Polski - 6,43 kg
Złoty medal - od 2,50 kg
Srebrny medal - od 2,00 kg
Br±zowy medal - od 1,50 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 412
Zalogowani 0
Wszyscy 412
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: Dla
zainteresowanych...
belony już s± :hihi ...(61840) May 06, @ 14:00:14
krzysztofCz: Bo na mnie blisko¶ć
morza tak wpływa
:hihi ...(513914) Apr 28, @ 11:30:49
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia s±
jacy¶ zużyci, nie to
co K ...(513914) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dż±sik nie
wie co emeryci lubi±
najbardziej (i mog± ...(513914) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(513914) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(513914) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(513914) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(513914) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(513914) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(513914) Apr 03, @ 15:57:03
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Nocny wypad.
Opublikował 02-01-2011 o godz. 14:25:00 Monk |
Zabrze napisał
Wyprawę na ryby planowali¶my już od tygodnia. Po powrocie z czwartkowej giełdy wszystko było już uszykowane. Tata czekał na mnie z kolacj± i bardzo mocn± kaw±, która po ciężkim dniu pracy postawiła mnie na nogi.
O godzinie 23 jechali¶my już w kierunku Kędzierzyna-KoĽla. Największ± obaw± naszej wyprawy były burze, które zapowiadano na południu kraju. Jedna nawałnica dopadła nas po drodze. Nie wygl±dało to ciekawie, lecz nie dali¶my za wygran±.
Nad rzek± byli¶my parę minut po północy. Odra przywitała nas błyskami i grzmotami, lecz na tym się skończyło. Szybkie rozłożenie sprzętu i zestawy z rosówkami wyl±dowały w rzece. Chwilę póĽniej kolejne dwa federy uszykowane na biał± rybę postawili¶my na podpórkach. W końcu udało nam się usi±¶ć, otworzyć piwko i pogadać. Podczas naszego gawędzenia podziwiali¶my piękno otaczaj±cej nas natury.
Burza, która miała nas prze¶ladować cał± noc oddalała się coraz bardziej. Błyskawice choć wygl±dały groĽnie, były naprawdę ekscytuj±ce. Nagle usłyszeli¶my charakterystyczny dĽwięk dzwoneczka. Jeden z kijów zacz±ł się energicznie wyginać. Tata szybko podbiegł do swojej wędki i zaci±ł. Po błyskawicznym holu naszym oczom ukazał się węgorz. Podbiegłem z podbierakiem i ryba wyl±dowała na brzegu. Miarka pokazała 85 cm. Tata był szczę¶liwy, w końcu pobił swój rekord.
Nieco póĽniej usiadłem na stołku, otworzyłem kolejnego browarka i nawet nie wiem kiedy zasn±łem… Obudził mnie zi±b zbliżaj±cego się poranka.
Gdy wyszedłem spod nagrzanych ¶piworów szybko przerzuciłem wędki. Chwilę póĽniej zjadłem ¶niadanie i napiłem się ciepłej herbaty. Nie czekałem długo, gdy jeden z moich federów wygi±ł się w pół. Po zacięciu poczułem ostry odjazd… Ryba chyba ustawiała się bokiem do nurty, co pomagało jej w walce. Po kilku minutowym holu pełnołuski wyl±dował w podbieraku.
Do końca naszego łowienia tata wyci±gn±ł jeszcze leszcza i płoć. Niestety bardzo silny wiatr nie pozwolił nam na dalsze połowy. Do domu wracali¶my zmęczeni, lecz bardzo zadowoleni z udanego wypadu. Oby więcej takich.
Zabrze
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Nocny wypad. (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@numericable.fr) dnia 02-01-2011 o godz. 16:11:51 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Sympatyczny przekaz Bercik i natychmiast widać, że warto pogrzebać trochę w pamięci by przedstawić zgrabne opowiadanie kawałka dobrego wędkarstwa :-). Gratulacje dla Taty nowego rekordu chyba, że już w międzyczasie padł nowy :-). Tobie również gratuluję pięknej rybki i wzorowej przyjaĽni z Ojcem :-). To jest w cenie, nie zawsze wygl±da to tak różowo. Wiem co¶ o tym ;-). |
|
|
Re: Nocny wypad. (Wynik: 1) przez akabar dnia 02-01-2011 o godz. 18:19:50 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie ma to jak rodzinny wypad.
Poza tym, ta zieleń. Echhhh. Oj, jak mi tęskno do tych barw. |
|
|
Re: Nocny wypad. (Wynik: 1) przez ziomek dnia 20-01-2011 o godz. 22:08:39 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Fajny wypad.
Zabrze, powiedz mi co¶. Czy węgorze w Odrze łowisz regularnie? Trafiaj± się czę¶ciej?
Pytam, bo sam 10-15 lat temu z sukcesami poławiałem węgorze w Odrze na gruntówkę z rosówk±. Niemal na każdej wyprawie jakie¶ węgorzowe branie było, a w lepszych okresach i 3 sztuki na zasiadce (czasem i pod kilogram) się trafiały. Jednak jakie¶ 10 lat temu, węgorz dosłownie znikn±ł z Odry u mnie. Łowi się go ostatnio bardzo rzadko.
Czyżby jednak stan jego populacji się poprawił? |
|
|
|