Czy wiesz, że...
Podstawowym elementem wyposażenia łodzi wędkarskiej są:
- pasy/kamizelki ratunkowe w ilości odpowiadającej ilości ludzi na łódce;
- koła ratunkowe /z linką o średnicy 8-10 mm i długości 25 m/- łódź z napędem mechanicznym - 1
bez napędu mechanicznego - 2
- gaśnice - gdy łódź nie przekracza 10 m - gaśnica proszkowa 2 kg /1 dla silników 5-100 kW + 1 na każde następne 100 kW/

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 569
 Zalogowani 0
 Wszyscy 569

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
Tiur: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(437436) Apr 26, @ 00:02:06

dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(437436) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(437436) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(437436) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(437436) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(437436) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(437436) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(437436) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2261
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2042
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2291
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2124
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2180
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2087
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2131
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2492
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2315
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Ale... o co chodzi?
Opublikował 06-02-2003 o godz. 19:09:47 Zespół Redakcyjny
Pytania do ichtiologa Kajko napisał
To pytanie publikujemy bez poprawek. Takie „kwiatki” nie zdarzają się często, ale... się zdarzają. To smutne... – Redakcja

Anonim spytał:

Planuje wykopanie stawu (rekreacyjnego – nie wędkarskiego) w jaki sposób powinienem go zarybić (w celu nadmiernego rozrostu roślinności i żab, pijawek itp.). Oczywiście chciałbym żeby ryby te były (najlepiej) niejadalne i w najwyższym stopniu odporne.

Kajko:

No cóż... Drogi Anonimie. Po pierwsze, czuję się zbity z pantałyku. Całe Twoje pytanie czytałem kilka razy. Kilka razy próbowałem odnaleźć sens tej zagadki. Poddałem się. Później, zanosząc się od płaczu i śmiechu, poprosiłem o przeczytanie tego pytania moją przyszłą (daj Panie Boże) żonę, która odpowiedziała mi, że to pytanie tylko w drugiej części jest, de facto, skierowane do mnie. Hmmm... Jestem z Poznania. Jestem uparty i oszczędny, ale nie w słowach. Dlatego powiedziałem sobie, że spróbuję rozwikłać tę stylistyczną zagadkę i tak też zrobiłem. Rozebrałem Twoje pytanie na części pierwsze. Odpowiadam po kolei...

Planuję wykopanie stawu (rekreacyjnego – nie wędkarskiego)...

Gratuluję przedsięwzięcia. Co prawda, do tej pory wędkarstwo zawsze i we wszystkich jego formach kojarzyło mi się z rekreacją, lecz... po przeczytaniu powyższego sformułowania pozwolę sobie domniemywać, że Ty w tym stawku chcesz się tylko kąpać. Sugeruję więc, żebyś wobec tego żadnych rybek tam nie wpuszczał. Tylko by się biedactwa czuły skrępowane obecnością wyhaftowanej kotwiczki na Twych kąpielowych galotkach.

...w jaki sposób powinienem go zarybić (w celu nadmiernego rozrostu roślinności i żab, pijawek itp.).

I tu zgłupiałem do reszty... Jestem w stanie pojąć wyższość kąpielowych gatek nad koniecznością dokarmiania mieszkańców stawu. Nie potrafię jednak odnaleźć w zakamarkach swej pamięci gatunków ryb, dzięki którym roślinność rozrasta się jeszcze bardziej, nie mówiąc już o rybach, które swą obecnością przyczyniają się do wzrostu populacji żab lub kijanek. Przyznaję, mogę być w błędzie. Doktorat zaczynam w tym roku i może ta tematyka poruszana jest dopiero na tym poziomie naukowym. Im bardziej jednak zgłębiam Twoje pytanie, tym bardziej dochodzę do wniosku, że zostałem zaszczycony... Zaszczycony wirtualną znajomością z człowiekiem, który chce wykopać staw po to, żeby zarósł i został zdominowany przez żaby i pijawki. To naprawdę cenne doświadczenie...

...Oczywiście chciałbym żeby ryby te były (najlepiej) niejadalne i w najwyższym stopniu odporne.

Aaaaaaaa, właśnie straciłem kilkaset włosów! Tak, jak po przeczytaniu poprzedniej Twojej sentencji, zgłupiałem do reszty, tak tu dotknęło mnie osłupienie. Zamarłem. Nie mam zbyt wygórowanych ambicji naukowych. Dlaczego stawiasz mnie przed iście noblowską problematyką??? Jak skromny, poznański ichtiolog może odnaleźć ryby, które sadzą rośliny, niańczą żaby i prowadzą ochronkę dla pijawek, a na domiar tego muszą być niejadalne (najlepiej, oczywiście) i w najwyższym stopniu odporne? Pas...

Drogi Anonimie, pomyślałem sobie, że najlepiej będzie, jak wpuścisz do swojego stawu zdechłe ryby, gdyż:

1. są one niejadalne (oczywiście, po jakimś czasie; wierzę jednak, że przez ten dzień mógłbyś je przypilnować, żeby ich nikt nie ukradł),
2. są w najwyższym stopniu odporne (trudno chyba o rybę, która zniesie więcej życiowych przeciwności niż rybie truchło),
3. sprzyja rozrostowi roślinności (i tu również spełniłyby się Twoje życzenia; zdechłe rybki, użyczając swojego ciała roślinkom, pozwoliłyby im na satysfakcjonujący Cię rozwój). Dodam jeszcze, opierając się na swym skromnym doświadczeniu, że również pijawkom i żabom zdechłe ryby specjalnie nie przeszkadzają, o ile są one dozowane w rozsądnych ilościach. Co więcej, powiem, że nie zakłócają wychowu małych żabek (nie zjadają ich przecież), dzięki czemu doprowadzają do zwiększenia żabiej populacji, a przecież o to Ci chodziło?

Jest tylko jeden kłopot przy tego typu zarybieniu. Otóż, nie potrafię sobie odpowiedzieć (skoro wędkarstwo wykluczyłeś), jaki rodzaj rekreacji chciałbyś uprawiać???

Drogi Anonimie!

Pozwoliłem sobie wybrać Twój list jako przykład pytania nieprzemyślanego, napisanego dla samego pisania i nie przeczytanego po jego napisaniu. I dlatego starałem się odpowiedzieć na poziomie pytania, które trafiło do mojej pocztowej skrzynki. Wierzę więc, że udało mi się Ciebie jakoś zadowolić, przynajmniej w części logiczno-gramatycznej.

Drodzy Pogawędkowicze!

Jak widzicie, staram się, jak mogę, odpowiadać na Wasze pytania. Nie ukrywam - są to czasem pytania trudne, czasem podchwytliwe, a czasem muszę się przyznać - nie znam odpowiedzi na drążący Wasze umysły temat. Mimo to, naprawdę, cieszę się, że mogę Wam w jakiś tam sposób pomóc, albo wyjaśnić pewne wątpliwości. Dlatego dziękuję za wszystkie pytania; szczególnie za te przemyślane i przeczytane po napisaniu. Dlatego proszę: „Piszcie ładne pytania!”

Wasz Kajko


 
Pokrewne linki
· Więcej o Pytania do ichtiologa
· Napisane przez Zespół Redakcyjny


Najczęœciej czytany artykuł o Pytania do ichtiologa:
Jak zostać ichtiologiem?


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Ale... o co chodzi? (Wynik: 1)
przez adalin (adalin@poczta.onet.pl) dnia 06-02-2003 o godz. 19:37:34
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.youtube.com/watch?v=2bprl-wGqnc
Pozwolę sobie dopowiedzieć parę słów do odpowiedzi Kajka. Znam osobiście Marcina (Kajka). Często do siebie dzwonimy, rozmawiamy... Lubimy się i tyle :))) I... bardzo mnie boli przesyłanie Mu takich "kwiatków"... Wiem, ile czasu Kajko musi poświęcić na przygotowanie sensownych odpowiedzi na otrzymywane pytania. Wiem, ile razy musi powstrzymać swój uszczypliwy jęzorek (o czym zanjący Go, wiedzą) przed doszczętnym zruganiem niektórych "pytaczy". Nie cytujemy "kwiatków" przez szacunek dla Was. Ale, skoro Kajko nie wytrzymał, nie mamy obiekcji...
Ten post jest kierowany do Tych z Was, którzy, ukrywając się pod płaszczykiem Anonima, probują zdyskredytować Jego wiedzę... albo po prostu zlekceważyć :( Choćby samą formą pisania. Ileż to jest, napsiać dwa pytające zdania???? Ale ile Kajko musi zdań napisać, żeby odpowiedzieć:( Policzcie... Więc proszę, szanujcie czyjąś pracę.

pzdr - ad



Re: Ale... o co chodzi? (Wynik: 1)
przez sigi (sigi@gt.pl) dnia 06-02-2003 o godz. 20:42:36
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.eurofishing.pl
Trudno to skomentować.Z mojej strony pragnę Ci przedewszystkim podziękować za cierpliwość i pracę którą wkładasz w pogawędki.Chciałbym aby takie pytania więcej się nie pojawiały ale wykluczyć tego nie możemy.Myślę, że trzeba je poprostu zostawiać bez odpowiedzi i od razu kasować.Jeszcze raz życzę cierpliwości i "ładnych pytań" :-) Do zobaczenia w Ryni !!!



Re: Ale... o co chodzi? (Wynik: 1)
przez Sazan dnia 06-02-2003 o godz. 23:29:16
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.sazan.com.pl
Ręce opadają i cała reszta...
Myślę, Kajko, że nie ma co kierować się ambicją i szlachetnymi pobudkami chcąc rozgryźć i odpowiedzieć na takie, pożal się Boże, "pytanie". Uważam, że pytając o cokolwiek trzeba mieć szacunek do osoby pytanej i dlatego należy się choć odrobina wysiłku włożonego w sprecyzowanie jego sensownej treści.
Wygląda mi na to, że albo ktoś zrobił nam (?) kawał, albo jakiś czynny uczestnik pobierania nauk w szkole specjalnej, w czas wagarów wstąpił do kawiarenki internetowej i tak od niechcenia, sobie poklikał...
Bez skrupułów wyrzuciłbym to do kosza.



Re: Ale... o co chodzi? (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 07-02-2003 o godz. 00:56:12
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Brawo Kajko !!
Twoja odpowiedz podobała mi się najbardziej z wszystkich jakie tu widziałem. Śmiałem się głośno. Kto powiedział, ze takie pytanie było nieodpowiednie. Gdyby go nie było, musiałbym iść na jakijś występ kabaretu, żeby trochę się odprężyć. Twoja odpowiedź trochę podreperowała mój stan zdrowia - masaż brzucha to najlepsze lekarstwo. Myślę, że anonim tak wyczerpujacj odpowiedzi, nawet we śnie się nie spodziewał.
Doktorat zrobisz bez problemu a ja stawiam wielkie piwo !!



Re: Ale... o co chodzi? (Wynik: 1)
przez DENTEX dnia 07-02-2003 o godz. 13:18:00
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.uleona.com http://www.adriatykfishing.pl/
ja nie napisale to pitanie, ale po prsotu czytam miendzi zendami
facet chcial rade na to ze by mu staw nie bil jalowy w zycie,
co do ryb niejadalnich to facet ma takich sasiadow i uwaza ze bi zladli rybi jadalne. Zeczewiszcie tez sie czensto spotykam z pitaniamy krotkimy a proszy sie o duza odpowiedz. kajko po prostu w takich situacjach mozesz skieowac na jakast ksiazke swoja lub inego kolegi ktory pisze o malich stawach. Ja sie nie dziwie pitajancemu. czasami tak do mnie wizwaniaja dzienikaze ze by im w pare zdan powiedziec wszistko o chodowli ryb...a ony o tym chca napisac artykol na dwie strony. Oczewiscie przedstawiajaj sie jak inwestorzy itp....


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.09 sekund :: Zapytania do SQL: 74