Kormorany często polują na ryby zbiorowo, zapędzając je najpierw na płycizny i tam atakując.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 596
Zalogowani 0
Wszyscy 596
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Węgorz w akwarium?
Opublikował 21-03-2003 o godz. 12:46:42 Zespół Redakcyjny |
Kajko napisał Pstrag zapytał:
Czy mogę hodować w dużym (100-200 l) akwarium drapieżne ryby słodkowodne,
np. węgorza(e) szczupaka i czy w takich warunkach ryby będą pobierać pokarm
(małe ryby , dżdżownice), i czy będą rosły?
Kajko:
Myślę, że możesz hodować rybki w tak ekstremalnych warunkach. Co więcej, jestem pewien, że będą one pobierać w tych warunkach pokarm. Tak samo jestem przekonany, że możesz siedzieć całe życie w szafie i też będziesz pobierać pokarm, i sobie zdrowo rosnąć.
Spotykam się często z takimi praktykami jak hodowla rodzimych ryb słodkowodnych w domowych zaciszach w celu podglądania życia wodnych stworków. Sam należałem do takiego grona i trzymałem kozę w akwarium 70. litrowym. Nie zaprzeczę, było to ciekawe. Miałem na własność kozę, rybkę która jeszcze nie tak dawno pływała sobie w rzece. Teraz mogła pływać sobie u mnie i nic jej nie groziło. I wiesz co? Po paru miesiącach zrobiło mi się stwora żal. Tak sobie pomyślałem „...miałaś ty kozo tyle wody, ile chciałaś, a ja cię tu trzymam w 70. litrach”. Wypuściłem ją z powrotem na wolność.
Do hodowli w warunkach domowych nie nadają się nasze rybki śródlądowe. Uważam, że z dwóch powodów, a nawet z trzech.
Po pierwsze - dorastają one do dużych rozmiarów jak na rybki akwariowe, a dwustulitrowe akwarium jak ulał pasuje do molinezji lub gurami mozaikowego, a nie szczupaka czy węgorza.
Po drugie - nasze rybki wyraźnie potrzebują czterech pór roku. Co zrobisz z akwarium zimą? Wystawisz na je balkon czy dasz na parking strzeżony?
Po trzecie - nie bierz przykładu z sadystów, którzy w imię lepszego poznania życia rybek trzymają je w akwarium, podglądając ich dzikie zachowania w trakcie zasadzki i polowania na pęczki tubifeksu lecącego z nieba na zmianę z suszonymi dafniami.
Jednym zdaniem - do celów akwarystycznych nadają się rybki z ciepłego klimatu, najlepiej wyhodowane w niewoli (a o takie nietrudno).
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Węgorz w akwarium? (Wynik: 1) przez Sazan dnia 21-03-2003 o godz. 14:24:03 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.sazan.com.pl | "Zielona" odpowiedź Kajka :) Zielona, w partyjno-ekologiczno-humanitarnym znaczeniu :))) Kiedyś, podobnie traktowałem karpiki. Hodowałem je w olbrzymim szklanym akwarium. Trwało to raptem parę miesięcy. Zrezygnowałem jednak z innych powodów niż Kajko z kozy. Tak brudziły akwarium, że ciągle w nim była mętna woda. Uniemożliwiało to komfortowe warunki podglądania ich życia. W końcu wypuściłem na wolność... Teraz wiem, że trzymanie naszych, rodzimych gatunków nie ma sensu. Nie jesteśmy w stanie zapewnić im godziwych warunków życia. Męczarnia dla ryb. Co innego ryby tropikalne. One przez okrągły rok mają prawie takie same temperatury wody i warunki życia. Dzisiejsi akwaryści coraz częściej hodują nawet ryby morskie, pilnując odpowiedniego składu chemicznego, zasolenia i napowietrzania wody. Trzeba jednak być do tego odpowiednio przygotowany! Przyznam się, że trzymanie u nas np. słonia w zoo też robi na mnie przykre wrażenie i de facto, jestem temu przeciwny... To nie jest zwierzę klimatu umiarkowanego! A ileż zwierząt jest przemycane w skandalicznych warunkach przez granicę i... potem wypuszczane na wolność bo nikt nie wie co z takim dorosłym później fantem robić. Słyszymy chociażby o piraniach w naszych wodach. Kiedyś widziałem na drzewie kolorową papugę (uciekinierka czy wyrzucona?)! Wszystko to mało śmieszne...
|
|
|
Re: Węgorz w akwarium? (Wynik: 1) przez Lucek dnia 21-03-2003 o godz. 16:08:26 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nie dokońca zgadzam sie z odpowiedzia Kajka. Wiele ksiażek akwarystycznych poleca hodowle rodzimych gat. ryb m.in z uwagi na łatwość w ich utrzymaniu. Oczywiscie nie wszystkich. Szczegolnie 2 gatunki mozna tu polecić: ciernika i rózanke. Ciernika mozna hodować w akwarium juz 50-litrowym.Temperarura wody nie powinna byc wyzsza niż 22-23 stopnie celcjusza. Należy tylko pamiętać o tym, ze w akwarium nie moze byc więcej niz jeden samiec oraz o tym, ze przyjmuje tylko żywy pokarm. Różanka znosi wyzsze temp. nawet do 25 stopni celcjusza. Należy ją hodowac w małej grupce. Pobiera kazdy rodzaj pokarmu. Oba gatunki preferuja akwaria częściowo zarosnięte. Z drugiej strony musze tez przyznac racje Kajkowi. Nie tak dawno w jednym z barów krakowskich miałem okazje ogladac akwarium ok. 250 litrowe w którym były nastepujące ryby: 2 sumy europejskie ok 25 cm, 4 okonie po 7 cm, 2 sandacze ok 20cm, szczupak wielkości sumów. na gorze pływało stadko cierników. z tego co sie dowiedziałem ryby pochodziły z Wisły. Takie działanie uwazam za głupote. Nalezy jedak pamietać, ze niektóre ryby rodzime mozna pielegnowac z powodzeniem w domomym akwarium... Łukasz |
|
|
Re: Węgorz w akwarium? (Wynik: 1) przez Lucek dnia 22-03-2003 o godz. 08:09:48 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Oczywiście, że wiem iż różanka jest pod ochroną.Jest juz jednak hodowana w akwariach od jakiegoś czasu i osobniki sprzedawane w sklepach zazwyczaj urodziły sie w niewoli... |
|
|
Re: Węgorz w akwarium? (Wynik: 1) przez Arek2 (kruczyslaw@wp.pl) dnia 22-03-2003 o godz. 08:10:58 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Niektórych ludzi nie rozumie.... piszą że ryba w akwarium się męczy, może i fakt ale nie tylko nasze rodzime ryby. Wszyscy piszecie że nasze rodzime się meczą a ja mam pytanie czy tropikalne ryby się nie męczą ?? moim zdaniem to wszystko jedno czy dasz rybie 50 czy 100litrów ponieważ dalej jest ograniczona czterema szybami. Wszyscy nagle tak się przejmują rybami i tym ze to dla nich męka a ja przytoczę może nie wędkarski temacik ale moim zdaniem owczarek niemiecki pozostawiony w bloku gdy jego właściciel pojechał do pracy męczy się również jak ryba w akwarium ale nikt tym się nie przejmuje .... a jednak takich właścicieli psów znam dużo i się tym wcale nie przejmują, ich zdaniem pies ich kocha (bo musi) i tyle. Tymczasem jak wpadają do mnie do domu i widzą akwarium to im się nagle żal robi ryb bo są wiezione.....
|
|
|
Re: Węgorz w akwarium? (Wynik: 1) przez hromehunter dnia 23-03-2003 o godz. 07:09:18 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Pstrag , chyba serca nie masz -ryby chcesz meczyc? To moze lepiej tesciowa wsadz do akwarium , szybciej sie zaklimatyzuje , i ile radosci bedziesz mial z ogladania , a moze i czasami nie tylko z......;-))) |
|
|
Re: Węgorz w akwarium? (Wynik: 1) przez marcin_p dnia 24-03-2003 o godz. 10:28:08 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.fotopamiatka.blogspot.com | Śmiało można założyć akwarium środowiskowe z rodzimymi gatunkami, ale bez przesady, nie ze szczupakiem, czy węgorzem. Ale zanim to zrobisz, zastanów się, czy podołasz. Akwarium to nie szklana skrzynka z wodą. To również odpowiednie napowietrzanie, temperatura, filtracja, odpowiednie rośliny, parametry wody, itd. Dużo by o tym pisać. Poza tym wielkość zbiornika też musi być adekwatna to gatunku ryb, ilości ryb, jej usposobienia... I nie zgadam się Kajko, że to sadyzm. Niejednokrotnie ryby mają lepiej niż na wolności.:-) Tylko trzeba się na tym znać i być naprawdę zapalonym akwarystą. Chcąc założyć akwarium i pozostawić je samemu sobie, to lepiej sobie daruj. Ale szczupaka i węgorza to sobie, chłopie, odpuść!
|
|
|
|