Dzas napisał
Brda – piękna rzeka, przecinaj±ca błękitn± wstęg± sosnowe połacie Borów Tucholskich, kryj±ca jeszcze w swoich wodach prawdziwe górskie klejnoty – pstr±gi i lipienie. Brda – moja miło¶ć od samego pocz±tku wędrówek za kropkowanymi rybami, rzeka wielu porażek i kilku sukcesów, które pozostan± w pamięci na zawsze...
Chciałbym Was zaprosić nad jej bystre i czyste wody w sierpniu na biesiadę, na której prócz wielebnego jadła i trunku spróbujemy przyozdobić swój wędkarski los o kilka miłych, kropkowanych wspomnień...
Gdzie?
Miejsce spotkania – samo serce Borów Tucholskich – Rytel, a dokładnie pole namiotowe zlokalizowane 0,5 km poniżej Rytla, w pięknej nadrzecznej dolince, nad sam± rzek±.
Dojazd
Piękna i czysta miejscowo¶ć Rytel, stanowi±ca doskonał± bazę gastronomiczno-zaopatrzeniow± (pora dnia czy nocy nieistotna – zawsze co¶ jest otwarte), leży ok. 15 km od Chojnic, na trasie Chojnice – Tczew. Dojazd jest niezły - można dostać się tam samochodem, poci±giem (stacja RYTEL WIE¦!, można pomylić ze stacj± RYTEL, gdzie jest tylko le¶nictwo). Niestety, od stacji jest daleko do pola namiotowego. Z bagażami to ok. 30-40 minut marszu + planowe przestoje (liczne knajpki po drodze).
Do naszej bazy można też dojechać PKS-em. Przystanki znajduj± się z obu stron drogi, ok. 700 m od pola namiotowego. W razie potrzeby pokieruję po uprzednim telefonie (zasięg GSM jest OK).
Pole namiotowe znajduje się przy drodze z Rytla do Zapędowa. Wystarczy skręcić z szosy Chojnice – Tczew w samym sercu Rytla (pomiędzy mostami na Wielkim Kanale Brdy a mostem na Brdzie) na Zapędowo, by po ok. 500 m zobaczyć ze skarpy miejsce naszego spotkania.
Dlaczego warto?
Atrakcje, jakich można się spodziewać, to cisza, spokój, ¶piew ptaków przez cały dzień i prawdziwy relaks. No i możliwo¶ć pogrillowania, popicia „złocistego”, rozpalenia porz±dnego ogniska, noclegu w namiotach lub poza nimi... (to dla „strudzonych wędrowców”). No i oczywi¶cie połowienia – spinning i mucha.
Oferuję na zasadzie wypożyczenia komplet sprzętu muchowego dla chc±cych „posmakować” metody i krótki instruktaż, mogę zorganizować krótki kursik kręcenia muszek... Być może uda zaprosić się którego¶ z miejscowych, znanych w lokalnym „wędkarskim ¶wiatku”, chojnickich wędkarskich wyg, który w Brdzie zna każdy dołek i utopił w niej tysi±ce much i błystek.
Opłaty
Brda zaliczana jest do wód krainy pstr±ga i lipienia w okręgu bydgoskim, wiec obowi±zuj± opłaty „górskie”.
Opłata jednodniowa wynosi 25 zł.
Konto: BS Bydgoszcz, 81420007-5933-27006-3
Wszelkich informacji udziela:
ZO PZW, 85-023 Bydgoszcz, ul. Toruńska 57a,
tel. (52) 3711342, fax. (52) 3712792, 93.
Ryby i sprzęt
Rzeka w obecnych latach nie jest zbyt rybna, ale zdarzaj± się piękne chwile... Nastawiamy się na pstr±gi i lipienie, ewentualny przyłów mog± stanowić klenie, okonie i szczupaki. Ale nie po ryby się tu przyjeżdża, a po totalny kontakt z dzik± przyrod±...
Sprzęt spinningowy: „pstr±gowy” kijek 2,4 – 2,7 m tak do 20-25 g c.w., dobrany do niego kołowrotek z żyłeczk± 0,20 – 0,22 będzie stanowił zgrabny komplecik. Sprzęt muchowy typowo pod pstr±ga i lipienia – znawcom tematu nie muszę nic tłumaczyć. Przydadz± się minimum wodery, lepsze byłyby spodniobuty i polaryzacyjne okulary. No i małe woblery, błystki, gumki, muchy i co tam jeszcze macie w pudełkach.
Kiedy?
Termin biesiady: 14-17 sierpnia. Jestem w stanie zjawić się w Rytlu w czwartek 14-go, w godzinach południowych i pozostać tam do niedzielnego popołudnia, więc będ± 3 doby na harce i swawole. Przyjazdy „rodzinne” jak najmilej widziane.
Pole namiotowe może pomie¶cić kilkadziesi±t osób, więc miejsca jest sporo. Opłaty s± symboliczne lub żadne – zależy, czy przyjedzie le¶niczy upomnieć się o swoje. Zawsze opłata była za osobę i ewentualnie samochód, nigdy nie zależała od wielko¶ci namiotu – cena kilku złotych za cały czas pobytu na osobę nie będzie stanowić chyba wielkiego problemu.
Przy większym zainteresowaniu biesiad± postaram zamówić trochę drewna na ognisko, żeby nie trzeba było biegać za chrustem po lesie. Na polu namiotowym jest miejsce na ognisko, pompa z pitn± wod±, kabina WC i kilka drewnianych ławek – wszystko, co potrzebne na biwaku. W przypadku deszczowej pogody ognisko jest także możliwe...
Pole nawiedzane jest przez spływy kajakowe, więc to, czy będziemy mieli towarzystwo (zazwyczaj tylko na jedn± noc), zależy od szczę¶cia. Ale nigdy kajakarze nie stanowili wielkiego problemu – s± zmęczeni wiosłowaniem i kład± się szybko spać, a rano płyn± dalej...
A propos spływów – jeżeli każdy będzie miał ze sob± dmuchany materac możemy zorganizować sobie spływ materacowy – wypróbowan± od lat, ¶wietn± zabawę.
Przyjeżdżamy z własnym sprzętem biwakowym i... czym tylko chcecie. Obiady można je¶ć we wsi, zaopatrzenie żywno¶ciowo-napojowe dostępne jak już pisałem w zasadzie przez cał± dobę. Jakiego¶ małego grillka zabiorę, będzie można podymić...
Proszę chętnych do wzięcia udziału w biesiadzie „pewniaków” o zapisanie się poniżej. Będzie mi miło Was zobaczyć nad Brd±...
Dż±s