Dzasowa napisał
Pogawędki Wędkarskie zago¶ciły po raz pierwszy w naszym białochowskim domu w ubiegłym roku,
kiedy to Robert i Piotr umie¶cili swój list z pro¶b± o używany sprzęt wędkarski. Nigdy nie
przypuszczałabym, że otrzymaj± co¶ więcej od dwóch, no może trzech wędek i kilku haczyków.
Gdy akcja ruszyła i do domu zaczęły przychodzić paczki z darami i pieni±dze na ten cel wszyscy
oniemieli. Dzieciaki z rado¶ci± i okrzykami oznajmiały: "Ciociu znowu przyszła paczka,
ciekawe sk±d tym razem?". Nagle okazało się, że chętnych do wędkowania jest trochę więcej.
Potem wiecie jak było. Tak czy inaczej dzieciaki uwielbiaj± wychodzić nad wodę, tym bardziej,
że maj± z czym.
Potem był pożar. Sprzęt wędkarski na szczę¶cie ocalał, więc odpoczywali¶my nad wod± i starali¶my
się zapomnieć o tym wydarzeniu. To wydarzenie upewniło mnie, że na PW s± ¶wietni ludzie, którzy
s± duchem i my¶lami z nami. My¶lę, że wła¶nie wtedy "Nasz Dom Dziecka" stał się
czę¶ci± Pogawędek.
Po wakacjach dom był gotowy na przyjęcie dzieci, całe wakacje trwały prace, w które angażowały
się dzieciaki. Te które wróciły z domów były u¶miechnięte i szczę¶liwe. Opowie¶ci o tym jakie
ryby złowiły i co miały na haczyku upewniły nas, że złapały bakcyla wędkarstwa.
Remont pochłon±ł ogromne pieni±dze i mimo, że ludzi dobrej woli było sporo, problem finansów
był jak zwykle aktualny. Zapowiadała się ciężka zima. Aż tu nagle pewnego pięknego dnia Old_rysiu
przypomniał na stronach PW o smykach z Białochowa i zarz±dził akcję "BUTY". Zgodnie
z umow± wypisałam imiona dzieci, które nie miały obuwia zimowego i dopisałam, żeby¶cie się
nie martwili jak nie starczy dla wszystkich. I tu kolejny raz mnie zaskoczyli¶cie. Wszystkim
dzieciom będzie cieplutko w stópki tej zimy - nowe, piękne buty otrzymało 11 dzieci, a osławiona
"50-tka" jedzie do nas z Berlina. Liczyłam uważnie wszystkie przekazy i okazało
się, że przysłali¶cie 590 zł, dwie nowiutkie pary traperów i dwie używane (w ¶wietnym stanie),
super ciuchy dla starszych wychowanków (ogromne buziaki od nich). Zostało mi 110 zł, więc
kupiłam młodzieży 11 czapek - takich, w których nie wstydz± się wychodzić na miasto.
Z zakupami musiałam się pospieszyć, bo okazało się, że wybieraj± się do Grudzi±dza pewni
znani nam wędkarze. W sobotę 8 listopada 2003 r. zaszczycili nas swoj± obecno¶ci± państwo
B±kowie i Asknet. Cudowna okazja do zakończenia akcji "BUTY". Jednak czę¶ć dzieci wyjechała
dzień wcze¶niej na przepustki do domów, więc zrobiłam im zdjęcia w nowych butkach. Około godziny
17 przyjechali¶my do białochowskiego domu. Po czę¶ci oficjalnej i krótkich przemowach nasi
go¶cie przyst±pili do rozdania butów i zwiedzania domu. Dawno nie widziałam tak l¶ni±cych
pokoi - to był wyraz ich wdzięczno¶ci.
Bardzo dziękuję Wam wszystkim w imieniu moim i całego grona pracowników z Pani± Dyrektor
na czele. Ta akcja nie mogła trafić w lepszym momencie. Dziękujemy przede wszystkim Tobie
Old_rysiu za pomysł i zaangażowanie. Dzięki za buty dla Roberta Tobie Sazanie i dla Adasia
Tobie Siudaku. Za przekazy pieniężne dziękuję: Oldiemu, Rojowi, Włodkowi, Sandalowi, Jarbasowi,
Esoxowi i Mirasowi. A za odzież Siudakowi, Markowi i Monice B±k i Oldrysiowi (poza odzież±
Oldi przysłał 50 par skarpetek). Wiem, że Seba wysłał już do nas butki dla Pawła nr 50 (dwie
pary) - wielkie dzięki. Dzieciaki ciesz± się, że maj± takich przyjaciół, na których mog± zawsze
liczyć...
wychowawca: Beata Chojnowska (Dż±sowa)