Czy wiesz, że...
W klimacie europejskim samce karpia osiągają dojrzałość w wieku 3 lat, samice 4 – 5 lat. Karp przystępuje do tarła, gdy temperatura wody osiąga 18 – 20°C. Następuje jednocześnie składanie do wody ikry (jaj) przez samice i mleczu (plemników) przez samce. Zapłodnione jaja przyklejają się do pędów i liści roślin podwodnych. Najbardziej odpowiednia dla rozwoju zarodkowego jest temperatura wody od 16 do 24°C. Rozwój wówczas trwa 3 – 5 dni. W niskiej temperaturze wody (10°C) okres rozwoju zarodkowego wydłuża się do 264 godzin.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 339
 Zalogowani 0
 Wszyscy 339

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym wątku będę podawał wpłacone kwoty ...(18213) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że święto, świętem ...(59101) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18213) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18213) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18213) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18213) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli ktoś chce wpłacić,, to proszę blik ...(18213) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wodą, oczywiście bez wędki bym n ...(59101) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18213) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Ktoś zapłacił, to trzeba Mu się ...(18213) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2099
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1963
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1984
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2223
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2054
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2111
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2023
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2062
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2424
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2245
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Z pamiętnika wędkarza - cz. 1
Opublikował 25-11-2003 o godz. 15:05:00 docio
Bajania i gawędy wykrzyknik napisał

Rozdział I
Moje początki

Mam 24 lata. Skończę je 29 listopada. Wyklułem się o 13 z groszami 1979 r. Wyskoczyłem na świat z ciepłego łona mojej rodzicielki. Ktoś wkleił w moje mikre ciałko małą duszkę i obudził drżące serce.



Jeszcze wtedy nie wiedziałem, że za kilka lat wezmę pierwszy raz w dłonie wędkę, jeszcze nic nie wiedziałem poza tym, że muszę ssać. I tak ssałem chęć do życia, ssałem je wraz z mlekiem mamy. Tak się to wszystko zaczęło. Razem ze mną rosła chęć poznania, chęć bycia w przyrodzie, życia w niej. Nie w bloku, nie w mieście, tylko w lesie na łące, nad moją pierwszą wodą, strumykiem. Mając siedem lat zacząłem łapać cierniki i kiełbie. Tak, macie rację, jeszcze nie łowić a łapać. Zapytacie jak, w co?

W kancerek, to taki mały podbierak zrobiony z drutu, maminej pończochy i kijka od szczoty. Chodziłem z tym kancerkiem nad strumyczek, wchodziłem do wody przy resztkach starego mostku i w jego cieniu łapałem swoje pierwsze trofea. Łapałem je i wpuszczałem do słoika. Kiedy pływało w nim kilka kolczastych rybek kładłem się na brzuchu na trawie i podziwiałem. Nie byłem "no kilowcem", czasem kładłem je na pokrywce i oglądałem, nie wszystkie przeżywały taki test. Były piękne, oglądaliście kiedyś cierniki z bliska? Samce mają czerwone podgardla, zielone boki. Czasem trafiały się stynki, były bardzo szybkie i ciężko było je złapać. Kiedyś zobaczyłem karasia, to już był potwór - dobre dziesięć centymetrów. Pobiegłem do domu po kancerek i złapałem go. Wszyscy go podziwiali. Mój pierwszy okaz, moja pierwsza wielka ryba.

Gdy tylko zamknę oczy widzę ten szeroki na metr czasem półtora strumyk. Widzę go jak toczy swoją płytką i chłodną wodę. Czuję zimno i miękki piasek na stopach. Uwielbiałem siadać na mostku i patrzeć w wodę. Oglądać wodny świat, stada cierników i stynek. Tłuściutkich kiełbi, żaby i larwy owadów. Kiedyś ta moja wielka woda wyschła, przepadło życie, które mnie tak urzekło. Ktoś porąbał mostek, koryto zarosło zielskiem. Było mi smutno, smutno i ciężko w sercu. Ktoś mi coś odebrał; coś, co było tylko moje; coś, co już miało nigdy nie wrócić. Nawet mimo tego, że strumyczek znowu płynie, mimo tego, że pływają tam stada cierników. Nie rozumiałem tego, coś mnie bolało a ja nie wiedziałem co. To rosła w moim sercu miłość. Tak, prawdziwa i nieskończenie wielka miłość do wody, do samotnych nocy z wędką, do zieleni szczupaczych boków, do srebra łusek płoci i karminowych płetw krasnopiórek.

Snułem się więc nad brzegami strumyczka i myślałem, leżałem na trawie, podziwiałem zachody słońca. Rodzice byli na mnie wściekli, nawet mój tatuś, który rok później miał zaszczepić we mnie wirusa wędkarstwa nie rozumiał mojego rozdarcia. Nie widział rozdartego serca, nie dostrzegał zarodka miłości do wody, a może nie potrafił dostrzec tego, czego sam w sobie nie miał?

Przyszła jesień, zrobiło się zimno i ponuro. Strumyk ożył, potoczył się wąsko, potem nieco szerzej aż wrócił pełną mocą w swoje koryto. Niestety nie mogłem już tak często go odwiedzać, nie mogłem już z nim tak dużo rozmawiać. Wołał mnie, przyzywał do siebie, szumiał mi w uszach w starej muszli u babci. Tęskniłem za nim, potem zamarzł. Myślałem, że umarł, ale on tylko przykrył się kołdrą na zimę. Zabezpieczył małe ciałka wodnych żyjątek. Kochał je tak samo jak ja. Odwiedzałem go, więc w soboty, czasem w niedziele aż pękła lodowa pokrywa. Otworzył się przede mną. Pokazał wodę. Najpierw cienką szczeliną pośrodku, potem coraz szerszą. Szumiał, śpiewał, a moje serce śmiało się i szemrało razem z nim.

Nasza przyjaźń miała się niedługo skończyć. Miałem poznać radość, którą miała mi przynieść wielka woda. Mimo tego wszystkiego, co miało nadejść i odejść, ciągle miał ciepły kącik w moim sercu, ma go do dziś. Choć nie widziałem się z nim od kilku lat, to często o nim myślę, często przywołuję w myślach piękne kolory cierników, chłód małej wody i piosenkę, którą nucił mi do ucha kręcąc się między polami - mój stary przyjaciel strumyk.

wykrzyknik


 
Pokrewne linki
· Więcej o Bajania i gawędy
· Napisane przez docio


Najczęœciej czytany artykuł o Bajania i gawędy:
List wędkarza


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Z pamiętnika wędkarza (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 26-11-2003 o godz. 03:07:12
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Bardzo sentymentalne. Będziesz tam musiał pojechać i opisac nam - jakie zmiany w czasie widać na takim strumyku.



Re: Z pamiętnika wędkarza (Wynik: 1)
przez jacek_dsw dnia 26-11-2003 o godz. 11:58:12
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.bez-cisnien.neostrada.pl/
No to mnie kolega miło zaskoczył tym bajaniem :D. Świetnie się czyta, aż się rozmarzyłem :D


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.08 sekund :: Zapytania do SQL: 50