Już dzisiaj wieczorem spotkamy się przy wspólnym, wigilijnym stole. Płyn±ce zewsz±d wie¶ci głosz±, że nie zabraknie na nim wszelkich mniej lub bardziej tradycyjnych rarytasów. Pozwólcie, że przedstawię jeden z nich, w krótkiej fotorelacji.
Wieczorem po całym domu - mimo wł±czonego wentylatora - rozniósł się zapach gotowanej kapusty i grzybów.
Po ugotowaniu oba składniki zostały zmielone, za¶ na patelni zaskwierczała cebulka. Wkrótce wszystko razem pyrczało smakowicie na jednej patelni.
Co się dzieje z drożdżami pod wpływem cukru? Ja nie wiedziałem, że się rozpuszczaj±. A jednak...
Taka to masa powstaje z tych drożdży. Do niej dolewa się troszkę mleka i lekko posypuje m±k±.
Co robi± drożdże po dodaniu mleka i m±ki? Rosn±! To akurat wiedziałem...
A po poł±czeniu z m±k± powstaje ciasto, które sobie spokojnie ro¶nie w ciepełku. Potem typowo męska czynno¶ć - wałkowanie (lepiej nie dawać kobiecie wałka do ręki, kiedy nerwowa). Wycinanie, nakładanie farszu i lepienie pierożków.
- Przepraszam, czy to kolejka do smażenia?
Cuda, normalnie cuda... Pierożek wrzucony na rozgrzany tłuszcz momentalnie ro¶nie.
A po chwili tak smakowicie się rumieni. Ważne, aby obrumienić obie strony.
Jeszcze ostatnia patelnia i fajrant. Trochę się tego narobiło.
I oto s±. Pierożki z ciasta drożdżowego z kapust± i grzybami na Wigilię Pogawędek Wędkarskich.
Przyrz±dzała Namarie, moralnie wspierał Esox