Czy wiesz, że...
70-centymetrowy wymiar ochronny sum przekracza po 6 latach życia. Przy sprzyjających warunkach 150 cm i 30 kg wagi osiąga w 10-13 roku.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 552
 Zalogowani 0
 Wszyscy 552

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
dzas: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(389138) Apr 24, @ 21:24:03

mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(389138) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(389138) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(389138) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(389138) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(389138) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(389138) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(389138) Apr 02, @ 17:57:24


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2261
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2040
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2154
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2290
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2121
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2179
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2086
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2130
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2492
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2314
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Sezon z łódki jest za krótki
Opublikował 07-01-2004 o godz. 09:00:00 docio
Spinningowe łowy Jarbas napisał

Pamiętam dokładnie koniec kwietnia. Przygotowane kołowrotki, wędki i poukładane w pudle przynęty. Łódź czyściutka z całym osprzętem czekała na początek maja, na dzień, kiedy rozpoczynałem sezon spinningowy. Nim się obejrzałem trzeba wszystko chować i zabezpieczyć na zimę. Moim zdaniem sezon z łódki jest za krótki.



To był nasz ostatni wyjazd na ryby roku 2003. Był to dokładnie koniec listopada. Sezon niby trwa do końca roku, ale na wodach PZW w okręgu bydgoskim łowić z łódki można tylko do 1 grudnia. Jest to moim zdaniem niesprawiedliwe, bo inne okręgi pozwalają pływać łódką po 1 grudnia, ale nie o sprawiedliwości chciałem tutaj pisać.

Tradycyjnie celem naszej wyprawy było jezioro Piaseczno wchodzące w skład rozległego zbiornika zwanego od leżącej przy nim miejscowości - Zalewem Koronowskim. Wyjeżdżaliśmy z Inowrocławia o godzinie 5 rano. Wcześnie jak na tę porę roku, ale obawialiśmy się o warunki drogowe i chcieliśmy mieć wystarczający zapas czasu do pokonania 100 km dzielących nas od ulubionego szczupakowego łowiska. Warunki drogowe okazały się wyśmienite jak na tę porę roku a nad wodę dotarliśmy dość szybko w panujących jeszcze całkowitych ciemnościach. Przy świetle z lamp samochodowych dokonaliśmy zwodowania łódki i oczekując świtu popijaliśmy gorącą kawę siedząc w aucie.

Cholernie lubię takie chwile, chwile na moment przed wypłynięciem. Człowieka ogarnia pewna melancholia, wewnętrzna radość a po głowie krążą pytania, na które nasuwają się wyłącznie optymistyczne odpowiedzi. Jaki ten dzień będzie? Czy będą brały? Jak duże i na co? Gdzie mamy łowić? Dlaczego ten świt się tak opóźnia?

Zabraliśmy się za rozkładanie wędek. Dość trudno przewleka się plecionkę przez przelotki przy tak nikłym świetle, ale żal nam było każdej minuty, a nawet sekundy. "Po palcu" udało nam się uzbroić wędki i po dodatkowym uzupełnieniu warstwy ubrań wgramoliliśmy się do łódki. Wypływamy. Nie lubię wracać się do brzegu, zabobonny chyba jestem, ale niestety musiałem. Podczas startu wyleciała nam śrubka blokująca silnik. Powrót do brzegu był konieczny, gdyż bez niej nie było możliwe jakiekolwiek pływanie. Maksymalną mocą silnika popłynęliśmy do najbliższego nam brzegu, z racji już chyba doświadczenia określanego mianem odwiedzanego przez interesujące nas szczupaki.

Włączam echosondę. Pusto. Nie ma nic. Pływaliśmy zygzakiem blisko brzegu. Obszar o głębokości do 5 metrów widać nie przypadł rybom do gustu. Szukać ryb zaczęliśmy głębiej. Pierwsze znaczki na ekranie echa mogące być rybami zaczęły pojawiać się na głębokości około 8 metrów. Kotwiczymy łódkę na 10 metrach. Do brzegu mamy jakieś 100 m. Pod nami stok o dość łagodnym równomiernym spadku. Rzut w stronę otwartej wody lokował przynętę na głębokości około 14 metrów. Łowiliśmy na wleczonego. Po rzucie czekaliśmy aż przynęta dotrze do dna następnie wolno skręcając linkę kołowrotkiem prowadziliśmy ją tuż nad dnem. Brań nie było. Przestawialiśmy łódkę co kilkanaście rzutów. Cały czas brań nie było, mimo że echosonda wskazywała obecność ryb o różnej wielkości. Zacząłem zastanawiać się, co robimy nie tak, gdy w pewnym momencie Kunta wyraźnie wskazywał swoim zachowaniem, że zaciął rybę.

Nie będę opisywał ze szczegółami, co było dalej. W skrócie błąd polegał na nieodpowiednim prowadzeniu przynęty. Należało ją rybom serwować na ciężko i w opadzie. Gwałtowne poderwanie, szybki opad i tak w kółko. Łupem padło parę szczupaczków i okonków. Przynętą było kopyto - perła z czerwonym grzbietem, lub ripper - perłowy z czarnym. Niech uzupełnieniem wspomnień z ostatniego mojego i Kunty wyjazdu będzie tych parę fotek poniżej.

Sezon z łódki jest za krótki. Szybko mija siedem miesięcy. Kolejne pięć dłuży się strasznie, nieproporcjonalnie długo. Jaki będzie sezon 2004 roku? Gorszy? Lepszy? Na te pytania mam nadzieję poznam odpowiedzi dopiero pod koniec sezonu. Dopiero, gdy po raz ostatni w sezonie 2004 spływać będę z łowiska. Życzę sobie, o ile mogę oczywiście, abym w przyszłym sezonie miał lepsze wspomnienia, a już minimum takie same jak w tym minionym. Oczywiście nam wszystkim tego życzę, aby sezon 2004 roku był o wiele lepszy niż ten miniony roku 2003.

Jarbas


 
Pokrewne linki
· Więcej o Spinningowe łowy
· Napisane przez docio


Najczęœciej czytany artykuł o Spinningowe łowy:
Trokizm


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Sezon z łódki jest za krótki (Wynik: 1)
przez ledd1 dnia 07-01-2004 o godz. 11:06:38
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Pomimo kończącego się roku okazał się on dla Was łaskawy. Szczególnie ten okoń - ładny. Sądzę, że było zarybniście.



Re: Sezon z łódki jest za krótki (Wynik: 1)
przez marcin_p (marcin_p@interia.pl) dnia 07-01-2004 o godz. 11:22:21
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.fotopamiatka.blogspot.com
Ty to jednak Jarek piszesz... podoba się Marcinowi. I oświadczam, od maja przyszłego roku łowię tylko na "perłę" z 20 g. główką. ;-))



Re: Sezon z łódki jest za krótki (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 07-01-2004 o godz. 13:07:06
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Od kiedy klikam na internecie, zauważyłem, że moje wędkarstwo jest połowiczne. Brakuje mi tego jednego małego sprzętu. Nie chce pisać o łodziach.
Brakuje mi tej małej kosteczki w ręce, która często widzi o wiele więcej. Kosteczki, która utrwali obraz. Zimą, można dokładnie się przyglądać produktowi tej kostki - fotografii. Sam już nie wiem, czy aby to nie ważniejsze od wędziska czy kołowrotka.



Re: Sezon z łódki jest za krótki (Wynik: 1)
przez Pioterek dnia 07-01-2004 o godz. 15:09:52
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Jak się dowiedziałem od somego Jarbasa, lubi łowić na takie przeciążone przynęty, może i Ja zaczne tak łowić i będe miał jakieś lepsze efekty:))?



Re: Sezon z łódki jest za krótki (Wynik: 1)
przez wykrzyknik dnia 07-01-2004 o godz. 15:43:14
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.wykrzykni.iportfolio.pl
Proszę, proszę, mamy taki sam termos :-).



Re: Sezon z łódki jest za krótki (Wynik: 1)
przez PaP dnia 13-01-2004 o godz. 22:25:37
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Jarbas patrze, że się znasz na ripperach a wiesz czemu no bo i ja takich gum używam :-)( kopyto białe z czerwonym grzbietem i czarnym).



Re: Sezon z łódki jest za krótki (Wynik: 1)
przez Exage dnia 13-07-2005 o godz. 20:07:34
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Sezon z łudki moze i jest za krutki jednak czasem można z łodzi bardzo ładnie połowić co rekompensuje to wszytko


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.09 sekund :: Zapytania do SQL: 82