Czy wiesz, że...
Wartością graniczną tlenu rozpuszczonego w wodzie, poniżej której ryby sną (w mg/litr) jest dla pstrąga potokowego 2,2; pstrąga tęczowego 1,2; leszcza 0,4-0,5; sandacza 0,5-0,8; okonia 0,2 - 0,6, płoci 0,7; szczupaka 0,3- 0,6; karpia 0,2-0,3; lina 0,1-0,2; karasia 0,1.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 568
 Zalogowani 0
 Wszyscy 568

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym wątku będę podawał wpłacone kwoty ...(18254) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że święto, świętem ...(59108) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18254) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18254) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18254) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18254) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli ktoś chce wpłacić,, to proszę blik ...(18254) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wodą, oczywiście bez wędki bym n ...(59108) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18254) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Ktoś zapłacił, to trzeba Mu się ...(18254) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2103
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1965
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1986
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2226
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2056
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2113
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2025
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2065
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2427
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2247
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Dziwnów - nie samym morzem człowiek żyje
Opublikował 09-02-2004 o godz. 10:30:00 Monk
Tu łowię Tom_roy napisał

Kolejnym łowiskiem, które warto odwiedzić w trakcie zwiedzania z wędką w dłoni Dziwnowa, jest leśne jezioro Martwa Dziwna. Jest to miejsce, w którym można odpocząć od zgiełku i gwaru zatłoczonych przez ludzi ulic, których w sezonie letnim w Dziwnowie jest naprawdę dużo.



Jezioro możemy odnaleźć spacerując leśną, czarną drogą zaczynającą się zaraz za mostem, po prawej stronie szosy na Międzywodzie. Na końcu biegnącej wzdłuż brzegu Dziwny drogi, po lewej stronie, niedaleko morza, za niewielką przystanią jachtową, ukaże się nam trawiasty brzeg jeziora, z jednej strony porośnięty trzciną, z drugiej zaś olchami. Drzew tych, których gałązki obwieszone małymi szyszeczkami - stanowiącymi utrapienie wędkarzy - niestety nad wodami tego akwenu nie brakuje.

Historia tego łowiska jest dość stara i ciekawa, więc pozwolę sobie w skrócie ją opisać. Po trosze mówi ona o sile natury i uporze człowieka.
Już przed wiekami ujście Dziwnej, będącej jedną z trzech głównych cieśnin delty Odry było systematycznie, a co gorsza skutecznie zasypywane piaskiem, nanoszonym przez morskie fale. W przypadku pozostałych cieśnin - Piany i Świny - problem ten nie stanowił aż tak wielkiego zagrożenia. Ujście Dziwnej zamknięte piaszczystą mierzeją i coraz płytsze na skutek nanoszenia coraz to nowych warstw piasku, traciło wartość żeglugową. Już około XI wieku większość statków kierowało się nie na Dziwną, a do pozostałych, drożnych tras wodnych: Świny i Piany. Płytkie wody stały się barierą nie do przebycia dla wielu okrętów wojennych, które w rezultacie osiadały na mieliznach. Od końca XVI wieku prowadzone były prace, mające na celu udrożnienie kanału Dziwnej, jednakże siły natury nie dawały za wygraną i systematycznie zasypywały ujście.

Przełom nastąpił w XIX wieku. Doskonale znający się na inżynierii wodnej Prusacy, postanowili stawić czoła naturze. Można powiedzieć, że poszli na skróty, gdyż zamiast udrożnienia starego kanału Dziwnej, wybrali najbardziej podmokły i niezamieszkany teren mierzei i przecięli ją na pół szerokim torem wodnym, wytyczającym rzece drogę do morza. Kanał umocniono kamiennym nabrzeżem, a drewniane falochrony zastąpiono betonowymi molo, wychodzącymi kilkaset metrów w morze. Stary kanał Dziwnej został zamknięty z dwóch stron piaszczystymi wałami, tworząc istniejące do dziś jezioro Martwa Dziwna. I tak w wyniku uporu i pomysłowości człowieka, w niewielkiej odległości od morza i zachodniego molo, istnieje wspaniałe łowisko.

Jeszcze nie tak dawno, wielu ludzi poważnie obawiało się o dalsze losy tego jeziora. Dostępne dla turystów, systematycznie zaśmiecane, fauna i flora przetrzebiona... Całe szczęście, że od kilku lat, Martwa Dziwna jest użytkiem ekologicznym. Jeszcze w latach 80-tych, w głąb wód jeziora, przy głównej plaży, można było się przejść po drewnianym pomoście. Został on jednak rozebrany, ponieważ jego stan stanowił raczej zagrożenie, a nie atrakcję turystyczną. Trzcinowisko, które widać po lewej stronie trawiastego brzegu głównej plaży, porasta wąski cypel, sięgający w głęb jeziora. W innych miejscach trzcina występuje sporadycznie, w postaci niewielkich skupisk blisko brzegu. Całe jezioro ma kształt wydłużony, a jego brzeg porośnięty jest głównie olchą, której gałęzie często przewieszają się nad wodą, stanowiąc pułapkę dla niedoświadczonych wędkarzy. Linia brzegowa, pomimo, iż wydaje się być jednostajna, kryje w sobie licznie małe zakola i zatoczki. Dno jeziora w przeważającej części jest piaszczyste.

Miejscami porośnięte gęsto moczarką, a miejscami usłane opadłymi konarami drzew.
Jezioro nie jest głębokie. Ulega stałemu wypłycaniu i teraz w najgłębszym miejscu ma około 5 - 6 m. Średnia głębokość - szczególnie przy brzegu - waha się w granicach 1 - 3 m co powoduje, że właściciele woderów mogą obejść, z małymi wyjątkami, praktycznie prawie całe jezioro dookoła. Dno w większości miejsc opada dość łagodnie, liczne są wypłycenia, pozwalające na dość dalekie zapuszczenie się w głąb jeziora. Występują jednak nagłe spadki dna i dołki, na które powinien uważać niedoświadczony wędkarz. Jednakże przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności, można cieszyć się piękną okolicą i możliwością łowienia w miejscach niemal niedostępnych.

Wielbiciele spinningu mogą liczyć niestety tylko na szczupaki i okonie, których jest w jeziorze duża ilość. Uniwersalną przynętą są gumy oraz błystki obrotowe, troszkę mniej popularne są wahadłówki. Szczupaki 1 - 2 kilogramowe są dość częstą zdobyczą. Aby zapolować na grubszą sztukę trzeba poszukać najlepszych miejsc. Nagrodą może być ponad 1,5 kg okoń lub o wiele grubszy szczupak (największy złowiony, jakiego widziałem, miał 110 cm przy 11 kg wagi). Ponieważ płycizn, spadków dna i dołków nie brakuje, więc miejsc, w których można zapolować na grubszą zdobycz jest wiele. Dobrym miejscem są okolice trzcinowiska przy cypelku, szczególnie w okolicy niewielkiej zatoczki. Zaczepów sporo i dno obficie porośnięte, ale w końcu bez utrudnień ze strony przyrody wędkarstwo straciłoby na swoim uroku.

O wiele większy wybór zdobyczy mają wielbiciele ryb spokojnego żeru. Białoryb nie jest zbyt często nękany przez brać wędkarską. Pływa spokojnie, podrastając i tyjąc czeka na swego pogromcę. Dla cierpliwych nagrodą może być piękny, kilkukilogramowy leszcz, lin, gruba płoć, wzdręga, krąp lub nawet sazan. Karpie są rzadką zdobyczą w tym jeziorze, co nie zmienia faktu, że są jego stałymi mieszkańcami. Nie tak dawno, 4 lata temu, dał się złowić siedmiokilogramowy, a dwa lata temu, co było wielkim zaskoczeniem dla znajomego, w małą wirówkę uderzył 16 kg karp, którego pewnie nie udałoby się wyciągnąć, gdyby nie fakt, że wędkarz łowił z pontonu. Przynęty dla spławikowców i grunciarzy są standardowe, oczywiście nie licząc ciast i zanęt według indywidualnych, sekretnych przepisów.

O czystości wód jeziora może świadczyć duża ilość raków oraz np. ślizów i piskorzy. Niestety, jako że olcha porastająca gęsto brzegi jeziora, utrudnia zarzuty wielbicielom zarówno metody spławikowej, gruntowej jak i spinningu, trzeba sporo się nachodzić, żeby znaleźć odpowiadające nam miejsce W przypadku długotrwałej suszy poziom wody może opaść nawet o kilkadziesiąt cm i odwrotnie: w przypadku długotrwałych opadów woda podnosi się, a brzegi jeziora stają się grząskie. Niektórzy amatorzy wędkarstwa, wykorzystując w lecie spadek poziomu wody i znaczne jej nagrzanie, stawiają na płyciznach krzesełka, omijając w ten sposób nawisy gałęzi. Jednakże takie łowienie, wyklucza skuteczne spenetrowanie otaczających nas płycizn. Choćbyśmy byli cichutko jak przysłowiowa mysz pod miotłą, to i tak zawsze narobimy tyle hałasu, że ryby ominą nas z daleka.

Przemieszczanie się wzdłuż linii ułatwia nam szlak turystyczny, pozwalający obejść praktycznie cały akwen dookoła. Możemy zobaczyć błotnisty brzeg porośnięty tatarakiem i małe, płytkie zatoczki z powalonymi przez wiatr drzewami, których zanurzone w wodzie konary stanowią doskonałą kryjówkę dla ryb. Wędrując szlakiem dojdziemy do tzw. dzikiej plaży, znajdującej się na drugim końcu jeziora. To praktycznie dzikie miejsce, z przygotowanymi ławami i stołami z grubych drewnianych pni, pozwala zapomnieć o zgiełku panującym na plaży i chodnikach zatłoczonych przez tłumy ludzi.

Woda szczególnie w okolicach nawisów gałęzi i podwodnych przeszkód, trudno dostępnych dla wędkarzy tętni życiem. Na powierzchni wody widać żerujące ławice ryb, pierzchające w popłochu przed atakiem większego drapieżnika. Z trzcinowiska czasem poderwie się czapla, a wieczorami rozpoczyna się żabi koncert. Wszystko to sprawia, że Martwa Dziwna przypomina nam, że nic nie zastąpi radości, jaką daje obcowanie z naturą.

Nawet z tego względu warto odnaleźć to leśne jezioro i spędzić nad nim choćby chwilę...

Tom_roy


 
Pokrewne linki
· Więcej o Tu łowię
· Napisane przez Monk


Najczęœciej czytany artykuł o Tu łowię:
''Moje ulubione łowisko'' - Supraśl


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Dziwnów - nie samym morzem człowiek żyje (Wynik: 1)
przez Czez dnia 09-02-2004 o godz. 13:38:35
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Hmm...tak się zastanawiam...czy Ty lepiej piszesz, czy rysujesz...;-))
Drugi doskonały tekst opisujący ciekawe łowisko. I choć się tam (na razie) nie wybieram, to z przyjemnością przeczytałem.



Re: Dziwnów - nie samym morzem człowiek żyje (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 10-02-2004 o godz. 08:33:33
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Pięknie to opisałeś. Szkoda, że nie wstawiłeś tutaj tej foty z lotu ptaka.



Re: Dziwnów - nie samym morzem człowiek żyje (Wynik: 1)
przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 10-02-2004 o godz. 11:54:53
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.sazan.com.pl
No, proszę! Jaką to, dzięki Prusakom, macie siurpryzę! :)
Bardzo ładnie, dokładnie opisane łowisko. Głębokość 5 - 6 m wystarczy do przezimowania każdego gatunku ryby. Płytkie brzegi, jak widać, też mają swoje zalety... Nie taka martwa ta Martwa Dziwna! :-)



Re: Dziwnów - nie samym morzem człowiek żyje (Wynik: 1)
przez Monk (macwrob1@o2.pl) dnia 10-02-2004 o godz. 13:02:46
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Nie wiedziałem o istnieniu tej wody: Drżyjcie dziwnowskie okazy: Monki przybywa w sierpniu!!;))



Re: Dziwnów - nie samym morzem człowiek żyje (Wynik: 1)
przez Blanek dnia 11-02-2004 o godz. 21:01:55
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Piszesz jak profesjonalista. Gratuluję i podziwiam.



Re: Dziwnów - nie samym morzem człowiek żyje (Wynik: 1)
przez robert67 (szczupak67@msn.com) dnia 14-02-2004 o godz. 20:43:06
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Tomeczku!!!Dopiero dzisiaj bo komp mi siada.Brawo za artykul.Jestes Mohikanin.Niech zyje slowo pisane.Jezioro znam z dziecinstwa,szkoda ze nigdy nie lowilem.
Pozdrawiam.Robert67.


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.10 sekund :: Zapytania do SQL: 86