No i byliśmy. I jeszcze będziemy jutro. Ale już dzisiaj zamieszczamy kilka zdjęć i krótką notatkę z targów wędkarskich. Targów o tyle dla nas ważnych, że bierzemy w nich udział jako wystawca.

Targi - jak to targi - dla jednych ciekawe, dla innych mniej. Zaczęły się tradycyjnie od dnia handlowego, podczas którego biliśmy się dzielnie o sponsorów konkursów i pogawędkowych imprez. Nawiązane kontakty pozwalają wierzyć w to, że atrakcyjnych nagród na pogawędkowe konkursy w najbliższej pięciolatce nie braknie.

Przybywających na targi witają dwie firmy. Po prawej Toyota, wraz z pięknymi terenowymi samochodami, po lewej profesjonaliści pełną gębą - panowie z "Wędkarstwo Moje Hobby". Tuż za nimi znajduje się wejście na halę główną.

Zaraz przy wejściu, za rogiem, po prawej stronie znajduje się stoisko naszego portalu. Odwiedzane falami - ale często wręcz tłumnie - co nas niezmiernie cieszy.

Oficjalne otwarcie targów nastąpiło w piątek o godzinie 13-ej. Tradycyjnie przemówił uroczyście Prezes ZG PZW - Eugeniusz Grabowski, który opowiedział o działaniach związku na rzecz polskiego wędkarstwa i ucałował tych i owych.

Ruszyliśmy czym prędzej na zwiad, aby zbadać, jakimi nowościami zaskoczy nas rynek w 2004 roku. Nowości było nawet sporo - ale nie zawsze było łatwo je wypatrzeć. Co więcej - w wielu przypadkach spotkaliśmy się wręcz z rażącą niekompetencją przedstawicieli samych wystawców. Dość powiedzieć, że na jednym ze stoisk, do lekkiego jaziowego spinningowania polecono nam spinning o ciężarze wyrzutu 40-80 g.

Z ciekawostek rzuciły nam się w oczy ławice woblerów Rapali na stoisku Normarku...

Jednak wcale nie było łatwo dostrzec nowości na nowy sezon. Jedną z nich są Deep Tail Dancery.

Niestety na stoisku Rapali zabrakło lip gripa, który obejrzeć można było tylko w katalogu. Sytuację tę świetnie wykorzystuje konkurencja z sąsiedniego stoiska. Konger, obok ciekawych woblerków Kamatsu, pokazał bowiem lip gripa, który ma być sprzedawany w niezbyt wysokiej cenie już w tym sezonie.

Na stoisku fundatora nagród w naszym NetTurnieju - firmy Abramis - znaleźliśmy zapowiadane wędki z serii Ultraviolet.

Dosyć ciekawa jest targowa oferta dla wędkarzy muchowych. Zwracamy uwagę szczególnie na prezentację firmy Andrzeja Zasadzkiego z Krakowa, gdzie odbywają się także pokazy kręcenia much.

Wędkarze wyczynowi, spod znaku spławika, na pewno nie przejdą obojętnie obok stoiska firmy Asir Bis, dystrybutora sprzętu Colmic i Stonfo.

Ciekawie opowiada także Edmund Gutkiewicz, prezentując nową serię niebieskich listków, w których rozwiązany został problem zahaczania się żyłki o korpus spławika, występujący w pewnych sytuacjach przy zastosowaniu listka czarnego. Pan Edmund, przy okazji spotkania, z wielką chęcią zgodził się na ponowne odwiedziny naszego czatu.

Osobiście jednak, preferując spinning, zwróciłem uwagę na kolejnych dwóch wystawców. Jeden z nich to firma Sporting Skierniewice, z pełną ofertą moich ulubionych gumek Bass Assasin. Drugi zaś - to firma Profi K&J, która obok innego sprzętu wystawiła sporą paletę niedrogich woblerów.

Mnóstwo rzeczy działo się też na naszym stoisku. Wyświetlaliśmy klipy multimedialne Kierownika, które wzbudzały duże zainteresowanie publiczności. Były też filmy Karpiarza, które ten i ów oglądał z daleka, marząc o złowieniu dwumetrowego suma. Oprócz tego prezentacje pogawędkowych zlotów, najpięknieszych ryb minionego sezonu, a także galeria satyryczna Tom_Roya, z której kilka prac przyozdobiło ściankę stoiska. A obok nich trzy piękne zdjęcia w dużym formacie, wykonane przez Pogawędkowiczów. Rozdawaliśmy także specjalną gazetkę targową.

Na stoisku zaprezentował swój spławikowy warsztat Docio. Nie brakło przy tym chętnych, gotowych samodzielnie wytoczyć sobie spławik.

A skoro tak, nie mogło zabraknąć wspaniałych gości. Odwiedziła nas "Jędza" - Anna Gostyńska z córką, która dzielnie kroczy w ślady mamy. Być może już wkrótce zagości także na naszym czacie, ku radości wyczynowców.

Odbyliśmy bardzo poważne rozmowy odnośnie pogawędkowego wyjazdu na Litwę. Odwiedził nas bowiem redaktor naczelny litewskiego miesięcznika "Zukle", który obiecał pomóc nam w organizacji imprezy, a nawet wstępnie zapowiedział swój udział. A że wędkarz to nie byle jaki, mogliśmy się przekonać przeglądając ostatni numer gazety, który otrzymaliśmy w prezencie.

W pewnym momencie na stoisku zrobiło się bardzo słodko, bo na ściance zawisły cukiereczki Łęcka. Sam Łęcek zaś przeprowadził błyskawiczny kurs produkcji miniwoblerków.

Cukiereczki okazały się świetnym pretekstem do zwrócenia uwagi na nasz portal przez Andrzeja Grabarczyka - znanego aktora serialowego, a przy tym zapalonego wędkarza. Nie omieszkaliśmy zaprosić znakomitego gościa na nasz czat. Zaproszenie przyjął także Krzysztof Daukszewicz, który przez chwilę gościł na naszym stoisku.

Odwiedziło nas także mnóstwo przyjaciół - ze wszelkich firm, gazet, portali internetowych. Szczególnie ucieszyła nas wizyta kilku kolegów z WCWI, z którymi mogliśmy sobie pogawędzić bez względu na międzyportalowe zaszłości.

Spotkaliśmy się z Rajmundem Litwińskim i Maćkiem Jagiełło. Ten drugi, wspominając miło zeszłoroczne spotkanie, zapowiedział się na nasz wędkarski zlot w Ryni. Odwiedził nas Vera, a także przyjaciele z Echosondy.pl.

Dużą niespodzianką była rozmowa z prezesem firmy Jaxon - Andrzejem Podeszwą. Była to nie tyle rozmowa biznesowa, czy kurtuazyjna, co szczera, wędkarska opowieść. Naszemu gościowi spodobał się portal, dzięki czemu uzyskaliśmy zapowiedź współpracy przy okazji kolejnych konkursów.

I to tyle relacji z dwóch pierwszych dni targów. Dla portalu bardzo owocnych, bo przynoszących zarówno potwierdzenie dużego zainteresowania portalem, jak też szanse ciekawych spotkań na czacie i atrakcyjnych konkursów z nagrodami.

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nas odwiedzili. Jeszcze goręcej kłaniamy się tym, którzy pomogli w organizacji stoiska. Trudno tu wszystkich wymienić z imienia, ale szczególne podziękowania kierujemy do Łęcka i Wykrzyknika. A kto jeszcze nie był na targach - ma szansę odwiedzić je w niedzielę, od godziny 10:00 do 18:00. Do zobaczenia!

W imieniu Zespołu Targowego
Esox