Czy wiesz, że...
WĘGORZ
Rekord Polski - 6,43 kg
Złoty medal - od 2,50 kg
Srebrny medal - od 2,00 kg
Brązowy medal - od 1,50 kg

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 578
 Zalogowani 0
 Wszyscy 578

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: Święta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2008
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2134
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2101
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2069
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2110
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2474
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy
Opublikował 17-02-2004 o godz. 09:30:00 Docio
Muszkarstwo Ruki napisał

W drugiej części pozwolę sobie opisać króla polskich górskich rzeczek i potoków, czyli pstrąga potokowego. Jest on obok lipienia rybą najbardziej muchową, gdyż daje się łowić na wszystkie metody zaczynając od suchej muchy a kończąc na przypadkowych połowach na muchy łososiowe. Zacznę najpierw od wyglądu i biologii, bo nie każdy może to znać.



Biologia
Ciało wyciągnięte, w zależności od charakteru wody mniej lub bardziej wygrzbiecone i bocznie spłaszczone, z szerokim trzonem ogonowym. Płetwa tłuszczowa pomiędzy płetwą grzbietową i ogonową. Łuski drobne. Głowa o tępo zakończonym, szeroko wciętym pysku, sięgającym tylnej krawędzi oka. Tylny brzeg płetwy ogonowej jest u młodych ryb owalnie wcięty. U dorosłych jest prawie prosty. Ubarwienie bardzo zmienne, zależne od miejsca przebywania. Najczęściej od zielonkawego do brązowawego. Na bokach, tak powyżej jak i poniżej linii bocznej, ciemne plamy oraz czerwone z białą obwódką. Płetwa tłuszczowa jasna, czerwono cętkowana. Młode ryby mają 6 - 9 ciemnych poprzecznych plam.

Nie występuje on jedynie w górskich potokach, strumieniach i rzekach, ale również w rzekach pomorskich, mazurskich, niektórych nizinnych a czasami nawet w zbiornikach zaporowych. Nie wymieniam naturalnych jezior, gdyż najczęściej występuje w nich forma jeziorowa pstrąga potokowego, czyli troć jeziorowa. Głównym warunkiem bytowania pstrąga jest dość czysta woda (najniżej 2 klasa, ale teraz są jakieś mutanty, które występują w wodzie bezklasowej lub 3 klasy, lecz wyjątki potwierdzają regułę), jej dobre natlenienie i obecność kryjówek.

Pstrąg jest rybą terytorialną i w wodach bez kryjówek nie dorasta do bardzo dużych rozmiarów. Od rodzaju dna jest tylko zależne ubarwienie potokowca (mniej wyraziste będzie w wypadku dna mulistego i piaszczystego a bardziej pstrokaty będzie przy żwirze i kamieniach).

Pstrąg jest w przeciwieństwie do lipienia rybą jesiennego tarła. Przystępuje do niego gdy temperatura wody spadnie poniżej 9° C. Czas tarła zależy od pogody, różny jest także w poszczególnych rzekach. W strumieniach górskich i podgórskich toczących chłodną wodę, pstrągi przystępują do tarła zdecydowanie wcześniej niż w rzekach pomorskich i nizinnych. Pstrąg jest rybą drapieżną, odżywia się przede wszystkim rybami, żabami, owadami i z rzadka nawet myszami.

To tyle biologii - teraz sprzęt jakim będziemy się posługiwać. Najbardziej uniwersalne do połowów pstrąga będzie wędzisko o długości 2,50 lub 2,70 m. Dłuższe oczywiście mogą być, ale to na takie rzeki jak Dunajec, Poprad, San, Bóbr itp. Na mniejszych zamiast pomóc mogą przeszkadzać. W skali AFTM najlepsze będą 6 - 7 o akcji średniej ponieważ czasami potrzeba holu siłowego, gdyż inaczej ryba wejdzie w zaczep. Linki trzeba mieć przynajmniej dwie: pływającą i średnio-szybko tonącą. Jednak najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie czterech: pływającej, intermedie, pływającej z tonącą końcówką oraz średnio- szybko tonącej. Kołowrotek musi posiadać dobry hamulec.

Kalendarz łowcy pstrągów.
Zima
Luty i marzec nie są najlepszymi miesiącami na łowienie pstrągów. Zimna woda powoduje, że pstrągi nie mają apetytu. Największe żerowanie będzie przypadało na środek i koniec marca za sprawą jętki zwanej potocznie March brown. Imitujemy ją normalną mokrą muchą, tylko musi być cała brązowa. W tradycyjnej recepturze ogonek jest z promieni piórka szyjnego kuropatwy, tułów z królika lub zająca, jeżynka z szyjnego kuropatwy, a skrzydełka z lotek bażanta (opis wykonania był podawany bodajże w 3 części moich artykułów). Muchę prowadzimy powoli obławiając pas wolniejszej wody za przeszkodami, zwolnienia nurtu, wymyte burty z plątaniną korzeni itp. miejsca, które mogą służyć pstrągowi za kryjówkę. Pstrąga można przez cały ten okres złowić na streamera w stonowanych barwach, prowadzić wolno pod prąd, nie za daleko od kryjówek pstrąga, gdyż nie będzie miał ochoty na pogoń za przynętą.

Wiosna
Już na samym początku kwietnia możemy liczyć na żerowanie pstrąga. W tym okresie nadal najlepszą metodą będzie nimfa i streamer, gdyż nie roi się jeszcze taka duża ilość jętek i chruścików, żeby pstrągi miały się podnosić do powierzchni. Oczywiście, jak zobaczymy jego żerowanie przy powierzchni możemy próbować skusić go jęteczką lub chruścikiem podanym z dość dużej odległości, ale kwiecień poświęćmy mojej ulubionej metodzie, którą jest streamer.

Z racji zbliżającego się tarła strzebli potokowej, czasami nieskutecznym może być łowienie na głębokiej wodzie, gdyż strzeble trą się na średnio głębokiej (dla nich) wodzie. Z tego powodu zaczynajmy łowić na płytkiej wodzie sznurem intermedie, żeby nasza przynęta stukała o dno imitując rybkę pobierającą pokarm. Ataki pstrąga mogą być bardzo gwałtowne, więc żyłka nie może być cieńsza niż 0,18 mm, bo inaczej nawet dwudziestoparocentymetrowy pstrążek może urwać muchę, a chyba nikt tego nie chce.

W miarę schodzenia na głębszą wodę zmieniamy sznur na co najmniej 2 klasy tonięcia. Łowimy najczęściej w poprzek wody rzucając trochę w górę wody i wykonujemy dwa poprawienia linki (nadrzucamy w górę linkę w celu lepszego zatonięcia muchy i linki) i zaczynamy ściągać przynętę. Linka wraz z wędziskiem musi układać się w prostej linii, gdyż nie uda nam się zaciąć. Ściągamy nie za szybko ani nie za wolno i robimy chwile przerwy takie z 1, 2 sekundy. Imituje to chorą lub zmęczoną rybkę.

Skutecznymi przynętami są również żabki, które ściągamy po powierzchni. Jest to skuteczna przynęta na odcinkach łąkowych lub leśnych. Przy ściąganiu żabki mamy pole do popisu, tylko pamiętajcie o jednym, żabka pływa żabką :-). Na wiosnę ma również miejsce okres rozmnażania pijawek, które po złożeniu jajek spływają bezwładnie wodą. Imitujemy je imitacjami na haczykach od 10 do 4 obowiązkowo na haczykach 2 x long shank (dwa razy przedłużony trzonek) ogonek wykonując z czarnego marabuta (promienie), tułów czarny materiał (z powodzeniem można stosować promienie marabuta, którymi posługujemy się jak pawimi), skrzydełka można odpuścić oraz jeżynka czarny kogut, kura lub marabut. Innym sposobem jest zrobienie następującej imitacji. Ogonek i tułów to czarne chennil, tylko jedna sprawa przy imitowaniu ogonka. Końcówkę chennil należy przypalić lekko zapalniczką. Jeżynkę wykonujemy z marabuta (piórko).

Na razie pijawkami łowimy dając je jako dolną nimfę, jako streamer będziemy się nimi później posługiwać. Nimfujemy tak samo jak w przypadku lipienia, tylko dwa ale: dajemy większe nimfy oraz nie łowimy na krótką nimfę, gdyż pstrąg jest płochliwy.

Na początku czerwca zaczyna się roić jętka majowa. Okres jej rójki jest chyba najbardziej wyczekiwanym okresem przez muszkarzy. Teraz nawet największe pstrągi zaczynają żerować przy powierzchni. Imitacje wykonujemy na hakach co najmniej 10, ale najlepsze będą 8. Ogonek kogut, tułów żółty jedwab przewinięty czarnym, skrzydełka to szare CDC i jeżynka kogut cree (brązowo żółto biało czarny). Możemy podawać z mniejszej odległości, ale bez przesady. Pstrąg jest tylko trochę mniej czujny. Muchę sprowadzamy w poprzek wody nad oczkującym pstrągiem, czasem atakuje za pierwszym razem. Ataki czasami są bardzo gwałtowne a czasami widać tylko malutkie oczko i nie ma muchy. Zacinać należy od razu.

Im bliżej lata tym więcej robaczków jest w wodzie i nad wodą, ale niestety zwiększająca się temperatura wody nie sprzyja połowom pstrągów. Najlepszą porą będzie wczesny ranek i wieczór a w niektórych przypadkach noc (pamiętajmy o zakazie połowów w nocy na wodach górskich). W czerwcu, lipcu i sierpniu zdarzają się gwałtowne rójki chruścików i często najskuteczniejszą przynętą nie będzie akurat sucha tylko tak zwana pupa (nie, nie część ciała, tylko tak się nazywa larwa chruścika płynąca ku powierzchni w celu przeobrażenia). Łowienie na nią nie różni się niczym od mokrej muchy, ale można też spróbować używania jej jak nimfy, lecz oczywiście daleka nimfa będzie najlepsza ze względu na płochliwość pstrąga.


Powyższa mucha może imitować taką pupę lecz są inne wzory (sam mam kilka ciekawych pup w pudełku, tylko że, niestety, brak mi aparatu cyfrowego do cyknięcia fotek).

Wieczorami można spróbować łowić pstrąga na streamerka. Skuteczne powinny być wszelkiego rodzaju imitacje kiełbi, ślizów, uklei, płoci i innej drobnicy.

Z powodu zbliżającego się tarła i chłodniejszej wody ryby chętniej jedzą, więc szanse na skuszenie są większe. Przy łowieniu na suchą stosujmy średnie i duże chruściki oraz średniej wielkości jętki. Na odcinkach łąkowych skuteczne mogą być imitacje pasikoników, pająków oraz gąsienic (tzw. palmery). I mam do Was prośbę. Wypuszczajcie teraz pstrągi zwłaszcza te większe. W Polsce jest ich coraz mniej i jeśli nie będziemy ich wypuszczać to są nikłe szanse, że w przyszłości będziemy jeszcze mogli łowić nasze rodzime pstrągi.

I to już jest koniec. Postarałem się Wam przybliżyć moje spostrzeżenia co do łowienia na muchę pstrągów potokowych. W następnej części przybliżę Wam łowienie takich ryb jak okoń, płoć i ukleja.

Ruki


 
Pokrewne linki
· Więcej o Muszkarstwo
· Napisane przez Docio


Najczęœciej czytany artykuł o Muszkarstwo:
Fly Fishing - cz. I: Wędka muchowa.


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez Lucek dnia 17-02-2004 o godz. 10:02:52
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Moje doświadczenie w łowieniu pstrągow ( tylko i wyłącznie na spinning) potokowych jest bardzo małe, jednak myśle, że w tym wypadku nie ma to większego zanczenia. Po przeczytaniu Twojego artykułu chciałbym przekazać Ci kilka uwag.
Napisałeś, że używanie przyponu z żyłki cieńczej niż 0.18mm jest niewskazane, bo nawet mały pstrąg może ją urwac. Nie zgadzam się z tym. Wszystko zależy wg. Mnie od zacięcia i holu nie zaś od wytrzymałości żyłki. Jeśli dobrze pamiętam to ten mój orawkowy 40-stak był złowiony żyłką o srednicy 0.16mm. Po drugie wcale nie uwazam początku sezonu tj. lutego i marca za słaby pod względem żerowania pstrąga ( a przynajmniej tam gdzie łowie ). Zgadzam się co to tego, że teraz pstrągi sa mało płochliwe i dużo łatwiej je podejść ( mimo nawet czystej wody) niż w pełni sezonu.
Co do reszty, to się nie wypowiem z powodu, ktory napisałem na początku mojej wypowiedzi...
Pozdrawiam



Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 17-02-2004 o godz. 10:55:04
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Nie znam się na muszkach. Przeczytałem jednak uważnie i brakuje mi tutaj jednego drobiazgu. Piszesz o czerwonych kropkach. Od pewnego czasu temat tych kropek był poruszany na czacie i dokładnie już wytłumaczony. Dlaczego zatem niektóre potoki nie maja takich kropek, można też dowiedzieć się na galerii. Informacja jednak o tym była by tutaj na miejscu.



Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez jarekk dnia 18-02-2004 o godz. 01:47:40
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.grodzkie.pl
Zawsze z przyjemnością czytam o pstrągu na muchę. Nie znam się na tym kompletnie, łowię niemal wyłącznie "na korbę". Muszkarstwo to potężna dziedzina wiedzy i dopóki uczę się spinningu nie ruszam nic innego :)
W artykułach o łowieniu na muchę można jednak znależć sporo wskazówek bardzo pomocnych przy spinningowaniu.

Fajny tekst i ładne fotki. Zaskoczyło mnie jednak jedno zdanie: "Pstrąg jest rybą drapieżną, odżywia się przede wszystkim rybami, żabami, z rzadka nawet myszami i owadami.
Wydaje mi się, że pstrągi dość często łakomią się na muchę. Zdecydowanie częściej niż na myszę i żabę ...no chyba, że mysza potraktowana jako materiał muszkarza :)



Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez Mundek dnia 18-02-2004 o godz. 11:37:58
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Ruki! Gratuluję Ci zdobycia karty wędkarskiej! Jeśli chodzi o artykuł...cóż...Mam jakieś nieodparte wrażenie, że informacje wykorzystane do jego napisania zdobyłeś w większości w czasie wycieczek w głąb wędkarskiej literatury, a nie nad wodę.
I jeszcze jedno. Zaprezentowałeś zdjęcia z własnoręcznie wykonanymi muszkami. Brawo! Ale to COŚ (czwarta fotka od góry), potraktowałem jako żarcik z Twojej strony.
Pozwoliłem sobie na odrobinę krytyki, przekonany, że nie ostudzę ani o 1C Twojego wielkiego muszkarskiego zapału.
Czekam z niecierpliwością na relację z Twojej najbliższej wyprawy na pstrągi!...A może razem się wybierzemy?
Pozdrowionka! Mundek



Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez cianbo dnia 18-02-2004 o godz. 19:28:12
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Drogi Ruki, powiem tak. Poczekaj jeszcze z 10-15 lat z pisaniem artykułów dobrze? 14 letni chłopak nie jest źródłem kompetentnych informacji popartych jakimkolwiek doświadczeniem ponieważ go po prostu nie ma i wielu ludzi zielonych w tym temacie wprowadzisz bzdurami, które wypisujesz w błąd. Mógłbym przytoczyć tu kilka bzdur: "Nie występuje on jedynie w górskich potokach, strumieniach i rzekach, ale również w rzekach pomorskich, mazurskich, niektórych nizinnych a czasami nawet w zbiornikach zaporowych" - ok pomyłka, ale "Pstrąg jest rybą drapieżną, odżywia się przede wszystkim rybami, żabami, z rzadka nawet myszami i owadami." to juz KOMPLETNA BZDURA. Pstrąg przede wszystkim odżywią się fauną unoszoną czyli larwami owadów, owadami. Później wszystkim innym, ale przede wszystkim OWADAMI. Tu widać brak doświadczenia, pewnie nigdy nie sprawdzałeś żołądka potokowca, ja szczerze mówiąc nigdy nie znalazłem tam ryby. Takich baboli jest w tym tekscie jeszcze kilka. Dlatego weź sobie do serca moją radę, daj sobie spokój z pisaniem artykułów na kolejne kilkanascie lat. Lub w każdym pisanym obecnie zaznaczaj, żeby czytający traktowali je jako literacką fikcję.



Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez Mundek dnia 18-02-2004 o godz. 22:10:25
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Oj Ruki, ale Ci się dostało! Nie przejmuj sie! Nastepnym razem pomyśl, czy zamiast pisac jak sie łowi pstrągi, nie lepiej byłoby napisac jak Ruki łowi pstrągi?



Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez jarekk dnia 18-02-2004 o godz. 23:38:05
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.grodzkie.pl
Odżywianie pstrąga potokowego mogłoby być tematem sporej rozprawy. Podejrzewam, że każdy muszkarz jak i spinningista ma ten temat swoją opinię opartą na własnych doświadczeniach. Zauważyłem jednak, że w przypadku pstrąga wszelkie uogólnienia bywają bardzo zawodne. Ryba ta, bytująca z reguły w dość trudnych warunkach, wyrobiła zankomite mechanizmy przystosowawcze. Znalazło to oczywiście odbicie w pstrągowej diecie. Tutaj rządzą proste prawa ekonomii - dominuje pokarm, którego zdobycie jest najmniej energochłonne w danym miejscu i porze roku. Dlatego nawet najlepsze "kilery" po jakimś czasie stają się zupełnie nieskuteczne, to co jest idealną przynętą w jednej rzece, parę kilometrów dalej zupełnie nie działa. Przy większych odległościach z reguły płaci się "frycowe". Dlatego też ekipa znakomitych pstrągarzy z Roztocza zupełnie nie dawała sobie rady nad Bobrem, a ja nie wiedziałem jak łowić na Pomorzu. Nawet gdy zacząłem pewnego roku mocniej obławiać Kwisę (30 km dalej), z kilku pierwszych wyjazdów wróciłem o kiju, zanim "nauczyłem się" tamtejszych pstrągów, ich zwyczajów i dość odmiennej od bobrzańskiej diety.

Co zatem jedzą potoki ? Pstrąg zjada praktycznie wszystko co w wodzie żywe i ma odpowiednie rozmiary: larwy, owady, skorupiaki, mięczaki, ryby, płazy i (podobno, bo tego nigdy nie stwierdziłem) drobne gryzonie. Zasada ekonomii odżywiania powoduje, że u większych pstrągów, o większym zapotrzebowaniu energetycznym, zaczynają dominować ryby. Duży pstrąg jest klasycznym drapieżnikiem. Największą rybą jaką znalazłem w żołądku pstrąga potokowego był piętnastocentymetrowy okoń. To zdobycz godna podwodnego drapieżcy :) Jeżeli moje doświadczenia nie przekonują wystarczy zajrzeć do tabeli rekordów (np. na stronie Piotrka Szymanika). Właściwie wszystkie duże pstrągi złowione zostały na przynęty spinnigowe udające ryby lub na muchy typu streamer, imitujące żywą rybkę.

Na dużej rzece górskiej i na rzekach nizinnych, tam gdzie pstrąg dorasta do sporych rozmiarów, zaobserwowałem też ciekawe zjawisko "specjal

Przeczytaj dalszy cišg komentarza...



Re: Ryby na sztuczną muchę - pstrąg potokowy (Wynik: 1)
przez Mundek dnia 19-02-2004 o godz. 20:38:25
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
A spotkaliście się z kanibalizmem wśród pstrągów? Pod Krakowem wije sie kilka pstrągowych rzeczek, mędzy nimi Dłubnia (Sazan i Ruki na pewno wiedzą). Populacja pstrąga w tej rzeczce skutecznie opiera sie ogromnej wędkarskiej presji i utrzymuje na przyzwoitym poziomie. To własnie w Dłubni łowiłem pstrągi - kanibale! Dwa razy, w żołądku 32, 33 cm ryb znalazłem przedstawiciela tego samego gatunku. Jeden miał ok 13 cm!!! Od stałych bywalców dowiedziałem się, że nie są to przypadki odosobnione. Czym je tłumaczyć? Otóż Dłubnia jest swym górnym odcinku rzeką ubogą w pokarm. Pstrągi z górnego odcinka rzeki często przybierają "głodową " formę - wielka głowa i chudziutki i krótki korpusik. Moze chodzi o eliminację konkurentów i zapewnienie sobie bardziej "dostatniego" żywota?


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.15 sekund :: Zapytania do SQL: 120