TROĆ WĘDROWNA:
- Rekord Polski - 14,70 kg
- Złoty medal - od 8,00 kg
- Srebrny medal - od 6,00 kg
- Brązowy medal - od 5,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 468
Zalogowani 0
Wszyscy 468
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380628) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380628) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380628) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380628) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59428) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380628) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59428) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380628) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(167) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(167) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Ryby w ''Polityce''
Opublikował 27-11-2002 o godz. 17:46:36 Esox |
W najnowszym numerze "Polityki" (Nr 48, 30 listopada 2002), na stronie 86 opublikowano artykuł pod tytułem "Haczyk na rybaka". Sam tytuł ma się nijak do treści, bo nie ma tam nic o rybakach, a tym bardziej haczykach na nich. Jest za to o tym, jak to w oparciu o prawo cara Mikołaja z 1875 roku miejscowa ludność legalnie odławia sieciami ryby na terenie Wigierskiego Parku Narodowego".
Sprawa jest niby prosta. Pod koniec XIX wieku miejscowa ludność otrzymała "prawo rybołóstwa przyznane włościanom w jeziorach i rzekach". Dotyczyło to między innymi mieszkańców Rosochatego Rogu. Dokument ten utkwiłby zapewne na wieki w Archiwum Państwowym w Suwałkach, gdyby nie pewien jegomość, który - jak wynika z tekstu - z dyrektorem WPN ma na pieńku, bo ten odmówił pozytywnej opinii do wniosku o pozwolenie na budowę. Ów jegomość to mecenas jednej z warszawskich kancelarii prawnych.
To własnie ów człowiek wydobył zapomniane dokumenty z archiwów i skierował przeciw WPN pozew do sądu skarżąc, że ten bezpodstawnie uniemożliwia odłowy ryb przez mieszkańców Rosochatego Rogu. Dnia 15 lutego 2001 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał, że "powodom nadal przysługuje służebność połowu ryb". Na własne potrzeby. Ale kto choć trochę zna suwalskie realia wie, co to słowo - wytrych oznacza.
W tej chwili sytuacja jest patowa. Miejscowi mogą łowić siecią, ale tylko z brzegu. Dlatego kiedy tylko patrol Straży WPN zauważy, że rozstawiają sieci z pomostu, lub brodząc - podejmuje interwencje, które kończą się wyrokami skazującymi wobec łowiących.
Sama sytuacja jest bardzo dziwna. Mnie dodatkowo zastanowił jeden fakt. Autorka pisze, że służba WPN "wlepia mandaty za łowienie ryb" siecią przez miejscowych. Co więcej - towarzyszy temu "zarekwirowanie sieci i złapanych ryb". Czy taki czyn, jeśli rzeczywiście jest niezgodny z prawem, podlega postępowaniu mandatowemu? I czy strażnicy, karając kogoś mandatem, mogą samodzielnie orzec o "zarekwirowaniu" kłusowniczych narzędzi? Oj, coś mi się wydaje, że nie bardzo. Dlatego dobrze by było, aby władze przyjrzały się i miejscowym z ich prawem do połowu i Straży Parku. Bo jak na razie odbywa się tam dziwna zabawa w ciuciubabkę, która licząc tylko po kosztach procesowych, kosztowała Skarb Państwa 24.000 zł.
Dla Pogawędek streszczał i komentarzem opatrzył Esox
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Ryby w ''Polityce'' (Wynik: 1) przez sacha dnia 27-11-2002 o godz. 18:55:23 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | "Podwładny winien mieć wygląd lichy i durnowaty coby istotą pojmowania rzeczy nie peszyć przełożonego"-ukaz Cara Rosji Piotra I. Tego też proponuje przestrzegać. |
|
|
Re: Ryby w ''Polityce'' (Wynik: 1) przez Esox dnia 27-11-2002 o godz. 18:59:46 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Sacha, a kto mówi, że nie :-) Takie coś wisi w gabinecie u mojego dyrektora mojego instytutu. :-) |
|
|
Re: Ryby w ''Polityce'' (Wynik: 1) przez Monk (macwrob1@o2.pl) dnia 27-11-2002 o godz. 20:43:26 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nie jest to jedyny przykład "sobiepaństwa" panującego w szeregach pracowników parków narodowych. W PN "Ujście Warty" dyrekcja wyłączyła drogę gminną, choć zgodnie z wszelkimi "papierkami" powołującymi PN drogi takie nie wchodzą w jego sład!! Aby było ciekawiej postawili śmieszne zakazy wjazdu, które wyglądają jakby namalowane zostały na pokrywkach od zdezelowanych garów. Nikt się nie przejął, że znak drogowy podlega rygorom PN, a jego postawienie musi być zatwierdzone i zaewidencjonowane przez stosowny urząd. Pomimo tych dziwnych "dzieł sztuki rękodzieła ornitologicznego" zakaz powyższy nie dotyczy straży PN pomimo, że nie widnieje pod tym straszakiem stosowna tabliczka w takiej sytuacji niezbędna. Kolejnym rygorem jest zakaz poruszania się po tej drodze motorami. Jakiś ............... zaliczył do nich również motorowery, choć zgodnie z obowiązującymi przepisami jednoślad o napędzie spalinowym musi "coś" spełnić, aby można go było nazwać motorem. Z całą pewnością nie są nimi motorowery.Ale dzięki temu można organizować na terenie PN odstrzały gęsi i kaczek i nikt nie fiknie ;) Czego oczy nie widzą itd.... MOże i tam jakiśmecenas będzie miał ochotę na wzniesienie "skromnego domku" w otulinie??? Czego sobie i innym życzę ;) |
|
|
Re: Ryby w ''Polityce'' (Wynik: 1) przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 27-11-2002 o godz. 21:14:22 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nic dodać nic ująć. Już niejednokrotnie sprawa ta pokazywala sie w mediach. I co z tego? Jakoś nie mogę w to uwierzyć, że ukaz Cara może być respektowany dzisiaj - to jakieś prawdziwe jaja. |
|
|
Re: Ryby w ''Polityce'' (Wynik: 1) przez serano (serano@o2.pl) dnia 27-11-2002 o godz. 22:38:51 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Ja do polityki nie dorosłem. Ale z tego co słysze to chyba z więkrzością dziedzin (jeżeli tak to można nazwać) polityki polskiej jest źle. Pewnie się myle bo sam za bardzo nie wiem co pisze. Wydaje mi się że to demokracja i to Wy tzn. (uprawnieni do głosowanie) czyli lud decycuje o państwie. Państwo jest takie jakie jest gdyż polacy są oszustami, leniuchami, złodziejami np. pracujemy wydajnie, dobrze,..., kiedy pracodawca na nas patrzy a kiedy nie to się obijamy (lub coś w tym stylu) to tak jak ściąganie na spr. w szkole. Lub przyznawanie się do winy - ratujemy swoją d... nie patrząc na innych, że są poszkodowani. Nie pisze o każdych, mam nadzieje że nikt nie będzie miał mi za złe że coś takiego napisałem, nie pisze też że Polska to głupi kraj itp. (ja lubię Polskę). Pewnie ten komentarz nie pasuje do artykułu. Ale chcę powiedzieć że najwięcej to chyba zależy od nas. |
|
|
Re: Ryby w ''Polityce'' (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 28-11-2002 o godz. 20:56:04 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Dziwię się że dopiero teraz tą sprawę wywęszyła polityka, ponieważ o tym już jedna z gazet ogólnopolskich pisała w tamtym roku w lato, faktem że był to dziennik cotygodniowy cieszący się sławą skandalizującego i może dlatego inne madia pomineły tę sprawę. |
|
|
|