torque napisał
Kilka miesięcy temu wygrałem wędkę i kołowrotek. Wędkę i kołowrotek karpiowy. Jako że w tej chwili przede wszystkim zajmuję się spinningiem, nie bardzo wiedziałem czy w najbliższym czasie będę miał szansę ten sprzęt przetestować.
Okazja znalazła się na majowym zlocie Pogawędek w Baranówku. Po przyjeĽdzie na miejsce zlotu w siatce przy pomo¶cie zobaczyłem karasie. Tak dużych nigdy nie widziałem. Zadziałało to na moj± wyobraĽnię. :) Bladym ¶witem popłyn±łem pod trzciny, miejsce podręcznikowo zanęciłem. Niestety przynęt± interesowała się tylko drobnica. Przeczekałem kilka godzin i... wróciłem na obiad. Wieczorem padał deszcz a my integrowali¶my się w namiotach, o łowieniu więc nie było mowy.
Kolejnego dnia popływałem razem z Dzieckiem w poszukiwaniu innego miejsca. Przy małej zatoczce w trzcinach umie¶ciłem zanętę i spędziłem kolejne kilka godzin na obserwowaniu drobnych b±belków wydobywaj±cych się z dna. Rybki w zanęcie były. Niestety po "odchudzeniu" zestawu okazało się, że to małe leszcze.
Nie o te ryby nam chodziło. Po południu organizatorzy zlotu zapewnili nam rozrywkę w postaci występu lokalnego zespołu ludowego. Po nim ponownie wypłynęli¶my. Niestety w łowisku dalej kręciły się tylko drobne ryby.
Godzinę przed zachodem słońca spod trzcin wypłynęła jaka¶ duża ryba i skierowała się na otwart± wodę. Otworzyłem puszkę kukurydzy, wsypałem zawarto¶ć do wody, na haczyk założyłem dwa ziarenka i zarzuciłem pod same trzciny. Na branie czekałem około 20 minut - było zdecydowane. Ryba po zacięciu skierowała się pod trzciny. Hamulec kołowrotka zakręcony "na max", wędka wygięta w pał±k i udało się zatrzymać pierwszy odjazd. Ryba zmieniła kierunek, wypłynęła na otwart± wodę i popłynęła wzdłuż trzcin. Opłynęła łódkę i znów spróbowała wpłyn±ć pod trzciny. Po raz kolejny udało się j± zatrzymać. Jeszcze kilka krótkich odjazdów i karpia podebrała Dziecko.
Na tym zakończyli¶my wędkowanie. Po powrocie do pomostu odbyła się sesja zdjęciowa oraz oficjalne ważenie i mierzenie. Rybka miała 68 cm długo¶ci i ważyła 5 kilogramów.
Pogoda była lekko pochmurna, wokoło kręciła się burza, było około 15 stopni Celsjusza. Sprzęt, jakiego użyłem do połowu to wędka karpiowa Mikado Ultraviolet Carp, oraz kołowrotek Mikado Runmachine z nawinięt± żyłk± o ¶rednicy 0,35 mm, przypon o ¶rednicy 0,25 mm z haczykiem nr 8. Jako zanęty używałem gotowej mieszanki na karasie, nawilżonej wod± z puszki z kukurydz±.
torque