Jacek_dsw napisał
Doskonale pamiętaj±c wyniki i klimat panuj±cy podczas wędkowania w ubiegłym tygodniu, nie było mowy o innych planach niż wyjazd na ryby. Łowisko przygotowywałem przez cały tydzień, nęc±c je kukurydz± z konopiami oraz kulkami proteinowymi własnej produkcji.
Zmieniaj±ca się pogoda i spadaj±ce wci±ż ci¶nienie nie zwiastowało owocnej zasiadki, która miała trwać od pi±tku do niedzieli na zbiorniku Pogoria 1. Na miejsce przybyłem po południu, a pod wieczór dotarł Sigi. Tak więc cały pi±tek upłyn±ł nam na przygotowywaniu sprzętu, marudzeniu na temat pogody i... ech - sami wiecie. W sobotni poranek koczowali¶my przy ognisku, oddalonym od miejscówki o kilka metrów. Taktyk± nasz± było udawanie, że nie jeste¶my na rybach. Dodam, że ten manewr sprawdził się już nie raz.
Kilka minut po 14 dotarł do nas Wojtek, który został poinformowany, że ryba praktycznie nie bierze. On sam się zbytnio chyba tym nie przej±ł, tylko rozpocz±ł rozpakowywanie swojego sprzętu. Jeszcze przed rzuceniem kolejnej pary wędek nast±piło branie. DĽwięk sygnalizatora i towarzysz±cy ¶wist wyci±ganej ze szpuli kołowrotka żyłki ¶wiadczył o tym, że nie będzie to kilowy karp. Po niedługim holu karp został wprowadzony do podbieraka.
Mierzył 70 cm. Wzi±ł na 3 ziarna kukurydzy podniesione do góry za pomoc± chrupka w kolorze czerwonym.
Łowiłem wędziskami Initi Blue Wind 3,90 m o krzywej ugięcia 3 lbs.
Kołowrotki firmy Dragon Exlipse II 540 T.
Przynęt± były 3 ziarna kukurydzy podniesione do góry za pomoc± czerwonego chrupka.
Jacek_dsw