W bardzo czystej morskiej wodzie promienie ¶wietlne docieraj± na głęboko¶ć 1100 m, a ¶wiatło księżyca w pełni rozja¶nia wodę do głęboko¶ci 600 m.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 270
Zalogowani 0
Wszyscy 270
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380628) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380628) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380628) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380628) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59428) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380628) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59428) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(380628) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(167) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: ¦więta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(167) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Modlińskie rybaczenie
Opublikował 16-07-2005 o godz. 15:40:00 Monk |
Artur napisał
Weekend zapowiadał się nieciekawie - praca, praca i jeszcze raz praca, ale w pi±tek po południu zadzwoniła Gosia – Okonek, rzucaj±c hasło: W sobotę po południu jeste¶my z Jackiem nad Narwi±, przyjeżdżaj!
Jako że nie wiedziałem jak z czasem się wyrobię, nie czyniłem obietnic co do mojej obecno¶ci. Wręcz przeciwnie przedstawiłem pesymistyczny scenariusz co do mojego pobytu na rybkach.
W sobotę z rana wyjazd do Pruszkowa po pewien niezbędny drobiazg dla mojego terenowego wozu bojowego, czyli do cytryny. Po licznych perturbacjach zwi±zanych z powyższym, wykonaniu zaplanowanych zadań w tempie ekspresowym oraz uzyskaniu niezbędnej dyspensy -jadę.
Do ekipy, która bytowała nad wod± już od kilku godzin, doł±czyłem około 17-ej.
Dramatis personae:
Leszcz
Okonek
Wedkoholik
Kot Bury
Wokół nas rozstawiony las wędek.
Ale jako¶ nie przeszkadzało nam to zwłaszcza, że powoli zaczynały brać ładne leszcze…
Gosia holuje sztukę
...i co chwila należało uzupełniać karmę w koszykach.
Leszcz przy "robocie"
Jako że na moich wędkach było spokojniej, udałem się na mały fotograficzny rekonesans.
Spinningista
Po zmierzchu brania przybrały na intensywno¶ci. Trwało to do około 23-23:30. Znad wody wygnał nas deszcz, a raczej niezła ulewa, poł±czona z burz±. Po deszczu pozostałem już w pojeĽdzie, ponieważ o 6-ej rano miałem się zameldować na przystani PSR, gdyż płynęli¶my na akcję razem z policj±. Ale to już historia na inny artykuł.
P.S. Zdarzyła się też przykra sytuacja, a ¶ci¶lej tradycyjne polskie złodziejstwo. S±siedzi podprowadzili siatkę z rybami – s±siedzi, którzy mieli dużo więcej ryb niż my.
Sprawozdawał: Artur Kiersnowski vel Artur vel Sołtys
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Docio (info@ssg.pl) dnia 16-07-2005 o godz. 18:08:12 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Tyle luda i siateczki nie upilnowali¶cie? Pospali¶cie się wszyscy? A może siateczka odpłynęła no bo co by powstrzymało złodzieji przed przywłaszczeniem wedzisk? |
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 16-07-2005 o godz. 20:46:08 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Zbyszek, w nocy zdrowo dolało, przed deszczem wędki pochowali¶my do samochodów i sami też się w nich zadekowali¶my, siatka z rybami została w wodzie, jak o czwartej rano wstałem to siatki już nie było. Woda nie zabrała, była solidnie umocowana. |
]
]
|
|
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez adalin (adalin@poczta.onet.pl) dnia 16-07-2005 o godz. 22:51:49 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.youtube.com/watch?v=2bprl-wGqnc | Artur, te fotki to pewnie słynnej modlińskiej twierdzy? Robi wrażenie. Aż chciałoby się sprawdzić, ja głęboko sięgaj± te schody :)
Swoj± drog± - mógłby¶ napisać co¶ więcej o tym, co pływało w siatce, i o tym, co wypełniało koszyki oraz wisiało na hakach ;))) |
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 18:34:54 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Dokładnie to spirchlerza, niestety popełniłem bł±d bo na wycieczkę wziołem aparat z długim obiektywem, zamiast krótkiego, i nie mogłem wykonać fotki obejmuj±cej cało¶ć, mimo że z brzegu z około 100m zdjęcia wykonane były. W koszykach standardowy traper z pink±, a Leszcz jakie¶ tam swoje czosnkowe wynalzaki miał. Na haku tradycyjnie i niezmiennie białe robaczki. |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 18:36:12 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Dokładnie to spichlerza, niestety popełniłem bł±d bo na wycieczkę wzi±łem aparat z długim obiektywem, zamiast krótkiego, i nie mogłem wykonać fotki obejmuj±cej cało¶ć, mimo że z brzegu z około 100m zdjęcia wykonane były. W koszykach standardowy traper z pink±, a Leszcz jakie¶ tam swoje czosnkowe wynalzaki miał. Na haku tradycyjnie i niezmiennie białe robaczki. |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Monk (monk@wedkarskie.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 20:25:17 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Spichlerz, który widać na zdjęciach nie jest budowl± wchodz±c± w skład twierdzy Modlin.
Został on wybudowany znacznie wcze¶niej, a dokładnie w czasach potopu szwedzkiego. Z tego miejsca Szwedzi wywozili z Rzeczypospolitej dobra wszelkiej ma¶ci.
W bezpo¶rednim s±siedztwie tej budowli zatopione s± 3 barki /niektórzy mówi± o 4/ - cholernie upodobały sobie gumy wszelkiej ma¶ci ;) |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 22:58:58 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | O zatopionych barkach słyszałem, ale że spichlerz to czasy Szwedzkie nie miałem pojęcia, my¶lałem że Carskie, Dzięki Monki za informację. |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Monk (monk@wedkarskie.pl) dnia 18-07-2005 o godz. 20:14:38 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Dla mnie ta informacja - pochodz±ca z ust przewodnika z twierdzy! - była też wielkim zaskoczeniem. Żeby było ¶mieszniej - zawijały tam statki morskie szwedzkiej floty! |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 18-07-2005 o godz. 21:59:32 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No wiesz wtedy nie było jeszcze tamy we Włocławku ;). A na poważnie to znaczy że kiedy¶ wisła była dużo głębsza a przez to żeglowniejsza. |
]
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez sacha dnia 20-07-2005 o godz. 21:55:53 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Mijasz się z prawd±.Spichlerz został wybudowany na tzw.szwedzkiej wyspie po roku 1834.Służył jako spichlerz dla garnizonu w Nowogieorgijewsku i komora celna dla barek płyn±cych do Gdańska.
Nazwa "szwedzka wyspa"wzieła się z roku 1655 kiedy to Szwedzi na styku 2 rzek ustawili umocnienia ziemno-drewniane a w¶ród nich baterię artylerii co by nic z Warszawy albo Pułtuska czy
Wyszkowa na północ się nie przemkneło.PóĽniej do czasów Napoleona nic tam nie było.Jako że punkt
strategicznie doskonały to Francuzi też tam sobie baterię ustawili i w roku 1807 zaczeli robić pierwsze umicnienia pod twierdzę Modlin.Trochę rozgrzebali,porobili umocnienia ziemno-drewniane i dopiero kilkana¶cie lat póĽniej Rosjanie rozpoczeli wła¶ciw± budowę która trwała do roku bodajże 1834 czy 5. |
]
|
|
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez czesiu dnia 16-07-2005 o godz. 23:29:51 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://active-time.pl | Ej no! Gosia pewnie miała zaczep, a Wy nic nie złowiliscie. Ja chce zobaczyc rybe! Co to za artykuł, w którym piszesz ze ryby brały, a ryb nie widać! Prostesuję ;) |
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Exage dnia 18-07-2005 o godz. 14:25:50 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ryby sie ugotowały z upału i odrazu poszły na patelnie pewnie a oni na Bronxa :-):-) |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez lutek123 dnia 11-04-2008 o godz. 09:45:36 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | tymbardziej że był aparat fotograficzny :) faktycznie nieco zastanawiaj±ca sprawa |
]
|
|
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 00:33:22 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Artykuł pusty. Fotki to nie wszystko. Brak tej łowionej ryby. Hol Okonka bez ryby? To kpina. Nie byłem nigdy w miejscu gdzie Narew uchodzi do Wisły. Musi to być piękne miejsce. Już na naszej galerii taka fota z tarasu widokowego pokazuje piękno tej okolicy. Nawaliłe¶ Arturze - nie pokazałe¶ nam ryby. |
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 18:26:25 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Moim celem nie było pokazanie ryb, tylko rybowanie inaczej zwane wędkarstwem, ryby były złowione, faktycznie w siatce pływało kilka dużych leszczy. A jak kto¶ chce widzieć ryby niech odwiedzi sklep tudzież centralę rybn± ;). |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez sados (sados@poczta.onet.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 18:42:10 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Mnie się wydaje że mottem tego artykułu nie jest wędkarstwo,lecz akcja z POLICJA. Siatkę im zabrali:-))))).To jaki z Ciebie chłopie urkez,no chyba ze z policja:-))) |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 22:53:41 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie masz racji Sados, wędek było tyle ile powinno być, czyli odpowiednia liczba łowi±cych była, jeden wędkarz = 2 wędki, policja nic tu do tego, a jak poszli¶my spać i siatkę nam zapier..... to po co policję wzywać, podejrzani nie obecni siatka warto¶ci no niech będzie górk± 50 pln-ów ryby mniej. Nie ma możliwo¶ci udowodnienia, od razu cała sprawa idzie do kosza i jeszcze policję fatygować? niec lepiej te pieni±dze spożytkuj± na patrole dróg żeby kilku pijanych kierowców więcej wychwycili. Takie jest moje zdanie. W zasięgu wzroku łowi±cych przepatrzyłem, wszyscy łowili regulaminowo na dwie wędki. |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 17-07-2005 o godz. 23:07:49 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A jak jeste¶ taki bojowy to zapraszam na nasze wiosenne akcje antykłusownicze na Bugu, jak wychynie zza krzaka lufa i plunie ogniem to jestem ciekaw twojej reakcji. :). A s± takie miejsca gdzie wpływa się z odbezpieczon± broni±. :( |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Exage dnia 18-07-2005 o godz. 14:11:22 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Artur i Sados ale wam się chłopaki pomieszało od tego artykułu , lepiej dajcie sobie na luz czy się bedzieci kłucić czy nie i tak kłusowników bedzie więcej |
]
]
|
|
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Exage dnia 17-07-2005 o godz. 20:52:39 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | widze że bardzo ładne , łowisko ale wędek to jest rozstawionych więcej niż drzew , mysz by się nie przeslizgneła |
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Kuba (kuba@wcwi.pl) dnia 19-07-2005 o godz. 18:26:33 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Przeslizgnelaby sie...lódz trollingujaca, kij i pleciona po 50 lbs z porzadnymi kotwicami. Gwarantuje.:-x |
]
|
|
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez Bombel dnia 18-07-2005 o godz. 18:12:21 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Artur, nie pitol. Jak wędkowanie udane, to choć jedn± rybę w kadr trzeba było w obiektyw chwycić. Z tej odległo¶ci, z jakiej "pstrykałe¶" wędkuj±cych.
Się dało, się dało, nawet z teleobiektywu! Zerknij na fotkę, gdzie kocisko żubra ujeżdża:) I co?
Reporterski obowi±zek na wędkarskiej wyprawie to przede wszystkim rybek sfotopstrykanie. Inne fotki owszem, też potrzebne. Ale wył±cznie jako tło. No, chyba że autor szczerze powiada: nic nie brało, to polazłem z aparatem choć zdjęć porobić...:)
Pozdrówka
P.S. Jarek też mówił, że¶cie połowili. Ale też tylko mówił:) |
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez artur (artkie@wp.pl) dnia 18-07-2005 o godz. 18:49:31 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Bombel mea culpa, szczerze o rybich fotkach nie pomy¶lałem zajęty innymi czynno¶ciami, a w chwili przerwy udałem się na sesję foto, a żeby być uczciwym wobec czytelników to nie podpi±łem fotek rybnych z innych wypraw. A leszcze naprawdę brały, wprawdzie towarzyszom i towarzyszce wyprawy wędkarskiej, bo mi to się czapiały tylko w rozmiarze żywcowym. Tak wiem zaraz powiesz że to przez zło¶liwo¶ć fotek nie robiłem ;). |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez darek (elektryk007@poczta.onet.pl) dnia 18-07-2005 o godz. 21:38:03 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A i o SWX-sie żadnej wzmianki nie było , ech ¶wiat schodzi na psy .... |
]
]
|
|
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez KasiaZabrze dnia 20-07-2005 o godz. 15:18:37 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Weekendzik się udał, tylko ryb nie widać ;) ¦wietne fotki tym bardziej że u nas na ¦l±sku nie ma żadnej porz±dnej rzeki (chyba że Bytomka przepływaj±ca przez centrum Zabrza ;)Tylko pozazdro¶cić, swoj± drog± szkoda że to nie jest gdzie¶ bliżej...¶wietne miejsce :)Pozdrawiam i życzę udanych połowów i wakacji. |
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez markopoolo dnia 22-02-2006 o godz. 22:46:39 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Jest jedna rzeka Wisła w okolicach O¶więcimia nad któr± ostatnio często jezdziłem oraz kanał Dwory |
]
Re: Modlińskie rybaczenie (Wynik: 1) przez markopoolo dnia 22-02-2006 o godz. 22:47:13 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Jest jedna rzeka Wisła w okolicach O¶więcimia nad któr± ostatnio często jezdziłem oraz kanał Dwory |
]
|
|
|